#moja twórczość

[depeja]

Uzależnienie

Szczęście, miłość, spełnienie

To bardzo niebezpieczne uczucia.

Jeśli wejdziesz w kontakt z którymkolwiek to nie chcesz przestać.

Chcesz więcej.

Uzależniasz się.

Tylko że, gdy ci się je zabierze,

Zwykły odwyk nie wystarczy.

[niepoprawnyr0mantyk]

Wiem, że bez Ciebie nie przetrwam ani sekundy a przede mną jest całe życie

[nemuriiga]

WYCZEKUJE MNIE W CIEMNOŚCI

Momentami pragnę uciec od życia

Zabrać się w ramiona śmierci

Zatańczyć z nią noc lub dwie

A może nawet i wieczność

Tym wszystkim problemom uciec

Uczuciom i złym myślą

Kładę się na łoże i zamykam oczy

W głąb wiecznej nicości

Dlatego dziś zatańczę z jej kuzynem

A ona niech wyczekuje mnie w ciemności

~ nemuriiga

[mordochillujbombe]

niebo było pełne gwiazd,

a ty patrzyłeś na mnie.

[angie2022sblog]

Patrząc w lustro nigdy nie widzimy siebie. Patrzymy na swoje wyobrażenie samych siebie. Oceniamy siebie przez pryzmat wyobraźnia kogoś kim nie jesteśmy zamiast patrzeć na postępowanie. Dlaczego innych oceniamy patrząc na ich wyczyny a siebie porównując do innych ....

[nxithvn]

nie jest idealne, bo nie miało być jak moje uczucia.

[foggybearcollection]

Nie zapominaj kim jesteś,

Gdziekolwiek będziesz,

Nie zapominaj co lubisz,

I czym sie chlubisz,

Bądź szczera ze sobą,

Poznawaj, eksperymentuj życie,

Trzymaj się założonych celów,

Ale nie żyj dla nich,

Żyj dzisiaj, jutrem,

Poznawaj ludzi podobnych do siebie,

Bądź otwarta na nowe wyzwania, możliwości,

Nie rozpaczaj,

Żyj na nowo każdego dnia,

Pytaj siebie, więcej niż innych.

Pokochaj i rozkochaj sie w wolności,

Pamiętaj Ze jesteś kowalem swojego losu,

Nikt nie może ci powiedzieć niemożliwe,

Poczuj stabilność w codzienności,

Znajdź codziennością która cię raduje.

Nie żyj życiem swojej mamy, siostry, taty, przyjaciela, bo tylko będziesz się w życiu więzić. Odłam się od schematów myślowych, od wartości ich życia, od sposobu bycia, znajdź swoje. Pozbądź sam ze sobą, rozwiąż swoje sprawy. I pamiętaj, ze każdy kiedyś był zagubiony, każdy nie wiedział, każdy wątpił, toczył swoje walki. Pozwól sobie zaakceptować ze życie to sinusoida wyzwań, nigdy nielinearna. Pokonowujac ją, uczysz się życia. Przede wszystkim nie bądź swoją ofiarą, o wiele prościej jest się użalać nad sobą, niż zmienić. O wiele prościej narzekać, niż aktywnie działać. Kochać siebie to znaczy akceptować swoje niedociągnięcia, niepowodzenia, i wiedzieć, ze czasami nie jest się czemuś winnnym.

[bizarrepotpourri]

Słuchej, paciuloku. Bier rzić na wózek, zdupiej do tego chlewa z którego wylazłeś, i ani słowa o naszym gościu, ja?!

Czyli jak przetłumaczyć ze szkockiego na śląski.

Ktoś podobno tak swego czasu próbował przetłumaczyć coś z Kiplinga, zastępując brytyjskie dialekty polskimi gwarami, ku wielkiemu niezadowoleniu przytaczającego przykład. Ale co innego zrobić ze strażniczką więzienną ze szkockiej (mniej więcej) prowincji, opieprzającą wścibskiego dziennikarza słowami "Lis’n ‘ere, ya funt. Git oan yer trolley, feck off tae wha’ver sty ye came oot of, and nae a word aboot oor Sassnack guest, y’ear me?!"

"Bier rzić na wózek i zdupiej, paciuloku ty." 🤣

[dupa-pupa-marynarz]

Dziś obudziłam się o 6:50, wstałam o 8:16 i sie ubrałam, nie zjadłam śniadanie i przyszłam na 5 minut na próbę o około 8:40 😙🤪.

Miałam lekcje fotografii na której totalnie myślami o migdałach 🛶.

Na przerwie pomiędzy druga lekcja fotografii zjadłam kanapkę którą Kalina mi zrobiła, ponieważ ja o to poprawiłam, nie była to kuchnia włoska ale mus to mus 🧻🪆.

Na drugiej lekcji dokańczałam obróbkę ziemniaka i oddałam prace dla pani 🥔.

Na przerwie zobaczyłam ocenę 5 z której zwierzyłam się przyjaciołom, chyba.

Koniec przerwy przyniósł godzinę wychowawcza na której były omawiane sprawy związane z jasełkami ⛄️🫧. Klasie nie podobało się zdanie nauczycieli, iż ich przedstawienie jest zbyt kontrowersyjne, mi to strasznie wisi i imo nie rozumiem trochę tej spinny 💫💫 mi się podobało tak jak było, No ale ok 👍 sama lekcja była strasznie nudna 🏌️.

Na przerwie dziesięciu minutowej patrzyłam się w telefon, a potem weszłam do sali i chwile rozmawiałam 🦽⛓️.

Lekcja następną była chemia, pani omawiała coś związanego z wystawieniem ocen i oddała zeszyty. Wychodzi mi 3, bo mam same tróję 🤧💩👽. (Wiszą mi te oceny) na tej lekcji zainstalowałem Tumblr’a lol.

Pani wypuściłem nas z jakiego powodu 5 minut wcześniej, a ja szejkanat na Kalinę by mogła wznieść kluczyk i otworzyć pokój, nie lubię kluczy. Zdjęłam fioletowy płaszcz i poszłam do toalety 🚁(nie wysilałam się rano lol) wzięłam kartkę w poszłam do stołówki, dziś była ryba, okropnie nienawidzę ryb zwłaszcza tych co robi moja mama i te w szkole, wiec poprosiłam o o zdjęcie ryby, 🗿 zjadłam całą surowę (idk) była całkiem dobra, jakaś konita powiedział, ze kocha tą sałatkę, zostawiłam trochę ziemniaków i oddałam talerz, miałam tez ładny widelec (kocham brać ładne widelce czuje się wtedy lepiej 💺). Wzięłam trzy małe jabłka i zjadłam jedno w pokoju, godzina 12:30 Kalina powiedział, iż czas się zwijać, 🧑🏿‍🌾wiec wzięłam kolejne jabłko i szlam na lekcje hitu. Na schodach była pani dyrektor Barbara, powiedziałyśmy dzień dobry, a pani skarciła Kalinę z ręce w kieszeniach, mnie to bardzo rozbawiło, to już drugi raz.

Lekcja hitu rozpoczęła się tym, iż Sonia dokańczała prezentacje na temat sytuacji na Białorusi z swoimi doświadczeniami. Ja rysowałam w szkicowniku 👳🏻‍♀️. Była mówia o tym co się dziele na w Białymstoku i o zwiastunie filmu (chyba pan kleks), GTA 6 i kolanie fortnite z lego i czymś jeszcze, potem Fea zaczęła opowiadać suchary (całkiem śmieszne jak na tamta sytuacje: jaka jest najbardzej mokra część ciała - staw🧖‍♀️🧖‍♀️). A i Kalina coś pierdziala o gratce która stała na przeciwko, że jej nie powiedziałam, iż jej wypadła 👻.

Rozpoczęła się druga długa przerwa ja poszłam odrazu na wf i patrzyłam się w telefon oraz jakieś lamusy do mnie podeszły ale to nie ważne 🤸‍♂️🎷.

Przebrałam się i mogłam wybrać lepienie bałwana lub grę w siatkę, nie chciało mi się ZAWIĄZYWAĆ 20 DZóRKOWYCH GLANÓW 🩴i nie miałam kurtki. 1-1 sety całkiem spoko się grało. Przebrałam się i szybko osuszyłam nawet nie zawiązała butów 🤹‍♀️.

Angielski został odwołany wiec jej 🎖️była chyba 14:24

Resztę dnia może później napisze

⚓️

8 grudnia 2023 🚀

[nacpanaasoup]

Kiedy mamy drugiego człowieka obok siebie nie doceniamy czasu, który jest nam przeznaczony. Dopiero gdy tej osoby nam zabraknie dociera do nas, że nikt i nic nie jest nam dane na zawsze. Myślimy sobie "zapomniałem zadzwonić dziś, to zadzwonię jutro" albo "miałem pojechać go odwiedzić w ten weekend, to nic, pojadę w następny", "nie udało się wyjechać wspólnie w tym miesiącu na wakacje, to pojedziemy za kolejny miesiąc", "nie spędziliśmy razem w tym roku Sylwestra, to zrobimy to za rok, na pewno". A później okazuje się, że tego roku, miesiąca, tygodnia, ani nawet dnia już nie ma. Że jest już za późno. Nikt z nas nie rozumie, jak kruche jest życie, dopóki nie zostanie ono odebrane komuś nam bardzo bliskiemu. Kłócimy się ze sobą, obrażamy się na siebie nawzajem, później marnujemy czas nie rozmawiając ze sobą, unosząc się dumą. Nie spotykamy się z drugim człowiekiem, bo nam się nie chce, bo widzieliśmy się tydzień temu, więc nie mamy o czym rozmawiać i siedzimy w domu oglądając głupi program w telewizji. Nie szanujemy czasu, jaki został nam dany z drugim człowiekiem, dopóki go nam nie zabraknie, ale wtedy jest już za późno, żeby porozmawiać, przytulić, napić się wina, powspominać. A kiedy jest już za późno na wszystko, zaczynają nas dręczyć wyrzuty sumienia, bo przecież mogłem więcej, bardziej, częściej. Kiedy zmarł mój dziadek najbardziej bolało mnie to, że za jego życia często się spieraliśmy i że wtedy robiłem mu na złość na przykład wychodząc wielce urażony, kiedy on przyszedł spędzić ze mną czas. Dopiero kilka lat po jego śmierci zrozumiałem, że to wszystko było na nic i że bezpowrotnie zmarnowałem czas, jaki był nam dany. Wie Pani, to chyba najbardziej boli, ten beznadziejnie roztrwoniony czas.

nacpanaasoup

[depeja]

chciałabym mieć w życiu czas na życie

[niepoprawnyr0mantyk]

Nie potrafię zacząć tego rozdziału.. bez Ciebie

[zyciowy-blog]

Znów leżę w łóżku I myślę o Tobie, oczy posmutniały patrzące przed siebie, szukały Cię po pokoju wszędzie, lecz nie dostrzegły nigdzie. Serce krzyczy byś wrócił, lecz rozumiem wie, że do snu nie otulisz dziś mnie. Tęsknotę czuje ogromna, lecz pociesza myśl mnie, że wkrótce zobaczę Cię.😘

[mordochillujbombe]

rozmowa z tobą,

była jak dwa monologi.

[porcelanowa]

Usłyszeć twój głos 

Poczuć zapach twej pościeli

Zatopić się w chwili bycia 

Nie czuć

Strachu gdy zapominam ze byłeś 

Bólu kiedy Cię widzę lecz nie mogę dotknąć 

Myśle o szczęściu które było za krótkie

Marzeniami usłana wizja niczyja 

zapomniana przez…

[kochaj-siebie-kochaj-mnie]

Tracę kontrole nad sercem,

A ono traci nade mną,

Niby jestem tylko ja jedna,

a w środku ciała mieszka ktoś z zewnątrz,

Uczucia nieznane we mnie pomieszkują,

Serce i rozum ze sobą świrują

Kogo wysłucham to się jeszcze okażę,

Moje uczucia krzyczą i mają różne twarze

-Sama z myślami