Tumgik
#miescie
trzpiotka · 1 year
Text
Tumblr media
17 notes · View notes
spiderlegeyelashes · 1 year
Text
ja pierdole wlasnie sie okazalo ze jeden z moich top hetalia mutualow z 2019 chodzi do mojej szkoly zesram sie
Tumblr media
co to za swiat czym jest rzeczywistosc ja pierdole co za cyrk
18 notes · View notes
vzajemnik · 8 months
Text
ej bo ja prawie juz nie mqm jedzenia. lol....
4 notes · View notes
nosygay · 9 months
Text
chuj w dupe autobusom wszystkie moje ziomeczki jeżdżą teamwajami
2 notes · View notes
boycannibal · 2 months
Text
zastanawia mnie czy prawo jazdy jest trudne bo w sumie az tak nie kocham tej warszawy a od mieszkania daleko od warszawy blokuje mnie brak prawa jazdy
1 note · View note
Text
jestem ciekawa czy sa jakies motylki w moim miescie
156 notes · View notes
urfavana2 · 27 days
Note
Masz jakieś sposoby by ukryć przed innymi tego że nie jesz?
hej zalezy przed kim chcesz ukryc to ze nie jesz, ale moge dac kilka sposobow
przed rodzicami:
• jesli jecie razem przy stole to mozesz sobie brac torebke foliowa/ papier i wrzucac tam kawalki jedzenia
• napychanie buzi jedzeniem i pojscie do toalety zeby wypluc to w trakcie posilku
• zaparzenie sobie czarnej herbaty w kubku i wypluwanie tam jedzenia pamietajcie zeby potem to samemu umyc
• jesli jecie w pokoju to mozecie wywalac do jakiejs torebki i potem to wyrzucac
• wyrzucanie do kibla tylko uwazajcie zeby go nie zapchac wiec sprawdzi sie to bardziej przy zupach, jogurtach i ewentualnie jakis makaronach z sosem
• brudzenie talerzy i mowienie, ze juz sie jadlo
• mowienie, ze sie jadlo na miescie albo u kogos
a przed znajomymi:
zalezy czy was pilnuja bo jesli nie no to jest prosciej
• mozesz powiedziec jak np. bedziecie na fast foodzie ze sie zdrowo odzywiasz i nie chcesz jesc takich rzeczy
• udawanie ze dziubie sie w jedzeniu szczegolnie sprawdzi sie na jakiejs stolowce
• mowienie ze sie jadlo w domu albo ze sie zle czujesz
mam nadzieje ze o to ci chodzilo i ze pomoglam 💗🫶🏻
110 notes · View notes
Text
u mnie w miescie chodzi taka anorektyczka. wsyscy patrza sie na nia i gadaja jaka ona jest chuda.
to bede ja.
38 notes · View notes
alex4ana · 25 days
Text
jestem na miescie i mega mnie kusiło na pho, ale sie powstrzymalam i wzielam kolejną kawę zamiast tego💪💪💪💪💪
teraz siedze w kawiarni i sie ucze, mega jestem z siebie dumna że sie powstrzymałam
trzymajcie sie motylki! 💗💗
25 notes · View notes
vzajemnik · 10 months
Text
oficjalna opinia chodzenie do klubow jak nie chce sie pic jest straszne przynajmniej dla mnie bo mam moralniaka przez caly czas
3 notes · View notes
okiweeee · 25 days
Text
SPOSOBY ŻEBY UKRYĆ NIE JEDZENIE PRZED RODZINA I ZNAJOMYMI:
OBIADY SZKOLNE- Zapiszcie się na obiady w szkole i jak rodzice będą chcieli wam dać obiad w domu to powiedzcie że jedliście w szkole a tak naprawdę nie jedliście
JEDZENIE OD RODZICÓW- Wyrzucajcie jedzenie od rodziców jeżeli wam dają do szkoły itp (jest to trochę przykre ale lepsze to niż bycie grubym)
OBIADY W DOMU- jeżeli musicie jeść obiad w domu a macie jakieś zwierzątko to możecie mu dać trochę jedzenia z talerza pod stołem żeby nikt nie zauważył
SŁOWA- powtarzajcie często że jesteście pełni albo że bardzo się najedliście, zmyli to waszych rodziców/znajomych i będą wam wierzyć że jesteście po prostu pełni dlatego nie jecie
SMIECI I NACZYNIA PO JEDZENIU- Zostawiajcie naczynia/śmieci na widoku gdzieś na blacie żeby rodzice myśleli że to zjedliście (polecam wam ubrudzić te naczynia czymś np. nalać trochę mleka i dwie sztuki płatek do miski)
JEDZENIE PRZY WSZYSTKICH- Gdy już coś jecie to róbcie to tak żeby każdy widział, nigdy nie jedzcie kiedy nie patrzą dzięki temu zmyli ich to i będą myśleli że jesz normalnie
GOTOWANIE- Staraj się robić sam różne obiady i wypieki wtedy będziesz mogl* powiedzieć że podczas robienia już zjadłaś swoją porcję
JEDZENIE NA MIESCIE- gdy jesteś ze znajomymi i chcą iść do jakiegoś fastfoodu powiedz że nie jesz przetworzonego jedzenia bo cię boli po nim brzuch lub np cię wysypuje
41 notes · View notes
lalalaed · 2 months
Text
25kwietnia jade do berlina na 5dni i boje sie ze strasznie przytyje po tym bo bede tam z mama i pewnie codziennie bedziemy jesc na miescie (mama mi mowila ze musimy sprobowac kebaba💀) . oczywiscie bede sie starala jak najmniej jesc ale nie bede miala jak robic codziennych treningow wiec zostana mi tylko kroki.
45 notes · View notes
1n0r5xxiaa · 9 months
Text
O czym mysla inni? Ja siedze i rozmyslam tylko i wylacznie o jedzeniu. Nie wazne gdzie jestem. Czy na lekcji czy to w domu albo na miescie. Moje mysli kreca sie tylko i wylacznie wokol jedzenia czasami tez wokol sh.
83 notes · View notes
motyle-kk · 3 months
Text
motylki pomozcie!!!! zjadlem frytki na miescie ktore mialy ponad 2300kcal (porcja ok. 250gram) i lacznie z reszta wyszlo mi juz 3000kcal. jak to szybko spalic najlepiej w domu? strasznie sie boke ze przytyje, dajcie jakies sposoby pls🦋😭🫶
23 notes · View notes
urfavana2 · 29 days
Note
Hejka! Masz jakieś sposoby na wymówki dla rodziców np. że nie chce się jeść
hej tak mam kilka i chetnie napisze
• jestem najedzona jest to dosyc oczywiste ale serio dziala i mozecie powiedziec ze jak to zjecie to sie zrzygacie, a raczej wasi rodzice by tego nie chcciel
• jadlam u kolezanki, na miescie gdziekolwiek byle nie w domu i uwazajcie z tym zeby wasi rodzice np nie sprawdzili czy napewno
• powiedzenie o tym, ze w nocy wymiotowaliscie/ bolal was brzuch czy cos takiego. Wtedy mozecie wyczytac ze powinna byc dieta lekkostrawna i powiedziec o tym rodzicom
• wychodzenie z domu podczas pory posilkow np mozecie powiedziec ze musicie komus cos zaniesc teraz czy cos
• tez polecam jesli juz musicie zjesc to duzo warzyw albo owocow na talerzu, bo to zawsze lepiej wyglada
mam nadzieje ze pomoglam 💗🫶🏻
45 notes · View notes
drifftingg · 8 months
Text
Moim zdaniem jest miejsce na meanspo itd ale pisanie "idę dziś z X (czlonek rodziny, znajomi itd) do makdonalda/kawiarni i zamawiam kawę/herbatę bez cukru 0kcal a oni będą się obżerać" to jest mega CRINGE - nie ma nic dziwnego w zamówieniu kawy z dodatkami w KAWIARNI (idziemy na kawę ale omg czaicie znajoma nie odmawia sobie mleka migdalowego ktore ma 12kcal na 100ml i psiknięcia syropu który mocno wyplywa na smak kawy i dodaje do kawy z 50kcal) tak samo jak jeżeli idziecie z kimś do makdonalda (a mozna spedzac czas duzo ciekawiej moim zdaniem) to teksty że oni "żrą" makchickeny czy co sie tam jada a wy colę zero moim zdaniem są żenadą.
Dlaczego? Moim zdaniem takie stawianie w opozycji do swojego podejścia (często będąc osobą chorującą na ED) do osoby zdrowej ktora próbuje cieszyć się smaczną kawką czy kanapką (tlustą i niezdrową) w miejscu do tego slużącym, podczas wyjścia do tego slużącym, nieswiadomie z osobą która wydaje się spędzać z nią czas w ten sam sposób (wami piszącymi te posty) jest mega słabe. Potrafię o dziwo zrozumieć że motywuje: nie zamówienie ciasta do kawy czy nie jedzenie w takich miejscach (ja w maku nie bywam w ogóle bo uważam że to jedno z gorszych rzeczy jakie mozna zrobić z "wolnymi" kaloriami na dany dzien). Rozumiem ze motywuje zdolnosc odmowy sobie chodzenia tam poimmo ze nam smakuje, ale sytuacja ze znajomymi jest inna: idziecie tam z nimi, komentujecie ich zachowanie mimo ze nie sa na diecie i nie odbiegają specjalnie od normy jaką jest jedzenie w takich miejscach od czasu do czasu (poza tym czym innym jesy wytykanie komuś kalorii w jedzeniu na miescie a czym innymi komentowanie że ktoś żywi sie tylko makchichenem czy innym nugetsem oreo czy cos).
A juz osoba którą chyba zablokowałem ktora wrzucila uwaga ZDJĘCIE KOLEZANKI Z JEJ MAKZESTAWEM obok jej kawa ZERO i opis że kolezanka uwaga ZAMÓWILA W MAKU MAKZESTAW a ja tylko kawe zero opisane w relacji lepsza > gorsza to była tragedia, żenada oraz zwykłe okropienstwo wrzucac to na swojego bloga...
nie róbcie tak pls nadal mozna se myslec że wow nie jadam w maku. To zdrowe, moim zdanim to mądra decyzja od strony żywieniowej, od strony kalorycznej (mozna samemu zrobic frytki itp i przygotowac je bez uzycia takich ilosci oleju itd itd) no i po prostu makdonald w Europie nie jest tym czym w stanach, dosc tanią opcją zwywieniową. U nas aktualnie nuggetsy widzialem po 17,20 za 6 SZTUK (nie za 20...) zestawy takie kanapka frytki cola sięgają pod 30zł xD. A ceny tylko rosną, za taką kwotę ofc mozna kupic obiad na miescie lub skladniki na coś smacznego do domu.
Po prostu smianie się, porównywanie, wytykanie tego że ktos je w maku jedzac jednoczesnie w maku to jest moim zdaniem slabe (generalnie nie uwazam ze jest to najgorsze co mozna zrobic ale juz osoba ktora dala fotke kolezanki...
52 notes · View notes