Dla Zielonej. Samowitej...
"Na"
Na każdych wycieczkach
muskam po pleckach:
na zielonej łączce
całuję po rączce;
na szczycie wysokim
łapczywie wodzę wzrokiem;
na polanie w lesie
echo się niesie -
rozkoszy spełnienia
i pełne uniesienia;
na brzegu jeziora
nadeszła ta pora;
na błękitnej chmurce niebieskie migdałki -
koszałki-opałki...
Na zakolu Warty
jestem tak uparty:
pokraśniało lico
i żegnaj ulico!
Natura wszak lubi,
miłością się chlubi,
a zombiaków gubi!
21.04.24.
"W"
W szczerym polu szczerzę prawię,
że miłością nas rozbawię.
W stepie szerokim, z szerokim rozmachem,
przygarnę Twe ciałko (za jednym zamachem).
W głębinach morskich spozieram w Twą głębię
ocząt zielonych - aż w duszę Twą się zagłębię.
W ostępach leśnych czynię postępy,
gdyż w sercu Twoim jestem następny.
22.04.24.
0 notes
Pamiętacie grzech Dawida z Batszebą i jej nieszczęsnego męża, Uriasza, którego Dawid chciał ściągnąć z linii frontu, żeby go wplątać w uknutą przez siebie intrygę, mającą na celu ukrycie własnego przewinienia? Król Izraela chciał koniecznie sprawić, by Uriasz współżył ze swoją żoną. Chodziło mu o to, żeby kiedy Batszeba urodzi spłodzone przez niego, Dawida, wszyscy myśleli, że ojcem jest Uriasz. By do tego doprowadzić, Dawid zorganizował wielką ucztę, na której nie skąpił Uriaszowi alkoholu. To nie samowita sytuacja, bo nie wiem, czy państwo pamiętają, ale król nie osiągnął swojego celu
0 notes
Wiem, że jesteś smutna i nie wszystko układa się jak powinno. Cały czas czegoś Ci brakuje. Niby masz wszystko a jednak czujesz się tak jakbyś była sama. Uważasz, że nikt Cie nie rozumie? Bo prawdziwych uczuć nie da się niestety udawać. Jesteś skomplikowana na swój sposób. O Ciebie cały czas trzeba się troszczyć, przytulać i mówić jaka jesteś nie samowita. I to jest prawda.. Jesteś cudowna i dla jednej chwili z Tobą można zrobić wszystko. Doprowadzasz mnie do obłędu i do łez jednocześnie. Świadomie to akceptuje bo nigdy z Ciebie nie zrezygnuje... Do końca i jeden dzień dłużej..
0 notes