Tumgik
#polskiblog
Photo
Tumblr media
“Prawie” jak domek Hobbita Cały odcinek możesz zobaczyć na YouTube na kanale Z Łukaszem Przez Świat.
Spodobał Ci się odcinek i chcesz postawić mi kawę? nie ma sprawy zapraszam do linku w Bio ( buycoffee.to ) Nie musisz się rejestrować ani zakładać konta
100 notes · View notes
tete-bloguje · 10 months
Text
Tumblr media
Flower
youtube
Zastanawialiście się kiedyś, jak to jest być płateczkiem-kwiatuszkiem, który uleciał w świat? Pewnie nie, ja też nie. Ale! W tej grze wcielamy się w duszka, który zbiera płatki kwiatów. Naszym zadaniem jest uratować świat przed zgnilizną i brzydotą. Gra serwuje nam fajną scenerię, przyjemność z kierowania płateczkami oraz poczucie celu. Osobiście to jedna z moich ulubionych gier związanych z kwiatami, którą z całego serduszka polecam. Szczególnie tym, którzy chcą zasiąść na dwie godzinki i po prostu zrelaksować się bez spiny i stresu. Na chwilę zatopić się w świecie piękna z nutą brzydoty, którą musimy zwalczyć.
Glass Masquerade
youtube
Glass Masquerade to zwykłe puzzle. Wstępnie wydawałoby się, że nuda prawda? Ileż można wałkować temat, że puzzle relaksują. Otóż ten tytulik oferuje nam piękne i ręcznie tworzone obrazki. Nie ma tutaj nic, co było zerżnięte z platform stockowych, a każdy puzzel jest skrzętnie oszlifowany tak, by tworzyć przyjemne dla oka grafiki. Fajnym smaczkiem jest to, że każdemu poziomowi przypada jakiś kraj. Druga odsłona tych puzzli ma już w sobie lekkie lore i opowieść. Trójeczka też wyszła, ale jeszcze nie wiem co tam jest ^^.
Donut County
youtube
Ahhh Donut County, grę mocno polecam na jakiejś promce, jako że jest niezwykle krótka (do 3 godzin). A po jej skończeniu odczuwa się przykry niedosyt. Ale do rzeczy. Wcielacie się w (niekompetentnego?!) szopa pracza, który wszedł w posiadanie pilota do dziury. Co z tego zapytacie? A to, że możecie nią kierować i wchłaniać praktycznie wszystko! Nie ma nic bardziej satysfakcjonującego niż wsysnięcie podwórka somsiada prawda? A może wchłonięcie innych rzeczy będzie równie fajne? Gwarantuję wam, że przy tej grze spędzicie miło czas. Jest to gra z gatunku łamigłówek, lecz są bardzo proste. Żeby przechodzić poziomy, wystarczy wsysać dziurą rzeczy i zwierzęta. Dziura dzięki temu się powiększa, a my przechodzimy dalej.
Little Inferno
youtube
Jak już się zmęczycie wsysaniem całego świata bożego do dziury, to może chcielibyście coś... Podpalić? Jeśli macie w sobie duszę piromana, to zapraszam do zagrania w Little Inferno. Ten stary — bo aż 11-letni — tytuł nadal porywa serca osób chcących się zrelaksować a przy okazji coś wysadzić w powietrze. Bo wiecie, IRL to tak trochę trudno, ale w grze czemu nie? :D Game play jest bardzo prosty, palicie wszystko, co możecie. Kupujecie przedmioty z katalogów i robicie kombinacje, za które dostajecie bileciki. Im więcej bilecików, tym szybciej odblokujecie kolejne katalogi z przedmiotami do sfajczenia. Poza tym, w grze jest drobna fabuła, którą lepiej samemu poznać. Osobiście uwielbiam od czasu do czasu wracać do gry, bo nadal nie odkryłam wszystkich kombinacji i sporo achivmentów mam nieodblokowanych. ^^
Slime Rancher
youtube
Slime Rancher to gra farmerska, w której opiekujemy się blobami różnej maści i gatunku. W trakcie dbania o naszych podopiecznych poznajemy sekrety wyspy. Szczerze mówiąc, ten tytuł to must play dla osób chcących się zrelaksować. No właśnie, zrelaksować, ale te małe gnojki są zarówno roślinożerne jak i mięsożerne a jak uciekną z zagrody to pochłoną całą waszą plantację marchewek i hodowlę kurczaczków. Więc pamiętajcie o dobrym zabezpieczeniu waszych plonów przed blobami! xD Aktualnie w Early Access jest też Slime Rancher 2, czyli kontynuacja giereczki jakby komuś było mało blobów.
4 notes · View notes
yescocain · 2 years
Text
Żegnaj stare życie, żegnajcie stare nawyki, żegnaj uzależnienie od cukru i napady obżarstwa, żegnaj bulimio i głodzie emocjonalny, żegnaj braku dyscypliny. Żegnaj wszystko co sprawiało że czułam się jak śmieć - jeszcze dzisiaj się tak czuję, ale to ostatani dzień.
Jeśli tym razem nie zmienię się na zawsze i nie zabiję złych osobowości, zabiję wszystkie bo te dobre choć nie są słabe już nie przetrwają tej złości.
Ostatni raz wyrwę się z tych szponów, a jeśli ponownie mnie dorwą - to tylko przez chwilę będę cierpiała, zrobię to bezwzględnie, bez wątpliwości i rozmów.
46 notes · View notes
eveningbrunette · 3 years
Text
April’s Fool?
Nie mam jakoś za specjalnie ani gustu, ani zwyczaju robić żartów prima aprilisowych. Może to kwestia wieku? Wolę być brutalnym praksterem kiedy ktoś się tego zupełnie nie spodziewa. W sumie nie tylko pranksterem. 
Poczucie humoru to taka bardzo delikatna sprawa. Zauważyłem, że mnoga ilość osób ma bardzo specyficzne podejście do tych kwestii. Są ludzie, którzy wynoszą żart na nowe wyżyny. Pranki i trolling stały się niesamowitą sztuką, jednak traktujmy o poczuciu humoru. Na czym ono bazuje? Jak to jest, że żarty są tak często brane jako face value? Coś mającego na celu ugodzić konkretnie w nas. Gwarantuję, że osoba pisząca jakiś żart, taka jak nie wiem - np. stand uper. Nie obrała sobie za cel Marysi z 7 rzędu, siedzenie nr 12, kiedy pisała żart o martwych płodach wybieranych naczosami z blendera, bo ni chuja nie był to żart pisany o niej personalnie, a hiperbola, która w swoim absurdzie jest właśnie śmieszna. 
Śmieszą nas absurdy. Jakie jest na to najlepsze potwierdzenie? Nasz kraj. To jakim powodzeniem i potencjałem viralowym cieszą się memy dotyczące każdego rodzaju przekrętu w tym kraju. Ludzie się śmieją z absurdu, jakim jest życie elit za pieniądze podatnika. W nas powinna być żądza krwi, a jest jedynie gorzki śmiech. Prove me wrong.
Moje poczucie humoru jednało mi ludzi, odwracało ich ode mnie. Moje poczucie humoru jest, myślę bardzo mocno skorelowane z moją szczerością. I nie mówię tu, że jestem ultra szczerym człowiekiem. Nie jestem, ale staram się być możliwie jak najbardziej szczery. Przede wszystkim ze sobą, bo w sumie znam się lepiej niż ktokolwiek, kiedykolwiek mnie pozna. 
Ile razy mieliście w życiu sytuację, w której cisnął wam się na usta żart, którego wypowiedzenie najpewniej sprowadzi na was nieprzychylne spojrzenia (żeby tylko)? Jestem w stanie się założyć, że wielokrotnie. Mówi się, że mężczyźni mają mniejszą rezerwę w tej kwestii i często można u nich spotkać tzw. “joke tourette syndrome”, nawiązanie do choroby tourette’a, która charakteryzuje się niekontrolowanymi wyrzutami czy to słów, czy jakichś dźwięków u chorego. No to ja bardzo rzadko chcę opanowywać mojego joke tourette’a, bo nie dbam o to, czy kogoś urazi mój żart. Najistotniejsze jest dla mnie to, że zaśmieję się ja - zdaję sobie sprawę, to egoistyczne. Jednakowoż, nie chodzi tu tylko o mnie. Żart bardzo często jest elementem badawczym. Bada on wrażliwość/niewrażliwość, poglądy, moralność, czy czyste doświadczenie życiowe. Wiadomo, że żart nie jest miarodajną jednostką badawczą, jednak to co zaobserwujemy, możemy poddać spostrzeżeniom. A ta potęga to coś więcej, niż można sobie nawet wymarzyć.
Niebanalny żart, punchline, którego się nie spodziewasz? Czy mogę coś polecić? Oczywiście.
Anthony Jeselnik - Fire in the maternity ward Jest dostępny na Netflixie. Jeśli śmiejesz się z jego żartów, to wygodniej nie wierzyć w boga, bo jeśli istnieje, to spotkamy się w piekle ;) 
3 notes · View notes
zenibyja · 4 years
Quote
Mówić można z każdym – rozmawiać bardzo mało z kim.
a przy wódce rozmawia się najlepiej
86 notes · View notes
instantangelsweets · 3 years
Text
Mój dualizm i dlaczego oceniamy innych
Człowiek jest istotą dualistyczną, to naturalne (bynajmniej w moim rozumieniu świata). Moja istota składa się z dwóch odmiennych „wartości”, jedna pragnie być delikatna, pobożna, wręcz idealna; druga natomiast chce się wszystkiemu przeciwstawić, zamienić mnie w kamień którego nic nie złamie i nic nie zrani. Ta pierwsza pragnie także uznania, zauważenia, bardzo łatwo ją zranić nie dostarczając jej odpowiedniej uwagi, druga natomiast w takiej sytuacji się obraża. Nie potrafię znaleźć między nimi złotego środka, chwieję się między jedną, a drugą nie wiedząc co zrobić.
Aktualnie kiedy ta delikatna próbuje „wyjść na prowadzenie” ta druga ją blokuje, nie pozwala się złamać. Być może moja wewnętrzna „blokada” jest skutkiem nadmiaru negatywnych doświadczeń. Niepokoi mnie jednak fakt, że włącza się ona bez mojej kontroli, nie potrafię z tego wyjść. A przecież to moje ciało, mój umysł, powinnam mieć nad nim kontrolę, jednak podświadomość nie chce dopuścić do zranienia, a może to ja i mój strach. Może po prostu boję się co się stanie kiedy zostanę bez tej ochrony, bez mojej skorupki.
Nawet kiedy wydaje mi się, że udaje mi się z tego wyjść, mam wrażenie, że nie poradzę sobie w świecie bez mojej maski. Bez sprawiania wrażenia dumnej i wszystko oganiającej, ludzie automatycznie wywołują we mnie taką reakcję, reakcję obronną. A przecież nie ma nic złego w nieogarnianiu świata, wielu uznało by to nawet za całkiem urocze, jednak problem tkwi głębiej. Boję się, że wyjdę na dziwną, kiedy czegoś nie rozumiem, nie potrafię zaczynam się denerwować, a wtedy zachowuję się dziwnie. Jednak co to znaczy „dziwnie”, jest to po prostu zachowanie przez które osoba „odstaje” od reszty społeczeństwa, np. zachowania nerwowe ale przecież nerwy to coś normalnego… Dlaczego więc jest to dziwne? Bo wszyscy (a z pewnością większość) nosimy maski, chcemy czuć się lepsi od innych, zachowywać „zimną krew”. Jest to jak najbardziej przydatne ale może po prostu przestańmy zgrywać zimne suki, zacznijmy być empatyczni i starajmy się zrozumieć innych. Każdy ma prawo się zdenerwować czy zestresować, każdemu ma prawo coś nie wyjść w życiu. Przestańmy budować swoją wartość przez poniżanie lub ocenianie innych, a sami poczujemy się o wiele swobodniej. Ale czy jest to możliwe w naszej rzeczywistości? W świecie w którym co chwilę (nie zawsze świadomie) się do kogoś porównujemy i jesteśmy porównywani?
(Co do reakcji obronnej)
Czy to już choroba psychiczna? Jakieś zaburzenie? Czy powinnam się z tym do kogoś zgłosić? Wtedy musiałabym opowiedzieć wszystko, a są rzeczy o których wie tylko jedna bliska mi osoba z którą nawet nie mogę teraz normalnie porozmawiać. Zostaje mi więc tylko wiara i filozofia ale czy to wystarczy? Czy potrafię wrócić, ogarnąć wszystko i zacząć od nowa z czystą kartą?
Oczywiście, że potrafię, problem jest w moim chceniu i nie chceniu. Chcę czegoś, pragnę tego z całego serca ale mi się nie chce, nie potrafię się zmobilizować do tak ważnych w moim życiu zmian, do tak bardzo potrzebnych. Bez nich nie ruszę do przodu, będę tkwiła w martwym punkcie.
2 notes · View notes
tynatunis · 4 years
Photo
Tumblr media
#Repost @tunisia @download.ins --- #Repost @rudeiczarne_travelblog ・・・ #tunisia #tunezja #tunisiangirl #tunisians #tunisia_pics #kairouan #tunisia_my_love #maghreb #tunisien #arabicarchitecture #arabicstyle #podroznicy #podrozniczka #polskiblog #podrozemaleiduze #polskieblogipodroznicze #wycieczki #zwiedzanie #zwiedzamyświat #travelplanet #lifewellcaptured #lifewelltraveled #placeswow #travelphotoblog #traveljournal #girlswhotravel #couplestravelgoals #explorepageready #voyagediaries https://www.instagram.com/p/CAcSSAzBjcU/?igshid=s5907kx84r2x
1 note · View note
cetaoutdoors · 4 years
Text
Czemu akurat pierwsza podróż poza Europę to ta do Chin? Co spakować? Oraz start podróży czyli pociągiem z Wrocławia...
02.09.2010 Czemu Chiny? Dobre pytanie - pojęcia nie mam... :) Wymyśliliśmy to stojąc na przerwie miedzy aktami i popijać herbatkę w Operze Wrocławskiej w maju 2010. Że trzeba jechać na miesiąc gdzieś poza Europę i że w sumie mogłyby to być Chiny :) Decyzja ostatecznie podjęta na początku lipca w momencie zakupu biletów. Podróż trwała od 03.09 do 26.09.2010 Trasa jaką ostatecznie przebyliśmy: Wrocław Warszawa Moskwa PEKIN, Zakazane Miasto, Pałac Letni Wielki Mur Chiński w Jinshanling Xian, Pagoda Dzikich Gęsi, Terakotowa Armia Huashan Louyang, groty Longmen, zakon Shaolin SHANGHAI, Bund, Pudong, Koncesja Francuska, EXPO Zhouzhuang - Wenecja Wschodu Hangzhou - Jezioro Zachodnie HONG KONG, Kowloon City, Góra Wiktorii, Hong Kong Disneyland ;p wyspa Cheung Chau Hong Kong lotnisko Moskwa Warszawa Wrocław Co, jak spakować? Plecak, który zakupiłam i gorąco polecam dla Pań to DEUTER Damski Plecak ACT Lite 35+10 SL Co do środka? :) - kubek termiczny - nóż - łyżka - śpiwór - taśma - mały ręcznik x1 - sandały trekingowe x1 - japonki x1 - zestaw kosmetyków + zapas - apteczka czyli worek z lekami [przeciwbólowe, zatrucie etc.] - kostium kąpielowy - mazaki, długopisy x4 + jakiś notatnik czy białe kartki - ładowarka z komórki + ładowarka z aparatu - x2 koszulki - x3 majtki - x2 skarpetki - x1 krótka spódnica - x1 dłuższa spódnica - jakaś piżamka ;) - parasol (w chinach konieczny, ale nie czarny, tylko jasny na słońce, wszyscy z tym zasuwają :)) - okulary słoneczne A reszta na sobie w momencie wyjazdu z Polski czyli: - x1 długie spodnie - x1 górskie buty - x1 koszulka - x1 sweterek - x1 kurtka przeciwdeszczowa voila (włala) !!! :) No to ruszamy PKP cudnym polskim, 6h 20min i jesteśmy w Wawie... Po wypicu browara z papierowego opakowania w samym sercu Okęcia i czekaniu 3-4h wsiedliśmy do polskiego fligera (czyt. samolotu) i szczęśliwe wylądowaliśmy w kraju wielkiego towarzysza.... i kolejne 6h czekania na lot do Pekinu ehh ale woleliśmy mieć zapas, you never know! :) Nie widziałam w życiu brzydszego i bardziej obleśnego lotniska niż to w Moskwie! A fuj !! A może mieliśmy pecha i to terminal tylko dla Polaków, albo krajów byłego ZSRR... w każdym razie tragedia, czas się tam zatrzymał. Był nawet pomysł, aby zrobić większy zapas miedzy lotami i zwiedzić Moskwę, ale cena wizy nas zniechęciła - ponad 300zł + pewnie z 80zł za pośrednictwo do załatwienia z Wrocławia - na 1 dzień się średnio opłaca.  
===========================
1 note · View note
zlukaszemprzezswiat · 2 years
Video
youtube
Przed Wami przedostatni odcinek z Egiptu.Tym razem zobaczycie Słynne na całym Świecie Hurghada Grand Aquarium z pokazem karmienia rekinów. Przekonajcie się czy warto je odwiedzić!
Cały odcinek możesz zobaczyć na YouTube na kanale Z Łukaszem Przez Świat.
Spodobał Ci się odcinek i chcesz postawić mi kawę? nie ma sprawy zapraszam do linku w Bio ( buycoffee.to ) Nie musisz się rejestrować ani zakładać konta
50 notes · View notes
tete-bloguje · 1 year
Text
Znasz ich ze słyszenia, z portali plotkarskich a może za dzieciaka widziałeś jakieś klipy na MTV. Piosenkarze, muzycy, brządkarze. To te kreatury ziemskie na co dzień umilają nam czas i zagłuszają jestestwo innych ludzi. Kochamy ich i nienawidzimy. Szczególnie wtedy gdy ulubiony kawałek ustawimy jako budzik! Ale ja nie o tym. Niektórzy twórcy się ukrywają za maskami lub postaciami. Pozwólcie, że zaprezentuję wam paru z nich! Bo chociaż to nie sekret (twórcy sami ujawniają swoją twarz) to nadal możecie kojarzyć tych artystów poprzez ich persony czy maski.
Gorillaz
Tumblr media
Wbrew pozorom to nie są czterej artyści, gdzie każdy ma swoją rolę w kapeli. Założycielami jest Damon Albarn wokalista i osoba, zajmująca się muzycznymi aspektami Gorillaz oraz Jamie Hewlett, który zajął się wizualną oprawą rzeczy pozostałych. I tak świat otrzymał wybuchową mieszankę cudnych animacji plus dobrze brzmiącej muzyki. Czy jest na sali ktoś, kto nie słyszał o nich?... Ktokolwiek? A, tak jeszcze doprecyzuję. Panowie nie ukrywają się, bo się wstydzą, są koncerty hologramowe oraz takie gdzie występują we własnej osobie. Od jakiegoś czasu też eksperymentują z koncertami AR. Które moim zdaniem wychodzą przednio:
youtube
youtube
Deadmau5
Tumblr media Tumblr media
Ayyyy myszaaaa, Deadmau5, czyli Joel Thomas Zimmerman to Kanadyjski muzyk, zajmujący się gatunkiem elektronicznych brzdąkań. Na pewno niejeden z was kojarzy tę gigantyczną maskę myszki i epickie światła za nią podczas koncertów. Jednak ostatnie raporty googlowe głoszą, że artysta nabawił się problemów z kręgosłupem po noszeniu tej ciężkiej maski. Więc fajnie, zbudował swoją personę, ale jakim kosztem? 
W sumie mogłabym jeszcze wspomnieć Marshmallow’a, Draft Punku czy innych artystów zajmujących się elektroniczną muzyką, a którzy chętnie przywdziewają maski. Z jakiegoś powodu w tym gatunku jest to dość popularne…
youtube
Slipknot
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
… Czy jednak na pewno tylko świry muzyki elektronicznej się ukrywają? Co z metalowcami? Ci panowie również bardzo chętnie przywdziewają maski a przy okazji cały strój. W przypadku grupy Slipknot przebrania miały być znakiem rozpoznawczym i marką grupy. Czy się udało? Możliwe. Czy byłaby jakaś różnica, jakby nie ubierali mrocznych masek? Kij wie. Slipknot mimo wszystko zdobył popularność poprzez chwytliwe kawałki. Powyżej widzicie, jak wyglądają osoby w zespole. Poniżej po kolei kto jest kim.
Shawn Crahan Mick Thomson Jay Weinberg Sid Wilson  Corey Taylor  Craig Jones  Alessandro Venturella Jim Root Michael Pfaff
youtube
Sia
Tumblr media Tumblr media
Przechodząc z grubych brzmień do łagodniejszych muszę wspomnieć o Sia. W sumie to wiemy jak wygląda Sia Kate Isobelle Furler, nie jest to sekretem. Natomiast powodem, dlaczego artystka nosiła przeogromne, dziwaczne peruki była chęć kontroli. Kontroli nad swoim życiem jako celebrytki, nad swoją prywatnością. Poza tym chciała tym samym dodać trochę tajemniczości swojej osobie. Jej najbardziej rozpoznawalnym wigiem jest dwukolorowa peruka z gigantyczną kokardką.
youtube
Kaen
Tumblr media Tumblr media
Dawid Henryk Starejki – raper z naszego Polskiego podwórka. Swego czasu był tajemniczością sceny rapowej. Chował się za maską, która stała się jego znakiem rozpoznawczym. A która miała swoją własną personę — alter ego — Dave. W późniejszych latach, gdy raperowi udało się rzucić alkohol, ściągnął zasłonę i pokazał się ludziom. Aktualnie powraca do swojego starego image (ale bez alkoholu ;)), czy to na plus? Imo jak najbardziej, Kaen wrócił a z nim Dave! Poza tym na scenie hip-hopowej maski, apaszki, kominiarki często są używane w ramach rekwizytu, by być bardziej „Badass” i „Gangsta”.
youtube
3 notes · View notes
cyclingbaby · 5 years
Photo
Tumblr media
33 notes · View notes
eveningbrunette · 3 years
Text
Jak to jest, że wpuszczamy kogoś do swojego życia, ta osoba dzieli z nami swój czas, spostrzeżenia, następnie wspomnienia i wiele innych, a kiedy coś się sypie, to oni mogą polegać na Tobie, ale kiedy przychodzi czas odebrania choć części tego oparcia w nich, szale ni cholery nie chcą się wyrównać?
Pali mój mózg i wnętrzności kwestia, która powinna być dla mnie w zasadzie głupim i nieistotnym fragmentem, aczkolwiek boli do żywego. Człowiek, z którym dzieliłem się całym swoim światem, przy moim wyłamaniu się z pewnego fragmentu tego świata, poszedł z całym dobrodziejstwem inwentarza wraz z tym fragmentem? Zmienił swoją deklarację.
Nie zrobił tego nagle, to następowało stopniowo. Wcześniej cieszyłem się, że różne elementy mojego świata się przenikają, że stają się częściami swoich własnych światów. To było super. Z czasem jednak, tak jak moje relacje z częścią świata uległy rozluźnieniu, to był wyraźny sygnał do przejęcia pełnego zwrotu w tamtym kierunku, przez osobę, której byłem gotów powierzyć swoje życie na szali.
I tu rację starą jak świat ma polskie kino.
https://youtu.be/PEHW2Jbcpo8
Niewiele osób w życie można uznać za constans, ja się pomyliłem. Na szczęście nie kosztowało mnie to nic, poza relacją z tą oddaloną częścią świata.
Wróciłem do pisania zaś i czerpię z tego terapeutyczną przyjemność, dzięki osobie, której zależało właśnie na tym. Na tym, żebym ja poczuł się lepiej. Oczywiście, była w tym doza egoizmu, zdaje sobie sprawę z tego, że moje uzewnętrznienia mają formę dostępną. Pisemną. Są osiągalne, a przez to łatwiej czasem coś przerobić nawet wspólnie, kiedy nie ma w tyle głowy obawy, że moje myśli nie będą sformułowane tak, bym czuł się z nimi komfortowo.
I choć pewnie mało kogo kiedykolwiek będzie obchodził ten blog, mało kto na niego trafi, to on spełnia moją najistotniejszą rolę. Wyrzucam z siebie jad, który gdzieś tam trawi mnie od środka. Może nie jad, bardziej żółć, która dławi i odbiera przyjemność czerpaną z życia.
Mam przemożną ochotę przytulić się i zasnąć, póki co, wystarczyć będzie musiała poduszka, ale to dopiero jak gonitwa myśli się uspokoi. Pewnie nieprędko, ale jestem tutaj po to, by było mi łatwiej.
A na koniec cytat, którego po prostu chce użyć..
"źdźbło w oku bliźniego widzisz, a Belki w swoim nie dostrzegasz"
Och, ależ ja dostrzegam. I nie chce przestać.
Dziękuję.
2 notes · View notes
zenibyja · 4 years
Quote
Nie wolno mówić “dzień dobry”, jeśli się nie bierze udziału w staraniach o dobry dzień, jeśli się w ogóle w możliwość dobrego dnia nie wierzy
dobranoc
8 notes · View notes
niesezonowi-travel · 2 years
Photo
Tumblr media
Chcielibyśmy złożyć wszystkim naszym kochanym paniom najserdeczniejsze życzenia z okazji dnia kobiet 💐🌹❤️🎉🔥🍸 Na zdrowie 🥂🍻🍾 We would like to express our best wishes to all our beloved ladies on the International Women's Day 💐🌹❤️🎉🔥🍸 Cheers 🥂🍻🍾 #wietnam #wobiektywie #dzienkobiet #wszystkiegonajlepszego #internationalwomansday #świętujemy #lokalnie #hoianoldtown #hoianvietnam #unescosite #podrozepoazji #podrozemaleiduze #podróżowanie #podroze #blogpodrozniczy #polskiblog #kochampodróże #kochamtocorobię #blogtroterzy #polskieblogipodroznicze #vietnamwonders #travelgrammers #travelworldwide #vietnamtravels #drinksofinstagram #localdrinks #celebratinglife #bestpictureoftheday #instavietnam #vietnamnow (w: Hội An) https://www.instagram.com/p/Ca2Ye7vgqz3/?utm_medium=tumblr
0 notes
przystanekinternet · 2 years
Photo
Tumblr media
💫Cześć i czołem! 💫 Ostatnio przedstawiałam się przy okazji pierwszego postu, który dodałam w sierpniu 😱 Trochę już minęło od tego czasu, więc idąc za ciosem w wyzwaniu od @wild.rocks poznajmy się ☀️ Jestem Weronika i kieruję ruchem na Przystanku Internet. 🌻mówię na luzie o marketingu prostym językiem 🌻oswajam Tiktoka i zdradzam instatipy 🌻tworzę strony i sklepy internetowe Prywatnie: 🎈lubię luz i brak kija w 🍑 🎈kocham podróże i ciepłe kraje 🎈uwielbiam gluten i włoskie jedzenie A Ty kim jesteś? Od kiedy tu zaglądasz? Jakich treści tu szukasz? Daj znać kto jest po drugiej stronie 🤗 ___________________________________________ OBSERWUJ ------> @przystanekinternet OBSERWUJ ------> @przystanekinternet OBSERWUJ ------> @przystanekinternet ____________________________________________ Hasztagi: #kurswildrocks #kurswrdzień1 #korkizinsta #socialmediapl #girlbosspl #instagrampl #tiktokpl #uczetiktoka #biznes #działalnośćgospodarcza #budowaniemarki #mediaspołecznościowe #biznesonline #przedsiębiorczość #freelancerka #kfs #przedsiębiorca #polskiblog #firma (w: Selfie Museum Warsaw) https://www.instagram.com/p/CY18lonMlEf/?utm_medium=tumblr
0 notes