#gradow

[polskie-zdania]

"Jadę." - napisał i w tym momencie dotarło do mnie, co się tak naprawdę dzieje. Przecież w zasadzie nie wiedziałam, kim jest. Przecież to obcy facet. "Obcy". Skoro obcy, to dlaczego w ogóle nie odczuwałam stresu. Dlaczego się nie bałam. Dlaczego czułam się, jakbym zaprosiła do siebie kogoś, kogo znałam od dawna. Poszłam pod prysznic. Zamknęłam oczy, a wrząca woda spłynęła mi po twarzy. Myśl o nim gotowała mi się w głowie całe ostatnie dwa tygodnie. Przecież takie coś miało się już nie zdarzyć. Przecież do końca życia miałam odczuwać już tylko racjonalnie. Przecież nie można było oszaleć na czyimś punkcie i jednocześnie nie stracić gruntu. Czułam, że chcę go bardziej, niż powinnam, a zdecydowanie nie powinnam była chcieć kogoś, kogo nigdy nie widziałam na oczy. Skoro nie powinnam, to dlaczego tak skrupulatnie przygotowywałam swoje ciało na spotkanie z jego dłońmi? Skoro nie powinnam, to dlaczego specjalnie dla niego zakładałam na nogi pończochy, a na ramiona czerwoną sukienkę? Skoro nie powinnam, to dlaczego pozwoliłam mu, by tak po prostu wszedł w moją przestrzeń? Dlaczego pozwoliłam, by tak po prostu przejął nade mną kontrolę? Była 5 rano, a ja byłam gotowa. Stałam w lustrze i lśniłam. Połyskiwały mi włosy, połyskiwała gładka skóra i połyskiwały oczy. Zapukał. Otworzyłam drzwi, a nasze oczy zetknęły się w półmroku. Wszedł, zrzucił z ramienia torbę i pół sekundy później nasze usta splotły się w wyczekiwanym pocałunku. Całe moje ciało przeszył dreszcz. Czekałam na Ciebie - pomyślałam. Czekałam... Nasze języki zmieszały się niczym dwie burze gradowe i wywołały zamieć. Pchnął mnie na ścianę, agresywnie podniósł tył sukienki i rozpoczął eksplorację. Zwiedzał mnie niczym galerię pełną sztuki użytkowej. Zatrzymywał się przy poszczególnych dziełach i chłonął je wszystkimi zmysłami. Celebrował mnie, jakby właśnie na taką, jak ja czekał całe życie. Jego palce powędrowały pomiędzy moje uda. Byłam cała jego. Właśnie koronował mnie na królową swojego balu. Właśnie posadził mnie na mapie swojego nieba i nadał wyjątkową nazwę mojej galaktyce. Właśnie zanurzył swoje palce w moich ustach, patrząc mi prosto w oczy, a ja poczułam na ciele mocne odbicie oficjalnego stempla własności.

Marta Kostrzyńska

[cypr24]

Pogoda pokazuje co potrafi

Wczoraj zamknięto jedną z autostrad z powodu błota pośniegowego, temperatury zanurkowały. I tak będzie do jutra. #Cypr #pogoda

Wczoraj zamknięto jedną z autostrad z powodu błota pośniegowego, temperatury zanurkowały. I tak będzie do jutra. Wczoraj wieczorem, silne burze gradowe w paśmie górskim Pentadaktylos spowodowały oblodzenie autostrady między Nikozją a Kyrenią. Dosłownie grad gradu, który spadł w regionie, spowodował, że droga pokryła się warstwą około dwóch centymetrów błota pośniegowego, przez co nie można było…

[444names]

all the birds

Adma Agui Agule Aketree Alivethath Allaw Alley Amant Amar Amer Ampret Anche Anded Anger Antaillow Antle Antrina Apal Arconna Arminklet Atle Atonered Aush Awelzet Ayellbill Bacas Baggan Balian Ballia Baman Bamblueeva Bandiushwa Banvil Baramou Bard Barord Bater Baua Bauia Bayal Belfison Berd Bered Bertonby Bilver Bisch Blek Boke Bong Bontaurugu Bouby Bouisel Boutch Branted Brao Brasturp Brayiorn Briper Brist Brubulver Bryptail Buby Burack Busappe Bushang Buzo Callpit Camoo Canea Cant Capard Carble Card Carfrop Cariabal Castring Cated Cayarfule Chan Chitalet Cholorn Chulhely Churful Cingar Citard Claged Clapleroco Clarra Clow Cobirdiump Cociffy Cockeʻe Cocks Coque Cordmahja Coro Cosralm Couz Cran Crea Crentit Crese Crour Cucanceff Cull Cuthurnec Cyptic Dagred Damahird Daniskin Daud Dave Dela Dianduce Djaemale Dorna Dupiant Dwalypte Each Eled Emomertres Ered Eveboa Evelle Ever Faison Fama Fawk Feres Fijibed Fingarike Finod Finy Fira Fird Flan Flona Florampet Foucket Fovermet Freyis Frimokmal Frugued Fyne Gaboyan Gabus Ganat Gangbin Garineade Gerthird Gill Gillebreeh Gilloxy Gilow Gleul Gling Gnorne Gnow Golgall Gora Goravinkoo Gotteand Gradow Granceoute Grayss Grañoliffy Grelaungia Grellow Grielvet Grisabiney Guishri Gung Guttese Gyray Hamank Hampri Happer Hass Heehuramul Herp Herū Holing Hoodibiang Hoond Horby Huaingred Huaʻo Hudillch Humbrass Ibehed Ible Iher Inded Irian Isled Jandeata Johes Junchimbo Juntelined Kann Kiker Killberen Kini Kopitray Koser Krentviold Krer Kunge Kākāwaring Kāmang Lachis Lage Lappans Lavilledis Lege Lesic Lestra Lete Leus Lewtoreged Lich Lieffownyo Line Liouce Lodstari Lojah Lomtiusiat Lottar Lottim Loundinted Loverasa Lownester Ludó Mached Magal Mago Maket Makintaipa Malded Malkokbian Malordled Mamerū Mara Marad Marictord Marm Maudder Maunine Mauras McGiled Melida Menda Mevass Micefird Micur Mill Moharos Moonkoordi Morens Morn Morolin Moros Moted Motint Mouck Moughtjae Mous Mulowbrop Mynawilled Napanas Nark Natezillaw Nathroun Necher Neck Negal Negoll Nepalatze Nicos Norous Nublasqued Nutipper Nutith Orea Oritturi Ornega Oroush Otainspuʻu Oʻaman Palcan Palit Pallo Pamorn Parke Parla Parvach Pauracul Payolo Pearce Pearra Phit Phon Piadavi Piker Pinewtocke Pinganiff Pingga Pird Planed Pleate Pliche Pliny Plotatted Pluebird Pollotal Pric Primel Rambard Recker Redher Ricoisk Ridladan Rimouskire Rimperbli Rivat Roper Rotusergre Rund Rustaink Rüpphill Sabary Sacurika Saft Sager Sank Sast Scapuft Sceh Schon Scht Schunli Scocking Scred Searfarkel Sembe Sembreed Senton Serhussh Serles Shek Shis Sible Silinted Silot Singant Sirea Skin Snac Snop Sous Sped Sper Spersh Spico Spie Spier Spra Sprub Spurkeyery Squailie Squid Stepiana Stinia Stomeld Ston Streanil Streer Stria Strier Strinia Sund Sunlan Sunth Swairast Swated Swaxan Swired Swrelicad Tabay Tablefied Tabuse Taig Taillaenow Tall Tanda Tanney Tarroades Tatar Tcrowery Tenan Ther Thira Thylaf Tinin Titoryper Tocke Toode Tore Trassung Treecter Trester Tuch Tufisten Tuiauain Turaquet Turines Tyrugalt Vaunne Vaurren Vegstrico Verble Waged Wakadan Warl Welaterba Whicot Whie Whinú Whopidt Wilbeakeed Wilimit Wilta Wingbird Winjore Winslewed Woodcrow Wookindler Woos Wrine Yunts Zonyman ʻaird ʻaudand

[godzillareader]

Gradow

Not a lot is known from the legendary magic goat monster

By the looks of it, he may seem like a malicious creature but that cannot be proven

[beast-feast]

I'm coming to terms with this man. But I don't want to [clenches fist and sand falls out]

[buff-muffin]

The result of a small after party of Mew’s 400 follower special. Congrats btw

Can I tell you in any way what is going on here? Absolutely not but it is amazing and the best art collab I have ever made

Character time!

Airbrush belongs to @adorablemew speckle and funky belongs to @glitchysquidd dizzy belongs to me! Paperjam belongs to @7goodangel error belongs to @loverofpiggies ink belongs to @comyet gradient belongs to @askcomboclub gradow ship kid named Grapu belongs to @ghostlyumbre2

[kellygrad]

Hey, check out my website, "Pastor Kelly Gradows" with this link: https://kellygradowski4.wixsite.com/pastorkellygradowski

[zyciestolicy]

UWAGA! Gradowa burza przechodzi przez Warszawę

UWAGA! Gradowa burza przechodzi przez Warszawę

Uwaga nad Warszawą przechodzi gradowa burza. Chmura szelfowa jest nad Stolicą, towarzyszą jej silne porywy wiatru oraz grad. Nagle się zrobiło ciemno i zaczął wiać silny wiatr. Po chwili spadły kuleczki gradowe. Warto się schować i zabezpieczyć wszystkie ruchome przedmioty. Sytuacja jest dość…

[glucophage5mg]

Barbi Benton Net Worth 2022: Age, Height, Weight, Husband, Kids, Bio-Wiki

Barbi Benton Net Worth 2022: Age, Height, Weight, Husband, Kids, Bio-Wiki

Barbi Benton Celebrated Name: Barbi Benton Real Name/Full Name: Barbara Lynn Klein Gender: Female Age: 71 years old Birth Date: 28 January 1950 Birth Place: New York City, U.S. Nationality: American Height: 1.60 m Weight: 58 kg Sexual Orientation: Straight Marital Status: Married Husband/Spouse (Name): George Gradow (m. 1979) Children/Kids (Son and Daughter): Yes (Ariana Gradow,…

[naijawapaz1]

George Gradow Net Worth, Age, Height, Married, Wife, Children & Wiki

George Gradow Net Worth, Age, Height, Married, Wife, Children & Wiki

Quick Facts of George Gradow Full Name George Gradow Net Worth $1 Million Nickname Gradow Marital Status Married Birthplace United States Ethnicity Caucasian white Religion Christian Profession Real estate developer Nationality American Active Year 1979-present Eye colour Brown Hair colour Brown Build Mesomorph Spouse Barbi Benton (m. 1979) Children 2 – Alexander (b. 1986) and Ariana Benton…

[cypr24]

Burza gradowa na Cyprze (zdjęcia)

Wczoraj mieliśmy na Cyprze prawdziwe gradowe oberwanie chmury

[zwodorosty]

Galaretka

Za oknem pozostałość mroźnej nocy. Ulice są czarne, wciąż błyszczą, nadal w strojnych, zimowych akordach. Nie podglądam już zza firany. Świat wstydzi się mojego spojrzenia. To tłumaczy dlaczego nawet sroka, którą od zeszłego tygodnia wabię lusterkiem i świecidełkami, skuszona, moja, w sidłach, ze śliną błyszczącą na czubku dzioba, w ostatniej chwili gwałtownie skręca. Robi to tuż za suchą akcją, ostatnim bezpiecznym dla niej punktem. Udaje przede mną, usprawiedliwia się, na ptasi rozum tłumaczy zawiłości ptasich spraw. Żegnam ją nie po ludzku, ordynarnie. Pokazuję sroce środkowy palec. Za każdym razem. A później chowam świecidełka wypucowane na okoliczność sroki do kufra. Tak mija poranek. 

Usta zaczepnie milczą. Długopisem wystukuję nietwórcze ballady. W domu ziąb. Nie palę, nie umiem. Pokrywka od ziemniaków podskakuje zuchwale na wrzących bąblach, charczy na mnie. Ignoruję. Zakładam nogę na nogę. Jestem w stroju kąpielowym. Niemożliwie mi zimno. Przypominam sobie o galaretce ananasowej, którą mam w lodówce. Mokre od herbaty usta nerwowo przygryzam nad tłustymi słówskami. Myślę o nich. A później myślę o fajnych słowach, takich jak: facetka, berbelucha, bór. Prawie zastygłam. Długopis wtykam za ucho ciągnąc przy tym boleśnie napotkany przypadkiem włos. Wyrywam go, a właściwie on wyrywa się sam. Wyjmuję długopis, rysuję na marginesie biedronkę. Sceneria aktu twórczego podoba mi się w pełni. Warkot ziemniaków, galareta w lodówce, strój kąpielowy, gęsia skórka bez opierzenia*, efektowne zasmucenie i pierwsze, niegroźne stadium melancholii. Tak mija południe. 

Rozgrzewam na patelni olej. Jest jeszcze trochę mokra, olej kłóci się z wodą i kąsa mnie w skórę. Krzywię się i pocieram ją szybkimi ruchami. Zmniejszam płomień, wbijam sześć jajek w dwóch turach. Nieustannie jestem w stroju kąpielowym. Wyłączam ogień. Cezary wraca z pracy. Jest aparaturą. Pracuje w dobrze prosperującym urzędzie społecznym jako aparatura statystyczna. Chodzi w białej koszuli ze skrzydłami na kołnierzu. Wszyscy wiemy, że skrzydła to początek motyla. Mając koszulę w skrzydła, ma się koszulę w motyle. Białko się ścina, a ja czuję czekoladę. To nie wróży niczego dobrego. Czekoladowy kleks kolejnym skrzydłem. Nieparzyste. Musiał się, gapa, upaćkać pitną czekoladą. Tylko ją mają w urzędach społecznych. Następne skrzydło, to następny motyl, więc Cezary, lubiciel motyli, powinien się cieszyć. Chyba, że ktoś woli nieparzyście. A on akurat wolał nieparzyście. Motyli wcześniej miał nieparzyście. Nieparzyście dodać jeden oznacza parzyście. Parzyście to nieradość. O czarkowej czarownej niechęci do parzystości świadczy choćby to, że w grillowe wieczory, kiedy komary chmurami nadlatywały na steki, odganiał co drugiego, by nie było parzyście. To był jego odwet, bo był sam jak palec. Skoro on mógł, to robale też. A może nawet zwłaszcza. Rzecz w tym, że poznał mnie, a ja przestałam go być samym jak palec (sic!). Mógł czuć co chciał, ale nie miał prawa zasmucać mnie swoim wspomnieniem bycia samotnym, podczas gdy ja wniosłam w jego życie gwałtowną towarzyskość, będąc przy tym ekstrawertycznym zuchwalcem. Wobec tego: jak on śmiał!

Odwracam się niespiesznie, bo na gradowe kataklizmy i rozrywające niebo błyskawice dobrze działa cisza. Patrzę. Stoi w progu z butami zasznurowanymi za ciasno i motylami na kołnierzu koszuli. Próbuje wziąć mnie na litość, poznaję się na tym natychmiast. Pytam, czy jest głodny. Pytam brzuchem. Jestem brzuchomówcą, a mam na sobie akurat strój kąpielowy. Robi to na nim wrażenie. W odpowiedzi patrzy na mnie swoimi wielkimi, brązowymi, błyszczącymi oczami. Wiem, że stracę rozum. Rozkłada zapraszająco ręce, a ja przywieram do niego, szelmowsko się śmieję, wiszę mu na szyi. Cezary milczy, statystycznie poprawnie, obejmuje mnie po prostu. Mam na sobie buty na obcasie. Do stroju kąpielowego nie ubieram niczego innego. On swoje ma za mocno zasznurowane i koszulę w parzystość motyli. Wiem, że szarpie się z tym, że jeszcze pamięta, ale nagle zwycięża i zaczynamy tańczyć walca. Mieszkanie mamy jeszcze niekompletne, niedodekorowane, a to oznacza naprawdę dużo miejsca. Przylegamy do siebie ciasno. Parapetówkę mieliśmy w zeszłą środę. Organizowaliśmy w środku tygodnia licząc, że wszyscy zapracowani i nikt nie przyjdzie, a jednak przyszli. Wszyscy. Szefostwo wyrozumiałe, a jeden, szef firmy produkującej brokat, poznawszy sytuację, osobiście zawiózł Kamila i Karola pod nasz dom. Zrobiłam na okoliczność parapetówki koreczki z oliwkami i wędzonym boczkiem, kilka zrolowanych z kiszonym ogórkiem śledzi. Cezary jest kucharzem dlatego z nim nie konkuruję. Często (tak jak i w tym przypadku) robię ośmieszające mnie dania, żeby wybić i podkreślić jego talent. Miał na sobie fartuszek i pół dnia chodził z wielką, drewnianą łychą. To przypomniało mi, że na wakacjach w Wiedniu udało mu się wykraść oryginalną recepturę tortu Sachera. Jako człowiek żyjący jedną nogą w świecie wirtualnym, namówiłam go, żeby udostępnił przepis. Zrobił to. Pod moją nieobecność założył na durszlak.pl profil o nazwie "sacher_dobry_jak_suchar_mojej_narzeczony" na profilowym zdjęciu ustawiając zdjęcie wielbłąda (podejrzewam, że z Saharą w tle). Nie wybaczyłam mu nigdy złej odmiany słowa "narzeczona", bo skoro odmiana jest zła, to i narzeczona jest zła. Parapetówka wcale się nie udała. Pomijając fakt natarczywej obecności naszych znajomych do późnej nocy, jedna z nich, niejaka Daria, nasze nowe, królewskie lustro wybrudziła szminką pisząc "fajny kibel". Tyle o parapetówce, tymczasem z Cezarym tańczę walca. 

Pachnie marchewkami, czekoladą i czymś ostrym. Intensywność zapachu zawraca mi w głowie. Kołuje. Przelewa się. Pół butelki, on zawsze to robi. Omdlewam. Dla jasności: udaję, specjalnie. Cezary nie wie. Osuwam się. Dziwi mnie moja lekkość. Nie zauważa i prowadzi nadal w naszym walcu, a noski moich butów trą o panele. Spostrzega, gdy jestem zaledwie trzydzieści sekund od wyżłobienia dziury w podłodze, kładzie mnie natychmiast na dywanie i rozpoczyna akcję ratunkową. To test miłości. Jeśli mnie uratuje poprawnie, naprawdę za niego wyjdę. Jeśli zrobi jakiś błąd, będę zmuszona zrezygnować. Przynajmniej na jakiś czas. Jeśli będzie starał się za bardzo, to też niezbyt dobrze, zastanowię się wtedy co z nim dalej zrobić. Musi chcieć mnie uratować w sam raz i bez przesady. Dotyka mojego brzucha zimnymi opuszkami. Rysuje głazy. A później nachyla się, przywiera do mnie lędźwiami, większość ciężaru wciąż trzymając jednak w rękach. Ogarnia moje usta ciepłym, wilgotnym pocałunkiem. Robi to niespiesznie, eksploruje. Mimo tego rozprawia się ze mną w trzy sekundy. Pochłaniam go natychmiast, łapczywie i bez umiaru. Przyciskam mocno do siebie i dopiero wtedy, gdy naprawdę brak mi tchu, odpycham, by od razu poczuć nienasycenie. Tak mija popołudnie. 

Gramy w karty. Poker. Postawił połowę swojej wypłaty. Jaki z niego głupek. Powinien się nauczyć, że za każdym razem mam coś lepszego od niego, o ile sobie tego zażyczę (asy w rękawie, dosłownie, mówi wam to coś?). Patrzę spod opuszczonych rzęs, robię krótkie, bezwartościowe uwagi, żeby go zdenerwować. Cezary zachowuje kamienną twarz, palcami dudni w ceratę. Rozchyla wargi i tak, żebym przypadkiem nie przeoczyła, przesuwa koniuszkiem języka po dolnej wardze. Odchylam się zawadiacko na krześle, trącam go bosą stopą w udo, chybiam, kolano. Wstaję od stołu. Zaparzam dla nas herbatę. Ekspresówka w foczce, kupił w Norwegii. Do nabycia wszędzie, u nas (w przybliżeniu) za rogiem też. Herbata rekomendowana przez foczą reprezentację Norwegii. Podobno parzą ją im zamiast mojito. Nie wiem dlaczego ekolodzy i obrona praw zwierząt nie interweniują, ale ja działam i zdążyłam już wyrazić na kilku forach zdecydowane niezadowolenie z powodu wykorzystywania wizerunku nieświadomego zwierzęcia w kampanii reklamowej. Herbatę dalej kupuję, jest smaczna. 

Mgła znad herbaty otula nas kłębami wibrującego, ciepłego aromatu czerwonych winogron. Próbuję dotknąć jego dłoni opuszką palca. Przeplatam czułość słodkim, lepkim westchnieniem. Karty składam razem i zostawiam na boku, sama zaś łokieć opieram na blacie, a głowę na otwartej dłoni i tak, skątowana, przyglądam mu się uważnie. Zaszywam usta w beznamiętnym wyrazie zatracenia. Oczy mogą lśnić podejrzliwie i może się zdawać, że od tych iskier wybuchnie pożar. Uliczne lampy świecą za oknem, pokorne i ciche, stęsknione za śniegiem, który nocą istnieje tylko na tle ich świateł. Pamiętam o nich, to dodaje im otuchy i tylko z powodu mojej pamięci nie gasną nocą. Podbijam stawkę. Z pokerem królewskim nie ma żartów. Odsłaniamy układy. Widzę chytry uśmiech, który cieniem rzucił się na jego wargi, moje też chytrzą się pospiesznie w odpowiedzi. Chwilę zawieszenia przerywam gwałtownym ruchem i tak jak wyobrażam sobie, że robią w kasynach, gdy są bardzo pewni, rzucam od niechcenia kartami w posuwistym, płynnym ruchu z mlaśnięciem tryumfu. Poker królewski. Pół sekundy później u Cezarego widzę to samo. Milczę w zdumieniu, on milczy zdumiony. Zapomniałam, że bardzo chciał sprawić, bym oszalała na jego punkcie, więc tasował jednocześnie dwie talie kart. I na dwie talie graliśmy. Tak minął wieczór. 

Sroko, informuję, akację zetną. Nie odwrócisz już ode mnie wzroku.

*O gęsiej skórce bez opierzenia wspomniał Mateusz Jacek. Świetne. 

[patentanwalt-reinert]

Millionenschwere Grownups wie eGym, Flixbus und Scalable Capital haben ihren Sitz in München. Neben Berlin ist die bayerische Hauptstadt gerade der Standort für ganz große Startup-Geschichten. Hier einmal einige weitere spannende Münchner Startups, die auf den Sprung nach ganz oben sind und deswegen jeder kennen sollte. Alasco Gemeinsam mit Holtzbrinck Ventures und Picus Capital (Alexander Samwer) investieren die Flixbus-Macher Ende 2018 einen Millionenbetrag in Alasco, das neue Startup der ehemaligen Stylight-Macher Anselm Bauer, Benjamin Günther und Sebastian Schuon. Die Bewertung des Bau-Startups soll dabei jenseits von 13 Millionen Euro (Pre-Money) gelegen haben. Das eingesammelte Kapital sollte vor allem in die Personalgewinnung und die Weiterentwicklung des Produkts fließen. Alyne Seit 2015 versucht das Münchner Startup Alyne Regulierungsthemen den Schrecken zu nehmen. Mitgründer Karl Viertel beschreibt das Unternehmen als “Kommandozentrale für Mitarbeiter in Unternehmen, die Schaden von der Organisation abhalten müssen”. Das RegTech liefert seinen Kunden eine Software, mit der diese einen Überblick darüber bekommen, welche regulatorischen und gesetzlichen Vorgaben sie aktuell erfüllen müssen. Ciara Das Münchner Startup Ciara positioniert sich als Anbieter einer Vertriebsassistenten-Software für Inside-Sales-Mitarbeiter. UVC Partners, die Gründer Marcus Wolsdorf und Robert Haselsteiner (Interhyp) sowie die Unternehmer Christian Mangstl und Felix Haas investierten kürzlich einen Millionenbetrag in das Startup, das von Martin Heibel und Konstantin Krauss gegründet wurde. “Mit Ciara wollen wir ein global erfolgreiches Unternehmen aufbauen. Das wird eher 10 Jahre dauern, sagt Mitgründer Heibel. Cluno In den vergangenen Monaten konnten Nico und Christina Poletti sowie Andreas Schuierer, die Gründer von Cluno rund 36 Millionen Dollar einsammeln. Investoren des Münchner Startups sind unter anderem Schwergewichte wie Valar Ventures, der Kapitalgeber von Peter Thiel, Acton Capital Partners und Atlantic Labs. Hinter Cluno verbirgt sich ein Flatrate-Anbieter für Fahrzeuge. Kunden zahlen bei Cluno einen festen monatlichen Preis für ihr Auto. Dieser beinhaltet alle Kosten außer Treibstoff. enmacc Piton Capital, Illuminate Financial, Cherry Ventures und weitere Altgesellschafter investierten kürzlich in die junge Energiehandelsplattform enmacc. Das Startup will alle “Marktteilnehmer des Energiehandels miteinander vernetzen”. Gegründet wurde enmacc von Volker Puck und Marc Trieschmann in München. 2017 investierten Cherry Ventures, Berlin Ventures, 10x.group und weitere Business Angels bereits über 3 Millionen Euro in enmacc. Kaia Der amerikanische Health-Investor Optum Ventures investierte kürzlich in das Münchner Gesundheits-Startup Kaia, das mit seiner App chronische Rückenschmerzen bekämpfen will. Erst im Januar pumpten Balderton Capital und diverse Altgesellschafter 10 Millionen US-Dollar in das Health-Startup, das 2016 von Konstantin Mehl, Gründer von Foodora, und Manuel Thurner gegründet wurde. Konux Das Münchner Unternehmen Konux baut intelligente Sensorsysteme für Industrie 4.0-Anwendungen. Der chinesische E-Commerce-Gigant Alibaba, New Enterprise Associates (NEA), MIG und Co. investieren bisher rund 33 Millionen US-Dollar das Unternehmen. Konux wurde 2014 von Andreas Kunze, Dennis Humhal und Vlad Lata gegründet. limehome Das Münchner Startup limehome mietet Wohnungen an und richtet diese als Apartments zur kurz- und langfristigen Miete ein. Das Ziel der Bajuwaren ist groß: In fünf Jahren wollen die limehome-Macher “der Hotelbetrieb mit den meisten Standorten in Europa sein”. Auf dem Weg dahin erhält das Startup finanzielle Unterstützung von Picus Capital (33,7 %), also Alexander Samwer, Holtzbrinck Ventures (15,5 %) und Lakestar (5,2). Anfang dieses Jahres flossen 5 Millionen Euro in das Startup. Personio Das Münchner Startup Personio gehört zu den ganz heißen Startups des Landes. Mitte Januar investierten Index Ventures, Northzone und Global Founders Capital 40 Millionen US-Dollar in das HR-Startup, das 2015 von Hanno Renner, Roman Schumacher, Arseniy Vershinin und Ignaz Forstmeier gegründet wurde. Zuvor pumpten Northzone, Global Founders Capital und Picus Capital bereits mehr als 10 Millionen Euro in das Unternehmen. Personio positioniert sich als HR-Softwarelösung für Unternehmen. Plantura Auf Plantura finden Hobbygärtner alle möglichen Infos, die sich brauchen, um erfolgreich Obst und Gemüse anzubauen. Das kostenlose Gartenmagazin, das sich über Affiliate-Links und Produktplatzierungen refinanzieren soll, ist aber nur ein Aspekt der Plantura-Welt. Die Bajuwaren haben zudem einen eigenen Langzeitdünger hergestellt, den das Startup über seinen eigenen Shop verkauft. Mecuris Der High-Tech Gründerfonds, Bayern Kapital, Mulcan International Investments und die Sana Kliniken investierten kürzlich einen ungenannten, sicherlich aber einen siebenstelligen Betrag, in das Münchner Startup Mecuris. Das Unternehmen entwickelt und produziert maßgeschneiderte Orthesen und Prothesen. Die Jungfirma wird von Manuel Opitz und Wolf-Peter Werner geführt. Usercentrics Alstin Capital, Wachstumsfinanzierer der Maschmeyer Group, Alexander Gösswein und die bestehenden Investoren Cavalry Ventures und Reimann Investors investierten zuletzt einen mittleren einstelligen Millionenbetrag in Usercentrics, eine SaaS Consent Management Plattform mit Sitz in München. Das Startup, das anderen Unternehmen darin unterstützt ihre Webseiten DSGVO-konform zu machen, wurde 2017 von Mischa Rürup, Vinzent Ellissen und Lisa Gradow gegründet. tado Insgesamt flossen nun schon 102 Millionen Dollar bzw. 98 Millionen Euro in den Münchner IoT-Star tado, der 2011 an den Start ging. Bei der letzten Investmentrunde investierten amazon, E.ON, Total Energy Ventures und die Europäische Investitionsbank beachtliche 50 Millionen US-Dollar, derzeit rund 43 Millionen Euro, in tado. Die Bajuwaren machen mit ihrer Technologie sowohl alte, als auch neue Heizungssysteme fit für das Internet-Zeitalter. Twaice Twaice, das 2018 gegründet wurde, entwickelt eine Batterieanalysesoftware. Konkret ermöglicht die Jungfirma Batterie- und Elektrofahrzeugherstellern, Flottenbetreibern und Finanzdienstleistern Batterien hinsichtlich Effizienz, Sicherheit und Zuverlässigkeit zu optimieren. Neun Monate nach der Firmengründung sammelte das Startup bereits 3,2 Millionen Euro ein. Zu den Investoren der Jungfirma, die von Stephan Rohr und Michael Baumann gegründet wurde, gehören Cherry Ventures, UVC Partners und Speedinvest. YFood Der französische FoodTech-Investor Five Seasons Ventures und der amerikanische Kapitalgeber New Ground Ventures investierten kürzlich 4,2 Millionen Euro in YFood. Das Startup, das von Benjamin Kremer und Noel Bollmann gegründet wurde, ist im sogenannten Complete Meal Market-Segment unterwegs. Die Jungfirma bietet eine Trinkmahlzeit an. 2019 plant das Startup einen Umsatz in Höhe von 15 Millionen Euro. In der fünften Staffel der Vox-Show “Die Höhle der Löwen” investierte Dauer-Löwe Frank Thelen in YFood. Startup-Jobs: Auf der Suche nach einer neuen Herausforderung? In der unserer Jobbörse findet Ihr Stellenanzeigen von Startups und Unternehmen. Foto (oben): Shutterstock

[jillmckenzie1]

Faces of Denver – Ariana Gradow

Reaching for new heights is something that Ariana Gradow has been doing all of her life. The circus and yoga specialist is the co-founder of the Denver Circus Collective and teaches a variety of classes there each week. Originally from Aspen, Gradow grew up as an athlete and competed in skiing at a semi-pro level. One day on the mountain she had an accident which left her with a broken neck. After she recovered, she found a deeper appreciation for her yoga practice, which led her to learning aerial acrobatics. For Gradow, both disciplines allow people to overcome their fears while developing more intimate relationships with the people around them.

“For circus art specifically, it shows us that we are capable of doing anything. Just that take the first stab at it and then you realize all the things you are capable of in aerial and all other areas of life.” Gradow said.

This empowerment is an idea Gradow believes is nurtured in the community at the Denver Circus Collective. After leaving her job with Google and the tech industry three years ago, she and her partner, Peter Holben, founded the collective and eventually opened up the gym space. The 7,100 square foot space in downtown Denver hosts classes such as yoga, ecstatic dance, aerial acrobatics, silks, contortion, lyra and more. Most of these disciplines utilize apparatuses hung from the ceiling, such as hoops and silk sheets, that the performers move with.

Gradow mainly focuses on silks, trapeze, and partner acrobatics. In one of her acts she does unicycle foot juggling with a partner and in another she does fire aerial dancing. Her first big gig was doing aerial bartending for a Persian new year’s party in Las Vegas and since then she has graduated to unique bridge apparatuses and has performed at Red Rocks opening up for Michael Franti.

The yoga classes at the Denver Circus Collective are capped at 30 students while the aerial classes have only eight spots per session. However, the collective tries to reach past simply achieving fitness goals when molding the community.

“I think, especially these days, people are feeling more and more isolated, with politicians and scrolling through phones, people don’t connect with each other. We are interested in connecting and being a hub for people to have full attention with one another.” Gradow said.

With this mission in mind, the collective also hosts full moon parties, meditations, healing sessions and an art gallery of local and widely recognized artists. She believes they are building a more conscious community that is excited about health, wellness and creativity. They also try to support local and traveling guest teachers, such as Rain Anya, who came from California to teach three teacher training workshops.

Recently, they auditioned for Shark Tank to get some more investors to help upgrade their building and practice possibilities. Though they weren’t able to be featured on the show they are determined to reach their financial goal and have created a Kickstarter to get there. Gradow hopes to surpass their goal of $10,000 through the website and through private investors. To make a donation or speak further with Gradow and the team to check out their new page on Kickstarter.

In addition to the launching of the site, Gradow is most excited about their upcoming full moon party during Halloween weekend as well as their grand opening of The Collective and anniversary party of the Circus Collective taking place on Oct. 13. The opening party will have movement art performances, live art and music, food and a full bar all for free.

To find out more about these events, trying out a class and Ariana Gradow check out their website: https://www.circuscollective.com/events

from Blog https://ondenver.com/faces-of-denver-ariana-gradow/

[lorettalivingston6911]

Hugh Hefner's Ex Barbi Benton Said The Playboy Founder 'Didn't Think He Was Going To Die Anytime In The Immediate Future'

how I looked younger without plastic surgery

He will be missed...

As we reported, on Wednesday, Playboy founder Hugh Hefner passed away at 91 from natural causes.

In an interview released on Monday, the publisher's long time love -- and former magazine model -- Barbi Benton spoke to People about her relationship with the legend.

Related: Playboy Brings Back Nudity

When the 67-year-old heard the news of his passing, she was a total "basket case." She confessed:

"I cried all night [when I found out]."

Although she married real-estate developer George Gradow in 1979, Benton kept in touch with Hugh through the years, and even saw him six months ago.

"As he was getting older, his hearing was diminishing, and he had a hard time talking on the phone... This started a couple of years ago, so my only contact was in person."

During their in-person meeting at the famous Playboy Mansion, the two had a rare heart-to-heart where they reminisced about old times.

"I went up to the Mansion, and rather than sit where other people were, he wanted to sit with me privately... When I was there for a party or a small get-together, I never got to talk to Hef. So we went to one of the rooms in the Mansion, and behind closed doors we had the most amazing conversation about old times... We just had a great talk... I felt like he kind of knew that it was coming to an end. When I left, he said, 'I hope you come up and see me more often."'

Although the businessman was 'in poor health,' he was certain he had more time than he did.

"He didn't think he was going to die anytime in the immediate future... He was upset [with reports] that said he didn't have much time left. He said, 'I have plenty of time left! I'm not going anywhere just yet."'

Even though he "wasn't looking forward to death," he took comfort in the fact that he was going to be buried next to fellow icon Marilyn Monroe.

"He has a plot next to Marilyn Monroe, so he was looking forward to lying next to the gal who kicked off Playboy. That's kind of the way he looked at death — nothing could be better than his life. And even though his health had deteriorated, he was still living a good life. He still had most of his faculties."

R.I.P. Hef.

[Image via WENN.]

Real celebrity on the items

from LL Celeb Fueads http://ift.tt/2yjNi8S via IFTTT

[latoyarubalcava3546]

Hugh Hefner's Ex Barbi Benton Said The Playboy Founder 'Didn't Think He Was Going To Die Anytime In The Immediate Future'

He will be missed...

As we reported, on Wednesday, Playboy founder Hugh Hefner passed away at 91 from natural causes.

In an interview released on Monday, the publisher's long time love -- and former magazine model -- Barbi Benton spoke to People about her relationship with the legend.

Related: Playboy Brings Back Nudity

When the 67-year-old heard the news of his passing, she was a total "basket case." She confessed:

"I cried all night [when I found out]."

Although she married real-estate developer George Gradow in 1979, Benton kept in touch with Hugh through the years, and even saw him six months ago.

"As he was getting older, his hearing was diminishing, and he had a hard time talking on the phone... This started a couple of years ago, so my only contact was in person."

During their in-person meeting at the famous Playboy Mansion, the two had a rare heart-to-heart where they reminisced about old times.

"I went up to the Mansion, and rather than sit where other people were, he wanted to sit with me privately... When I was there for a party or a small get-together, I never got to talk to Hef. So we went to one of the rooms in the Mansion, and behind closed doors we had the most amazing conversation about old times... We just had a great talk... I felt like he kind of knew that it was coming to an end. When I left, he said, 'I hope you come up and see me more often."'

Although the businessman was 'in poor health,' he was certain he had more time than he did.

"He didn't think he was going to die anytime in the immediate future... He was upset [with reports] that said he didn't have much time left. He said, 'I have plenty of time left! I'm not going anywhere just yet."'

Even though he "wasn't looking forward to death," he took comfort in the fact that he was going to be buried next to fellow icon Marilyn Monroe.

"He has a plot next to Marilyn Monroe, so he was looking forward to lying next to the gal who kicked off Playboy. That's kind of the way he looked at death — nothing could be better than his life. And even though his health had deteriorated, he was still living a good life. He still had most of his faculties."

R.I.P. Hef.

[Image via WENN.]