Dziennik kwarantanny, dzień 1929230
🌿Dziwny jest to świat, w którym na codzień nikt nie ufa politykom, ale kiedy przychodzi 'groza' nagle, wszyscy słuchają się bez większego 'ale' - jakby w jednej chwili całe zaufanie wróciło.
🌿Dziwny jest to świat, w którym telewizje - niezależnie od sponsora, zawsze przedstawiają tylko jeden punkt widzenia, jakby miały monopol na prawdę.
🌿Dziwny jest to świat, w którym ufa się naukowcom, ale tylko wtedy kiedy wpasowują się w trendy. Jeśli się z nich wyłamują - lata praktyki zawodowej, piastowania urzędów na najwyższych stanowiskach przestają mieć jakiekolwiek znaczenie.
🌿Dziwny jest to świat, w którym patrzymy na siebie przez pryzmat etykiet, zapominając przy tym, że wszyscy tak naprawdę jesteśmy tą samą świadomością, która po prostu doświadcza świata w różnych wariantach.
🌿Dziwny jest to świat, w którym szukamy sposobów na to, by poradzić sobie z symptomami problemów, zamiast usuwać ich przyczyny.
🌿Dziwny jest to świat, w którym miliardy czują się niewielkie, stojąc na przeciw kilku tysiącom. Jakby zapomniały o sile, jaką daje zjednoczenie.
🌿Dziwny jest to świat, w którym potrafimy zauważać piramidę zależności, w naszych małych, lokalnych przestrzeniach, ale nie chcemy przyznać, że te same piramidy mogą istnieć w skali globalnej.
🌿Dziwny jest to świat, w którym mimo doświadczania w przeszłości działań socjopatów, mordujących całe populacje dla własnych korzyści, nie chcemy wierzyć, że ktokolwiek mógłby znowu robić to samo - choć w może nieco inny sposób.
🌿Dziwny jest to świat, w którym spodziewamy się wciąż tych samych zagrożeń, chociaż świat się zmienia i te zagrożenia również mogą, razem z nim.
🌿Dziwny jest to świat, w którym tak często patrzymy w ekrany telefonów, nie zaglądając praktycznie wcale wgłąb siebie.
🌿Dziwny jest to świat, w którym tak mocno dajemy się manipulować strachem. W którym potrafimy godzić się na łamanie i ograniczanie naszych praw, mając przy tym uśmiech wdzięczności na twarzy.
👉Przyszło nam dziś żyć w świecie, który przyzwyczaił nas do 'wolności', do tego, że nasze problemy krążą wokół wymyślonych konceptów. Wydaje nam się, że wszystko to co widzimy, co się nam przedstawia jest prawdą. Nie kwestionujemy dosłownie niczego, połykamy informacje tak, jak gdybyśmy nigdy nie zostali oszukani - z ufnością i wiarą pięciolatka.
👉Dzisiaj, zachęcam Cię do tego byś sprawdził /sprawdziła co naprawdę wiesz. Jest bowiem różnica między prawdziwą wiedzą, a wiarą w to, że coś jest prawdą.
Banalny przykład:
Czy ziemia jest okrągła? Nie wiem. Nie widziałam.
Nie twierdzę, że tak nie jest, ale nie mogę być w 100% pewna jeśli nie widziałam - rozumiesz?
Co więc wiesz? Co masz poparte własnym doświadczeniem? A w ile rzeczy wierzysz? Ile masz nad sobą autorytetów, które mówią Ci co jest dobre, co złe, co należy, czego nie można?
Kiedy ostatnio pomyśleliście samodzielnie? Sprawdziliście coś od A do Z? Poszukaliście informacji na własną rękę i porównaliście je na podstawie różnych źródeł? Jak bardzo jesteście uzależnieni od nagłówków?
I żeby było jasne - nie mówię Ci tu, co jest prawdą, a co nie. Nie sprzedaje Ci tu własnych poglądów, ale zachęcam - zachęcam Cię do tego byś włączył / włączyła myślenie. Zachęcam Cię do kwestionowania tego co widzisz i słyszysz. Zachęcam Cię do szukania własnej prawdy i ścieżki, którą uznasz za słuszną. Słuszną bo wyjdzie z Ciebie, a nie z poglądów, które słyszysz od osób, które 'wiedzą lepiej, co jest dla Ciebie dobre'.
Peace.
1 note
·
View note