Tumgik
#biblioteki
indira2004 · 2 months
Text
Nadal środa.
Wstałam rano, poszłam na leżaczek, potem do zimnej (w zeszłym roku woda była cieplejsza!) wody, potem zapisać się na wycieczkę, potem na absurdalnie drogie (w ogóle ceny tu mocno skoczyły) śniadanie, potem na małe zakupy spożywcze, potem na leżaczek, do wody, na leżaczek, do wody, na leżaczek, potem po kolczyki, potem po pizzę, potem do pokoju, a teraz leżę i czekam na meczyk.
Also, w czerwcu miałam fuszkę i spodziewałam się 80 zł za nią, tymczasem dziś przyszedł przelew na 126 zł, no i teraz: czy nastąpiła podwyżka za fuszki, czy ktoś coś źle naliczył?
13 notes · View notes
Text
TE QUIERO LA BIBLIOTECA!!!!!!!!!
15 notes · View notes
caluski · 1 year
Text
KOCHANI!!!!
Przypominam wam że w wielu miastach obecnie są prowadzone głosowania do budżetu obywatelskiego 😁 naprawdę polecam zagłosować, bo wszystko to przecież lokalne i dotyczy nas jako mieszkańców. Ankieta online jest bardzo prosta, imię, nazwisko, adres i email - a lista kandydatów jest opisana, więc nie musicie nic googlowac przed głosowaniem.
Ja zagłosowałem w tym roku na samochód transportowy dla osób niepełnosprawnych ❤️ głosujcie szybko, bo okienko jest małe i zazwyczaj zamyka się z końcem pierwszego tygodnia października!
32 notes · View notes
avversja · 1 year
Text
Jestem cholernie zepsuty, ale da się to naprawić
93 notes · View notes
Text
Czy właśnie założyłam konto na Margonem w roku pańskim 2024?
Otóż
Tak
2 notes · View notes
maxvchamp · 1 year
Text
zachowuję się tak, jakbym wcale nie miał za mniej niż miesiąc matury
6 notes · View notes
lwieserce · 3 months
Text
Pytanie, czy po zakończeniu edukacji pozbyliście się swoich starych podręczników?
0 notes
annamboland · 1 year
Text
Zapasy biblioteczne
Praca w bibliotece ma zdecydowanie jeden ogromny minus, ciągle przynoszę do domu książki. I nie są to tylko książki, które przypadkowo znalazłam na półce, ale raczej książki, które specjalnie zarezerwowałam. Myślicie pewnie, że w takim razie nie ma to żadnego związku z miejscem pracy. Otóż ma, bo od ciągłego patrzenia na te wszystkie książki przed moim nosem, chce mi się więcej czytać i już teraz…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
lottieurl · 1 year
Text
nie umiem nigdzie znaleźć solaris stanisława lema w pdfie chyba że w wersji angielskiej lmao aż wstyd
1 note · View note
nuguflops · 2 years
Text
Tumblr media
veteran discount tbqh
0 notes
r-e-sz-t-k-i · 1 year
Text
NIE JEDZ
1 Nie jedz, kiedy inni patrzą na Ciebie
2 Staraj się spożywać posiłki w samotności
3 Kładź się wcześniej spać, wówczas nikt nie będzie w stanie namówić cię do jedzenia
4 Wstawaj późno, unikniesz wtedy dużego śniadania. W pośpiechu będziesz musiała wyjść z domu zabierając ze sobą coś do przegryzienia na szybko. Poza tym rano jest chłodno i dlatego łatwiej nas skłonić na małe co nieco.
5 Zamiast zjadać śniadanie w domu, zabieraj je ze sobą do szkoły. Możesz ją gdzieś zostawić lub nakarmić bezdomnego pieska.
6 Proś o pieniądze na śniadanie. Zamiast je wydawać na jedzenie, kup sobie coś fajnego.
7 Żeby zabić czas zwiedź swoją okolicę i znajdź miłe miejsca, którymi możesz jeździć na rowerze
8 Idź na basen. Najlepiej sama, bo zwykle ludziom po basenie chce się jeść i na pewno Ciebie namówią
9 Wybierz się na 1-2 godzinki do klubu fitness.
10 Ćwicz, ćwicz, ćwicz do upadłego
11 Włącz sobie jakąś muzykę i potańcz sobie. Ochota na jedzenie na pewno minie ,a Ty poczujesz się na pewno o niebo lepiej
12 Idź sobie pobiegać
13 Jeśli jesteś bardzo głodna, wyjdź na dwór na spacer, by nie znajdować się w pobliżu lodówki. Nie zabieraj ze sobą żadnych pieniędzy
14 Kiedy wychodzisz z domu, powiedz rodzicom, że zjesz na mieście, żeby nie martwili się o Ciebie…
15 Nigdy nie wychodź z domu z pustym żołądkiem. Napij się chociaż gorącej herbaty przed wyjściem.
16 Pozostawaj długo poza domem, wtedy unikniesz jedzenia. Możesz pójść, np. do biblioteki (będziesz tam nieosiągalna)
17 W ogóle najlepiej unikaj miejsc, w których możesz zetknąć się z jedzeniem
18 Na imprezach staraj się trzymać się najlepiej z dala od jedzenia. Nie użalaj się nad sobą pod wpływem alkoholu i nie mów o żadnej diecie…
19 Kiedy ktoś Cię częstuje, zawsze stanowczo odmawiaj „nie dziękuje”, a jeśli ten ktoś nalega to przekonaj go, że naprawdę nie jesteś głodna i że już coś jadłaś. Na imprezach bardzo dobrze sprawują się wymówki typu: „problemy żołądkowe”, „głodówa po zatruciu pokarmowym”, „wizyta u dentysty”, itp.
20 Zrób sobie kolczyk w języku lub w okolicy ust- wtedy przez kilka dni nie będziesz mogła jeść
21 Zawsze miej na ustach błyszczyk. Odzwyczaisz się od podjadania miedzy posiłkami i kilka razy pomyślisz zanim cokolwiek weźmiesz do ust, bo będziesz pamiętać o ponownym nałożeniu go na usta.
22 Przekonuj innych, że masz alergię na niektóre składniki potraw (np. mak)
23 Mów, że jesteś chora i że nie masz apetytu. Proste, ale daje dobre efekty. Organizm potrzebuje swojej energii na walkę z drobno ustrojami zamiast na trawienie i tak dalej…
24 Porób jakieś notatki
25 Zrób notatki z notatek
26 Odrób wszystkie zadania domowe
27 zabieraj jedzenie ze sobą do pokoju
28 Napisz zaległe referaty
29 Zamknij się w pokoju zapewniając, że masz dużo nauki. Potem ćwicz do wieczora
30 Poucz się
31 Nie zagryzaj stresów! Kiedy się denerwujesz nie sięgaj pojedzenie. Wyjdź na dwór, pooddychaj głęboko i poczekaj, aż emocje miną.
32 Poczytaj książkę
33 Wybierz się do kina lub na koncert
34 Zobacz jakiś film na DVD lub VHS
35 Możesz coś obejrzeć w TV
36 Sprawdź pocztę i odpisz od razu na wszystkie listy.
37 Poodwiedzaj blogi
38 Zajrzyj na fora dyskusyjne
39 Posegreguj swoje płytki i opisz je, wypal kilka nowych – to zajmie Ci trochę czasu
40 Narysuj coś albo namaluj. Porób jakieś projekty
41 Napisz wiersz
42 Napisz coś w swoim pamiętniku. Dodaj notkę na bloga
43 Posprzątaj w swoim pokoju
44 Wyrzuć śmieci
45 Pozmywaj naczynia
46 Umyj połogi w całym domu
48 Zrób pranie
49 Weź prysznic
50 Poświeć godzinę swojemu ciału i urodzie
51 Zrób sobie manicure
52 Okruszki? Tego się nie je!
53 Zrezygnuj ze spożywania jednego posiłku, najlepiej kolacji
54 Unikaj jedzenia między posiłkami
55 Nigdy nie bierz dokładki
56 Stosuj jedno dniowe głodówki raz na tydzień
57 Cały czas staraj się być czymś zajęta, by zapomnieć o jedzeniu
58 Po prostu… śpij…
722 notes · View notes
indira2004 · 10 days
Text
12.09.2024 czwartek
Bardzo nieprzyjemnie mi było obudzić się do rzeczywistości, w której dzisiejszy dzień nie jest piątkiem.
Pracuję w bibliotece, a ruch mam jak na dworcu kolejowym.
Also, podłokietnikiem przytrzasnęłam sobie skórę na palcu. Nie poszła krew, za to poszły łzy, a opuszek jest siny i spuchnięty.
8 notes · View notes
wszczebrzyszynie · 5 months
Text
Tumblr media
zdałem sobie sprawę ostatnio że moim problemem jest to że najbardziej w zbieraniu źródeł i ogólnie pojętym researchu lubię zbierać strony oraz pobierać i kategoryzować pliki. Taki dzisiejszy odpowiednik posiadania biblioteki w posiadłości by móc pokazywać swoją kolekcję książek ale nie dla statusu ani pozorów ani publicznie tylko dlatego że uwielbiam porządkować rzeczy i układać listy
58 notes · View notes
avversja · 1 year
Text
Czuje się chujowo, wiesz, to naprawdę słaby vibe
4 notes · View notes
dawkacynizmu · 2 days
Text
Tumblr media
czwartek 19.09
۶ৎ podsumowanie dnia
zjedzone — 1300 kcal
hej
tragicznie czułam się wczoraj po napadzie, nie mogłam zasnąć z bólu brzucha więc późno się położyłam. jeszcze przed tym jako alternatywne dla powracających myśli o sh rysowałam jakieś pierdoły słuchając video essayy o hannie montanie (xd) i jak kilka dni temu wyszła mi znośna karykatura daisy z girl interrupted to wczoraj żaden rysunek mi nie wychodził. może się zastanawiacie skąd to nagle zamiłowanie do rysowania skoro dotychczas wojowałam głównie słowem (dlatego niegdyś starvinpoet się nazywał mój blog) otwarcie mówiąc o swoim braku zdolności manualnych. cóż, przyjechała do mnie kuzynka, malowaliśmy węglem i jakoś mi się spodobało XD sam ten proces, też wymaga skupienia, jakiegoś wyciszenia. picasso nie jestem rysuję jakieś króliczki kotki spooky rzeczy typu duszki bo klimatycznie. rzeczy na poziomie marginesu w zeszycie na nudnej lekcji.
obudziłam się czując się tragicznie, wypiłam siemię i kawę poszłam do szkoły, a przed lekcjami ze znajomym z klasy poszliśmy kupić wodę na zbiórkę dla powodzian. w mojej szkole jest przymusowa xD każdy uczeń miał przynieść 5l wody ewentualnie można było to ogarnąć klasowo, każda klasa się złoży i kupi. wybraliśmy się jednak oboje do biedronki (mieliśmy nadzieję kupić 2 baniaki 5 litrowe ale nie było) a potem Lidla. btw podrożała cholernie xD cena gazowej jest mniejsza. w każdym razie kupiliśmy, weszliśmy z tym do szkoły lekko spóźnieni pytamy woźnego gdzie z tym. "do waszej klasy" "nie mamy klasy" "aa 3B??" rozbawiło mnie jak od razu wiedział o którą chodzi xD zgadza się, jesteśmy jedyną klasa w szkole która nie ma swojej sali ponieważ nasza wychowawczyni jest wfistka i nam nie przydzielili. lekcje wychowawczce mamy na sali gimnastycznej. WRACAJĄC powiedział żebyśmy zanieśli do gabinetu pedagog, pedagog powiedziała że do szatni i tak lataliśmy z dwoma zgrzewkami wody. potem okazało się że moja klasa rzeczywiście robiła zbiórkę kasy o której nie zostaliśmy poinformowani (cierpienia młodych outsiderów) i jako jedyni pofatygowaliśmy się osobiście z wodą.
Tumblr media
miałam mieć 8 lekcji ale uciekłam z i ostatnich 3 przez złe samopoczucie, ból brzucha i lekko niestabilny stan psychiczny. w oczekiwaniu na autobus poszłam do biblioteki poczytać lalkę, zaszłam mamie do apteki i sobie po tusz do rzęs brązowy, jutro wypróbuje ale wydaje mi się że będzie mi pasował do jasnych oczu. w szkole niczego nie jadłam, w domu znowu pierogi xD na tym miało się skończyć się skusiłam się jeszcze na owoce, potem...loda i na kolację bułkę bo mam jakąś fazę na kanapki. wcześniej ciągle owsianka, serek wiejski na słodko i zrobiłam się spragniona pomidora. miałam się głodzić ale jakbym to zrobiła to bym się jutro obżarła xD czas ogarnąć dupsko. jesień miała być chuda czy coś.
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
mini notka do 1 zdjęcia moja biblioteka na takie drewniane pięterko z balustradą gdzie są pufy i można sobie posiedzieć JA SIE TAK CHOLERNIE TEGO BOJĘ ciągle mam w głowie że jak wejdzie kolejna osoba to będzie przeciążenie i jebniemy
@anjinho-sem-pes0 nazwała trafnie jedną z moich przyczyn napadów, jem bo nie chcę mi się niczego robić. jak widzę ile rzeczy mam na głowie zaczynam czuć napięcie, obżeram się, a skutki objadania się (bóle brzucha, nudności itp) dają mi pewną wymówkę do odpuszczenia. ważne jest też to, co robię po napadzie, fast w większości przypadków przynosi kolejny napad dlatego pomimo że dzisiaj nie jestem zadowolona z liczby zjedzonych kcal to jutro normalnie wezmę sobie jedzenie do szkoły mimo że kończę wcześniej. (mój Edward twierdzi że jak jestem w domu o 15 to nie opłaca się jeść w szkole Edward nie mów mi co mam robić). wypiję też siemię lniane, zrobię owsiankę na kolację bo się stęskniłam i w weekend postaram się znaleźć jakiś balans między obowiązkami a odpoczynkiem żeby nie wzięło mnie znowu na obżeranie się. może być ciężko bo mam od chuja nauki na następny tydzień xD zaplanuję to sobie jakoś jutro dokładniej, jakie tematy przerobić którego dnia, lubię mieć rozpiskę i wiedzieć co mam robić zamiast błądzić jak ślepiec.
motywacją do powrotu na dobre tory bez napadów są też jelita. jest źle z nimi ngl.
w ogóle ludzie jacyś mili dziś dla mnie byli
22 notes · View notes
lekkotakworld · 22 days
Text
Podsumowanie sierpnia
Koniec wakacji. Oczywiście nie dla mnie, ja już wakacji nie mam i mieć nie będę jako takich haha Nie ubolewam jakoś bardzo. Generalnie sierpień przeleciał mi przez palce, choć jego jakoś bardziej "czułam" w porównaniu do czerwca i lipca, gdzie żyłam jeszcze magisterką i jej obroną.
Osiągnięcia, wydarzenia i inne głupoty:
z początkiem sierpnia zaczęłam stałą pracę w biurze projektowym u mnie w mieście na stanowisku Asystentka projektanta
odebrałam dyplom ukończenia studiów magisterskich na WAPP
kupiłam nowe Conversy xd
byłam na koncercie Krystyny Prońko 🫶
byłam na Festiwalu po drodze w moim mieście (gdzie udało mi się dorwać uwolnione książki z biblioteki miejskiej, dokładnie 3 sztuki) i w mieście sąsiednim (gdzie kupiłam 5 nowych książek XD)
przeczytałam 1 książkę (Aurora Agaty Gładysz)
byłam na średnio udanym weselu
spędziłam mnóstwo czasu z moim M i bardzo doceniam ten czas razem
początkowo waga bardzo mi skoczyła przez powrót do normalnego jedzenia (przez czerwiec i lipiec mało co jadłam i jeszcze stresu było sporo), ale teraz utrzymuje się na 66 kg
dostałam bardzo dziwnej wysypki, co trochę zaniepokoiło mnie, ale też moją mamę czy chłopaka (powoli to ogarniam)
miewam problemy z niestrawnością, choć z tym chyba trochę poczekam, bo możliwe, że jest to powiązane z tą wysypką, może jednak coś mi nie służy
nie wyszło mi trochę z tym nie jedzeniem słodyczy, ale myślę, że jem ich zdecydowanie mniej, a szczególnie udaje mi się jakoś ograniczać czekoladę, raczej zajadam wafle ryżowe, batoniki z orzechami, ewentualnie jakieś ciastka takie suche
zadomowilam się już w swoim pokoju w domu rodzinnym, roślinki też mają się dobrze
podcielam włosy 😅 ale zdjęłam też żele z paznokci i teraz walczę o ich lepszą kondycję, bo pękają mi w poprzek i generalnie są w kiepskim stanie
dalej miewam dość mocne zjazdy, ale póki co wydaje się być stabilnie, zajęłam sobie trochę głowę i staram się nie myśleć o gorszym samopoczuciu 🤷
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Postanowienia na wrzesień
Dermatolog i opanowanie zmian skórnych
Badania krwi itp
Generalnie zająć się swoim zdrowiem od środka, witaminy itd
Wymiana olejów w samochodzie + ogólny jego przegląd (będą wydatki)
Opanować sytuację z jedzeniem, tym co mogę a czego nie powinnam jeść (pieczywo mi nie służy w większych ilościach, chyba też zaczęłam źle reagować na nabiał) i spróbować trochę zejść z wagą
Zaczynam chodzić z mamą na aerobik 🤞
Czytać, czytać, czytać!
Jeść jak najmniej słodyczy
Więcej pomagać w domu (ostatnio jakoś często wracam późno po pracy i później nic nie robię ehhh co rodzicom też średnio odpowiada)
Zadbać trochę o siebie
Wczuć się w jesieniarski vibe 🥹🍂🍁🧡💛
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
20 notes · View notes