Więzi
Więzi
Dlaczego niektórzy ludzie z ufnością wchodzą w relacje, a inni, choćby chcieli, nie umieją przełamać dystansu?
Zwyczajna scena: miejski park, na trawie siedzą zakochane pary, psy aportują piłki, młodzi rodzice dzielą się radami, a obok bawią się dzieci. Mała Marie właśnie dostrzegła kolejny cud świata – być może wiosennego motyla albo po prostu inne dziecko. Kiedy po chwili znów spojrzy…
View On WordPress
0 notes
Relacje
No i dobra. Myślę, że 3,5 roku od ostatniego wpisu jest wystarczające. Najwyższy czas coś z siebie wyciągnąć.
Ostatnie dwa lata zweryfikowały nasze relacje. I to bardzo dokładnie. Nadeszło wiele rozwodów i rozstań, a “prawdziwi” przyjaciele przestali się do siebie odzywać. Pozostali przy nas tylko Ci najbliżsi. I gdyby nie to, że już wiemy komu możemy na przyszłość zaufać, przykro jest…
View On WordPress
5 notes
·
View notes
My child,I love You !
Macierzyństwo jako egzotyczna wędrówka przez gęstą dżunglę.
Co krok można natknąć się na parzące rośliny bądź drapieżne zwierzęta.
A noc nadchodzi bardzo szybko.
Matką zazwyczaj zostaje się w wieku dwudziestu kilku lat.Tak podszeptuje instynkt.Młoda, zdrowa kobieta zdolna do wydania na świat potomstwa i jego długoterminowego wychowywania, aż do uzyskania przez nie pełnej niezależności.
Co kiedy matką zostaje się wieku czterdziestu lat?
Zjawisko w dzisiejszym cywilizowanym świecie coraz częstsze.
Z punktu widzenia biologi dość ryzykowne przedsięwzięcie.
Na szczęście czasy , w których żyjemy dają nam możliwość zachowania pełnej witalności do wieku siedemdziesięciu czy osiemdziesięciu lat.
Zatem wychowanie potomka przez tak dojrzałą kobietę staje się możliwe.
A co gdy “późna” matka podejmuje się samotnego rodzicielstwa?
W kulturze współczesnego Zachodu nierzadkie.
Jednak chcąc opisać sytuację obiektywnie, muszę przemówić głosem wszystkich samotnych matek.
To mozolna praca z w gruncie rzeczy niezależną od nas osobą jaką jest dziecko.
To lawirowanie między czasem z dzieckiem i pracą.
To rwane emocje w sytuacjach trudnych podczas dojrzewania. Bez możliwości ich upłynnienia.
Brak katalizatora w postaci Ojca jest dysfunkcyjny.
Daje podświadome poczucie nieudolności.
W gruncie rzeczy mimo pozornej społecznej akceptacji, istnieje środowiskowy dystans.
W psychice dziecka rośnie niewidzialna bariera i poczucie dysonansu.
W rzeczywistości mały człowiek nabrzmiewa rodzajem kompleksu zwanego “ Deficyt Ojca”.
I wszystko zależy od splotu okoliczności oraz psychiki dziecka.Czy wyrośnie na w pełni operatywną , pewną siebie osobę, zdolną do nawiązywania głębokich więzi emocjonalnych czy też “piętno” braku odciśnie się na mentalnych zdolnościach.
Dewagować można dużo i na temat.
Najważniejsze, żeby siła tkwiła w głębokiej,szczerej relacji z matką.
Gorzej , kiedy matka boryka się z problemem samotności i braku stabilizacji.
Sytuacja na wskroś trudna do rozwiązania.
Bo nie chodzi tylko o słowne doradztwo, które chwilowo uśmierza problem.
Istotą jest długoterminowe wsparcie otoczenia, nie będące jałmużną.
Wielkopańskie gesty jałmużenia są tylko upokorzeniem.
A odnalezienie uzdrawiającego scenariusza uwieńczonego Happy Endem zakrawa na cud.
Środek zaradczy?
Ośrodek wsparcia psychologicznego?
Może podróż transatlantykiem albo między planetarny vojage?
A może wystrzelenie w kosmos rakiety z marzeniami, aby pozbyć się złudzeń.
Ktoś powie - Po co zaraz tak histeryzować? Po co aż tak dramatycznie?
Można przecież uprawiać fikcję literacką i nosić maski okolicznościowo dobrane do sytuacji.
Kobieto- Matko samotnie wychowująca dziecko małe lub duże, zdaj się na własny instynkt samozachowawczy, uwierz, że jesteś Silna, Piękna, Mądra i możesz przenosić góry, a po chmurach pląsać często i radośnie.
Wyzwól w sobie wiarę we własne możliwości. Bądź uśmiechnięta i kreatywna, cokolwiek to znaczy dla Ciebie. A Twoje Życie i Życie Twojego Dziecka stanie się o wiele bardziej kolorowe.
Chciej tylko wyzwolić ten potencjał , który w sobie posiadasz.
Po prostu ŻYJ!!!!!!!!!!!!
0 notes
#matka
Rany, wpisałam w tumblrową wyszukiwarkę hasło “matka”, aby sprawdzić, jakimi pokrewnymi hasztagami mogę się posługiwać. To co wyskoczyło bardzo mnie zszokowało. Mam tu mnóstwo postów, pod którymi oprócz #matki są takie tagi jak: problemy, samotność, wspomnienia, alkoholizm, nienawiść, nie mam siły, złość, ból psychiczny, jestem nikim, trauma, brak miłości, chcę miłości... I wszystkie wpisy takie smutne! Nie będę tego dokładnie czytać, bo nie uniosę Waszych przykrych historii, ale tulę Was wszystkich!
Aż mnie zmroziło. Bo oczywiście u mnie zawsze mózgownica pracuje, zawsze czymś muszę się martwić na zapas. Sama mam córkę. Z jakimi emocjami ona w przyszłości będzie łączyła słowo: MATKA?
5 notes
·
View notes
LOVE
Widzę świat po przeciwnej stronie ulicy.......jak po drugiej stronie barykady. Obcy na horyzoncie , a jednak dwu nożni , dwu ręczni..... Homo Sapiens. Tacy sami jakby jak Ja.
Widzę horyzont odległy , szaro-matowy, jak z popielnika popiół szary.......nakładam stare okulary....jeszcze widzę i słyszę.
Nie jest źle - myślę sobie.
Grunt to niezmierzone przestrzenie wyobraźni. Dryfuję więc lekko jak po chmurach wieloznacznych.
Czuję lekkość bytu i spokój.
To dobrze wróży. Myślę , że to kolejny etap teraźniejszego bytowania .
I słucham “Ok, Boomer!” .......Czy Ty w ogóle coś rozumiesz?
I Xddd wysyłam do Syna , żeby mieć więź najprawdziwszą. I pytam - Czy słuchałeś...Czy lubisz......?
I wiem, że słuchał , i że balansuje na cienkiej krawędzi dobrego gustu i nietaktu, tak w ramach protestu Inności.
I jedzie po bandzie słownie, w ramach manifestacji. Bo lubi.
I nawet jego cyniczne “To Pedofile” jest czystą ironią małego chłopczyka.
Jednak słuchał i powiedział . To Dużo dla mnie.
Zwyczajnie uczę się pojmować Nowy Gatunek Człowieka........
.........” Bo młodzież........bo młodzież jest nadzieją tego Świata” -Fisz Emade Tworzywo.
https://www.youtube.com/watch?v=znDuxOGE08Q
1 note
·
View note
Nie mogłam zrozumieć. Nie mogłam zrozumieć dlaczego po tylu latach depresji, żałoby i smutku dalej mnie krzywdzisz. Nie rozumiałam. Aż spotkałam jego. Dałes mi go. A on dał mi dzieci. I wtedy zrozumiałam. Wynagrodziłes mi to cierpienie czymś pięknym. Dałes mi życie na nowo. Zrozumiałam Boże że tak miało być. Że jednak mnie kochasz. Bo trzymałeś mnie przy życiu by dać mi coś tak pięknego. Już nie mam żalu. Mam nadzieję że ty już też do mnie nie masz.
"List do Boga" -Moje własne
13 notes
·
View notes
A kuku!!! 😋 To ostatnio ulubiona zabawa naszej Anitki (9,5 mca). Oczywiście najczęściej z mamą, po angielsku lub po włosku. W co się lubią bawić Wasze maluszki? 💥Przy okazji przypominam o kursie dla rodziców- link w bio. W najnowszym artykule na blogu teachyourbaby wszystkie szczegóły: 👉Ostatnie dni, żeby się załapać na drugą edycję kursu (kolejna pewnie za kilka miesięcy) 👉Kto z niego skorzysta, a dla kogo nie jest ten kurs 👉Dlaczego wybrałyśmy taką tematykę 👉Problemy, których pewnie nie będziesz mieć, jeśli się zaangażujesz 👉Co robić jeśli nam brak wiary, że to działa 👉Szczegółowy plan kursu Szczęśliwe i Inteligentne Dziecko (moduły i lekcje) Jednym słowem masa wiedzy super zorganizowanej dzięki Anecie Łukasik ❤️ #dlarozwoju #dlarodzicow #kursdlarodzicow #rodzicielstwo #macierzyństwo #jezykiodurodzenia #dwujezycznosczamierzona #metodadomana #metodashichidy #rozwójmózgu #rozwójjęzykowy #dwujezycznoscjestspoko #dwujęzyczność #otoczdzieckoangielskim #edukacjawdomu #edukacjadomowa #kursdlamam #szkoleniedlarodziców #webinardlarodziców #czytanieglobalne #domoweprzedszkole #angielskidladzieci https://www.instagram.com/p/CKHifKXMhWl/?igshid=5kiyef0lvya2
0 notes