#alkocholizm

[nothinguwannaknow]

Czasami mam wrażenie że stoję w miejscu

Wszystko to od czego tak bardzo chciałam uciec

Wraca do mnie jak bumerang.

A tak bardzo chciałbym w końcu iść do przodu..

[indestructiblegirl16]

Bo przecież piwo z kumplami jest ważniejsze niż rodzina...

[a-jaki-jest-twoj-sekret]

#10419

Alkocholizm, przemoc w domu, samotność, nowotwór, samotność. Ale co 12-latka może wiedzieć o życiu?

[nothinguwannaknow]

Nigdy nie sądziłam, że w końcu odważe się to zrobić

Tak wiele chciałam ci powiedzieć, wykrzyczeć

Bo tak bardzo mnie to wszystko boli.

[another-ordinary]

[blackheartsylvia]

DD AA

  powoduje zazwyczaj rozbicie rodziny, rozluźnienie więzów społecznych i zawodowych, zmniejszenie dyscypliny pracy, obniżenie jakości. Jest jednym z głównych czynników w rozwoju przestępczości. Znaczna część wypadków komunikacyjnych i zawodowych związana jest z używaniem alkoholu.

    Długo zastanawiałam się czy wracać na  blog, jako pisarka, blogerka zawsze ważna jest dla mnie szczerość jednak…

[wieczne-live-blog]

Odzyskuję świadomość w jakiejś brudnej ubikacji Oddech jakbym pił berbele ze szpitalnej kaczki Ciężkie bicie, draksy, zarzygane laczki [...] Pamiętam jakiś stolik, pamiętam jakieś driny Ćma barowa, biby, niedobór melatoniny Nie wiem, kim byli ludzie, którzy robili mi zdjęcia Mam nadzieję, że to sobie wszystko wkręcam, DEMENCJA Pierdolony ciężar, objawy delirki Resztka świadomości rzęzi jak zatarty silnik I muszę być silny, choć stres za gardło łapie

Słoń, Blizny ( Mea Culpa) , Demonologia II 

[megaeverybodylies]

-Kiedy jest źle, na­pij się, idź spać. Ra­no będzie lepiej.

-A jeśli nie będzie?

-To znaczy, że da­lej jest źle i trze­ba powtórzyć wszys­tkie kroki.

-I to jest ta two­ja nieza­wod­na metoda?

-Tak. Dokład­nie tak, jak mówiłem. Alkoholizm.

[negra98-blog]

Może spytasz co tam w szkole? Taaa usłysze kolejne "ja pierdole!" Myślisz ze mnie nie bijesz Ale trafiasz tam gdzie najbardziej boli "Ty jesteś chora!!" Tak ,Jestem przez ciebie . "Wypierdalaj!!" Gdybym mogła już by mnie tu nie było... Nie pamiętam cię trzeźwego Ani nie znam prawdziwego Ja pamiętam o tobie zawsze Ty o mnie nigdy Przy tobie czuję się jak przy obcym I tylko płacz zostaje A mój krzyk ustaje Dalej się znecaj alkocholiku I zostaniesz sam przy naszym stoliku...

[nothinguwannaknow]

Nienawidzę siebie okej?

[nothinguwannaknow]

Przerasta mnie już to wszystko.

[nothinguwannaknow]

„Problem z rodzicem alkoholikiem

polega na tym

że rodzic alkoholik

nie istnieje

to po prostu alkoholik

który nie umiał pozostać trzeźwy wystarczająco długo

by wychować swoje dzieci.”

[nothinguwannaknow]

Miałam nie pić, czasami pije. Miałam nie palić, palę na potengę. Dlaczego? Przecież sama tak bardzo tego nie chciałam..

[nothinguwannaknow]

Wiecie co współczuje osobą którzy nie mają rodziców bo nie żyją, ale z drugiej strony wiecie co jest gorsze ? Świadomość że twój rodzic niby żyje jednak nim nie jest po prostu go kurwa nie ma. Niby pierwsze gorsze bo nie będzie go nigdy ale drugi będzie ale zawsze nie obecny po prostu obcy tak jakby go nie było.

[nothinguwannaknow]

Macie taką osobę w swoim życiu, która spieprzyła wam życie i wciąż to robi to Was wykańcza, ale nie potraficie nic z tym zrobić po prostu boicie się w końcu powiedzenia jej prawdy?