euth4n4sia

[euth4n4sia]

4na jest moja najlepsza przyjaciółka. Znamy się już całe

3 lata i 8 miesiące, jednakże myślałem już o niej będą dzieckiem. Wtedy rządziła bin(BED),albo inaczej, chciałem,by rządziła. Była ukojeniem które pozwoliło mi uciec choć na chwilę ale poza kilogramami wnosiła do mojego życia konsekwencje, w postaci wstydu, wyśmiewania,utraty znajomych itp. Utopiłem się w jej słodkim głosie lecz, w 7 klasie gdy dep (depresja) zawitała do mych drzwi, przyprowadziła ze sobą koleżankę, 4ne. Przywitałem ją ciepło ale obawiałem się jej, była dosadna, wymagająca- lecz jako jedyna,nie przestraszyła się tego jak wyglądam, wręcz wyciągnęła pomocną dłoń i stłumiła głos bin. Nasza relacja była na początku burzliwa. Nie potrafiłem przenieść się z lekkomyślnej bin na konsekwentną 4ne. Bywały na zmianę. 4nie się to nie podobało, za każdym razem obiecywałem jej że to ostatni raz. Jednak, parę razy zdarzyło mi się ją odrzucić,nie na rzecz bin, nie dawałem rady z wymaganiami określonymi przez nią. Za każdym razem wracałem,a ona czekała na mnie. Za to kocham ją najbardziej. Jest moją najdroższa przyjaciółka, gdy niektórzy mnie zostawili, bawili się mną czy ośmieszali -ona zawsze przy mnie była. Za każdym razem dawała mi szansę. cieszę się że mogę z nią wędrować przez życie i chce,by tak było zawsze, do końca. Nikt inny mnie tak nie objął, nikt inny mnie tak nie kochał. Chce zostać jej chudym dzieckiem ,tak jak ona marzy. Uszczęśliwia mnie każdego dnia będąc przy mnie ,chce jej podarować to samo. Chce jej podarować moje kości, gdy się już na cieszę swoją chudością,by móc zasnąć koło jej boku. 4na ma sporo przyjaciółek ale wybaczam jej to, dla mnie jest tą jedyną. Choć jest jedna rzecz,tajemnica, gdy widzę ją z innymi, niepokoje się. Widzę, że to nie to, to nie jest w porządku. Gdy 4na nie widzi,staram się im pomóc. Nigdy nie poruszyłem z nią tego tematu, zostanie to tajemnicą. Jednakże,pomimo tego, chce jej obok. Nikt się o mnie tak nie martwił jak ona. Dziękuję losu że ją mam. Wystarczy mi że ją mam, konsekwencje nie są ważne. Bliskość czyjaś przewyższa rozum,a 4na jest moja najbliższą przyjaciółką

[euth4n4sia]

Mam w sobie dwa wilki;

1.Nie mam nadwagi i nawet wyglądam całkiem dobrze. Może i jak siadam to mam fałdki albo rozlewają mi się uda ale to nie zn-

2.Przestań wpierdakac ty ulana świnio,za niedługo nie będziesz mógł nawet chodzić. Spójrz na siebie,jaki jesteś szeroki. Myślisz że dlaczego każdy cię zostawia? Wstydzą się ciebie. Za każdym razem jak z tobą wychodzą muszą czuć się niekomfortowo,a co dopiero gdy zaczynasz przy nich "jeść". Widzą jak się obzerasz. Jak schudniesz , pokochają cię. Będą ci zazdrościć. Wyjście z tobą będzie powodem do dumy że zadaja się z kimś atrakcyjnym jak kiedykolwiek mogłeś czuć się dobrxe że sobą?? Nawet przez krótką chwilę?? Jesteś obrzydliwy. Idź się zważyć

[euth4n4sia]

‼️‼️‼️‼️

Jestem motylkiem ale...

Nigdy nie wypowiem komuś ile waży,

Nigdy nie zwrócę komuś uwagi o tym jak wygląda,

Nigdy nie powiem ,,zjesz to wszystko?,,

Nigdy nie będę się śmiać bo ktoś ma rozmiar Xl a nie XS,

Nigdy nie wypomne komuś że ma odstający brzuch,

Nigdy nie będę nikogo nakłaniać by schudł,

Nigdy nie będę podawała komuś rad by jeść mniej,

Nigdy nie będę patrzeć na kogoś ,,większego,, z widocznym obrzydzeniem.

Because I'm a butterfly, not a monster.

[euth4n4sia]

Nie odpuszczę póki moje nogi nie będą wyglądać jak zapałki

[euth4n4sia]

Hejka kochani,

Trochę się już ogarnąłem a waga wskazuje 67.5;] jednak przychodzę z prośbą o jakieś rady bo w czwartek późnym wieczorem będę jechać z ojcem w góry i macie jakieś pomysły na wymówki by nie jeść po wysiłku? Oraz będę u niego jakieś 10 dni,jak pozbyć się jedzenia w dość małym mieszkaniu?(kawalerce lmao kuchnia bez drzwi, łazienka i sypialnia z 2 łóżkami)

I co myślicie odnośnie limitów na ten czas? Teraz jem tak 500-700 kcal ale zastanawia się czy nie zwiększyć na te 10 dni do około 1000kcal .

Dlaczego?

Mój stary to dawałby mi tyle jedzenia ile by mógł więc u niego łatwo pójść w binge ,po 2 on niby jest jak "głodówki dobra sprawa" i sam mało je ale mnie pilnuje z tym -"bo zawsze u niego dużo jem"

Z góry dziękuję za jakiekolwiek rady <3

Miłego dnia ;3

[euth4n4sia]

Kurw4, czuje się tak paskudnie i okropnie

Nie mam na nic siły, nie ma dnia bez sh, higiena osobista ssie

Naprawdę nie mam siły

Jestem obrzydliwy

Live life love depression

[euth4n4sia]

Hejka kochani,zna z was ktoś jakieś zapychacze, które mają niską ilość kalorii?? (Pomimo warzyw owoców wody)

Oraz macie do polecenia jakieś suplementy?

Z góry dziękuję ;]

Miłego dnia <33

[euth4n4sia]

My fav th1nspø <33

Miłego wieczoru/ nocy kochani 🦋

[euth4n4sia]

Nie nagradzaj się jedzeniem

Jesteś psem? Nie , jesteś obrzydliwa kupą tłuszczu

JEDZENIE powinno kojarzyć ci się z BÓLEM

(kierowane do mnie)

[euth4n4sia]

Gdy schudne,nie będę się wstydzić jechania autobusem. Ten obrzydliwy tłuszcz nie będzie się już trząsł

[euth4n4sia]

Wystarczy że spojrzę na jego twarz i odrazu nie chce mi się jeść.

-nie dlatego że jest brzydki,tylko dlatego że mnie skrzywdził i mam nadzieję że gdy ja schudne,on przytyje;>

[euth4n4sia]

Wyobrażam sobie, że te wszystkie kalorie których nie jem , przenikają do ludzi którzy mnie wyzywali/zrobili krzywdę.

Pragnę zobaczyć tą odwrotną, zhiperbolizowana sytuację ,w której wyglądam jak szkielet, a oni się turlają z wałkami tłuszcz ciągnącymi się za nimi

To byłaby najwspanialsza "nagroda"

[euth4n4sia]

JEJU kochani dziękuję za taki dobry odbiór!!!!

Przepraszam że postów zbytnio nie ma ale tak jak pisałem na początku nie będą regularne:((

Mimo tego dziękuję wszystkim którzy chcą ze mną zostać i trzymam za was wszystkich kciuki <33

To tyle ode mnie, miłego wieczoru 🦋

[euth4n4sia]

hejka kochani!!!

Przesyłam wam dietę która stworzyłem na ten tydzień dla mnie i @butterflyiwannabe !!!

Jesteśmy na 3 dniu i czujemy się dobrze więc może komuś z was również podpasuje :3

Miłej nocy <33

[euth4n4sia]

Pamiętajcie,

Jedzenie wam nie ucieknie,zawsze będzie. niech głód psychiczny wam nie wmawia że musicie już teraz zjeść. To jedzenie którego pragniecie zawsze będzie- czy będziecie ważyć 100kilo czy 30kilo. Ale w której opcji będzie najlepiej smakować? Smak przegranej czy smak wygranej?

[euth4n4sia]

Mam nadzieję, że kiedyś to będę ja

Nie odpuszczę póki nie będę wyglądać tak

[euth4n4sia]

Ojciec mi powiedział, że kupi mi specjalne buty do biegania w połowie czerwca więc zacznę biegać w wakacje!!!

bardzo mnie to stresuję bo ludzie ale sprawdzałem w domu i moje słuchawki nauszne na szczęście się trzymają więc muzyka mi trochę pomoże.

Mam nadzieję, że to bieganie pomoże mi do końca wakacji zejść do 60kg !!!

Trzymajcie się,motylki/gąsieniczki<33

Miłego wieczoru >:3