Tumgik
#Korpo
polishwave · 2 years
Text
Tumblr media
W nienawiści do korpo, tak zostałam wychowana.
88 notes · View notes
yogadaily · 1 year
Photo
Tumblr media
(via Épinglé par Rebeca Fialho sur Yoga | Yoga régénérateur, Belles poses de yoga, Habitudes en yoga  || Curated with love by yogadaily)
23 notes · View notes
pelnit · 2 years
Photo
Tumblr media
Thursdays sunset. Finally back in Funland. #pelnit #finland #sunset #water #reflection #sunset #clouds #sky #turkuarchipelago #korpo #korppoo (at Korppoo/korpo) https://www.instagram.com/p/CfcffRUjc_9/?igshid=NGJjMDIxMWI=
3 notes · View notes
gamereporter · 16 days
Text
Super Farming Boy: A nova sensação dos games estará no Steam Next Fest
Super Farming Boy, o mais recente lançamento da desenvolvedora Lemonchili Soft e publicado pela Renxo Europe, promete revolucionar o gênero de simulação de fazenda com sua mistura única de ação, quebra-cabeças e elementos de ritmo. O jogo estará em destaque no próximo Steam Next Fest, que ocorrerá de 10 a 17 de junho de 2024, oferecendo uma oportunidade imperdível para jogadores de todo o mundo…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
rymonauta · 1 year
Text
KORPO TYRANIA
KORPO TYRANIA
A to lobbyści paliw kopalnych A to innych dóbr szybko zbywalnych Ale również i reklam nachalnych O treściach toksycznych i banalnych.
Nie mówiąc o hegemonach finansów Co kontrolują dostęp do awansów Ci już spółkują tylko między sobą Resztę świata okrywając żałobą.
Przed tą tyranią muszą się bronić Rządy, a także jednostki chronić. Nastaje epoka władzy korporacji Dla których są obce prawa nacji.
copyright @rymonauta
0 notes
vinidra · 2 months
Text
nareszcie majjuwa!
jak ja nie mogłem doczekać się końca pracy i pierwszego zimnego piwa 🍺 właśnie takiego ze szklanki
Tumblr media
3 notes · View notes
geminipdf · 2 months
Text
agresywny żalpost 😔
kurwa serio odkad moja boss de facto zwolniła bez powodu moją ziomalke z zespolu tydzien temu to mój mozg odmawia pracy, w czwartek i piatek w ogóle nie pracowalam (niby online ale tak serio łaziłam po mieście z bestie), w pon nic, wczoraj przyszlam do biura na 3h i w sumie większosc czasu wybieralam lasce z biura tatuazyste bo robi pierwszą dziare w zyciu a dzis oprócz asystowania jednej mamie w poradni to siedzialam w pracy i gapilam sie w ściane. nic kurwa nie bede robic jak w tym miejscu sie traktuje ludzi. mam nadzieje ze mnie HR dojedzie i wyjebie. jutro tez jade z ojcem jednym na spotkanie a potem opierdalanko. piątek to samo. i najlepsze jest to ze HR ani ona mnie tak serio nigdy nie dojedzie bo oni myślą ze ja jestem cool spoko pracowita profesjonalna etc bo umiem świetnie sprawiać pozory. dosłownie od tygodnia nie wykonuje wszystkich bulszitowych zadan i robie tylko to czego potrzebuja moje dzieci i rodzice bo ich nie zostawie. wiec jakby medal dla mnie za bycie fake bitch i udawanie grzecznej osoby. 🥇 w sumie jak mnie zwolnią to win bo moge iść dalej a jak mnie nie zwolnią to win bo bede mogla im powiedziec zeby sie jebali na ryj i odchodze bo mam za dużo szacunku do swoich wartości. wiatr może mocno wiać ale góra nigdy mu się nie pokłoni 🙏🙏🙏🏔️🏔️🏔️☯️☯️☯️
5 notes · View notes
slavicafire · 2 years
Text
Tumblr media
język inkluzywny czyli coby nie godać ino o gorolach
9 notes · View notes
baluciarz · 1 day
Text
nie zrobiłam zadania sama znowu, jestem za głupia na te studia
Tumblr media
0 notes
narizentupidocartazes · 10 months
Text
Tumblr media
[2023] 18 de Maio Fim de Emissão#25 | Lu Zia | Ego Dead Cult | Korpo Nullo | Desterro - Lisboa
Cartaz [Rita Comedida]
0 notes
skrzynka · 6 months
Text
Tumblr media
ja kiedy wizja ze kiedys bede musiala pojsc do pracy a nie chodzic na studia sobie i potem wracac do domu i sobie drzemac o 14 i czytac eseje czy inne reportaże i grac w gierki i zapominac o tym ze musze sobie obiad zrobic i inne takie 😭😭😭 chyba kwestia tego ze moi rodzice w sumie tak zyli ze tylko szli do pracy i potem wracali do domu i dzieciaki ogarniali i zero pasji zero hobby matka raz na jakis czas ksiazke przeczytala ojciec potop obejrzal ale takie puste to zycie ich sie wydawalo mi zawsze i okropnie nie chce skonczyc tak ze wstaje o 5 wracam do domu o 16 i musze jeszcze dzieciaki ogarnac i dom itp ale znowu honestly chyba bym chciala dzieci miec takie to zycie sie wydaje bez sensu durnie zorganizowane itp sie przypomina czlowiekowi wyklad na ktorym bylam o rozwoju popkultury w latach 30 gdzie prowadzacy powiedzial o przykladzie swoich rodzicow (no nie lata 30 to byly) ze oni z chlopstwa i nienauczeni zupelnie byli odpoczynku konstruktywnego i moi rodzice tez tego nie potrafia bo co mieli wolne to wykorzystywali ten czas do nwm posprzatania domu generalnie czy czegos w tym rodzaju, zero jakiegokolwiek rozwoju osobistego, a mnie przeraza taka wizja ze utkne w tym korpo i tez nie bede miala sily i ochoty na nic innego tylko ot co w wolne bede myc piwnice przepraszam za strumien swiadomosci nie mogę zasnac a jednocześnie nie chce mi sie wstawac po pamietnik
34 notes · View notes
ojciecgnateusz · 4 months
Text
Zostałem zwolniony. W pracy tragedia. Zwolnienie grupowe. Ktoś za przeproszeniem nasrał w papiery podczas mojej i koleżanki pracy zdalnej (rzekomo Covid. Nie było żadnego Covidu. Odkryliśmy wałki w korpo, koledzy, że wychodzi mniej mebli niż są wliczane). Segregatory zajebane jakimiś nieistniejącymi firmami, dzwoniłem do prezia i zaczął się horror. Jakimś cudem wykopane zostały WSZYSTKIE osoby, które odkryły przekręty (w tym samotny ojciec. Naprawdę nie wiem jak S. sobie poradzi). Wypłaty na trzy miesiące naprzód okej, super. Tylko co dalej?
Dostałem ataku agresji (a zdecydowanie nie jestem słabą fizycznie osobą) i kiedy ojciec próbował mnie powstrzymać, uderzyłem go potylicą w twarz. Wygląda jak po ciężkim pobiciu, nie srałem się z tym - powiedziałem, że ma przedstawić lekarce co się stało - syn został zwolniony z wieloletniej pracy i mu odbiło.
W połowie kwietnia idę na oddział. Dzwoniłem do psychiatry i w skrócie opisałem sytuację. Wprost powiedział, że przy takim załamaniu nerwowym potrzebuję terapii.
Czuję się... mentalnie pusty.
30 notes · View notes
avenueofpeaces-blog · 1 month
Text
Podobno
Po burzy wychodzi słońce, więc mozna się cieszyć,
Dałem sobie masę czasu, lecz wcale mnie nie uleczył - zrobiłem to sam
Tęsknię za tym co bliskie, choć to rani, fakt
Wolny rynek serc, krzyczy jebać kapitalizm,
Mogę pracować w korpo, ale mam uczucia - nie jestem jak robot
Nawet w najbardziej wzniosłym tłumie wciąż będę sobą,
Patrzę z okna, na świat ktory nie wie jak kochać,
Wielka szkoda bo jego serce ma kolor złota,
Rzadko kiedy dwa serducha łapią szczery wspólny rytm,
Lecz gdy się to uda, są wtedy jak "jebać ich",
Jeśli gwiazdko kiedykolwiek przecięłaś moją galaktykę,
To wiedz że zawsze będę cię witać usmiechem nie krzykiem,
Mam troski których nie zliczę, i wroga którego widzę,
Każdego dnia, codziennie gdy spoglądam w lustro,
Mogę trochę czuć się sam, lecz w życiu nie wieje pustką,
I nie wieje smutkiem, wiem że dla wielu to trudne,
Głową bylem w roznych miejscach, i też czulem strach przed jutrem,
I niemożność by pożegnać się, nawet jeśli wiem że powinienem,
Odpuszczenie kogoś jest gorsze od wyrzeczenia siebie,
Jesli chcesz powiedzieć ze po smierci nic nie ma - nie mów,
Bo cicho żyje myślą, że ujrzę cię w innym wcieleniu - gdziekolwiek jesteś
Tumblr media
11 notes · View notes
Text
Yesterday I send out my resume to 3 places. One of them is this really big company (korpo mnie dopadło 😭😭😭) and I'm not extremely positive that they would pick me for the job, buuuuut if they did it would be so exciting AAAAAAAAAAAAAAAAA
12 notes · View notes
mi-estas-birdo · 8 months
Text
Tumblr media
Esperanta Vortlisto: Anatomio
La Vizaĝo:
Frunto - forehead
Brovo - eyebrow
Okulharoj - eyelashes (pl)
Okulo - eye
Palpebro - eyelid
Orelo - ear
Nazo - nose
Naztruo - nostril
Vango - cheek
Zigomo - cheekbone
Mentono - chin
Buŝo - mouth
Lipoj - lips (pl)
Lango - tongue
Dento - tooth
Kolo - neck
Barbo - beard
Okulvitroj - glasses
La Korpo:
Kapo - head
Ŝultro - shoulder
Klaviko- collarbone
Membro - limb
Brako - arm
Kubuto - elbow
Pojno - wrist
Mano - hand
Pugno - fist
Fingro - finger
Ungo - fingernail
Brusto - chest
Ventro - belly
Dorso - back
Kokso - hip
Talio - waist
Kruro - keg
Femuro - thigh
Gluteoj - buttocks (pl)
Postaĵo - bum, bottom, ass
Suro - calf
Genuo - knee
Maleolo - ankle
Piedo - foot
Piedfingro - toe
Kalkano - heel (of the foot)
La Organoj:
Cerbo - brain
Koro - heart
Pulmoj - lungs (pl)
Reno - kidney
Hepato - liver
Stomako - stomach
Intestoj - intestines (pl)
Aliaj:
Skeleto - skeleton
Kranio - skull
Osto - bone
Spino - spine
Ripo - rib
Sango - blood
Peniso - penis
Testikoj - testicles (pl)
Vagino - vagina
Vulvo - vulva
Mamoj - breasts (pl)
Mampintoj - nipples (pl)
* Top picture taken from Jen Nia Mondo 2.
25 notes · View notes
kasja93 · 8 months
Text
Z serii Luźne przemyślenia czyli
Kobieta w „męskim” świecie
Tumblr media
Ten weekend spędzam w Belgii w pobliżu Antwerpii znanej głównie z kroków na jej obwodnicy. Normalnie człowiek spędza na niej około półtorej godziny. Wciąż żywe w mym sercu są czasy, gdy podczas pierwszego lockdownu w PIĄTEK o godzinie 16 opędzlowałam obwodnicę w niecałe pół godziny. Jednak było minęło.
Dziś jakoś po 7 rano obudziły mnie krzyki oraz awantury. Jako, że poszłam spać po północy miałam totalnie wywalone na parkingowe awantury. Chwilę po 8 dobudziły mnie policyjne syreny 💀
Moja pierwsza myśl była „o kurwa będą się czepiać”. Otóż nie stoję na wyznaczonym miejscu parkingowym na stacji paliw a za tzw „za dupami” ciężarówek co stoją prawilnie w rajkach. Wiedząc, iż nikomu nie przeszkadza i nie blokuje przejazdu wstałam nieśmiało i odsunęłam firankę. Obraz jaki mi się okazał to policja belgijska aresztująca kierowcę ciężarówki na polskich blachach co to wygraża się po rusku (?). Moja pierwsza myśl a zarazem komentarz? Ja pierdole… co za patologia!
Jak dowiedziałam się od innych kierowców na parkingu aresztowany kolega (jego ciężarówka została owinięta policyjną taśmą) pokłócił się z „kolegą” z tej samej firmy grożąc mu nożem 🤣 Oto dlaczego wolę nie zadawać się z „ziomkami” z tej samej firmy. Ogólnie to nigdy nic dobrego nie wychodzi ze znajomości pośród kolegów z tej samej firmy. I czy to byś nie robił w korpo, sklepie czy innym przybytku jak chociażby jak ja u „dziad transa” nigdy owe społeczne interakcje nie wychodzą na dobre. Jest nawet takie powiedzonko mówiące o tym, że najgorszym co cię może za granicą spotkać to Polak. Jednak tu akurat awanti po poranku dotyczyła Ukraińców bądź Litwinów. W ogóle rozpierdala mnie fakt, iż kierowcy z litewskim prawem jazdy stanowią niemal jakieś 70% ilości obywateli zamieszkałych na ich terenie (dane sprzed pandemii). Nadal w mym zawodzie standardem są kierowcy z „bloku wschodniego” co kupili prawo jazdy na ciężarówki za paczkę fajek bez akcyzy.
Do czego zmierzam. Nie jestem FEMInazistką. Serio nie mam pretensji, gdy osoba płci męskiej przytrzyma mi drzwi czy skomplementuje. Dla mnie jest to miłe, gdy ktoś skompletuje fakt mojej zajebistości. Ostatnio jednak, gdy w Niemczech zamieniałam się naczepą z firmy dla której jestem podwykonawcą spotkałam się z taką oto konwersacją:
I tak jeździsz sama?
No
I nie boisz się?
8 lat tak jeżdżę i niemal wszystko co złe mnie już w tej robocie spotkało
To choć na podwójną obsadę! Co będziemy samotnie spać po nocach.
Ja pierdole… To, że spędzam większość swojego czasu w pracy sama se sobą nie oznacza, iż po parkingach szukam „bolca”. Zawsze przy takich okolicznościach oram typa oznajamiając tezę, iż skoro jest to męski zawód większości musi być vaginosceptyczna 😆
Dlaczego poruszam tą kwestię? Moja znajoma, która aktualnie jeździ z koleżanką w podwójnej obsadzie (dwie kobiety w jednej ciężarówce) opowiedziała mi dziś o historii z wczoraj. Mianowicie dziewczyny po północy stwierdziły, że idą to publicznej toalety razem po nocy. W środku natknęły się na prawie dwu metrowego typa czającego się za drzwiami (między ścianą a otwartymi na szeroko drzwiami. Gość sobie tak stał w „kącie”). Zaniepokojone wszyscy i stały przed toaletą niczym simsy w basenie bez drabinki. Po kilku momentach oblech wyszedł i śledził je w drodze na stację paliw (jakieś 200 metrów od publicznej toalety). Później odkryły, że gość stoi ciężarówką totalnie naprzeciwko toalety i ma odsłonięte firanki dzięki czemu obserwuje kibelek. Aktualnie chodzą do toalety w obstawie Hiszpana, który stoi obok nich na parkingu bo się boją…
Nie kumam co ludzie mają w głowach. Rozumem, że w trasie ludziom odwala. Sama jestem idealnym przykładem osoby, której odwala po zbyt długim przebywaniu w delegacji. Ale serio? Bić się na noże czy bycie zboczeńcem wykracza poza moją wyobraźnię. Nie raz czy dwa nawaliłam się w pracy (podczas dnia wolnego) tak, że następnego dnia byłam w szoku, iż ewidentnie zrobiłam sobie jajecznicę i na dodatek po sobie posprzątałam. Jednak nie kumam jak można być tak najebanym, aby wypaść z ciężarówki, spać na asfalcie czy atakować tudzież napastować innym. No po prostu mózg rozjebany 🤯
Jako kobieta, która pracuje w zawodzie gdzie przeważającą ilość wykonują mężczyźni spotkam się z reguły z miłym traktowaniem. Wystarczy, że pójdę się uśmiechnąć a jestem traktowana lepiej na firmach czy to w biurze czy to na „ciećbudzie” na ochronie. Nie jest to tylko zasługa tylko płci, ale w lwiej części nastawienia. Uśmiech, kurtuazja, okazanie szacunku drugiej osobie potrafi sprawić cuda. Wielokrotnie „na pomoc” wybiegają osoby choć owej pomocy nie potrzebuje. Zawsze jednak kulturalnie za nią dziękuję. Nie przeszkadza mi, że ktoś uważa, że jako kobieta mogę sobie nie poradzić z jakimiś manewrami. To w końcu nie mój problem a tej drugiej osoby. Jednak nie raz robiłam awanturę o to, że ktoś potrafi jawnie wyjąć telefon i nagrywać jak sobie radzę. To już przeginka, której nie toleruje.
Duża część koleżankę po fachu narzeka na napotykanie się mężczyzn w damskich toaletach. Dla mnie to już norma i spodziewam się chłopa w damskiej. Z reguły są speszeni i uciekają w popłochu, gdy wchodzę. Jednak czym innym jest typ czający się jak zwyrol w damskiej a czym innym typ piorący skarpetki.
We Francji są płatne autostrady i na nich znajdują się darmowe prysznice dla kierowców zawodowych. Z reguły należy iść poprosić o klucz, aby się w takim miejscu zamknąć. Do dziś pamiętam jak 4 lata temu w dzień kobiet poszłam po klucz, włożyłam go w zamek i pomyślałam „o! Otwarte!”. Otwieram drzwi a tam łysy tym pod prysznicem z miną „Well Shit!”. I stałam jak ten debil pod drzwiami, aż równie zawstydzony typ wyjdzie. To samo odbywało się na promach do Szwecji. Wbijam jak do siebie a tam pół nagi gości leży na łóżku. Na szczęście wystarczyło pójść zgłosić w recepcji, że w kabinie jest obcy facet i dostawało się kabinę dla siebie. Jednak poczucie niepewności zawsze się pojawia, gdy otwierasz drzwi.
Generalnie staram się nie podkreślać, że jestem kobietą w myśl zasady „jestem po prostu człowiekiem”. Miłe jest gdy ktoś traktuje mnie „specjalnie” o ile nie przekracza to granicy dobrego smaku. Nie jestem feminazistką twierdzącą, że spojrzenie na kogoś = gwałt. Gdy ktoś chce pomóc mi w fizycznej pracy chętnie ową pomoc przyjmę choć sama sobie dam radę. Jednak obleśnych seksualnych podtekstów nie trawię
23 notes · View notes