tazapomnianagrubaswinka

[tazapomnianagrubaswinka]

zapraszam , stwórzmy takie komfortowe miejsce

redblogujcie , udostępniajcie !

[tazapomnianagrubaswinka]

Wracam do Was po krótkiej przerwie 💪💜

[tazapomnianagrubaswinka]

Dzień był by „dobry” gdyby waga wskazywała 38 kg …

[tazapomnianagrubaswinka]

Koniec postu , jestem z siebie dumna 💪💜

Jutro mam zamiar też pościć , pracę zaczynam o 15 stej i tak mam cały tydzień więc na luzie . Rano nikt mnie nie przypilnuje a po pracy czyli koło 23 zjem cos i tyle .

[tazapomnianagrubaswinka]

Witajcie motylki i gąsieniczki 💜

Dziś byłam w pracy , obudziłam się teraz ( 3:00 ) i stwierdziłam , że napiszę posta , bo czemu by nie ? Więc tak dziś zjadłam około 954 kcal , z czego coś zwróciłam . Byłam w pracy więc na luzie mogłam nie jeść . Jak wróciłam to zjadłam

, myślę , że gdybym się uparła to nie zjadłam bym nic ale niestety jestem gruba i głupią krową która nie umie się pohamować . Ćwiczyłam trochę i ogółem spaliłam 300 kcal , i zrobiłam prawie 6 tys kroków . To chyba tyle … dziś idę też do pracy ale na 13 - nastą więc łatwiej będzie mi unikać posiłków , dziś znowu dopadł mnie dół … to nie ma sensu ( moja egzystencja ) …

Chudej nocy motylki ! 💜

[tazapomnianagrubaswinka]

Witajcie motylki i gasieniczki !

Dziś zjadłam około 700 kcal ( limit nie przekroczyłam ) ale niestety wieczorem nie odmówiłam sobie bułki i ja zjadłam … ZLINCZUJCIE MNIE PLISS , o 22 zaczęłam post i chce go pociągnąć do jutra do 22 , myślę , że to nie będzie takie trudne bo idę do pracy jutro na 15 stą , a tak to mogę długo spać , chciałabym też poćwiczyć tak chociaż z godzinkę. Będę sama w domu więc nikt nie będzie mnie piłował z jedzeniem. W pracy na spokojnie nie będę miała problemów z jedzeniem. Zaczęłam też pić pieprz cayenne z wodą podobno pomaga spalać tłuszcz . Tak bardzo brzydzę się sobą , w lustrze widzę tylko tłustą i obrzydliwą świnię .. woda , woda i jeszcze raz woda i papierosy to mi bardzo pomaga w głodzie i gumy do żucia .

Chudej nocy motylki / gąsieniczki 💜

[tazapomnianagrubaswinka]

„ Nie dotykaj mnie , kurwa , bo się brzydzę swoim ciałem „

[tazapomnianagrubaswinka]

MOTYLKI / GĄSIENICZKI aktywne na listopad / grudzień zostawcie coś po sobie ! 💜

[tazapomnianagrubaswinka]

To że burczy Ci w brzuchu świnio to znaczy , że motylki ciężko pracują wyjadając Twój tłuszcz

NIe SPIERDOL TEGO GRUBASIE !

< kierowane do mnie >

[tazapomnianagrubaswinka]

Dziś zjadłam 605,5 kcal … miałam ochotę by zjeść coś jeszcze ale dałam radę i jestem z tego dumna 💪💜 niestety ale sh wróciło ale jestem taka tłusta , że tnę sam tłuszcz z nadzieją , ze wytnę go choć trochę. Jestem taka głupia i obrzydliwa… ten tłuszcz zabiera mi racjonalne myślenie… muszę schudnąć , by mój mózg zaczął pracować w miarę normalnie…

Proszę , możecie mnie hejtować ( to mnie mega motywuje! )

[tazapomnianagrubaswinka]

Moje wymiary … ( hejtujcie mnie pliss ! )

Na jakiś czas zaczęłam jeść normalnie, jak zniknęłam z Tumblr to moje posiłki były mega kaloryczne, nie liczyłam kcal ani nic.. więc przytyłam a teraz znów wróciłam

Mam 170 cm wzrostu jak coś

Wymiary z dziś 17 listopada 2024r.

Klatka piersiowa : 78 cm

Biceps : 28 cm

Talia : 69,5 cm

Pas : 79 cm

Biodra : 85 cm

Uda : 47 cm

Łydka : 36,5 cm

Wymiary sprzed około półtora miesiąca

Klatka piersiowa : 83 cm

Biceps : 30 cm

Talia : 72 cm

Pas : 87 cm

Biodra : 93 cm

Uda : 56 cm

Łydka : 37,5 cm

[tazapomnianagrubaswinka]

Witajcie gąsieniczki i motylki

Trochę mnie nie było , trochę przez jeszcze większe zmiany a trochę przez brak czasu … zaczęłam pracę , która jest w znacznym stopniu pracą fizyczną więc nie mam zbytnio siły by cokolwiek później robić . Stres i nerwy i problemy swoją drogą… niestety ale psychicznie też dupa … przez ostatni czas nie czuje zbytnio głodu .. ( same plusy .. taka gruba świnia jak ja nie zasługę na jedzenie , i może choć trochę będę ładną świnka .. ) w pracy nie jem praktycznie nic , pracuję w systemie dwuzmianowym więc jak idę na rano to nie biorę śniadania do pracy ( ew kupię suchą bułkę i ją zjem , czasem nawet tylko pół bułki .. ) jak wracam do domu to niestety jest obiado kolacja około dwudziestej więc wtedy zjem . Jak wracam po pracy to staram się iść spać , żeby organizm się mógł zregenerować. Jak pracuję na popołudnie to rano na luzie mogę nie jeść , bo nikt mnie nie pilnuje . W pracy czasem wtedy zjem coś ( sucha bułka ) . I do domu jak wracam to jem coś . W weekendy jest ciut gorzej bo praktycznie cały czas ktoś jest ze mną więc wciska mi na siłę .. niestety nie mam wagi ( może to i dobrze bo jestem tak gruba , że waga by nie wytrzymała i pękła od tej świni co na niej stanie ) . Dużo palę , niestety ale pomaga mi to w głodzie . No i oczywiście woda , woda i jeszcze raz woda ! Schudłam podobno sporo w ciągu ostatniego miesiąca . Zaczęli się interesować tym , że nie jem … taki max limit na dzień to 1 tys . Kcal , no wiem , że w chuj dużo ale na tym limicie nie odczuwam glodu i daje radę jako tako funkcjonować. No w głowie mi się kręci , mam mroczki przed oczami ale to przez to , że organizm jest wyczerpany .. mam to gdzieś .

Muszę ogarnąć wagę !!

Chudej nocy motylki ! !

[tazapomnianagrubaswinka]

Praca fizyczna = spalanie kalorii … inni mówią , że chudnę , nie wiem.. nie widzę tego … nadal jestem gruba i tłusta świnia ..

[tazapomnianagrubaswinka]

Aaaa mogę się stresować cały czas, wczoraj miałam ogromny stres nic nie mogłam zjeść … nie czułam głodu , więc wczoraj moje JEDZENIE to tylko papierosy i kawa . To , że zaczęłam pracę fizyczną to też jest duży plus . UGW NADCHODZĘ . Nadal jestem grubą , tłustą i obrzydliwą świnią i tak zostanie w oczach niektórych już na zawsze …

[tazapomnianagrubaswinka]

Dokładnie , zajmnij się lepiej gruba świnio ćwiczeniami a nie …

( kierowane do mnie )

[tazapomnianagrubaswinka]

Długo mnie nie było , za co Was przepraszam, ale zmiany , ZMIANY I ZMIANY… trochę się wydarzyło i pozmieniało … zaczęłam pracę fizyczną więc trochę trochę zrzucę , nie muszę też jesx a w domu mówię , zjadłam dużo w pracy . Jak robię popołudnia to wracam późno i jem tylko kawałek chleba a od rana nikt mnie nie pilnuje więc tylko wieczorem jem . Trochę gorzej jest jak mam na rano bo wtedy wracam po południu i ciężej mi się wymigać od posiłku . Mam nadzieję , że wrócę też do ćwiczeń w te dni które mam na popołudnie. Psychicznie to jestem na dnie …

Trzymajcie się motylki

[tazapomnianagrubaswinka]

Jak się czujesz ?

Grubo

GRUBO

G R U B O