#zepsucie

[the-road-to-dreams]

Wiecie co jest naprawdę tragiczne? Że ci najsmutniejsi, ci najbardziej skrzywdzeni, złamani, ci których życie najmocniej kopnęło w d*pe… to właśnie oni przyjdą do was z największym uśmiechem. Okażą wam największą miłość. Będą się starać zrobić wszystko, żeby ból który oni czują nigdy nie stał się waszym udziałem. Jednak najsmutniejsze jest to, że od tego wcale nie jest im lepiej. Ich ból nie jest mniejszy. A jest wręcz jeszcze gorzej. Bo dla nich nikt tego nie robi. O nich nikt nie walczy.

48 & 26/01/23

[death-347]

"Zrozum, że męczą mnie inni i siebie też meczę.."

[w-srodku-martwa]

Stoję

Brak mi zapachu, smaku

I gruntu pod nogami

Spadam

Rozwala się pewność

W jedność ciała i rozumu

Widzę lustro

Boję się go, bo mnie w nim nie ma

Łzy mi ciekną

Czuję się jak w więzieniu

Wszystko co mam spada

I w nicoś się przeistacza

Ja też znikam

Wątpię w moje ciało

Widzę istotę

Wypluwa słowa

Wiem, że ciało ją kocha

Ale umysł szwankuje

Twarz znika za mgłą

Wszystko staje się nowe

Błądzę jak stary kot

Po przeprowadzce

Z domu na wojnę

[otaien]

chyba nadszedl czas w moim zyciu ze w stanie trzezwosci juz zupelnie sie do niczego nie nadaje procz wyjebania

[nerwicalek]

Zawsze wracam myślami tylko w moje ciemne miejsca bo innych nie pamiętam.

[0thislonelykiki0]

Nienawidzę ludzi, niszczą cię kawałek po kawałku a potem mówią jakim to ty jesteś złym człowiekiem

[zginelamm]

w imię B.O.R.u, Simby

tych pierdolonych bloków

odrealnionych ziomów, uzależnionych od prochów

w małym mieście, gdzie atrakcją, jest zajebać się

to zepsuło mnie i dało kurwa przeżyć też

tu wybierasz między fazą a szamą

kurwa smutek czy radość, potem znowu to samo

kochana mamo, proszę chroń mnie od zła

z resztą poradzę sobie sam

[pustazapalniczka]

Listy nigdy nie wysłane do ***. (2)

Byłeś za bardzo zepsuty

A ja byłam za bardzo naiwna

Nie powinniśmy się poznać

I nie wiem po co była mi potrzebna ta ciężka lekcja w życiu

Tak bardzo się nienawidziliśmy a jednocześnie kochaliśmy

Wznieciliśmy płomień którego później żadne z nas nie potrafiło ugasić

Tak silnie nas coś do siebie ciągło

Cierpieliśmy na tym oboje

Ale za każdym razem kiedy mówiliśmy "Odchodzę" wracaliśmy

[shizoparanoidalny]

oddycham coraz ciezej

ale wciaz lapie za butelke

to niesamowite

bo wiem jak to sie skonczy

ale nie rezygnuje

chce wiecej

jeszcze wiecej

i zasypiam

slysze gluche dzwieki

plytkie rozmowy ktorych chce posluchac

ale jest za pozno

[zgubiona-w-smutku]

Japierodle ale mam dość..

1- jedzenie, zawaliłam totalnie bardziej niż zawsze kto by się spodziewał

2- szkoła, tak totalnie nie mam motywacji że jest 11.01 a ja tam byłam nie całe 1.5 dnia

3- ojciec albo się wyprowadzę albo zabije nienawidzę innych opcji na jego wieczne marudzenie na mnie

4- pieniądze a raczej ich brak bo miałam oszczędzać i plany chuj trafił jak zawsze

5- nooo i chłopak tutaj też zjebałam po całej linii zastanawiam się czasem co on we mnie widzi...

Nowy rok, nowa ja? Chuja prawda jestem tak samo zjebana jak i byłam

Na dziś bilans = w chuj dużo bo po prostu miałam ochotę no wtf nie mieć ochoty...

[the-road-to-dreams]

Bywa mi smutno, dla ciebie to niezrozumiałe. Bo przecież to co było kiedyś minęło. Nawet jak teraz nie jest już tak źle, przeszłość goni. Wspomnienia zostają. Nic do końca nie zmieni zepsutej psychiki.

40 & 15/01/23

[death-347]

"Witamy na dnie piekła.."

[xborn]

[madziola]

Jestem zepsuta.

[mfsheet]

28/04/22

,,Zakochałam się w tobie do szaleństwa…Jednak okazało się, że ty zniszczyłeś mnie jeszcze bardziej.’’

[0thislonelykiki0]

You'll never fix me