Czy też zastanawiałeś się kiedyś, jakie są najzdrowsze alternatywy dla fast foodów? W dzisiejszym poście postaram się przedstawić Ci kilka propozycji, które nie tylko będą smakowite, ale także pozytywnie wpłyną na Twoje zdrowie.
Sałatki – Niezależnie od tego, czy wybierasz sałatkę z mieszanką różnorodnych warzyw, czy też konkretnego rodzaju sałatki (np. greckiej czy cesarzowej), sałatki są…
Mam wam do polecenia aplikację!! Nazywa się "Eat This Much" i na niej po ustawieniu sobie limitu kalorii i tego ile np białka chcecie jeść układa wam się plan jedzenia na cały dzień łącznie z przepisami! Jeśli coś wam nie pasuje to zawsze można kliknąć żeby pokazało alternatywy albo wogóle wyrzucić z planu! Bardzo polecam!!
ej dobra chciałabym zacząć biegać, ale z moją aspołecznością to wydaje się niemożliwe 😭 serio szukam jakiejś alternatywy biegania po ulicy, ale za nic nie mam pomysłu..
Alternatywy dla niezdrowych/kalorycznych produktów:
- Coca-Cola < Coca-Cola zero
- słodzone napoje < napoje zero
- żelki lub jakiekolwiek cukierki < owoce (orzeźwiające są te z lodówki albo delikatnie zamrożone)
- energetyki < wybieraj tę zero (pomagają gdy jesteś zmęczony/a) UWAŻAJ jeśli już pijesz, to nie więcej niż jeden dziennie
- chipsy < popcorn na bardzo małej ilości tłuszczu lub grzanki bez tłuszczu z przyprawami (pokrój chleb najlepiej tostowy w kostkę, podsmaż na patelni bez tłuszczu, dodaj przyprawy, np. bazylię, tymianek lub jakiś gotowy mix przypraw który lubisz)
- słodzone soki < soki 100% jednakże uważaj na ich kaloryczność i najlepiej je rozcieńczaj z wodą
- mleko < mleko 0,5% lub mleko roślinne, np. ryżowe albo migdałowe (lepiej smakuje i jest nisko kaloryczne)
- masło < hummus i różnego rodzaju roślinne smarowidła
- makaron penne zwykły < makaron penne z zielonego grochu/soczewicy/ciecierzycy (jest w biedronce)
- jogurt zwykły < skyr lub jogurt sojowy (alpro skyr to mój fav)
- jakiekolwiek mięsa < chudy kurczak
- słodzone masło orzechowe < masło orzechowe 100%
- słodzone syropy < syropy zero
PS: Motylki, nie bójcie się masła orzechowego 100% czy orzechów. Tłuszcz jest niezbędny do życia. Trzeba też umieć odróżniać źle tłuszcze od dobrych. Orzechy są źródłem zdrowych tłuszczów, poza tym zawierają dużo białka! Nic się nie stanie jeśli dziennie zjecie 10g (60kcal) do owsianki czy naleśników :)
Już sam nie wiem, czy wolę mieć bardzo dużo na głowie i denerwować się, że nie poradzę sobie i wszystko zawalę, czy może mieć czas wolny na nadmierne rozmyślanie i zamartwianie się swoją przyszłością.
Z jednej strony wiem, że ucieczka w pracoholizm i inną "aktywność" nie jest żadnym rozwiązaniem. Ale jednocześnie wiem, że dokładne analizowanie wszystkiego też nie doprowadzi mnie do poprawy mojego życia i stanu psychicznego.
Czy istnieje jakakolwiek ucieczka z tej fałszywej alternatywy?
Przyszły szufladki na lego, byłyby nawet ok, gdyby nie to, że zmieściła nam się w nie jakaś 1/4 klocków 😄załadowaliśmy pojemniki i tyle zostalo. Ja wiedziałem, że nie są duże, ale też alternatywy nie znalazłam, a z organizerow warsztatowych na allegro mogę pisać już prawie doktorat 😁
No one said they don’t have to be obvious, first one is Fedka and Kirillov, THEY ARE JUST IMPORTANT TO ME LIKE-
Perhaps more explenation would be well seen - Fedka is a run away convict, who was sold to the army by Stepan Trofimovic long time ago. Since the beggining of his life, he was dehumanised, because he was born as a serf - he was the property of Verkhovenskys, that is all. And even once he comes back to the city N, he is seen by most as a threat, or as lesser than them (here mostly Pyotr comes to mind), with exception of his family. And then he meets Kirillov - a man, whose whole idea revolves around self sacrifice and belief that once someone learns that they are good, they will be good. And while Fedkas mother was somewhere else, due to family death, Fedka stayed at Kirillovs, drinking tea and talking (also reading Apocalypse). That is to say, he stayed with someone who didn't really see him as a threat, and knew full well he was a murder, and yet treated him with kindness. And what happened? Fedka changed. Well, he still commited the murder, but he did change.
Then we got Cottard and Tarrou from the Plauge…
For those not in the loop, I recently reread the Plauge, and this storyline is similar however not exactly - Cottard is a man who keeps running away from the police, and is lonely. Like has no friends, because no one can relate to his constant fear, and he cannot talk to anyone about his fears because what if someone betrays him and out him to the police. Enter Tarrou - a man who is not a fan of police (due to his past, from what I understood), and who somehow finds out about Cottards constant escape. While Cottard is furious at first, soon he finds out that Tarrou is the only person he can trully talk to. He doesn't judge him, nor can he out him to the police. And they become friends. And at the end of the Plauge, once Tarrou is gone (and the Plauge), Cottard goes insane, because not only he might now be wanted again and no one can relate to him now, but also he lost his friend, the one he trusted the most.
The third is rather a comedic duo, more than a great and deep relationship... but you if I have the Plauge... if I have Demons.. then for the great trinity we have to have 1670 - the duo is Bogdan and Jakub
The reason he is only that they bounce of eachother well - and their subplot about exorcisms was funny. It had to be mentioned though, it was funny.
2. A ship that might surprise others:
... I don't think I have one? I'm pretty open about them.
3. Last song:
The age of the understatement by the last shadow puppets
4. Last film:
Niebezpieczni Dżentelmeni 2023 - rewatch for the fourth time
5. Currently reading :
Finishing up "The Text" by Gluhovsky, and then starting Illiad <3
Pride and Prejudice (the one with Colin Firth obviously)
The Mysterious Cities Of Gold
Malcolm In The Middle
Czarne chmury
Stawka większa niż życie
Alternatywy 4
Zmiennicy
(I don't quite know what exactly "comfort shows" is supposed to mean so I chose those that I've already seen numerous times in my childhood, adolescence or in my twenties and I often know some episodes by heart but still wouldn't mind to watch them again. And every time I hear the intro song I'm a kid on holiday morning once again❤)
(On the other hand - there also are shows that I did not mention even though I love them with all my heart. It's just that for some reason they make me feel too much emotionally engaged to just start watching in the middle of a random episode - like Due South, House M.D. or Sherlock)
OMG, 10 people to tag?! Alright then, I'm either inviting or just saying "Hi!" to: @imaginatorofthings , @obludanat , @rockandrolldisgrace , @bobateahrt , @zorilleerrant , @parttimereptile , @chrisoels , @notasapleasure , @cinnamoncountess , @msblueberrybi