Odkąd doszedłeś do wniosku, że Ty mnie nienawidzisz, a ja Ciebie chromolę, mam w sobie jakiś zygzak. Wydaje mi się, że będzie albo bardzo dobrze, albo bardzo źle.
4 notes
·
View notes
dla Ciebie jestem sobą
i choć to tak mało jest -nie potrafię być przed Tobą nikim więcej
11 notes
·
View notes
"Tańczyłem z paroma dziewczynami przypadkowymi , a potem z Tobą, i przypadkowość skończyła się, bo przecież my byliśmy tamtej nocy umówieni od lat. "
Jeremi Przybora.
0 notes
"Chyba to sprawił wrzesień, że prawie nic już nie czuję. Słucham, jak teraz upał zamiera, ciszą pulsuje. Pewno ci dobrze gdzieś o tej porze, pewnie przyjemnie. A wokolutko – pejzaż bez smutku – pejzaż beze mnie. Noce i dni o których nie wiesz, jesień i pejzaż bez Ciebie".
Jeremi Przybora
1 note
·
View note
Odkąd Cię tu nie ma, przestaję trochę wierzyć, że mogłaś mi się w ogóle przytrafić, że tyle rzeczy pięknych i niezasłużonych może nagle spaść na człowieka.
Jeremi Przybora - “Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze”
9 notes
·
View notes
On: Okazuje się, że mam o jedną, Twoją parę oczu za mało, żeby dostrzec uroki tej miejscowości.
Ona: Masz rację, że los pilnuje nas wszystkich, żeby nam nie było za dobrze, ale przecież myśmy nie mieli tekiego nadzwyczajnego życia i należy nam się cały zapas szczęścia, więc może moglibyśmy dostać to wszystko hurtem, akurat teraz?
Ona: Kochałam pana po swojemu,
Kochałam pana tak jak umiem...
itd.
(dalej jest kiepsko).
Wracaj, Kochanie, jakoś damy sobie radę, chociaż myślę i o niewesołych naszych (Twoich?) sprawach.
On: A ja martwiłem się, że nie potrafię Ci przekazać nic z kolorów kwiatów i zieleni, światła trochę już gasnącego dnia, nastroju starych murków, łabędzia obrażonego na nas- żeśmy mu nic nie dali i tej nieuchwytnej, unoszacej się nad tą ziemią aury pomyślności.
On: Gdziekolwiek się jest trzeba miec ze sobą chyba doniczkę z odrobiną swojego świata, nie można być tak całkowicie wyzutym ze wszystkiego, czym żyje się normalnie. To mogą być bliscy ludzie, zabiegi koło własnej kariery za granicą, handlowe ewolucje. Dla mnie to jest Agnieszka. Nie mam tutaj wlasciwie najmniejszej doniczki z odrobiną Agnieszki, nie w postaci fotografii, listów (chociaż- jak one regulowaly moje nastroje tutaj!), głosu w telefonie, ale- bliskości Agnieszki, tak cudownie wyczuwalnej i sprawdzalnej przez wszystko, co we mnie tęskni za Nią.
On: Całuję Cię każdą literą tego listu (nie wiem, czy odczuwasz), jak również interpunkcją.
On: Rośnij duża, Agnieszko, i szczęśliwsza ode mnie.
Ona: ... A w Pradze myślę o Tobie. Zajęcie to nie jest nudne, ponieważ myśleć o Tobie można rozmaicie: okropnie i pięknie, czule i lodowato, nerwowo i "obiektywnie", co jest najgłupsze.
On: Odkąd Cię tu nie ma, przestaję trochę wierzyć, że mogłaś mi się w ogóle przytrafić, że tyle rzeczy pięknych i niezaslużonych może nagle spaść na człowieka.
Ona: Całuję Cię i ściskam do utraty tchu i zahamowania krwiobiegu!
- czyli kilka moich ulubionych cytatów z książki "Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze" :)
4 notes
·
View notes
Blednie mi ten Paryż przez Ciebie i nie może jakoś pochłonąć, bo ma tę straszliwą wadę, że nie przyjechałaś tu ze mną.
Agnieszka Osiecka, Jeremi Przybora Listy na wyczerpanym papierze
40 notes
·
View notes
"Chyba to sprawił wrzesień, że prawie nic już nie czuję. Słucham jak teraz upał zamiera, ciszą pulsuje. Pewno ci dobrze gdzieś o tej porze, pewnie przyjemnie. A wokolutko — pejzaż bez smutku — pejzaż beze mnie".
Jeremi Przybora
7 notes
·
View notes
Chyba to sprawił wrzesień, że nic już nie czuję. Słucham, jak teraz upał zamiera, ciszą pulsuje. Pewno Ci dobrze gdzieś o tej porze, pewnie przyjemnie. A wokolutko - pejzaż bez smutku - pejzaż beze mnie. Noce i dni o których nie wiesz, jesień i pejzaż bez Ciebie.
Jeremi Przybora
28 notes
·
View notes