plastusv6

[plastusv6]

„Jeśli dziś odpuścisz, jutro będziesz żałować. Twoje ciało zasługuje na to, żebyś dał z siebie wszystko – nie szukaj wymówek, szukaj efektów!”

[plastusv6]

“Głód to twój sojusznik, nie wróg. On pokazuje, że walczysz o zmianę.”

[plastusv6]

„To, co teraz wydaje się smacznym wyborem, jutro stanie się twoim żalem.”

[plastusv6]

“Nie pozwól, by chwila przyjemności zniszczyła godziny twojego wysiłku.”

[plastusv6]

„Kiedy myślisz, że nie masz już siły, pamiętaj, że to właśnie wtedy twoje ciało zaczyna się zmieniać.”

[plastusv6]

„Ból to tylko chwilowy stan, ale dumy z tego, co osiągniesz, nie da Ci nic ani nikt. Przetrwaj go, a zyskasz więcej niż sobie wyobrażasz.”

[plastusv6]

witam ponownie wszystkie motylki, mamy już grudzień czyli święta, koniec roku i na nowo zaczynamy kolejny taki sam pojebany rok

tak pomyślałam że może opowiem wiecej o sobie, mam 16 lat i interesuję się pole dance, jestem w 2 klasie technikum gastronomicznego co mi niestety nie ułatwia a raczej utrudnia

powoli odchodzę od uzależnienia od epetow ale to tylko dlatego że nie mam kasy bo robiliśmy z przyjaciółką sobie nawzajem kalendarze na święta, zawsze gdy przez jakiś czas nie paliłam to rzucałam się na jedzenie bo byłam uzależniona ale teraz jakoś bardziej potrafię nad tym panować i wsm się cieszę,

zauważyłam że teraz tutaj jest duża ilość chłopaków a kiedyś takich było malutko i wsm nie cieszę się że nowi ludzie tu dołączają, chciałabym móc wszystkich ostrzec i im pomoc

czasami jak mam dużą ochotę coś zjeść to wbijam na chwilę na ome bo tam ludzie potrafią cię zwyzywać od grubych kurw nawet zanim cię zauważa, i wydaje mi się że rozmawiałam z śmiesznym, nie wiem czy ktoś go kojarzy bo po dramie z cyborgiem trochę upadł

no cóż kolejny miesiąc trzeba przezyc, tym razem grudzień ale dużo się nie zmienia bo każdy wygląda podobnie : szkoła, spanie, ćwiczenia, oglądanie seriali i ewentualnie granie w coś.

czemu życie zaczyna być rutyną?

[plastusv6]

witam wszystkie motylki, nie wiem czy ktoś mnie pamięta ale jestem plastus, mam niedoczynność tarczycy, hashimoto i zmagam się z zaburzeniami odżywiania od 2 lat

w sierpniu tego roku było u mnie lepiej i opuściłam tą aplikację po tym jak zbanowali mi już piąte konto ale ostatnio wyrzuty sumienia wróciły i waga się zwiększyła, już długo myslalam o tym czy tu nie wrócić, z czasem zaczęłam więcej się ruszać i ograniczyłam jedzenie, niestety moja waga leci ciągle w górę nawet jak zjem tylko małe śniadanie, czasem wydaje mi się że to przez moje choroby bo wiążą się z przyrostem wagi i ja już nie wiem co mam robić żeby schudnąć bo kurwa nic nie pomaga, parę miesięcy temu potrafiłam jeść po 100kcal i efekty też były średnie, chcę wiedzieć jakie to uczucie być chudą i nie przejmować się tym czy źle czy dobrze wyglądam w topie

chce potraktować to konto jako taki mały dzienniczek i chce co jakiś czas się tu wypowiadać o tym jak się czuję i jak mi idzie, postanowiłam że będę jeść max 500kcal i zobaczymy jak mi pójdzie, jeśli kogoś to zainteresuje to mega miło i każdemu kto przeczytał życzę osiągnięcia uwg, wsm to każdemu, nie tylko tym co przeczytali

chudej nocy motylki