Tumgik
#sesja dla restauracji
mateusztorbus · 4 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Restauracja Biała Róża w Krakowie uruchamia dużą salę eventową z myślą o organizacji przyjęć rodzinnych: chrzcin, komunii czy niewielkich wesel. Nowa sala, która zajmuje poddasze budynku swoim wystrojem nawiązuje do głównej sali restauracyjnej, którą możecie zobaczyć tutaj.
Sesja fotograficzna została wykonana aparatem Fujifilm GFX 50S z obiektywami Fujifilm GF 23 mm i Fujifilm GF 32-64 mm.
©2020 Mateusz Torbus Zobacz moje Portfolio
0 notes
Text
Wywiad dla Elle Magazine.
Tumblr media
Wyjaśnijmy sobie jedno: Zendaya nie lubi, gdy inni ludzie widzą jej płacz. Ironia polega na tym, że Rue; uzależniona od narkotyków nastolatka, którą gra w dramacie HBO “Euforia” kojarzy się ze łzami. Pomiędzy ugryzieniami żółtego arbuza wyjaśnia, że musi pamiętać, aby nie zakrywać twarzy podczas filmowania. "Zawsze chowam twarz, gdy płaczę" - mówi, zarzucając swoje kręcone, brązowe loki. "Jeśli pozwolę sobie na to, zakryłabym cały swój występ rękami". Euforia - która zagłębia się w pokolenie nadmiernie odurzonych, hiperseksualnych licealistów - skupia się na bohaterce Zendayi zmagającej się z żałobą, uzależnieniem, lękiem i depresją. "Rue ma w sobie taką ciemność, ale i niewinność. Muszę być super bezbronna i smutna przed ludźmi. To dziwne, ale katartyczne na wiele sposobów".
Popijając dziewicze mojito w modnej wegańskiej restauracji L.A. Crossroads Kitchen, 23-letnia ulubienica, zamawia jeszcze dwa dania do sałatki z arbuza. "Czy wiesz, że istnieje coś takiego jak żółty arbuz?" pyta pozytywnie zaskoczona. "Każdego dnia uczę się czegoś nowego".
Tumblr media
Zendaya zdejmuje szeroką bluzę z kapturem z napisem “I Am a Voter”, którą pewnego dnia znalazła w skrzynce pocztowej. Jej figlarny, sportowy styl dopełnia jej swobodną osobowość. Zaczepia okrągłe kolczyki za 28 dolarów, o których mówi, że wyglądają na opium. Nawet jeśli jest ubrana i wychodzi bez makijażu na naszą kolację, jej spodnie z prążkami to te same spodnie, które nosiła podczas promocyjnej trasy “Spider-Man: Homecoming” w 2017 roku.
Wcześniej, tego samego dnia Zendaya miała burzę mózgów z twórcą “Euforii” Samem Levinsonem na drugi sezon. "Nękam go codziennie" - mówi półżartobliwie z niecierpliwością czekając na potencjalną datę sesji zdjęciowej w styczniu. Mówi mi, że nie wie, co będzie dalej, ale pokochałaby swoją postać i postać Hunter Schafer, modelki, która została aktorką by były zdrowe i odnalazły siebie nawzajem. "Euforia była dla mnie ośmioma miesiącami życia, a teraz, gdy to się stało, jestem jak, kurwa," mówi, zastanawiając się nad tym. "Wystawiasz tam swoje gówno, a to naprawdę przerażające. Świat może to zobaczyć - to takie kurwa dziwne".
Tumblr media
"WSADZASZ TAM SWOJE GÓWNO I TO NAPRAWDĘ PRZERAŻAJĄCA RZECZ DO ZROBIENIA. ŻE ŚWIAT MOŻE TO ZOBACZYĆ - TO TAKIE KURWA DZIWNE".
W tej chwili Zendaya czuje, że musi się zdekompresować i poświęcić trochę czasu dla siebie. Nieustannie promuje swoją rolę Michelle Jones, miłosne zainteresowanie Petera Parkera w “Spider-Man: Far From Home” (z Tomem Holland), a w marcu bieżącego roku zadebiutowała kolekcją Tommy x Zendaya wiosna 2019 roku w Paryżu (jesienna kolekcja miała premierę w Teatrze Apollo w Harlemie we wrześniu). Jest również twarzą najnowszej kampanii zapachowej Lancôme, Idôle; pierwszej takiej kampanii, Zendaya była zaangażowana w rozwój zapachu od samego początku. Ostatnio chodziła na lekcje garncarstwa i znalazła czas na ogród na podwórku. Pojechała nawet z matką niedawno na wycieczkę do rodzinnego miasta Oakland. "Nawet jeśli Euforia, która wychodziła z domu była niesamowita i ekscytująca, to była również bardzo stresująca. Dawało mi to wiele niepokoju co tydzień" - mówi - "To jest coś, z czym mam do czynienia; mam niepokój. Wiem już, że po tym wywiadzie będzie po wszystkim, będę się w tym kręciła przez kilka tygodni".
Dorastając była gwiazda Disneya nauczyła się miłości do aktorstwa od rodziców, obojga byłych nauczycieli, którzy zachęcali ją do realizowania swojej pasji, mimo że była bardzo nieśmiała. "Niczego bym nie próbowała" - przyznaje Zendaya. "Zawsze miałam ten strach przed porażką i nie radzę sobie z tym dobrze". W wieku 14 lat, jako gwiazda sitcomu “Shake It Up” na kanale Disneya stała się nazwiskiem stacji. Jej rodzina przeniosła się z jej domu z dzieciństwa Bay Area znajdującym się w sąsiedztwie, które opisuje jako "nienajpiękniejsze"  do Hollywood i czuła się źle z faktem, że jej matka zrezygnowała z kariery, aby pomóc jej stać się gwiazdą.
Kiedy miała 20 lat kupiła dwór w stylu śródziemnomorskim za 1,4 miliona dolarów i przejęła kontrolę nad swoją karierą. "Dorosłam - wyprowadziłam się i nadszedł czas, abym była jedynym głosem w mojej karierze i sama podejmowała decyzje" - mówi. "Po prostu miałam zbyt wiele osób, które starałam się zadowolić, zbyt wiele opinii i ciągle byłam zmuszana do podążania za moimi przeczuciami i instynktem. Nie mam mapy drogowej dla tego gówna - dorastałam naprawdę, naprawdę szybko. Nauczyłam się ufać sobie o wiele bardziej".
Ale to zaufanie sprawiło, że była ostrożna. "Nigdy nie chcę się zepsuć. Staram się być najlepszą wersją siebie nie wywierając zbyt dużego nacisku. Potem zaczynam się kręcić", mówi, jej policzki stają się różowe. Zendaya spędziła wiele godzin z Levinsonem, aby pomóc w rozwoju postaci, w którą się wciela. "Rue jest tylko połączeniem mojego gówna i gówna Sama, razem ją stworzyliśmy. Nie czuję się zbyt odmienna od Rue. To nie było dla mnie fałszywe, czułam się, jakby była mną w innej wersji mojego życia".
Pochyla głowę i ramiona w górę i w dół, dopóki nie spojrzy na mnie. "Myślę, że Euforia nauczyła mnie wiele o sobie. Dzięki temu nabrałam większej pewności siebie, ponieważ bardzo wątpiłam w siebie". Zendaya mówi, że przed występem nie miała żadnej pracy, która by ją popchnęła lub pozwoliła jej być kreatywną. "Szukałam czegoś, co udowodniłoby, że potrafię to zrobić" - mówi. "Euforia służyła jako coś takiego, w najzdrowszy sposób. Nigdy nie chcę okresu stabilizacji jako aktorka - zawsze chcę być w stanie odkrywać i naciskać na siebie. [Bycie aktorką] zabiera mnie do miejsc i zmusza mnie do robienia rzeczy, których prawdopodobnie nigdy bym nie zrobiła, ponieważ jestem taką introwertyczną osobą".
Zendaya bierze głęboki oddech i wydech; ten wywiad jest jak intensywna sesja terapeutyczna. Zwraca uwagę, że ciągle powtarza słowa "nie wiem" i przeprasza. "Wiem, jestem super twarda dla siebie", przyznaje. Ale wtedy bez wahania mówi mi, że jest zadowolona, że ludzie podziwiają jej pracę. "Ludzie mówiący, że wykonałam dobrą robotę w swoim fachu....to jest jak, 'Cholera, ciężko pracowałam. Cieszę się, że to widzisz.""". Zatrzymuje się na chwilę, lekko wirując. "Powinnam to wreszcie posiadać, to wyzwalające. Czuję się szczęśliwa". Jak w przypadku większości sesji terapeutycznych, patrzy w dół na telefon i uświadamia sobie, że czas się skończył. Przytula mnie i mówi mi, że jest jej przykro, jeśli wydawała się niewygodna. Jak wszystko inne, nie jest to takie straszne, gdy się skończy.
Tumblr media
Źródło: ELLE
Twitter: @InfoZendaya
Ask.fm: @zendayacolemanpoland
/Daya ♡
0 notes
Text
Sesja ślubna w Czarnogórze
Tumblr media
Poszukując interesujących  lokalizacji na zdjęcia ślubne bierzemy pod uwagę różne argumenty które decydują o kierunku podróży.  Na pewno jest to dojazd, pogoda, widoki, wspomnienia pary młodej. Jak ocenić Czarnogórę?
Sesja ślubna w Czarnogórze
Czarnogóra nie jest tak często wybierana przez pary młode jak Budapeszt czy Paryż.  Zapewne wymaga przygotowań w związku z przelotem i wynajmem samochodu na miejscu. Najważniejsze, że jak już się dostaniemy na miejsce, mamy sporo okazji dzięki na swoją niewielką powierzchnię. Czarnogóra przypomina wielkością do małopolski. Z tego względu organizacja ślubnej sesji stawia przed nami mnóstwo możliwości.
By najciekawiej wykorzystać swój czas w Czarnogórze, dla przykładu przy 3dniowym wojażu zdecydowanie warto zacząć zdjęcia ślubne zaraz od dnia wizyty. Przykładowo, można wykupić hotel  w Kotorze czy innym mieście turystycznym i w godzinach wieczornych udać się na sesję. Mnogość romantycznych uliczek pozwoli na realizację sesji plenerowej pomimo licznych tłumów – z pewnością zawsze znajdzie się schody czy jakaś uliczka do wykonania ciekawych ujęć.To z czym niechybnie trzeba walczyć to nieziemskie aromaty z licznych restauracji serwujących owoce morza i inne specjalności kuchni śródziemnomorskiej.
Kolejny dzień pleneru może być angażujący. Zdecydowanie wiele zależy od zaangażowania pary młodej. Już o poranku, może już nawet o wschodzie słońca, można pojechać w góry żeby uchwycić Zatokę Kotorską. Można też udać się nad morze. Wczesnym rankiem, można zwiedzić malutkie miejscowości w Zatoce Kotorskiej. Zabytkowe kościoły, niewielkie miejscowości portowe, do tego wysokie góry w tle, tworzą idealne tło do pleneru ślubnego. Rzeczą jasną jest ucieczka przed słońcem w okolicach południa. Na koniec sesji warto pojechać na jedną z czarnogórskich plaż. Plener ślubny w Czarnogórze nie może się przecież odbyć ujęć z zachodem słońca.
Reasumując, Czarnogóra zdecydowanie jest bardzo interesującym kierunkiem dla nowożeńców zainteresowanych plenerem ślubnym w nadmorskich klimatach.
0 notes
gannajestem · 6 years
Photo
Tumblr media
Ostatnio trochę mniej się zajmuję przygotowaniem wesela: sesja zdjęciowa ustalona, ubrania kupujemy dopiero latem, menu restauracji sprawdzamy w kwietniu 💪🏻Pierścionków jednak zaczynamy szukać wcześniej 🙌🏻 Już odwiedziliśmy kilka salonów jubilerskich i nadal szukamy czegoś dla siebie 💍 Lubię klasyczny styl, dlatego szukamy najprostszego wariantu: bez kamieni, napylenia i dziwnych kształtów, najlepiej też cieniutkie obrączki ♥️ To nie jest prosta decyzja - będziemy je nosili jeszcze bardzo długo, ale też nie chcemy wydawać fortuny 😗 . . Na jakie obrączki ślubne się zdecydowaliście? 👫 Będę bardzo wdzięczna za polecenie sklepu lub firmy 🙏🏻
https://www.instagram.com/gannajestem/
0 notes
mateusztorbus · 3 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Chyba najlepsza w Krakowie restauracja serwująca specjały kuchni francuskiej Voila zorganizowała wspaniałą kolację degustacyjną pod tytułem “Szczypta Francji”. Szefowa kuchni pani Dorota Rydygier, w współpracy z ambasadorem marki Chefs Culinar, szefem Dawidem Grucelem przygotowała 6 dań.
Na początek goście mogli delektować się świeżymi ostrygami. Jako dania główne podano delikatnego homara w maśle Cafe de Paris z puree ziemniaczanym z zielonym pieprzem i bobem z sezamem oraz comber jagnięcy w ziołach z marchewką glazurowaną w soku z pomarańczy, gratin Dauphinois w sosie z czarnej porzeczki z czekoladą. Kolejna pozycja w menu na ten wieczór to sieja - filet serwowany z porami w śmietance i risotto z prażonego słonecznika ze szparagami. Nie zabrakło oczywiście francuskich serów i sztandarowych deserów - makaroników, canneles bordelais, creme brulee i mousse au chocolat.
Za dobór win i szampana odpowiadał sommelier Jakub Małecki.
Tumblr media
Sesja została wykonana aparatem Fujifilm GFX 50S z obiektywami Fujinon GF 120mm i GF 32-64mm oraz oświetleniem studyjnym Hensel.
©2021 Mateusz Torbus Zobacz moje Portfolio
1 note · View note
mateusztorbus · 4 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Dla restauracji Biała Róża fotografowałem już wnętrza. Tym razem zajęliśmy się daniami z nowego jesiennego menu.
Na początek mamy więc krem z dyni i buchtę z grzybami, natomiast wśród dań głównych znalazły się między innymi pierogi z węgorzem i szyjkami raków, polędwica z dorsza podana na kaszy gryczanej ze szpinakiem i sosem cebulowym oraz gicz jagnięca z fasolą Piękny Jaś z sosem kasztanowym.
Korzystając z okazji zrobiłem też portret panu Łukaszowi Cichemu - młodemu ale już cieszącemu się dużym uznaniem i szacunkiem szefowi kuchni.   
W kolejnym poście pokaże kilka zdjęć innych starterów, dań głównych i deseru z nowej karty Białej Róży.
Sesja fotograficzna została wykonana aparatem Fujifilm GFX 50S z obiektywem Fujinon GF 120 mm Macro oraz oświetleniem studyjnym Hensel.
©2020 Mateusz Torbus Zobacz moje Portfolio
0 notes
mateusztorbus · 7 years
Photo
Tumblr media
Ostatni etap sesji wnętrzarskiej dla hotelu Best Western Plus Old Town w Krakowie za nami. Na wcześniejszym etapie zrobiłem zdjęcia pokoi hotelowych, restauracji, baru i sali konferencyjnej w różnych ustawieniach - efekty można zobaczyć tutaj. Teraz czekaliśmy na ostatni szlif po remoncie w hotelowym lobby i recepcji.
Sesja wykonana aparatem Nikon D800 z obiektywami 20mm i 24mm.
©2017 Mateusz Torbus
5 notes · View notes
mateusztorbus · 5 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Kompleksowa obsługa fotograficzna dla branży HORECA poza fotografią wnętrzarską i kulinarną obejmuje również portret. Zupełnie niedawno w ramach mojej współpracy z hotelem Hilton Garden Inn Airport w Krakowie wykonałem dwie sesje portretowe dla managementu oraz kucharzy hotelowej restauracji L’atmosphere z szefem kuchni panem Dawidem Grucelem na czele. Oto efekty naszej pracy.
Sesja fotograficzna została wykonana aparatem Fujifilm GFX 50S z obiektywami Fujifilm GF 120 mm i GF 32-64 mm oraz oświetleniem studyjnym Hensel.
Make up: Joanna Cieśla
©2019 Mateusz Torbus
Zobacz moje Portfolio
0 notes
mateusztorbus · 5 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Kompleksowa obsługa dla branży HoReCa oczywiście poza zdjęciami wnętrzarskimi obejmuje również sesje kulinarne. Tym razem brief przygotowany przez restaurację L’atmosphere zakładał skupienie się na samym daniu, ewentualne wykorzystanie elementów wystroju wnętrz - obicia baru, z minimalnym wykorzystaniem innych elementów.
Fotografowane przeze mnie dania to nowe elementy w autorskim menu Dawida Grucela, szefa restauracji funkcjonującej przy hotelu Hilton Garden Inn Airport w Krakowie. Nowe pozycje w menu to między innymi autorska wersja tradycyjnego żurku domowego na zakwasie, śledź bałtycki z patelni, okrasa z gęsi na maślanej brioche z marynowanym lejkowcem, sałatka z zapiekanym kozim serem, ośmiornica w cytrusach czy wreszcie danie popisowe pana Dawida - beza Pavlova.
Już nie mogę doczekać się kolejnej zmiany w menu restauracji :)
Tumblr media
Sesja wykonana aparatem Fujifilm GFX 50S z obiektywami Fujifilm GF 120mm Macro i Fujifilm GF 32-64 mm.
Korzystałem z oświetlenia studyjnego Hensel Integra Plus z softboksem 30x120 cm i kloszami 7′ i 9′.
©2019 Mateusz Torbus
Zobacz moje Portfolio
0 notes
mateusztorbus · 5 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
W tak przesympatyczny sposób powstawały zdjęcia promujące oryginalną kuchnię małopolski. Sesja kulinarna dla Miasta Krakowa jest częścią dużego projektu realizowanego w związku z przyznaniem miastu tytułu European Capital of Gastronomic Culture 2019.
Gościliśmy w historycznych wnętrzach Restauracji Wierzynek, a na stole pozowały między innymi pierogi z suską sechlońska. Za ich wygląd odpowiadał niezastąpiony Przemek Krupski. W sesji pomagali mi również: Konrad Zarębski - Pierwszy Asystent i Elżbieta Marchewka.
Klient: Wydział Promocji Miasta Krakowa Stylizacja: Przemysław Krupski
Sesja wykonana aparatem Fujifilm GFX 50S z obiektywami Fujinon GF 32-64mm i Fujinon GF 120mm Macro.
Korzystałem z oświetlenia studyjnego Hensel Integra Plus z softboksem 75x150 cm i kloszem 7′.
©2018 Mateusz Torbus
Zobacz moje Portfolio
0 notes
mateusztorbus · 6 years
Photo
Tumblr media Tumblr media
Kolejna sesja wnętrzarska dla toBETON. Tym razem fotografowałem wykonany z betonu bar w nowej restauracji na krakowskim Kaziemierzu - BAZAAR.
Wnętrze BAZAAR jest bardzo efektowne. Dużo drewna, odkryta stara cegła, industrialne lampy nad barem i na deser, ciągnący się przez cały lokal, bar obłożony płytami z jasnego betonu.
Sesja wykonana aparatem Nikon D800 z obiektywami Nikkor PC 24mm i Nikkor 28-70mm.
©2018 Mateusz Torbus
Zobacz moje Portfolio
0 notes
mateusztorbus · 7 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
7 chwil to wyjątkowe przyjęcie o charakterze fine dining, które cyklicznie odbywa się w restauracji hotelu Hilton Garden Inn w Krakowie.
W czerwcowej edycji wydarzenia goście mieli okazję spróbować takich zaskakujących podniebienie dań jak ser feta w bukiecie ziół i mięty oraz - uwaga - chipsy z kaszanki podane z czekoladą, wiśnią i rabarbarem - to jako przystawki. Mamy upalny początek lata więc podano chłodnik z botwinki z młodym ziemniakiem. Jako dania główne na stołach znalazły się soczysty halibut w sosie z czerwonej porzeczki podany ze spienionym mlekiem na liściu szczawiu oraz jagnięcina z musem z bobu i agrestu. Na deser, dla ochłody, oczywiście - lody. Tym razem z czarnej porzeczki z pokruszoną bezą.
Zawsze staram się fotografować 7 chwil w dwóch ustawieniach / setupach oświetleniowych. Tym razem mieliśmy jasne i pełne oświetlenie stolika z nakryciem na białym obrusie oraz ustawienie bardziej kameralne, sugerujące czas kolacji - stolik bez obrusu, oświetlenie punktowe.  
Chef: Piotr Pabisiak
Sesja kulinarna wykonana została z użyciem oświetlenia studyjnego Hensel.
Fotografowałem aparatem Nikon D800 z obiektywami Nikkor Macro 105mm oraz Nikkor 24-120mm.
©2017 Mateusz Torbus
0 notes