Tumgik
#masz pojęcie
ekipa · 1 year
Text
Tumblr media
Dziarski Rumak właśnie zawitał w aplikacjach na iOS i Androida. Z tej okazji własnymi kopytami wystukał wierszyk w języku Szekspira, ponieważ jest koniem pełnej krwi angielskiej.
Poważnie. Możesz już zabrać Kalasantego* do szkoły, pracy, a nawet do kina. Nie będziemy Ci zaglądać w kieszeń. Po prostu kliknij tutaj lub stuknij ikonę sklepu w prawym dolnym rogu ekranu i zafunduj sobie najlepszy prezent na świecie – przyjaźń z wirtualnym koniem.
Możesz go też podarować znajomym. Kucyk na każdą kieszeń. Istna magia.
*Imiona mogą (a nawet POWINNY!) się różnić.
42 notes · View notes
wszczebrzyszynie · 2 months
Note
Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, jaka historia kryje się za twoimi postaciami i nie jestem nawet pewien, co do wszystkich ich imion (mam bardzo niejasne pojęcie, to samo co do płci) z powodu bariery językowej, ALE JA TAK BARDZO KOCHAM TWOJĄ SZTUKĘ I CHARAKTERY AAA DZIĘKI, ŻE PODZIELIŁEŚ SIĘ NIM ZE ŚWIATEM. INSPIRUJESZ MNIE TAK BARDZO, ŻE NIE MASZ POJĘCIA 💞💞💞💞
Przepuściłem tekst przez tłumacza Google, więc przepraszam, jeśli coś zostało źle przetłumaczone lub jeśli pomyliłem Twój język z innym, chociaż jestem prawie pewien, że to polski? Może się mylę, ale wydaje mi się, że gdzieś to czytałem, nie wiem
pozdrowienia z Argentyny!
Nigdy wcześniej nie widziałem, by google tłumacz przetłumaczył coś aż tak dobrze. Przez pierwsze pare zdań nie wiedziałem, że to nie jest naturalnie po polsku xd Dziękuję bardzo za miłe słowa, to naprawdę wiele znaczy i cieszę się, że ludzie mimo bariery językowej zbierają się tutaj i lubią to co robię. Świat jest piękny … pozdrawiam (Nunca antes había visto al traductor de Google traducir algo tan bien. Durante las primeras frases no sabía que no era natural en polaco xd. Muchas gracias por tus amables palabras, realmente significan mucho y me alegro de que otras personas, a pesar de la barrera del idioma, se reúnan aquí y Me gusta lo que hago. El mundo es hermoso ...saludos (Traductor de Google, lo siento, solo sé polaco e inglés !))
49 notes · View notes
hardcore1happiness · 23 days
Text
Oj ludzie kochani, rzadko poruszam tu tematy stricte swojego zdrowia psychicznego, ale to co teraz czuję przechodzi ludzkie pojęcie.
Jestem tak cholernie zmęczona. Tak mi wchodzi wszystko na głowę, że nawet nie umiem sprecyzować co mnie dołuje z tego wszystkiego najbardziej. Jutro mija pół roku od śmierci mojego kochanego dziadzia. To mniej więcej od tego czasu wszystko mi daje coraz bardziej w kość. Znajomi znajomymi, mało kto został tak jak sie deklarował od początku. Zaufanie komuś to skok na tak okropnie głęboką wodę, że boję się, że w tym utonę zupełnie jak podmiot liryczny w ,,Kałuży" Szymborskiej. Wchodząc w temat polskiej poezji - która mnie kompletnie nie interesuje, ale próbuję znaleźć coś, do czego mogę nawiązać - w tomiku ,,Ocalenie" Czesława Miłosza z 1945 ukazał się wiersz ,,Ojciec w bibliotece". Tytuowy ojciec jest tematem, do którego Miłosz podchodził z największym wyrazem szacunku, ukształtował jego osobowość, był prawdziwym autorytetem. Aleksander Miłosz przyjmuje pozycje czarodzieja oraz doskonałego nauczyciela w oczach syna. Czesław chce go wręcz naśladować. Tak samo chciałabym raz w życiu spojrzeć na swojego, który od jakiegoś czasu nie patrzy na mnie nawet jak na po prostu dziecko. Dziecko, które dobrze by było jakby kochał jako rodzic. Wypomina, że on się stara, on pracuje, aby mieć na jedzenie. Tylko, że to jest zasrane minimum. Wiem, że może niedługo ktoś wyskoczyć z tekstem typu ,,mój pijany ojciec nawet do domu nie wraca, twój chociaż zarabia". Nigdy nie znalazłam się w takiej sytuacji, aby mój ojciec taki był, bo nie był. Chodzi mi o taki czysty akt miłości rodzica do dziecka, której doświadczyłam na dobrą sprawę jedynie we wczesnym dzieciństwie. To jest naprawdę żałosne uczucie, kiedy słyszysz od przyjaciółki, że jej tata, bo tak go z uśmiechem na twarzy nazywa, kupuje jej różne rzeczy, nazywa żartobliwie. Mój się zachowuje tak jakby miał do mnie problem. Nie wiem nawet za co. Kiedy przyszłam do mamy powiedzieć, że spodnie, których od paru lat nie noszę są na mnie najzwyczajniej w świecie niepasujące to usłyszałam z jego ust słowa ,,Było tyle nie żreć". Nawet nie wiem czy to miało być śmieszne. Poczułam się jak najgrubsza, najobrzydliwsza świnia w korycie.
Na dobrą sprawę nie wiem co się ze mną dzieje, ten post to też jeden wielki misz-masz. Od śmierci dziadka po analize twórczości Czesława Miłosza kończąc na moim ojcu. Posrana akcja.
Strzałka!
21 notes · View notes
aniolbezskrzydel · 2 months
Text
Pojęcie kochania.
I przyjdzie taki dzień, gdy uświadomisz sobie,
Że gdyby ktoś nie złamał ci serca,
Nigdy nie nauczyłbyś się kochać.
Bo kochać też musisz się nauczyć.
I będziesz to czasem robić trochę źle, trochę chaotycznie, zupełnie bez namysłu.
Rozdawać swoją miłość po kawałku przypadkowym podróżnikom, wędrowcom, uciekinierom.
Wciskać ją komuś, porzucać pod drzwi, zostawiać na ganku.
Zbierać jej resztki i układać z nich nowe kształty, byle tylko pasowały do czyjejś układanki.
Reanimować, wskrzeszać, na siłę podtrzymywać przy życiu.
Ale ona będzie umierać…
Raz-po-raz znikać.
Rozpływać się, zostawiając po sobie tylko pustkę.
A ty będziesz wstawać.
Upadać i znów wstawać.
Myśleć, że świat oszalał, że może nawet uwziął się na ciebie i twoje biedne serce.
Aż pewnego dnia zrozumiesz jak go używać.
Ile masz w nim miejsca,
I że dobre klucze mogą je otwierać bez wyłamywania zamków.
I nauczysz się kochać… choć to lekcja niełatwa.
20 notes · View notes
girlfromheaven4993 · 11 months
Text
un-brainwashing you
to ile\czy masz przyjaciół cie nie definiuje
nie ma znaczenia równiez ile masz obserwujących na social mediach
nie musisz być takx samx jak inni
nie musisz ubierać się\być w konkretnej określonej estetyce
nie ma znaczenia ile ważysz, ile masz lat lub wzrostu
to nic jeśli nie jesteś dobrx w swoich hobby, liczy sie radość ktora z tego płynie
większość rzeczy o które ludzie się ciebie czepiają, tak naprawde nie ma znaczenia
twoja płec cie nie definiuje
skopiowanie linku tik toka nie sprawi że twoje pragnienie się spełni
twoje oceny cie nie definiują
nie musisz być najlepszą wersją siebie
jestes wystarczającx
perfekcja nie istnieje
to ile masz pieniędzy nie ma znaczenia
standardy urody zmieniają się bardzo szybko i są wyidealizowane więc nie musisz się w nie wpasowywać, twórz własne standardy
normalność to pojęcie względne
ciesz się życiem na własny sposób
~ love, aurelia
26 notes · View notes
badlydrawnequius · 10 months
Note
no i ja się pytam człowieku dumny ty jesteś z siebie zdajesz sobie sprawę z tego co robisz?masz ty wogóle rozum i godnośc człowieka?ja nie wiem ale żałosny typek z ciebie ,chyba nie pomyślałes nawet co robisz i kogo obrażasz ,możesz sobie obrażac tych co na to zasłużyli sobie ale nie naszego papieża polaka naszego rodaka wielką osobę ,i tak wyjątkowa i ważną bo to nie jest ktoś tam taki sobie że możesz go sobie wyśmiać bo tak ci się podoba nie wiem w jakiej ty się wychowałes rodzinie ale chyba ty nie wiem nie rozumiesz co to jest wiara .jeśli myslisz że jestes wspaniały to jestes zwykłym czubkiem którego ktoś nie odizolował jeszcze od społeczeństwa ,nie wiem co w tym jest takie śmieszne ale czepcie się stalina albo hitlera albo innych zwyrodnialców a nie czepiacie się takiej świętej osoby jak papież jan paweł 2 .jak można wogóle publicznie zamieszczac takie zdięcia na forach internetowych?ja się pytam kto powinien za to odpowiedziec bo chyba widac że do koscioła nie chodzi jak jestes nie wiem ateistą albo wierzysz w jakies sekty czy wogóle jestes może ty sługą szatana a nie będziesz z papieża robił takiego ,to ty chyba jestes jakis nie wiem co sie jarasz pomiotami szatana .wez pomyśl sobie ile papież zrobił ,on był kimś a ty kim jestes żeby z niego sobie robić kpiny co? kto dał ci prawo obrażac wogóle papieża naszego ?pomyślałes wogóle nad tym że to nie jest osoba taka sobie że ją wyśmieje i mnie będa wszyscy chwalic? wez dziecko naprawdę jestes jakis psycholek bo w przeciwieństwie do ciebie to papież jest autorytetem dla mnie a ty to nie wiem czyim możesz być autorytetem chyba takich samych jakiś głupków jak ty którzy nie wiedza co to kosciół i religia ,widac że się nie modlisz i nie chodzisz na religie do szkoły ,widac nie szanujesz religii to nie wiem jak chcesz to sobie wez swoje zdięcie wstaw ciekawe czy byś sie odważył .naprawdę wezta się dzieci zastanówcie co wy roicie bo nie macie widac pojęcia o tym kim był papież jan paweł2 jak nie jestescie w pełni rozwinięte umysłowo to się nie zabierajcie za taką osobę jak ojciec swięty bo to świadczy o tym że nie macie chyba w domu krzyża ani jednego obraza świętego nie chodzi tutaj o kosciół mnie ale wogóle ogólnie o zasady wiary żeby mieć jakąs godnosc bo papież nikogo nie obrażał a ty za co go obrażasz co? no powiedz za co obrażasz taką osobę jak ojciec święty ?brak mnie słów ale jakbyś miał pojęcie chociaz i sięgnął po pismo ��więte i poczytał sobie to może byś się odmienił .nie wiem idz do kościoła bo widac już dawno szatan jest w tobie człowieku ,nie lubisz kościoła to chociaż siedz cicho i nie obrażaj innych ludzi
CT: D -- > I am quite literally not a human or from earth
13 notes · View notes
niechciaana · 9 months
Text
Słowa, które chcę byś dziś przeczytał/a:
Pamiętaj, że zaczynając coś nie musisz tego zawsze kończyć. Możesz to po prostu zostawić za sobą i nigdy do tego nie wracać. Nie jest to porażka. Zawsze jednak warto spróbować coś zrobić, jeśli Cię do tego ciągnie, ale jeśli po czasie stwierdzisz jednak, że to nie to, to zostaw to. Znajdź kolejną zajawkę i być może ona będzie strzałem w dziesiątkę, Twoim największym hobby. Ale nigdy nie zmuszaj się do robienia czegoś bo "wypada" to dokończyć.
Mówiąc "tak" innym ludziom, upewnij się, czy przypadkiem nie mówisz samemu sobie "nie". Człowiek warty Twojej uwagi zrozumie Twoje nie. Człowiek jej nie warty, będzie miał wyrzuty o to. Zaobserwuj, kto rozumie Twoje "nie".
Wiesz, czasem pojęcie "dużo zrobić", to znaczy wstać z łóżka. Czasami dużo oznacza pościelenie go. Czasami dużo to po prostu przetrwanie kolejnego dnia. Nie każdy dzień będzie produktywny w znaczeniu norm społecznych. Nie obwiniaj się za to, że w danym dniu nie zrobiłaś/eś wszystkiego co sobie założyłaś/eś. Pamiętaj, że jesteś tylko małym człowiekiem w tym wielkim świecie. Masz prawo być zmęczony, nie mieć na coś ochoty.
Przez cokolwiek ciężkiego przechodzisz teraz w życiu. To minie. Nie jesteś uwięziony w tej sytuacji do końca swojego życia. Ona się zmieni. Zmieni na lepsze. Niech dzisiejsze zmartwienia nie zepsują Ci jutra. Bo jutro to Twoja nowa szansa. I nie poddawaj się tak łatwo. Słońce przez setki tysięcy lat jeszcze ani razu nie powiedziało "dziś nie chce mi się świecić".
13 notes · View notes
harmony-and-peace · 9 months
Note
Jak się zmusić do roboty kiedy nie ma się na nic siły? Nawet takie podstawowe czynności jak higiena osobista i przygotowywanie posiłków, nie mówiąc już o sprzątaniu, nauce i chodzeniu do szkoły...
Nie wiem oczywiście co tobie w 100% pomoże, ale mi, będąc w podobnej sytuacji (będąc nastolatką wszystkie te rzeczy wyżej opisane samej mi się przydarzyły, w tym niemoc często wstania z łóżka, aż do 13-16 godziny i ciągłe wrażenie, że nieważne co zrobię to nie ma to najmniejszego sensu), ale wracając do tego, co możesz faktycznie zrobić…
1. To znaleźć coś, co faktycznie by cię motywowało, dla mnie były to motywacyjne filmiki na YouTube, które odkryłam dopiero w gimnazjum. Zależy niektóre z nich były „ostre” innych słuchanie rozbudzało we mnie jakąś małą iskierkę nadzeji na lepsze jutro. Oglądanie takich filmików wieczorem nastrajało mnie na lepsze zaśnięcie z motywacją, a poranne 15 min. ulubionych filmów motywacyjnych w łóżku oraz przy śniadaniu pomagały mi przebrnąć przez poranek, kiedy to samo zwleczenie się z łóżka i pójście do toalety, a później do umywalki umyć twarz było sporym wyzwaniem. Poniżej wstawiam parę moich ulubionych filmików z tamtego okresu (wyszukasz je wpisując na yt: motywacja do działania).
youtube
youtube
youtube
youtube
youtube
youtube
youtube
2. Jest parę drobnych nawyków, które nie wymagają dużego wysiłku, a które dobrze, żebyś wprowadził/a: branie kompleksu witamin na początek dnia (nawet nie wiedziałam, jak ważne i pomocne jest uzupełnienie brakujących składników w swoim organizmie dopóki ich nie zaczęłam brać), chociaż najlepiej, jeśli w dzień, kiedy się będziesz lepiej czuł/a poszedłbyś/poszłabyś na badania krwi, żeby sprawdzić, czy wiodąc taki tryb życia nie masz anemii, planowanie dnia dzień wcześniej wieczorem przed pójściem spać, może brzmi banalnie, ale dzięki temu będziesz w stanie skupić się na odhaczeniu wszystkich czynności z listy (np. wstanie o określonej godzinie, pojęcie do toalety, umycie zębów, ubranie się itd.) i da ci to poczucie jakiejś kontroli nad swoim życiem i w końcu jakiś plan działania, który będzie dla ciebie wyzwaniem, kolejny nawyk to w łóżku przed pierwszą próbą wstania z niego zakładasz słuchawki i słuchasz z 10 min. energicznej ulubionej muzyki później wstając do łazienki cały czas jej słuchasz i podczas ubierania się, w łóżku zamiast muzyki możesz spróbować słuchania motywacyjnych filmików z YouTube, ig, TikToka lub podcastów, wracając też z łóżka możesz zaraz po przebudzeniu trochę się porozciągać w pozycji stojącej, a kiedy rano będziesz myć twarz warto, żebyś to zrobił/a to zimną wodą.
Nawyki, które wymagają od nas większego wysiłku, jednak też przez to działają lepiej: poćwiczenie 15 minut po przebudzeniu jeszcze w piżamie, najpierw wykonanie tych mniej „upierdliwych” porannych czynności, które nie kosztują cię tak dużo wysiłku, jak to się mówi najtrudniej jest zacząć, zrobienie lekkiego słodkiego i dobrego śniadanie np. chleba z dżemem, owsianki z owocami lub cokolwiek co lubisz jeść i będziesz z niecierpliwością czekać, aż nastanie poranek, żeby zjeść akurat to, na co masz ochotę, nawet jeśli miałbyś/miałabyś na śniadanie jeść lody! Chłodna woda z rana z dodatkową cytryną lub bez również pobudza do działania, a jest mniej wymagająca od porannych ćwiczeń, a możesz nawet ją sobie uszykować dzień wcześniej, żeby stała koło łóżka.
3. Świadomość, że wiele osób było w podobnej sytuacji i przechodziło przez coś podobnego dodaje trochę otuchy. To, że (nawet jeśli codziennie) jest ci trudno wykonywać podstawowe czynności nie sprawia, że jesteś gorszym człowiekiem. Jesteś tak samo wartościowy/a i dobry/a jak każda inna osoba. Nie jesteś leniwy/a czy jakiekolwiek inne negatywne określenie na twoje zachowanie słyszałeś/aś. Kiedyś chciałabym to od kogoś usłyszeć, niestety nigdy nie spotkałam się z wyrozumiałym czy życzliwym zdaniem w takich sytuacjach. Ciągle słyszałam, że jestem leniwa, beznadziejna, na niczym mi nie zależy, że snuję się po domu, jak zombie. Ale z wiekiem zrozumiałam, że to nie była tylko moja wina, tylko w dużym stopniu różnego rodzaju okoliczności, do tego wpłynęło na to w jakim środowisku byłam wychowywania, w jaki sposób próbowali to robić moi rodzice, a także od zbyt niskiego poziomu serotoniny, oksytocyny i innych hormonów. Także głowa do góry, bo jestem pewna, że po jakimś czasie znajdziesz sam/a swój unikatowy sposób na przezwyciężenie trudności, z jakimi się teraz zmagasz. Żadnej zły stan, nastrój lub trudna sytuacja nie będą nigdy trwać wiecznie, nawet jeśli czasem o tym rozmawiamy.
4. Dostarczaj swojemu organizmowi więcej hormonów szczęścia: dopaminy poprzez słuchanie energicznej, radosnej muzyki, poranne lub wieczorne medytacje, wystawianie krzesła na dwór i wygrzewania się siedząc w promieniach słońca chociaż przez 15 min, oksytocyny przez głaskanie zwierząt, nucenie ulubionej melodii, suplementowanie witamin C i D, pisanie do znajomego lub przytulenie się do pluszaka i wyobrażenie sobie, że jest to konkretna osoba, do której chciałbyś/chciałabyś się w tym momencie przytulić, serotoniny przez świadome spowolnione oddychanie, podziwianie przyrody, słuchanie odgłosów lasu, morza, wiatru, ogólnie natury w słuchawkach, myślenie o pozytywnych rzeczach nawet fantastycznych czy marzeniach lub pozytywnych scenach z jakiegoś filmu, endorfin poprzez wąchanie zapachowych świeczek przy nauce, jedzenie pikantnego jedzenia, myśleniu o czymś kreatywnym lub wieczorne/poranne tańczenie przed lustrem do ulubionej muzyki.
5. Zaobserwuj jak najwięcej kont w internecie z pozytywnym przekazem na wszystkich kontach społecznościowych, które używasz i w miarę czasu usuwaj te negatywne.
6. Jeśli masz taką możliwość, to pisz codziennie rano do jakiejś bliskiej ci osoby „dzień dobry”, dzięki temu będziesz miał/a poczucie, że jesteś dla kogoś ważny/a i będzie to początek dla tworzenia twoich zdrowych stałych nawyków. Jeśli nie masz takiej osoby, możesz to pisać do mnie w pytaniu, wtedy będę zawsze odpisywać na nie w pierwszej kolejności zaraz po przebudzeniu 😉
7. Zrób playlistę z ulubioną muzyką, która będzie cię miała za zadanie rozweselić i folder na komórce z pozytywnymi cytatami, które będziesz regularnie czytał/a raz dziennie uzupełniając je o nowe.
8 notes · View notes
bewitched-tinea · 3 months
Text
𝕯𝖔𝖒𝖞 𝖜 𝖆𝖘𝖙𝖗𝖔𝖑𝖔𝖌𝖎𝖎 𝖜𝖘𝖕𝖔ł𝖈𝖟𝖊𝖘𝖓𝖊𝖏 | 𝖈𝖟.𝕴𝕴
Sektor 2. Znany współcześnie jako dom byka. Jednak jest to jedynie wspolczesny koncept- wiązanie tematyce (a nie po funkcji!!) znaków zodiaku z domami w astrologii. Więc taka drogą interpretacyjna w kosmogramie powinna dotyczyć jedynie nurtów w astrologii współczesnej. A nie tradycyjnej. Musicie o tym pamiętać
2 dom mieści w sobie tematy związane ze wszystkim, czego potrzebuje człowiek, by móc realizować swoją egzystencję w sposób bezpieczny oraz zgodny z nim samym.
Bezpieczeństwo to przede wszystkim dach nad głową i dostęp do odpowiedniej ilości pieniędzy. Po to, by bez stresu i poczucia zagrożenia (o przetrwanie) móc kontynuować swoją codzienność. To na jakim poziomie osiągniemy swoje finanse i jaki będzie nasz dom czy mieszkanie zależy od kolejnej tematyki domu 2, ktora są zarobki i praca. (Więcej o tym niżej)
Zgodność z nim samym to wartości. Czy to co robię jest zgodne z moimi ideami i wyobrażeniem o życiu, które najbardziej mi pasuje? Niezgodność między wartościami wyznawanymi przez człowieka a jego decyzjami i zachowaniem może przyczynić się nawet do kryzysu psychicznego moi drodzy! Ludzie jako gatunek mają to do siebie, że lubią być idealistami. Człowiek musi mieć jakieś wartości. A dysonans poznawczy, czy kryzys identyfikacji, którego możemy doświadczyć, gdy nie możemy ich realizować jest bardzo niebezpieczny dla naszego życia, jego jakości. Dlatego sektor 2 mówi także o tym.
Zawartość domu 2 będzie opisywać poziom luksusu w życiu człowieka. Przy czym pojęcie to nie oznacza, że 2 dom gwarantuje Wam luksusowe życie, pełne pieniędzy i wygody w fakcie posiadania. Nie. Luksus za istniejący jest uzywany tylko wtedy, gdy w kosmogramie mamy przesłanki do jego możliwego wystąpienia. Że osoba ten stan posiadania może osiągnąć. Jeśli nie no to tego luksusu nie bedzie.
Na luksus składa się kilka czynników. Poza 2 sektorem mówi o tym ustawienie Jowisza, dominaty planetarne osoby, jej aspekty, ulozenie sektora 10, punkcu Medium Coeli (MC), Wenus w kosmogramie (i inne...)
Luksus rozumiany jako jedna z głównych płaszczyzn tematycznych 2 domu astrologicznego to:
- Praca i zarobki: zawod wykonywany dla pieniedzy. Czy zawód jest dobry? Przynosi ci ładna wypłatę? Albo czy jest to typowa praca za najniższą krajową?
- Otoczenie: W jakim miejscu masz dom, w jakiej dzielnicy? (są dzielnice złe, biedne, niebezpieczne ale są też ich opozycyjne odpowiedniki). Również w jakim domu się wychowałeś? Jeśli w rodzinie z długami to mindset rodziców i ich sposób radzenia sobie z sytuacją finansową przejdzie na Ciebie w sposób "naturalny". Chcąc nie chcąc człowiek uczy się i przejmuje od środowiska nawyki myślowe, wartości i mindset. (Oczywiście da się tych nawyków "po rodzicach" oduczyć a mindset zmienić. Poruszam tu jednak kwestie 2 domu, jako naturalną konsekwencje domu 1. Dom 1 "ja jestem", dom 2 "ja potrzebuję... by być")
- Umiejętność dysponowania swoimi finansami. Jak wydajesz pieniądze? Czy oszczędzasz albo inwestujesz? To także pieniądze, które straciłeś, upadek finansowy, bankructwo, długi i kredyty, chwilówki i inne zapożyczenia o charakterze finansowym (które mają wpływ na Twój stan majątkowy i status posiadania)
- Własności majatkowe. Ich posiadanie i utrata. Dom, ziemia, samochód, oszczędności. To co tworzy twój ogólny "stan dobrobytu" jako jednostki.
Poza stricte materialnym (finansowym) charakterem sektor 2 związany jest z wartościami, które dana jednostka posiada, uznaje za swoje. Łączą się one, współtworząc z tymi materialnymi sprawami, całokształt życiowego komfortu jednostki. Jeśli postępujemy wbrew naszym zasadom, wartościom i tym, co uznajemy za ważne, wówczas towarzyszy nam poczucie dyskomfortu na wyższym poziomie wewnętrznym. Tak, jakby nasze pscho-emocjonalne "Ja" wprawiało nas w celowe nieprzyjemności. By pokazać powinność powrotu do szczerej postawy naszego zachowania do naszych idei.
Nie mylmy jednak pojęcia "idei" (jako synonimu do 2-domowych wartości i zasad życiowych) z ideami typowymi dla 11 sektora. One są typowo idealostyczne, wizjonerskie. A te wartości z 2 sektora tworzą swego rodzaju komfort funkcjonowania, życia.
Komfort życia przekłada się na samopoczucie i sposób, w jaki wartościujemy samych siebie. Jeśli nie mamy pracy, ciężko nam ja zdobyć- myślimy o sobie źle. Nasze poczucie wartości jest niskie. Wiążemy zarobki (nawet najniższe) z umiejętnościami przetrwania. Nie mamy ich- spada nam wartość we własnych oczach.
Gdy mamy pracę. Albo jeszcze lepiej- mamy rzeczy (posiadanie w ogóle) to czujemy się ze sobą bardzo dobrze.
Na tym polega trzeci filar tematyczny- łączy w sobie dwa pierwsze i stanowi ich konsekwencję.
Jeśli nasuwają Wam się pytania po przeczytaniu wpisu o tematyce 2 domu: zadajcie mi je na, klikając w przycisk "Zapytaj Wyroczni" na górze profilu
3 notes · View notes
koszmarnaadziewczyna · 10 months
Text
Tumblr media
BUCH ZWAMI Mordeczki, kryształowe wiadro, noo.. masz pojęcie... na trzeźwo tego nie ogarnę!
BO WEŹ BĄDŹ TU MĄDRY
KIEDY ŚWIAT POJEBANY..
3 notes · View notes
badlydrawnaradia · 10 months
Note
no i ja się pytam człowieku dumny ty jesteś z siebie zdajesz sobie sprawę z tego co robisz?masz ty wogóle rozum i godnośc człowieka?ja nie wiem ale żałosny typek z ciebie ,chyba nie pomyślałes nawet co robisz i kogo obrażasz ,możesz sobie obrażac tych co na to zasłużyli sobie ale nie naszego papieża polaka naszego rodaka wielką osobę ,i tak wyjątkowa i ważną bo to nie jest ktoś tam taki sobie że możesz go sobie wyśmiać bo tak ci się podoba nie wiem w jakiej ty się wychowałes rodzinie ale chyba ty nie wiem nie rozumiesz co to jest wiara .jeśli myslisz że jestes wspaniały to jestes zwykłym czubkiem którego ktoś nie odizolował jeszcze od społeczeństwa ,nie wiem co w tym jest takie śmieszne ale czepcie się stalina albo hitlera albo innych zwyrodnialców a nie czepiacie się takiej świętej osoby jak papież jan paweł 2 .jak można wogóle publicznie zamieszczac takie zdięcia na forach internetowych?ja się pytam kto powinien za to odpowiedziec bo chyba widac że do koscioła nie chodzi jak jestes nie wiem ateistą albo wierzysz w jakies sekty czy wogóle jestes może ty sługą szatana a nie będziesz z papieża robił takiego ,to ty chyba jestes jakis nie wiem co sie jarasz pomiotami szatana .wez pomyśl sobie ile papież zrobił ,on był kimś a ty kim jestes żeby z niego sobie robić kpiny co? kto dał ci prawo obrażac wogóle papieża naszego ?pomyślałes wogóle nad tym że to nie jest osoba taka sobie że ją wyśmieje i mnie będa wszyscy chwalic? wez dziecko naprawdę jestes jakis psycholek bo w przeciwieństwie do ciebie to papież jest autorytetem dla mnie a ty to nie wiem czyim możesz być autorytetem chyba takich samych jakiś głupków jak ty którzy nie wiedza co to kosciół i religia ,widac że się nie modlisz i nie chodzisz na religie do szkoły ,widac nie szanujesz religii to nie wiem jak chcesz to sobie wez swoje zdięcie wstaw ciekawe czy byś sie odważył .naprawdę wezta się dzieci zastanówcie co wy roicie bo nie macie widac pojęcia o tym kim był papież jan paweł2 jak nie jestescie w pełni rozwinięte umysłowo to się nie zabierajcie za taką osobę jak ojciec swięty bo to świadczy o tym że nie macie chyba w domu krzyża ani jednego obraza świętego nie chodzi tutaj o kosciół mnie ale wogóle ogólnie o zasady wiary żeby mieć jakąs godnosc bo papież nikogo nie obrażał a ty za co go obrażasz co? no powiedz za co obrażasz taką osobę jak ojciec święty ?brak mnie słów ale jakbyś miał pojęcie chociaz i sięgnął po pismo święte i poczytał sobie to może byś się odmienił .nie wiem idz do kościoła bo widac już dawno szatan jest w tobie człowieku ,nie lubisz kościoła to chociaż siedz cicho i nie obrażaj innych ludzi
Tumblr media
0_0
4 notes · View notes
terriblydrawnmeenah · 10 months
Note
no i ja się pytam człowieku dumny ty jesteś z siebie zdajesz sobie sprawę z tego co robisz?masz ty wogóle rozum i godnośc człowieka?ja nie wiem ale żałosny typek z ciebie ,chyba nie pomyślałes nawet co robisz i kogo obrażasz ,możesz sobie obrażac tych co na to zasłużyli sobie ale nie naszego papieża polaka naszego rodaka wielką osobę ,i tak wyjątkowa i ważną bo to nie jest ktoś tam taki sobie że możesz go sobie wyśmiać bo tak ci się podoba nie wiem w jakiej ty się wychowałes rodzinie ale chyba ty nie wiem nie rozumiesz co to jest wiara .jeśli myslisz że jestes wspaniały to jestes zwykłym czubkiem którego ktoś nie odizolował jeszcze od społeczeństwa ,nie wiem co w tym jest takie śmieszne ale czepcie się stalina albo hitlera albo innych zwyrodnialców a nie czepiacie się takiej świętej osoby jak papież jan paweł 2 .jak można wogóle publicznie zamieszczac takie zdięcia na forach internetowych?ja się pytam kto powinien za to odpowiedziec bo chyba widac że do koscioła nie chodzi jak jestes nie wiem ateistą albo wierzysz w jakies sekty czy wogóle jestes może ty sługą szatana a nie będziesz z papieża robił takiego ,to ty chyba jestes jakis nie wiem co sie jarasz pomiotami szatana .wez pomyśl sobie ile papież zrobił ,on był kimś a ty kim jestes żeby z niego sobie robić kpiny co? kto dał ci prawo obrażac wogóle papieża naszego ?pomyślałes wogóle nad tym że to nie jest osoba taka sobie że ją wyśmieje i mnie będa wszyscy chwalic? wez dziecko naprawdę jestes jakis psycholek bo w przeciwieństwie do ciebie to papież jest autorytetem dla mnie a ty to nie wiem czyim możesz być autorytetem chyba takich samych jakiś głupków jak ty którzy nie wiedza co to kosciół i religia ,widac że się nie modlisz i nie chodzisz na religie do szkoły ,widac nie szanujesz religii to nie wiem jak chcesz to sobie wez swoje zdięcie wstaw ciekawe czy byś sie odważył .naprawdę wezta się dzieci zastanówcie co wy roicie bo nie macie widac pojęcia o tym kim był papież jan paweł2 jak nie jestescie w pełni rozwinięte umysłowo to się nie zabierajcie za taką osobę jak ojciec swięty bo to świadczy o tym że nie macie chyba w domu krzyża ani jednego obraza świętego nie chodzi tutaj o kosciół mnie ale wogóle ogólnie o zasady wiary żeby mieć jakąs godnosc bo papież nikogo nie obrażał a ty za co go obrażasz co? no powiedz za co obrażasz taką osobę jak ojciec święty ?brak mnie słów ale jakbyś miał pojęcie chociaz i sięgnął po pismo święte i poczytał sobie to może byś się odmienił .nie wiem idz do kościoła bo widac już dawno szatan jest w tobie człowieku ,nie lubisz kościoła to chociaż siedz cicho i nie obrażaj innych ludzi
Tumblr media
1 note · View note
wawczur · 1 year
Note
Uuu a kogo masz na oku?;)
nie będę zdradzał
a druga sprawa, to pojęcie można szeroko rozumieć
mam na oku kogoś, pod względem estetycznym mi się podoba lecz nie znam aż tak dobrze lub kompletnie charakteru danej dziewczyny
2 notes · View notes
lichozestudni · 2 years
Text
Tumblr media
🔻🔻🔻🔻🔻🔻
@jaskiersbeloved Jprdl ale się na mnie rzucilaś za to, że rugam brzydotę w polskich filmach xd no ale dobrze, lubię wystawiać swoje nowatorskie idee na oceny, gdy podajesz argument "ale komuś może się podobać" to nie wiem czy jest sens mówić dalej o jakimś estetyzmie, jednak pamiętam, że pojęcie piękna jest teraz wypaczone, wiem też wychowaliśmy się w cieniu dawnej cywilizacji więc rozmowy takie muszą być trudne
Będę robić moje wywody, gdzie chcę, a autorka sama włączyła się w moje rozważania, mówiąc że ją to zainteresowało, a obraziła się dopiero gdy uznała, że zamiast czcić jej fanart mam do niego jakaś uwagę a tak nie może być i to rasistowskie i ogólnie tylko bogate kraje mogą robić filmy o arystokracji... Poza tym dosłownie może ukryć mój komentarz, przestań udawać że to jakaś zbrodnia. Nie zatrudniła cię jako swojego adwokata, więc co ty w ogóle za pouczenia stosujesz.
Żartujesz z tym że cały amerykański przemysł nie leci na vibe'ach, prawda?? Oczywiście że leci. Filmy o "rozpierduchach" jak mówisz, są estetyczne (dobry wybuch, pożar jest estetyczny, w ogniem i mieczem było to na strasznym poziomie ale zrzucam to na brak pieniędzy, natomiast ściąganie spodni w scenie w karczmie w tym filmie było niepotrzebne i ordynarne, i nieestetyczne), ich romanse są estetyczne. James Bond to wcale nie estetyka, co nie? Przystojniak w pięknych furach z najpiękniejszymi kobietami... Dosłownie "hollywoodzki uśmiech", "hollywoodzcy aktorzy" itd. do kultury przeszło mówienie, że taki ładny jak w hollywoodzkim filmie. Chalamet to vibe i uroda, DiCaprio, Depp itd. to jest podstawa amerykańskiego przemysłu filmowego. Nie Karolaki. Jakimowicz wprost powiedział że dostał rolę ze względu na urodę, a nie umiejętności aktorskie. Mówił że reżyser filmu wrócił z Ameryki i powiedział że w Ameryce aktorzy są ładni a w Polsce charakterystyczni więc on chciał zrobić film z ładnymi aktorami i tak zatrudnił młodego jakimowicza (btw uroda bardzo w stylu młodego DiCaprio).
mówisz że nie da się zrobić filmu dbając od początku do końca o estetykę gdy dosłownie Ameryka czy Korea czy Azja ogólnie robią głównie takie produkcje.. Azjaci są mega estetami, tam nie zagrasz jak masz wygląd szczura lmao (zaznaczę że nie lubię azjatyckich produkcji, bo zdaje się że wam się wydawało że lubię i wy, fani, doznaliście szoku po mojej krytyce. obiektywnie oceniam, że umieją w estetyzm. Tylko tyle.) . Od kilku dni analizuję film Małe kobietki. Film ucztą dla estetów. Jakie szczęście że nie ma tam pochwały brudu i brzydoty. Moim zdaniem bohaterowie są całkiem z krwi i kości, a zupełnie fikcyjni. Sielsko jak w Panu Tadeuszu a i smutne chwile są pokazane w aesthetic sposób. Nie wiem dlaczego ten aesthetic film miałby cię tak razić i że w Polsce absolutnie się tego nie da zrobić. Pamiętam jak film z Chalametem Mój piękny syn był w Polsce krytykowany za to że chalamet jest tam zbyt czysty, zbyt idealny, nie wygląda na borykającego się z uzależnieniem. Wiem, że Polska przedstawiałaby go jako zarzyganego cały film. Ale na szczęście to był niepolski film (w moim pierwszym poście nie było o tego typu filmach ale to przykład jak dbać o aesthetics).
Ty sama oglądasz wymuskanych azjatyckich mężczyzn walczących o idee, umierających za nie. Ile z twoich ulubionych dram jest o azjatyckich karolakach w wojnie z Japonią? No pewnie niedużo. Ja chcę filmów rycerskich, których brak w polskiej kinematografii a ty mi polecasz film o jakiejś babie, promującej antykoncepcję. Ja chcę budować mentalność zwycięzcy a ty mi polecasz kolejny film o tym jak Niemiec kopie Polaka i każe mu się kłaniać przed swastyką. Jakby azjatka zapytała mnie o polecenie polskiego filmu to na pewno żaden z tych, nie przez taki pryzmat powinniśmy budować zainteresowanie swoją wielowiekową kulturą. Prawdopodobnie mogę policzyć na palcach, które filmy z vibem polskości można pokazać bez wstydu.
Nie piszę, że dla ciebie te azjatyckie historie są do zapomnienia wtf? Piszę że są Z MOJEJ perspektywy do zapomnienia. Ty lubisz tę estetykę, ich poczucie humoru to pewnie sobie zapamiętasz. To, że reagujesz tak gwałtownie i przestajesz czytać ze zrozumieniem pokazuje tylko jak azjatyckie lecenie na estetyce jest dla ciebie ważne. Jak ci modele - baśniowe stworzenia działają na ciebie. To potwierdza moje tezy. Gdyby głównymi postaciami byli koreańscy czy chińscy grubi janusze to uwierz mi że byś tego tak łapczywie nie oglądała. Myślę, że to podstawy psychologii. Dziewczyny zachwycają się gdy je w książce porwie i wykorzysta włoski model i chcą z nim ślubu, ale gdy miałby je porwać i wymolestowac gruby janusz to do więzienia z nim!! tak działa biologia.
Azjatki (dokładnie dwie) uczące się polskiego i oglądające polskie filmy pytają mnie dlaczego w polskich filmach są ładne aktorki ale brzydcy aktorzy. No ja nie wiem co im odpowiadać. Mówię że Polacy nie zwracają uwagi na wygląd aktorów no bo co mam powiedzieć, a dla nich to jest dziwne. Azjatka przyjeżdżająca do Polski jest zaskoczona jak dużo jest tu przystojnych mężczyzn bo w polskich filmach tego nie widziała. Polka oglądając azjatyckie produkcje jest pod wrażeniem azjatyckich mężczyzn a gdy zamieszka w Azji to jakoś jej mija. z czego to wynika hmm... Dlatego przestań mi wmawiać, że nie podoba mi się po prostu polska uroda, bo imo jest ładniejsza od azjatyckiej. Bez porównania w ogóle. Cały czas mówię, że chodzi mi o coś innego.
Nie wiem czemu próbujesz mnie przekonać, że to jakiś problem, że nie wszystkim Chińczykom podoba się jak chińskie seriale promują Chiny. Nieważne czy każdemu Chińczykowi się podoba że poprzez seriale jego kraj jest postrzegany w dobry sposób. soft power działa, turystyka się napędza, robisz im kliknięcia i kasa do chińskich kieszeni leci.
Słuchaj, ja wiem, że polski przemysł jest na innym etapie, że nasza kultura sarmacka i wcześniejsza jest zakopana głęboko więc, gdy mówię że trzeba ją odkopać i przedstawić tak, by robić soft power oraz biorąc pod uwagę psychologię i biologię nagrywać go tak, by osiągnął jak największy sukces to dla Polaków to jest czarna magia i wpadają w takie nastroje jak ty. Ja tylko mówię że więcej piękna, złotego wieku, szlachetnych wartości, więcej mentalności zwycięzcy, mniej rozbierania aktorek, patologii i ojkofobii. To na początek. wiem, że dla Polaków to nie do pomyślenia, nie jesteśmy estetami jak słusznie Dmowski pisał. Wiem, że będziecie mówić, że to się nie uda i oglądać seriale innych którym się jakoś udaje. Wiem, ale daję świadectwo.
4 notes · View notes
miladysims · 2 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
[PIC 1] Jen: Oszalałeś? [PIC 2] Theo: Wiem, że nie powinna jeść lodów przed obiadem, ale nalegała. [PIC 3] Jen: Masz pojęcie jak się martwiłam!? Kto pozwolił Ci ją zabierać? [PIC 4] Theo: Mówisz poważnie? Zaopiekowałem się nią, bo Ty spałaś. Miałem ją tak zostawić? [PIC 5] Jen: Wystarczyło mnie obudzić! Nawet nie masz pojęcia jak się czułam, kiedy nie mogłam jej znaleźć! [PIC 6] Theo: Ok, ok! Przepraszam… ale jak widzisz nic jej nie jest. [PIC 7] Jen: Całe szczęście.
4 notes · View notes
wolcichyczas · 10 months
Text
03.09.23
Kolosan 2:16-23 
(16) Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu. (17) Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus. (18) Niech was nikt nie potępia, kto ma upodobanie w poniżaniu samego siebie i w oddawaniu czci aniołom, a opierając się na swoich widzeniach, pyszni się bezpodstawnie cielesnym usposobieniem swoim, (19) a nie trzyma się głowy, z której całe ciało, odżywiane i spojone stawami i ścięgnami, rośnie wzrostem Bożym. (20) Jeśli tedy z Chrystusem umarliście dla żywiołów świata, to dlaczego poddajecie się takim zakazom, jakbyście w świecie żyli: (21) nie dotykaj, nie kosztuj, nie ruszaj? (22) Przecież to wszystko niszczeje przez samo używanie, a są to tylko przykazania i nauki ludzkie. (23) Mają one pozór mądrości w obrzędach wymyślonych przez ludzi, w poniżaniu samego siebie i w umartwianiu ciała, ale nie mają żadnej wartości, gdy chodzi o opanowanie zmysłów.
W dzisiejszym fragmencie doświadczamy trzy, najbardziej uniwersalne i najbardziej śmiercionośne formy ludzkich błędów: religia stworzona przez człowieka (w.23!) To pomysł mówiący o tym, że jesteśmy w stanie dokonać tego “na własną rękę” i zasłużyć na to wszystko co otrzymujemy od Boga. Przez cały czas naszego chodzenia z Panem to zawsze się gdzieś wtrąci. Chociaż zgadzamy się z tym, że Chrystus zapłacił za naszą drogę do nieba i, że tylko Jego zasługi są podstawą naszej pozycji przed Bogiem, to łatwo pociąga nas pojęcie, że możemy i dlatego powinniśmy zasłużyć sobie na Bożą przychylność. Pierwszą i najbardziej oczywistą z tych wszystkich form jest legalizm, religia ludzkich uczynków (w.16-17). Legalizm to nie wykorzystywanie zasad. Zasady mogą być dobre kiedy pomagają zdać sobie sprawę z pewnych celów, ale kiedy używamy zasad żeby osiągnąć pobożność i zasłużyć na Bożą przychylność bez Bożej pomocy, wtedy wpadamy w pułapkę. Przestrzeganie zasad nie tylko nie może opanować naszych zmysłów (w.23), ono właściwie prowadzi do pychy i porównywania się z innymi. Drugą formą jest mistycyzm: religia subiektywnego, ludzkiego doświadczenia (w.18-19). To pogoń za pobożnością drogą emocji, intuicje lub osobiste sensacje kończą się ufaniem we własne doświadczenie zamiast Słowu Bożemu. Trzecią formą jest ascetyzm, religia samozaparcia (w.20-23). Może być bardzo subtelny. Odzwierciedla pogląd, że im bardziej możesz sobie bez czegoś poradzić, tym bardziej zasługujesz na Boże względy. Wszystkie z tych prób dostania się do Boga przez środki inne niż sam Chrystus. Zdają się być mądrzy, a nawet duchowi (w.23), ale nie mogą sprawić żebyśmy choć trochę lepsi w Bożych oczach. Waśnie dlatego pierwsza rzecz jakiej potrzebujemy, to zbawienie!
Krok Życiowy
Co jest źródłem Twojej pewności kiedy zbliżasz się do Boga? Czy jest nim przestrzeganie zasad, doświadczenia, poświęcenie? Co byś zmienił gdybyś otrzymał list od Boga mówiący o tym, że On już Cię całkowicie przyjął przez wzgląd na Chrystusa? Masz taki list i właśnie go czytałeś. W jaki sposób to zmienia to jak się czujesz i jak dzisiaj będziesz postępował?
0 notes