Tumgik
#polski producent
twojewnetrza · 2 years
Text
Nietuzinkowe meble i designerskie oświetlenie - GIE EL jako idealne połączenie klasyki i nowoczesności
Jeśli szukasz nietuzinkowych mebli, które pozwolą Ci stworzyć wyjątkowe wnętrza, powinieneś zwrócić uwagę na wiklinowe krzesło WELOVE FST0080 o brązowym zabarwieniu. Jest ono idealnym połączeniem klasyki i nowoczesności – wystarczy wybrać odpowiednią lampę i oświetlenie, a zyskasz stylowy kącik do relaksu bądź cichego miejsca do prac biurowych. Warto zwrócić uwagę na designerskie lampy GIE EL, które idealnie wpisują się w styl nowoczesnych wnętrz. Lampy GIE EL są tworzone przez polskiego producenta, który od ponad dwudziestu lat tworzy ekskluzywne oświetlenie do wnętrz. Marka obecna jest zarówno na rodzimym rynku, jak i za granicą. Producent swoje produkty prezentuje w wielu wystawach designu wnętrz oraz targach meblarskich na całym świecie. Oferta GIE EL obejmuje szeroki wybór lamp wiszących, stołowych, kinkietów, halogenów i opraw LED. Wszystkie produkty są wykonane z wysokiej jakości materiałów, dzięki czemu są trwałe i bezawaryjne. Dostępne są w różnych kolorach i kształtach, by pasowały do każdego wnętrza i jego charakteru. Można wybrać spośród modeli nowoczesnych, tradycyjnych, industrialnych i innych. Lampy GIE EL są również łatwe w utrzymaniu – wystarczy je od czasu do czasu przeczyścić, by wyglądały jak nowe.
0 notes
Text
Kolekcja FANCY - doskonała jakość mebli z polskiej produkcji
Jeśli szukasz mebli, które wprowadzą do Twojego wnętrza świeżość i dodadzą mu atrakcyjnego designu, to kolekcja FANCY będzie doskonałym wyborem. Skomponowana z wysokiej jakości materiałów, wyprodukowana przez polskiego producenta, będzie stanowić nietuzinkową dekorację każdego mieszkania. Jej niebanalna podstawa, subtelne, lekkie elementy oraz ciekawy design, łatwo dopasują się do wielu wnętrz. Do produkcji mebli z kolekcji FANCY wykorzystywane są wyłącznie wysokogatunkowe materiały. Blat mebli jest wykonany z trwałej płyty meblowej, natomiast podstawa składa się z metalu. Producenci zadbali, aby wykończenie było doskonałe, dzięki czemu meble te będą służyć Ci przez wiele lat. Dodatkowo, istnieje możliwość wykonania innych kolorów podstawy i blatu. Jeśli chodzi o producenta, to kolekcja FANCY powstaje w polskim, rodzinnym przedsiębiorstwie. Firma powstała w 2004 roku i podąża za najnowszymi trendami meblowymi. Dzięki współpracy z najlepszymi dostawcami, producent zapewnia doskonałą jakość mebli. Kolekcja FANCY wytwarzana jest w Polsce, w trosce o dobre warunki pracy, co pozwala tworzyć wyjątkowe meble, które zachwycą Cię swoim designem i trwałością. Firma łączy w swoich produktach funkcjonalność z estetyką, dzięki czemu wprowadzają one do Twojego wnętrza niepowtarzalny klimat.
0 notes
meble-online · 2 years
Text
Odpowiedź na Twoje potrzeby: meble i oświetlenie marki MEMO - wspierając polskiego producenta
Wybierając produkty firmy MEMO wspierasz polskiego producenta mebli. Firma powstała w 1994 roku i od tamtego czasu zajmuje się tworzeniem mebli i oświetlenia. Oferta firmy obejmuje oświetlenia wewnętrzne, przedpokojowe, sklepowe, ogrodowe, oświetlenia dekoracyjne, meble i akcesoria meblowe. Producent skupia się przede wszystkim na trwałości swoich produktów oraz na tym, aby wszystkie produkty wykonywane były z najwyższej jakości materiałów. Firma stale ulepsza swoje produkty, modernizując je i dostosowując do współczesnych trendów. Wszystkie produkty są wykonywane zgodnie z najwyższymi europejskimi standardami i posiadają certyfikaty jakości. Meble i oświetlenie są tym, co tworzy niepowtarzalny charakter każdego wnętrza. Jeśli szukasz nowoczesnych mebli, które nada Twojemu wnętrzu niepowtarzalny styl industrialny, mamy idealną propozycję dla Ciebie. Seria mebli MEMO oferuje szeroką gamę produktów od stolików kawowych, aż po konsole w industrialnym stylu. Konsola MEMO wykonana jest w całości z metalu i charakteryzuje się ciekawym designem oraz lekką podstawą, co nie przytłacza pomieszczenia. Dodatkowo możliwe jest personalizowanie konsoli, aby dopasować ją do indywidualnych potrzeb oraz wystroju wnętrza. Każdy produkt wykonany jest na indywidualne zamówienie i można go pomalować na dowolny kolor z palety RAL. Produkty marki MEMO tworzone są przez polskiego producenta mebli i oświetlenia. Firma powstała w 1994 roku i od tamtego czasu skupia się na tworzeniu najwyższej jakości mebli i oświetlenia. Wszystkie produkty wykonywane są zgodnie z europejskimi standardami i posiadają certyfikaty jakości. Poprzez korzystanie z produktów z serii MEMO wspierasz polskiego producenta. Jeśli szukasz mebli, które nadadzą Twojemu wnętrzu niepowtarzalny styl, produkty marki MEMO są idealną propozycją dla Ciebie. Oferta firmy obejmuje szeroką gamę produktów, od stolików kawowych, aż po konsole w industrialnym stylu. Dodatkowo możesz wybrać kolor, dzięki czemu produkt będzie idealnie współgrał z wystrojem wnętrza. Wybierając produkty marki MEMO wspierasz polskiego producenta mebli i oświetlenia.
0 notes
ostolarstwie · 2 years
Text
Wyjątkowe meble NIKO 50 – połączenie industrialnego designu i minimalizmu
Wybierając meble i oświetlenie do swojego domu, warto zwrócić szczególną uwagę na kolekcję NIKO. To coś naprawdę wyjątkowego – niezwykle estetyczne i funkcjonalne meble dostosowane do różnych rodzajów aranżacji. Jeżeli szukasz stolika kawowego, to koniecznie musisz zobaczyć model NIKO 50. Oferuje on aż trzy rozmiary: mały o średnicy 50 cm, średni o średnicy 80 cm oraz duży o średnicy 100 cm. Blat wykonany jest z płyty meblowej wykończonej matowo, a podstawa ze stali lakierowanej proszkowo. Dostępne są dwa kolory: czarny i biały. Industrialny design stolika NIKO 50 sprawia, że nie przytłacza on przestrzeni. Jest bardzo lekki, czyli idealnie nadaje się do mieszkań, w których ograniczona jest powierzchnia. Co więcej, mebel ten można wykorzystać w wielu innych pomysłowych aranżacjach – na przykład w połączeniu z wygodnymi poduchami. Stolik NIKO 50 to również świetne rozwiązanie dla osób ceniących sobie minimalizm. Proste kształty i brak zbędnych detali sprawiają, że mebel ten jest wyjątkowo elegancki i stanowi wspaniałe wykończenie każdego wnętrza. Stolik kawowy NIKO 50 jest produkowany przez markę NIKO, polskiego producenta mebli. Firma powstała w 2011 roku i od tego czasu tworzy designerskie meble o najwyższej jakości. Wszystkie meble są wytwarzane z najlepszych materiałów, dzięki czemu mają one długą żywotność i doskonałe wykończenie. Firma oferuje wybór z szerokiego asortymentu mebli, w tym stołów, krzeseł, szaf, łóżek i regałów. Do produkcji używa także jakościowe akcesoria, takie jak oświetlenie, sztalugi i obrazy. NIKO współpracuje z wieloma projektantami, aby zapewnić swoim klientom wyjątkowe meble idealnie dopasowane do ich potrzeb.
0 notes
visnievsky · 5 months
Text
Jebie mnie horoskop, zodiak, woda księżycowa
Chodźmy się, kurwa, całować
18 notes · View notes
thislittlebl0nd3 · 2 years
Text
And now here’s another one . Goodnight everyone. Dobranoc!! 🔥🔥🔥🥵🥵
2 notes · View notes
nonenglishsongs · 4 months
Text
Top 40 Tuesday - #1 in Poland | Kubi Producent, stickxr, bambi & Fukaj - Woda Ksiezycowa (Polish)
1 note · View note
justcallmecel · 3 months
Text
Tumblr media Tumblr media
July 8th, 2024
Today’s Dog: The Polish Lowland Sheepdog! In Polish that would be Polski Owczarek Nizinny, giving them the acronym PON. These are a relatively small herder which likely came about in the 12th or 13th century. They were bred from shaggy herders (and their Puli & Tibetan Terrier ancestors are what give them their small size)! The PON was, much like many European breeds, on the brink of extinction after World War II. They were restored largely through the work of Dr Hryniewicz, a Polish veterinarian. Her dog Smok is the ancestor to all PONs in the world. The AKC recognized the PON in 2001, and it is shown in the Herding Group!
Today’s Monkee: Mama Rocker! This is a Mike solo track from Tantamount to Treason (1972), his fourth album post-Monkees. Mike wrote and produced Mama Rocker. It’s intended to establish the narrative of the album (the woman the song references is the same that’s mentioned in Lazy Lady, the track right after this). There isn’t that much else I could find about this track, but it’s really good, so listen to it!
8 notes · View notes
mlembug · 9 months
Note
is the ffp2 mask made by nufusion, wanting to make sure im not buying a counterfeit
generally, "FFP2" and "N95" are standards, so any company which makes products that satisfy these standards should be okay, which begs the question how do we know that a company actually conforms to a given standard.
and to that I'm not really sure, but checking my own package of FFP2 masks there's info about "producer" and "notified body", where a notified body is supposed to be an organization assigned by EU member state that actually checks that. And in my case searching for "opharm polski rejestr statków" (where "Opharm" is the producer, and "Polski Rejestr Statków" is a notified body), and this brought up this document on Opharm's website, which is not ideal, I'd rather see it on the Notified Body's website, but I guess I already put in more effort to check than most. I'd say it should be enough for most people to see if CE marking is there and the package lists FFP2.
(bonus: I tried duckduckgoing for "ffp2 nufusion" and I found masks made by "Nufasion" instead. The amazon page says it's "monitored by notified body 0598", which is apparently "SGS Fimko OY". Their site has more details, though my further search fails beyond that)
4 notes · View notes
helenvader · 1 year
Note
What’s something you’ve learned about while doing research for a fic?
I was researching (for a friend’s fanfic) what would be the red dye most commonly used in eastern Europe in the 15th-16th century. It was produced from the larvae of the insect called Polish cochineal (Porphyrophora polonica).
This also had linguistic consequences. :-)
For example, the Slovak and Czech word for worm is červ, and the Slovak word for red is červený. The Polish word for red is czerwony.
Also, names of months in Polish and Czech have this root - in Czech, June is červen and July is červenec. Those two months were used for harvesting the insect’s larvae.
In Polish the word for June is czerwiec, the Polish cochineal is czerwiec polski and its host plant, perennial knawel, is czerwiec trwały.
12 notes · View notes
rhianna · 7 months
Text
Tumblr media
Summaryedit
Description
Polski: Wielka ArkanaDate1780Sourcehttp://a.trionfi.eu/WWPCM/decks05/d02453/d02453.htmAuthorF.I. Vandenborre
The Cartes de Suisses are an 18th-century standard pattern of Tarot playing cards that were initially produced in Switzerland, but later in the Austrian Netherlands, now part of Belgium. As a result they are also referred to as the Flemish Tarotor the Belgian Tarot.[1][2]
2 notes · View notes
lipowanoc · 1 year
Text
Months: June means Czerwiec
Name of the months. June is called czerwiec in Polish.
General note: Many languages use names of the months that originates from Latin (ex. English), but Polish sticks in most cases with the slavic original names. Slavic names of the months refers to changes in nautre as the seasons change or to a (field) works that were being done in those particular months. Because of that, it is believed slavic months weren’t necessarily a strict date on the calendar, but the months began rather when the certain occurence/job started.
Czerwiec comes from the name of an insect- czerwiec (polski) - Coccus Polonicus. Czerwiec might be also called czerw (czerwie in plural). Generally czerw is nowadays a rather generic name for any kind of maggot, larva-like thing. But this particular kind of magot was the natural source of the red dye.
Unsurprisingly, June was the time to "harvest" those insects, while they were stil in a larva form. In July they mature and fly away. And red in Polish is called "czerwony", in honour of the little insects.
Red dye made of czerwiec was super expensive, up till the discoveries of cochineal insects that lives on cactus in the New World. The Polish-Lithuaninan Commonwealth (current Poland, Belarus, Lithuania and Ukraine) was the main producer of the dye in Europe, making a fortune on it.
8 notes · View notes
Text
Tytuł wpisu: Ciesz się trwałością i unikalnym designem stołka barowego Paris Wood produkowanego przez firmę Komandor
Kiedy przybiera się decyzję o zakupie mebli i oświetlenia, ważne jest, aby wybrać produkt trwały, wygodny i efektowny. W��aśnie takim produktem jest stołek barowy Paris Wood firmy Komandor. Komandor jest polskim producentem mebli i oświetlenia, cenionym na rynku od wielu lat. Firma działa na rynku od 1996 roku i stale rozszerza swoją ofertę. Produkty Komandor są projektowane i wykonywane z najwyższą starannością, z zastosowaniem nowoczesnych technologii. Stołek barowy Paris Wood jest przykładem najwyższego dopracowania każdego szczegółu. Wyróżnia się wyjątkową precyzją wykonania, zastosowaniem najwyższej jakości materiałów i unikalnym designem. Stołek barowy Paris Wood produkowany jest przez firmę Komandor, która jest cenionym producentem mebli i oświetlenia. Firma powstała w 1996 roku i od tego czasu stale rozszerza swoją ofertę. Szczególną uwagę przywiązuje do jakości wszystkich produktów. Stołek barowy Paris Wood doskonale wpisuje się w ten wspólny mianownik jakości. Jest wykonany z lakierowanego metalu i naturalnego drewna. Projektanci zadbali również o siedzisko, które jest wykonane z sosnowego drewna w wybarwieniu orzechowym. Walory drewna podkreśla specjalne wnikający w strukturę lakier. Stołek jest dostępny w kilku wariantach kolorystycznych. Produkty firmy Komandor są szczególne. Każdy mebel i oświetlenie jest wykonywane z najwyższą starannością, z zastosowaniem nowoczesnych technologii. Projektanci zadbali o to, aby każdy z produktów miał swój indywidualny charakter. Stołek barowy Paris Wood sprawdzi się w każdym wnętrzu. Ciekawy design i wyjątkowa jakość wykonania sprawiają, że mebel ten jest wyjątkowy. Wybierając produkty Komandor mamy pewność, że będą one służyć przez lata i cieszyć nas swoim wyglądem. Dzięki bogatej ofercie produktów, każdy może znaleźć coś odpowiedniego dla siebie. Od prostych modeli, aż po najbardziej zaawansowane technologicznie, zarówno meble, jak i oświetlenie są dostępne dla klientów. Bogaty asortyment pozwala na wybór idealnego mebla lub oświetlenia do każdego wnętrza, wprowadzając do niego wyjątkowy charakter.
0 notes
lady-nightmare · 1 year
Video
youtube
Legendy Polskie. Film SMOK. Allegro
“We can negotiate with the dragon.
How can you negotiate with a gangster!!!”
Context: In ancient times, the Wawel Dragon terrorised King Krak’s city. The beast required ransoms of cattle, while other sources insist that it only devoured virgins.The Wawel Dragon was a beast which lived in a den under Wawel Hill and terrorised all the inhabitants of King Krak’s town. They had to feed to the monster by giving him offerings of cattle, while other tales speak of that hellspawn eating nothing but virgins. No knight could vanquish the monster, until a young shoemaker Skuba outsmarted the Dragon. He stuffed a ram’s hide with sulphur and pitch, and put the doctored ram in front of the Dragon’s Den. The monster caught the bait and devoured the ram. Immediately, he felt a bad pain and burning in the throat. To quench his thirst, the Dragon started to drink from the Vistula River. However, as water cannot extinguish burning sulphur, the gases produced by the fires inside him made the beast explode. All the townsfolk revelled in the news and the heroic shoemaker was properly rewarded. To commemorate the vanquishing of the Dragon, Bronisław Chromy designed a sculpture of the beast which now stands by the river at the foot of Wawel, near the Dragon's Den.
3 notes · View notes
ostolarstwie · 2 years
Text
Nowoczesne oświetlenie - prezentujemy lampę stołową szklaną białą z abażurem RAFAELLO LGH0075 od GIE EL
Jeśli szukacie lampy idealnie wpisującej się w stylizację nowoczesnego pomieszczenia, to naszą propozycją jest lampa stołowa szklana biała z abażurem RAFAELLO LGH0075. Jest to produkt firmy GIE EL – polskiego producenta oświetlenia, który tworzy swoje lampy w oparciu o wiedzę i doświadczenie, które posiada od ponad 25 lat. GIE EL jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych producentów oświetlenia. Jego produkty są znane na całym świecie, a firma swoją produkcję opiera na doświadczeniu i wiedzy, które posiada od ponad 25 lat. GIE EL czerpie inspirację z różnych trendów, jednak swoje produkty konstruuje zgodnie z najnowszymi wyznacznikami wzornictwa i designu. Na przykład opisywana lampa jest doskonałym przykładem połączenia tradycyjnego kształtu abażura z nowoczesnym szkłem i białym kolorem. Idealnie sprawdzi się we współczesnych wnętrzach kawiarni czy mieszkalnych salonach. Jest ona jednocześnie subtelna i efektowna, a jej designerski design z pewnością zachwyci wszystkich, którzy ją zobaczą! Dzięki temu będzie ona stanowić nie tylko źródło światła, ale również ozdobę pomieszczenia. Zachęcamy do zapoznania się bliżej z produktami polskiego producenta oświetlenia GIE EL, który jest doskonałym źródłem designerskich lamp i oświetlenia, tworzonych w oparciu o wieloletnie doświadczenie.
0 notes
myslodsiewniav · 1 year
Text
Mam przed wyjazdem spraw do załatwienia pod korek.
Jeszcze piecko się rozchorowało... ale to O. obiecał, że dziś ogarnie.
Mam takie wyobrażenie, że na urlop pojadę w nowej, sexy, wygodnej bieliźnie i szukam tej bielizny i szukam... Bo to co mi się podoba oczywiście nie istnieje w moim rozmiarze albo jest za drogie Ech... xD I tak odkładam zakup wygodnego stanika już rok (!). Aż mnie samą to zaskoczyło.
Wczoraj w deszczu nadłożyłam trochę drogi powrotnej i wpadłam do polecanego przez przyjaciółkę salonu brafiterskiego. Prosiłam o coś o jasnych ramiączkach na wiosnę i lato, żebym mogła swobodnie nosić do bluzeczek na ramiączkach, ale tylko nie białe. Okazało się, że z tych modeli, które mi się podobały albo nie ma (w sensie, że producent nie produkuje takich), albo zostały już wyprzedane.
I sama nie wiem czy się nie zrozumiałyśmy czy raczej Pani starała się sprzedać to co ma na stanie i dlatego wybrała oczarować mnie modelem i przekonać, że to jest to czego potrzebuję, a jeszcze o tym nie wiem. :/
Pani zaproponowała mi najpierw balkonetkę w kolorze pastelowej lawendowy - o ile leżał pięknie, to wystarczy ten kolor dostawić do mojej skóry i wyglądam jakbym była chora - to jest piękny kolor dla chłodnych typów kolorystycznych (a ja jestem ciepła), u mnie uwydatnia bladość, wyciąga spod skóry niebieskie naczynia krwionośne, które normalnie nie rzucają się w oczy i moja skóra wygląda jakby była blado-zielona xD Chora. Pani też to przyznała, więc zaraz przyniosła stanik plunge granatowy z granatowymi ramiączkami i beżowym kolorem przy dekolcie i mostku - kolor odpowiedni dla mnie, ale ciemny, nie tego szukam. Potem czerwony stanik o czarnych ramiączkach, ale w odcieniu chłodnej czerwieni (ja jestem typem ciepłym). Pani była zadowolona z siebie, bo faktycznie leżał na mnie fajnie, ale nie tego szukałam... chciałam szczerze mówiąc coś beżowego z kolorowym haftem, coś takiego wiosennego, w czym będę się czuła lekka i sexy, z jakąś kolorową koronkową robotą, barwnymi implikacjami, więcej radości i subtelności. Dlatego jeszcze raz zapytałam czy ma coś beżowego na przykład, z beżowymi ramiączkami. Znalazła - ale to był chłodny popiel wpadający w róż. Taka połyskliwa miseczka formowana na gorąco z koronką z elementami złotej nici - to już ocieplało kolorystykę. Cieplejsza niż poprzednie kolory, ale robiąca z moją skórą dokładnie to samo co ten pierwszy stanik lawendowy - zieleniałam :P Pani to szybciej zauważyła niż ja, bo to był pierwszy stanik, który w ogóle zaczęłam rozważać. Potem przyniosła mi czerwony z czerwonymi ramiączkami, ale tym razem była to makowa, cierpła czerwień. Zdaniem pani to był kolor "rudy" albo "pomarańczowy", ale to nie był ani trochę rudy (ja jestem ruda), ani "pomarańczowy" tylko ciepły odcień intensywnej czerwieni - taki dla ciepłych typów kolorystycznych. Mniej głęboki odcień karminu - jak na fladze Polski. W dodatku stanik był w całości twardy, tj, cała miska była zabudowana i formowana na gorąco - miska w kolorze beżowym, ale od zewnątrz w całości pokryta makowo-czerowną koronką. Mostek wysoki. Wiedziałąm, że chociaż najlepiej mi w nim i przy tym wyglada sexyak założyłam na próbę bluzkę - wystawała czerwień przez dekolt - to nie był bynajmniej głęboki dekolt, ani trochę ten dekolt, który mam w letnich sukienkach.
No jestem rozczarowana. Widziałam, że fajnie trzymał ten stanik i zdawał się być wygodny, ale chcę coś na wiosnę-lato w czym poczuję się sexy. Coś co będę mogła założyć pod sukienkę i co będę mogła bez problemu ściągnąć z siebie by się kochać w takich miejscach w jakich będę chciała. A taki zabudowany stanik to coś w czym poczuję się wygodnie, ale nie sexy. Wolę generalnie miękkie. A teraz, w kolekcjach wiosna lato 2023 u wielu marek są dostępne takie śliczne, beżowe staniki z kolorowym haftem... Miękkie i lekkie.
Poprosiłam o miękkie, a pani mi odparła, że miękkich "już więcej nie ma", a na pytanie o ten czerwony ile kosztuje - wychodzi 250zł. No dużo.
I teraz mam dylemat: czy zamówić online w ciemno coś czego nie mierzyłam - a w moim rozmiarze dostępny jest dostępny stanik o nazwie "sienna" w kolorze sienny palonej (co mi się kojarzy z narzędziem rysunkowymi używanymi przez mistrzów szkoły florenckiej i zarazem z Toskańskim miastem Sieną do której jadę i mam jakieś takie poczucie, że to jest coś co warto na tę podróż kupić) i firmy do której mam zaufanie:
Tumblr media
A chodziło mi bardziej o taki komplet jak ten tylko w ciepłych odcieniach:
Tumblr media
Bardzo podobają mi się też staniki z linii Poupee z Merylin, ale nie mam doświadczenia z nimi, a z tego co słyszałam nie trzymają dobrze, więc jest z moich wymagań "sexy i wygodnie" jest spełnione tylko sexy.
Tym czasem w Panache czy Dalii spokojnie mogę iść w góry i mam pewność, że nic się nie obsunie...
No i jeszcze taki aspekt jeden: poszłam do nowej brafiterki do której dotąd nie chodziłam, bo polecała mi to miejsce jako takie z szerokim wyborem moja przyjaciółka. I naprawdę wierzę, że Pani brafiterka nie miała złych zamiarów - ot nie miała tego co szukałam, więc próbowała mi sprzedać to, co ma na stanie. Ale też zrobiła to co mnie... hymmm... boli? Co mnie odpala żalem i kompleksami: komentowała moje ciało w sposób w jakich dotąd brafiterki nie komentowały mojego ciała. Czasem słyszałam uciszanie mnie, gdy mówiłam jako rozmiar chcę przymierzyć (tym razem też to miało miejsce) - bo nie chcą wiedzieć, zaraz przyjdą do mnie do przebieralni i mnie pomierzą. Po prostu. I BARDZO często jest niedowierzanie mi, że chcę w obwodzie 65 - na miseczkę zgadzają się, że duża będzie potrzebna, ale moje 65-70 budzi pobłażliwy uśmiech dopóty mnie nie zmierzą i nie przyznają niezręcznie, że faktycznie. I znowu to miało miejsce. Ale tym razem Pani jeszcze mi udowodniła co sprawia, że się pomyliła: pomasowała mi wystające kości dolnych żeber - te tuż nad brzuchem i walnęła "no właśnie!". I tonem eksperckim wyjaśniła, że zmylił ją fakt, że mam szeroką podstawę tj. nie zwężające się ku dołowi żebra, bo gdybym takie miała to bardziej oczywisty byłby intuicyjny dobór dla mnie rozmiaru 70. I zaczęła mi tłumaczyć "Gdyby pani miała figurę klepsydry to klatka piersiowa by się zwierzała ku talii" i zaraz dodaje "Bo kobiety o budowie klepsydry to mają takie zwężenie itp itd Każda z nas by chciała mieć budowę klepsydry, ale cóż, co tu zrobić!" a we mnie się gotowało, bo JA KURWA MAM FIGURĘ KLEPSYDRY BEZSPRZECZNIE. To jedna z bardziej lubianych przeze mnie w sobie cech: jestem proporcjonalna, mam wcięcie w talii, i.... nie chce mi się tłumaczyć czy wyjaśniać. Kto mnie widział nago/w bieliźnie ten wie, jedna z moich pracownic mówiła na mnie "zagubiona kardashianka" nawiązując do mojej figury. Ile to ja razy słyszałam od jakichś obcych osób "wiesz co? ty nie jesteś gruba! Ty masz wcięcie w tali, jesteś szczuplutka! Po prostu masz duży biust i tyłek" no kurwa, noł szit szerlok! A po chuj masz potrzebę mówić mi o tym co wiem, bo w tym ciele żyję, skoro to ty przeżywasz mindfuck bo fakty nie pasowały tobie do swoich założeń na mój temat i w dodatku oceniałeś moje ciało co jest słabe?
Ech. No wkurzyłam się. Pani jeszcze przy kolejnym mierzeniach staników wyjaśniała mi, że mam nisko osadzone piersi w stosunku do swojego wzrostu, więc jeżeli chcę mieć wygodę to muszę nosić miękkie staniki i zaakceptować swój kształt piersi (mówiła, jakbym go nie akceptowała - nie wiem skąd ten pomysł, bo uważam, że mam zajebisty biust), a nie puszap - a ja nie prosiłam o puszap. Nie rozumiałam skąd ta rozmowa - przyszłam do niej w ciemno-szmaragdowym staniku miękkim i chciałam mierzyć jasne staniki miękkie z dobrym podtrzymaniem. Chciałam miękki stanik z beżowymi ramiączkami i kolorowym hafetem. To ona dała mi usztywniony stanik cały "pomarańczowy" w kolorze makowej czerwieni... I to z możliwością zainstalowania do niego puszapu.
No wyszłam zirytowana z tego salonu. Większej szkody mi nie zrobiła, po drodze, w tym deszczu wyhaczyłam w ciuchlandzie sukienkę z wełny 100% (taki oversize sweter do kozaków) oraz golf cieniutki 100% merino. Każde za 7zł... ale to nie jest to czego szukam na urlop.
6 notes · View notes