#gotowanie ziemniaków

[rozoweniebo]

cześć moje kochane motylki!🦋

chciałabym wam dziś podsunąć moje ulubione mealspo, które ostatnio bardzo często jem.

1. sałatka z ananasem

składniki:

ananas z puszki, mix sałat, papryka, jogurt naturalny, czosnek, cebula.

paprykę, cebulę i ananasa kroicie w drobną kostkę. do miski dajecie pokrojone składniki i sałatę. teraz pora na sos czosnkowy. bierzecie 3/4 (w zależności od wielkości waszej sałatki) łyżki jogurtu naturalnego. dodajecie czosnek i pieprz, mieszacie. wylewacie na wcześniejsze składniki. sałatka jest przepyszna, i bardzo mało kaloryczna. mi wyszło 136 kalorii, a naprawdę bardzo długo trzyma.

2. brokuł gotowany

brokuł gotowany ma tylko 33kcal na 100g, więc jest bardzo niskokaloryczny. sam brokuł bardzo zapycha, możecie dodać do niego np. sałatę, białka jajek, ogórka.

3. ziemniaki gotowane.

wydaje mi się że dużo osób zapomina o nich, a są niskokaloryczne i bardzo zapychają. w 100g ziemniaków jest tylko 66kcal. możecie je zjeść np. z sosem sojowym który też jest niskokaloryczny - 1 łyżka 6kcal, wcale go nie trzeba dużo a daje bardzo fajny słony smak.

4. gorący kubek, kisiel

wydaje mi się że większość osób wie, ale gorące kubki mają bardzo mało kcal a naprawdę mnie dobrze zapychają. tak samo z kiślem, trzeba patrzeć jaki się bierze i wziąć taki który ma bardzo mało kcal po przygotowaniu

5.makaron,galaretki konjac.

makaron i galaretki konjac to super alternatywa na posiłek niskokaloryczny, gdy chce bardzo wam się jeść i nie dacie rady, makaron konjac to dla was zbawienie. jest w biedronce za 5 złotych. niektórym może nie podpaść, bo ma galaretowatą konsystencję która nie każdemu spasuje. ja za pierwszym razem miałam się zrzygać jak go jadłam (brzydził mnie) ale teraz nawet nie myślę, po prostu jem i wyobrażam sobie ze to zwykły makaron.

6.skinnybars

są to batoniki sprzedawane w dealzie, oczywiście nie przypominają za bardzo prawdziwej czekolady ale mają tylko ~80kcal w jednym. kosztują one 6zł, warto mieć chociaż jedną paczkę, kiedy zachce wam się jeść słodkie, jest dużo lepszy niż zwykły baton który ma ok. 150/200kcal w porcji.

na koniec ode mnie: pamiętajcie o piciu dużej ilości wody oraz kawy. obie bardzo zapychają, tak że się nie chce jeść. również chrom i błonnik dobrze działa, błonnik - zapycha, a chrom - sprawia że nie macie ochoty na słodkie, mniejszy apetyt

trzymajcie się chudo!

🦋

[myslodsiewniav]

Dzień dobry.

Realizuję swoją kreatywność robiąc żarcie na czuja, bez przepisu, żeby eksperymentować ze smakiem.

Kurtyna.

[Takie wnioski z wczorajszych warsztatów z poszukiwania kreatywności i stwarzania okazji do realizowania pasjii.]

I sama nie wiem czy to mi odpowiada czy nie, bo czuję, że byłabym szczęśliwsza robią rzeczy bardziej artystyczne (malarstwo, grafika, ceramika), ale spalam całą energię i kasę na gotowanie finezyjnych papu.

Przykład? Wczoraj miałam fazę na ziemniaka (! raz na kilka lat sama z siebie sięgam po ziemniaka, a przystąpienie do gotowania ziemniaka to nie pamiętam kiedy ostatni raz uskuteczniałam... Z 10 lat temu? Z 14 lat temu? Dawno temu i nieprawda słowem. Tradycyjne pure ziemniaczane to mocno nie moje klimaty w kuchni... co innego od czasu do czasu takie fryty bez tłuszczu z piekarnika, najlepiej z batatów... tym czasem wczoraj wykonałam najgorszą czynność kuchenną jaka istnieje: obrałam obieraczką 7 ziemniaków i je ugotowała. Jestem z siebie dumna, jak nie wiem xD, że z frustracji nie rzuciłam tego wpizdu) .

Wracając: zrobiłam nam dziś na śniadanie niemiecką kartoffelsalat [wspominając w ten sposób kulinarnie wypad do Berlina w zeszłym roku, bo wczoraj przypadkiem dowiedziałam się, że zamykają na od 3,5 do 14 lat (!!!) Muzeum Pergamońskie, a tym samym przez ten okres nie będzie można podziwiać jednego z najpiękniejszych zabytków świata starożytnego, pamiętającego twórców mojego ulubionego dzieła literackiego o potencjale na przerobieniu na scenariusz nigdy-do-tąd nie nakręconej telenoweli (czego nie mogę odżałować, bo Sukcesja się przy tych zwrotach akcji chowa) tj. Biblii, Starego Testamentu - Bramy Isztar. OMG jak ja się cieszę, że mogłam ją podziwiać, że zdążyłam! Podobno bilety do Muzeum są wyprzedane z wyprzedzeniem do 23 listopada, dnia zamknięcia Pergamonu, trudno się załapać na zwiedzanie, bo wszyscy, którzy odkładali wizytę w Pergamonie teraz ruszyli do niego na hura! O bilety trudno podobno tak, jakby to był koncert Podsiadło. Tym bardziej, że istnieje możliwość, że po ponownym otworzeniu Pergamonu na nowo Bramy Isztar już nie będzie w Europie, bo wróci do Iraku, gdzie powstała i skąd ją wywieziono w erze świetności wypraw archeologicznych! No emocje bardzo! Mi ta informacja ciśnienie podniosła, bo zobaczenie niesamowitej Bramy było moim wielkim marzeniem - w ogóle Babilon to jest niesamowita kolebka kultury i historii!], a potem z rozmachu (bo w piątek przyszła książka kulinarna, ta, którą wygrałam w konkursie... literackim nota bene - wciąż mnie zaskakuje, że wygrałam w konkursie literackim, wow, ja i moje ADHD oraz dysleksja, zjadanie literek i niektórych wyrazów... no da się, najwyraźniej :D ) zainspirowałam się przepisem z Kresów Wschodnich z książki i nostalgią wobec kuchni mojej babci i zrobiłam farsz do jednego z popisowych dań nestorki naszego rodu. Z twistem z kuchni dalekowschodniej (zamiast soli sos sojowy i Mirin, trochę trawy cytrynowej, olej z orzechów arachidowych). Ale dziś ciasta drożdżowego (w które ten farsz się zawija) robić mi się nie chciało - jest zbyt parno. A ja nie mam siły, nawet na gromadzenie dowodów. Jestem zmęczona chodzeniem na najwyższych obrotach... Do tego O. powiedział, że jedyne czego obecnie chce na obiad to mięsa. xD Zaś ja jedyne czego chcę dziś na obiad to surówki z zielonego ogróka, czosnku, imbiru i płatków chilii. I wakame. Więc dziś na obiad będzie ziemniaczano-kaszowy farsz w stylu kresowo-daleko-wschodnim xD, typowo azjatycka przystawka i snycle grilowane na patelni grillowej, wcześniej marynowane w ajwarze, cytrynie i czosnku. Dla mojego chłopaka - jeszcze podgrilowane pieczywko z szosneczkiem, żeby poziom glutenu na dzień mu się zgadzał. I kurwa, uwierz mi, że to nie brzmi, ale to będzie TAK ZAJEBISTE, że będę to wspominać przez tydzień!

[alicjawzaczarowanejkuchni]

Kukurydza. Jak ugotować kukurydzę.

Kukurydza. Jak ugotowac kukurydze. Kukurydza jak ją ugotować Gotowana kukurydza. 🌽 Kukurydza jak gotować kukurydze

Gotowana kukurydza można podawać z masełkiem 🌽 Kukurydza jak ją ugotować

Potrzebne Składniki : ----------------------------

Kukurydza Sól Masło opcjonalnie by położyć kawałeczki na gorącą kukurydzę Opcjonalnie na talerzu można doprawić tym co komu smakuje: Pieprz Papryka Natka pietruszki Koperek Garnek z wodą do gotowania Szczypczyki do wyciągania kolby kukurydzy z gorącej wody albo sitko do odcedzenia całości.

Sposób przygotowania : -----------------------------

Kukurydzę będziemy obierać z liści tuż przed samym gotowaniem ponieważ te liście zabezpieczają ja przed wysychaniem. Nastawiamy posoloną wodę do gotowania. Kukurydzy odcinamy końcówki by łatwiej pozbyć się zielonych liści gdzie podetniemy ich łączenie z kolbą. Chociaż są osoby, które zostawiają ten fragment łodygi by można było za nią chwycić podczas jedzenia. Kukurydzę obieramy z liści zewnętrznych i liście wyrzucamy albo zostawiamy na meksykańskie tamales, można te liście wtedy zamrozić, ususzyć albo po prostu dać do lodówki jak zamierzamy robić tamales dość szybko. Nastawiamy wodę do gotowania dodajemy do wody sól tak jak np. do ziemniaków. 1-2 łyżeczki soli na 3-4 litry wody. Można nie dodawać soli jak ktoś nie lubi. Jak woda się zagotuje wrzucamy kolby kukurydzy. Kukurydza musi być całkowicie zanurzona w wodzie. Gotujemy około 10 minut im młodsze kukurydze tym mniej czasu potrzebują na gotowanie. Gdy gotujemy nieco dłużej tym kukurydza staję się miększa. Ale nie można przesadzić z długością gotowanie bo wtedy ziarna staną się zbyt mączne i miękkie. Jeżeli nie chcemy by kukurydza nam wystygła bo jemy ją przez dłuższy czas z innymi dodatkami możemy zostawić ją w gorącej wodzie i wyciągać pojedynczo do jedzenia za pomocą szczypcy bo kukurydza będzie bardzo gorąca. Można ewentualnie polać ją zimną wodą przez chwilkę by łatwiej ją trzymać w rękach do jedzenia. Możemy też wszystkie kukurydze odcedzić na sitku i podawać na talerzu. Wtedy na kukurydzę na talerzu każdy może sobie położyć kawałek masła, posypać świeżo zmielonym pieprzem lub dowolną ulubiona przyprawą albo ziołami. Możemy tez pokroić kukurydzę na plastry i podać na talerzu z ładnymi wykałaczkami jest to idealny sposób podania na imprezy, piknik czy wspólne grillowanie. Układamy wtedy takie kukurydze obok innych warzyw czy sałatki z pomidora, ogórka czy mięsa lub kurczaka i kolorowa żółta kukurydza pięknie się prezentuje.

Kukurydzę też możemy przygotować w mikrofalówce - kuchence mikrofalowej . Po obraniu z liści odcinamy końcówki i zawijamy kukurydzę w wilgotny ręcznik papierowy, przykrywamy pokrywką specjalną do mikrofalówki. Gotujemy około 5 minut zależy od mocy mikrofalówki i od wielkości kukurydzy. Jest to bardzo fajny sposób jak chcemy ugotować sobie jedną kukurydzę tylko dla siebie albo dwie ale jeżeli chcemy ugotować więcej kukurydzy praktyczniej jest ugotować ją w wodzie w jednym dużym garnku. Wyciągamy z mikrofalówki używając rękawic kuchennych bo kukurydza będzie bardzo gorące. Możesz je polać zimną wodą lub odstawić do przestygnięcia na parę minut.

Z takiej ugotowanej kukurydzy możemy tez zrobić zupę krem jeżeli ściągniemy ziarna i je zmiksujemy razem z bulionem z warzyw dodamy przyprawy i śmietanę. Możemy taki piękny krem z kukurydzy podawać nawet pięknych dużych kielichach.

Możemy ugotowaną kukurydzę pokroić na pół i podsmażyć na masełku na patelni, następnie nabijamy ją na patyczki do szaszłyków przez środek albo mniejsze plastry wbijamy w nie wykałaczki. Wykładamy na talerz polewając dodatkowo roztopionym masełkiem z patelni i ozdabiamy ziołami np. pietruszką.

Nastawiamy w garnku wodę posoloną do gotowania.

Odcinamy końcówki by łatwo obrać kolbę kukurydzy z liście.

Obieramy z liści kukurydzę.

Obraną kukurydzę będziemy wrzucać do garna na gotującą się wodę.

Wrzucamy kukurydzę do garnka gotującą się z wodą, wody musi być tyle żeby całkowicie zakryła kukurydzę. Gotujemy około 10 minut,

Ugotowaną kukurydzę wykładamy na talerz i dajemy na każdą masełko, ulubione zioła i przyprawy.

Ugotowaną kukurydzę możemy też dla odmiany podsmażyć na maśle.

Podajemy kukurydzę w formie małych kawałków na jeden raz jako przystawkę.

Z wbitymi wykałaczkami łatwiej się bierze do ręki takie przekąski. Kukurydza jak ją ugotować

♥ Smacznego Bon appétit ♥

CIEKAWOSTKI: Kukurydza 🌽 ----------------------------------- Kukurydza to bardzo fajne i zdrowe warzywo jedząc kukurydzę jesteśmy w stanie a jakieś sposób zapobiec zmęczeniu, senności, apatii, rozdrażnieniu czy lękom. Kukurydza zawiera dużo minerałów np. P (fosfor - łac. phosphorus), Fe (żelazo - łac.ferrum), Mg (magnez łac. magnesium) K ( potas- łac. kalium), Se (selen łac. selenium). Zawiera witaminy np E, która pozytywnie wpływa na nasz układ odpornościowy przedłuża młodość, witaminy z grupy B, które wzmacniają włosy, skórę i paznokcie. Zawiera też witaminę D. Kukurydza nie zawiera glutenu i jest idealna dla osób z nietolerancją glukozy lub chorych na celiakę. Zawiera za to błonnik, który poprawia trawienie poprawiając pracę jelit pomagając w prawidłowym ich funkcjonowaniu i zapobieganiu zaparciom. Błonnik działa jako prebiotyk czyli korzystnie wpływa na aktywność bakterii jelitowych, właściwa flora jelitowa ma kluczowe znaczenie dla zdrowia układu odpornościowego i pokarmowego. Błonnik pomaga też kontrolować poziomu cukru glukozy we krwi, zapobiega ich nagłym skokom. Błonnik pomaga regulować cholesterol. Pomaga w utrzymaniu zdrowej wagi ponieważ daje uczucie sytości co pomaga kontrolować objadanie się. W kukurydzy możemy naliczyć około 800 ziaren i jest ona jednym z najstarszych zbóż na świecie, w Meksyku znana jest już około 10 000 lat. Jadali ją Aztekowie, Inkowie i Majowie. Kukurydza może być konsumowana na wiele sposobów: gotowana, gotowana na parze, prażona, pieczona, robimy z niej olej kukurydziany, mąkę kukurydzianą, kaszę kukurydzianą i skrobię kukurydzianą. Kukurydza zdolna jest do produkcji bioetanolu wykorzystywanego do paliw do samochodów co pomaga w redukcji gazów cieplarnianych. Kukurydza ma oprócz żółtej inne kolory niebieski, czerwony, purpurowy i biały. Barwa zależy od obecności flawonoidów -związki organiczne występujące w roślinach spełniają rolę barwników mają za zadanie np. chronić roślinę przed owadami i grzybami, odpowiadają też za smak i zapach. Mają właściwości przeciwzapalne i przeciwutleniające, a także usuwają toksyny. Lepiej spożywać kukurydzę jak i inne jarzyny ze szklanych pojemników a nie z puszki ponieważ wnętrze puszki jest pokrywane bisfenolem BPA ( który jest zakazany w Japonii i Kanadzie.

„Hepa Hepa! Handere! Riva! Riva!" - Speedy Gonzales 🌽

THE END <><><><><><><><><><><><><><><><><><><><>

[artistsinthekitchen]

Potage Parmentier czyli czy Arcadius może być Julią?

Gotowanie to fascynująca rzecz. Możecie wierzyć lub nie, ale jeszcze kilkanaście miesięcy temu moim największym kulinarnym osiągnięciem była jajecznica, cudem nieprzesolona, ale obowiązkowo ozdobiona bajecznym pierdolnikiem w kuchni. Jednym słowem : zawsze miałem gest… do bałaganu 😉 Skąd moje zamiłowanie do gotowania? Odpowiedź na to pytanie wymagałaby szerszego kontekstu, który pozwolę sobie na ten moment pominąć a skomentuję to tak : kiedy w życiu było mi źle, a wszystko dookoła zdawało się sypać, gotowanie stało się formą medytacji, gestem zadbania o samego siebie, okazaniem sobie miłości i troski, otuleniem wątłej na tamten czas psychiki dobrocią uwagi i rytuałem smaku. Bo kiedy wyszedłem poza ramy prostej potrzeby jedzenia a postanowiłem dodać do niej odrobinę finezji, ale takiej bez zadęcia, okazało się, że gotowanie to zdecydowanie coś więcej. To sztuka, która co ciekawe, łączy wiele pozornie sprzecznych ze sobą elementów takich jak zdolności manualne, techniczne, dyscyplinę, smak, skupienie czy nawet wyczucie estetyczne. O tej dyscyplinie w kuchni opowiem Wam kiedyś więcej, bo to dopiero jest materiał na solidne opowiadanie a może nawet książkę, a związane jest to z jedną z najdzikszych, piekielnych wręcz przygód na jakie się w moim 41-letnim życiu zdecydowałem 😅 Ale o tym później.

Dziś mamy sobotę 25 lutego i w ramach rozwoju swoich kulinarnych kompetencji postanowiłem począwszy od dzisiaj właśnie, przyrządzać regularnie przepisy z konkretnej książki kucharskiej. Padło chyba na wybór oczywisty, inspirowany prawdziwą historią o której powstał nawet film. Przed Wami pierwszy przepis z legendarnej już księgi, liczącej ponad 700 stron „Mastering the Art of French Cooking”, autorstwa Julii Child czyli „Potage Parmentier”. Jest to zupa niesamowicie prosta, ale smaczna i pożywna. Zachęcam Was gorąco do przetestowania tego banalnego przepisu 🙂

Potrzebujecie :

•3-4 szklanki obranych i pokrojonych w plastry ziemniaków,

•2 solidne pory okrojone z łyka i korzenia oraz pokrojone w plastry,

•łyżkę stołową soli (ja używałem dzisiaj kwiatu soli z Portugalii bo pachnie oceanem 🫠)

•łyżeczkę świeżo zmielonego pieprzu,

•około 1800 ml wody,

•około 50 gr masła,

•ponieważ zdecydowałem się na przygotowanie wersji tej zupy na bulionie, potrzebowałem również 2 kostek bulionowych.

Do wrzącej wody w dużym garnku wrzuciłem kostki bulionowe, zdjąłem garnek z ognia a po rozpuszczeniu dodałem pokrojone ziemniaki, pory i sól.

Całość dusiłem na średnim ogniu przez około 30-35 minut, od czasu do czasu mieszając, aż ziemniaki zmiękną. Następnie zdjąłem z ognia, całość zblendowałem (mimo że według przepisu to taka niefrancuska metoda 😉) i dodałem masło mieszając do uzyskania kremowej konsystencji. Po nałożeniu do miseczek dodałem jeszcze maleńką kosteczkę zimnego masła (kocham masło 🤤) i udekorowałem posiekanym szczypiorkiem.

Przyrządzanie jedzenia to wyjątkowy rytuał który zawsze, ale to zawsze wymaga skupienia i odpowiedniej atmosfery dlatego dziś do „potage parmentier” z głośników poleciała składanka muzyki lat 40tych do której wrzucam Wam link 🙂 Smacznego!

[magazynkulinarny]

Sałata ze szparagami, fasolką szparagową, młodymi ziemniakami, pęczakiem, miodowym winegretem i orzechami włoskimi

Ostatni przepis zamieściłam na blogu w sierpniu. To niemal rok temu... Samej trudno mi uwierzyć, że kochając gotowanie, fotografowanie jedzenia, czytanie i pisanie o nim na tyle czasu mogłam z tego zrezygnować? 

Cóż, to był jeden z najtrudniejszych okresów w moim życiu. Bezsprzecznie czołówka. Nie będę o tym pisała, bo po co? Każdy ma zawsze własną wersję wydarzeń i nikogo nie obchodzi interpretacja drugiej strony. Dość, że najpierw stopniowo traciłam siły na kulinaria, zniechęciłam się do wyszukiwania, wymyślania i przygotowywania potraw - w czym skutecznie pomagała mi jedynaczka, mówiąc na przykład: Nie będę jadła tego g... - a ostatecznie odrzuciło mnie z niesmakiem od bloga, który przez lata dawał mi autentyczną radość, wytchnienie i spełnienie. 

Powoli odbudowują się we mnie siły i - przełamując niechęć do tego miejsca - wracam do pisania. Znowu chce mi się postać w kuchni nawet, gdy córka ledwie omiata zblazowanym wzrokiem to, co upichcę. Jem sama. I odnajduję w tym prostą radość.

Na pierwszy rzut proponuję sałatę ze szparagami, fasolką szparagową, młodymi ziemniakami, pęczakiem, koprem, miodowo-koprowym winegretem i orzechami włoskimi. Zwykła, sycąca, obfitująca w sezonowe warzywa. Już sama kasza ze słodkawym winegretem, koprem i orzechami jest warta spróbowania, a w połączeniu z kilkoma innymi smakami i teksturami naprawdę raduje. To radość nieśmiała, poobijana, próbująca sobie przypomnieć, że jedzenie jest przyjemne i twórcze. Radość o czystym sumieniu.

Składniki:

pęczek zielonych szparagów 150 g żółtej fasolki szparagowej 6-8 młodych ziemniaków 100 g grubego pęczaku 1/2 szklanki orzechów laskowych sól i czarny pieprz do smaku

Miodowo-koprowy winegret łyżeczka musztardy Dijon łyżeczka miodu 3 łyżki soku z cytryny 10-12 łyżek oliwy z oliwek e.v. 2 łyżki siekanego kopru sól do smaku

Wykonanie:

Zagotować wodę w niedużym garnku, osolić i wsypać kaszę. Gotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu, ok. 15 minut. Odcedzić.

W innym garnku, w osolonej wodzie ugotować umyte wcześniej, nieobrane ziemniaki. W zależności od wielkości bulw gotować 10-16 minut. Odcedzić, poczekać aż nieco wystygną i pokroić w grube talarki lub półtalarki.

Szparagi i fasolkę opłukać i osuszyć na sicie. Szparagi brać obieraczką do warzyw, odciąć końcówki (wyrzucić), pokroić na kawałki, odkładając na bok główki. Fasolce przyciąć z obu stron ogonki i pokroić na podobnej długości kawałki (u mnie na trzy części).

Do średniej wielkości garnka wlać wodę na dwa palce, wstawić sitko do gotowania na parze, a gdy woda zawrze wrzucić kawałki szparagów i fasolki. Przykryć pokrywką i gotować ok. 2-3 minuty. Pod koniec wrzucić szparagowe główki. Wyjąć na sitku i odstawić.

Koper opłukać, otrzepać i posiekać. W małej sosjerce lub mleczniku połączyć miód, musztardę, sok z cytryny, a następnie wlewać oliwę z oliwek i energicznie wymieszać do powstania lekkiej emulsji. Dodać szczyptę soli, koper i wymieszać. Jeśli sos jest zbyt gęsty, wlać więcej oliwy.

Na suchej patelni uprażyć grubo pokrojone orzechy.

Na półmisek wyłożyć po kolei: kaszę, ziemniaki, szparagi i fasolkę. Obficie polać winegretem, oprószyć grubo mielonym pieprzem i obsypać orzechami.

Podawać.

I jeszcze coś. Niby oczywistość, ale okazuje się, że niekoniecznie i nie dla wszystkich. Pamiętajcie, że każdy człowiek, którego spotykacie w życiu - po przeciwnej stronie szyby w sklepie, biurka w pracy, monitora laptopa lub ekranu komórki, granicy państwa, czy Waszych poglądów - czuje. Bądźcie dla niego tak zwyczajnie dobrzy, szczerzy i delikatni, bo to, co powiecie, czy zrobicie może mu zdemolować kawałek życia... 

Kłamcy mówcie prawdę, manipulanta rozbrójcie prostolinijnością, agresora mocno przytulcie i przytrzymajcie zapalczywe ręce. Patrzcie w oczy tym, którzy zrobią wiele, aby nie spotkać się z Wami twarzą w twarz. Ufajcie nawet wtedy, gdy zostaniecie wykorzystani i wydrwieni. Nie dajcie wmówić sobie, że “to wasza wina”. Mimo wszystko wybaczajcie. 

Nie zmienicie tym losów świata, po ludzku przegracie, ale w ostatecznym rozrachunku nie to się liczy...

[wikulewr]

Kolejny dzień, kolejny obiad no i kolejne ilustracje! Dziś trochę więcej bo faktycznie było ich całkiem sporo! Pierwsza ilustracja z jedną z moich ulubionych bohaterek, czyli Panią kucharką odbierająca ziemniaki. Ja nie jestem fanką obierania jednak ziemniaków to pod każdą postacią! Dalej Skopowina - co to za mięso?🐑A to ciekawostka, sprawdźcie sami! Każdemu chętnemu i lubiącym gotować polecam - "366 obiadów" i zapraszam do zakupu ✏️ 📗 @wydawnictwo_ksiezy_mlyn #gotowanie #kuchnia #kuchniaprzodków #ksiezymlyn #wydawnictwo #ksiazka #kuchniapolska #kuchniaprzodków #smaczne #illustracja #rysunek (w: Księży Młyn) https://www.instagram.com/p/CcphpsdMV07/?igshid=NGJjMDIxMWI=

[kingovergaard6-blog]

Twoja Kuchnia Koszmar? Doświadcz Te Lekkie Zasady Gotowania!

- Zazdrościsz dania, które pozostali typy ulepszy i zaskakuję się, kiedy oni zatem działają? Czytając niniejszy punkt posłuży ci zmienić własne kompetencje kulinarne. Jeśli poszukujesz innowacyjnych projektów do kuchni, By stworzyć dla siebie kochaj prostej grupy dwóch wspaniałych miejsc, by stwierdzić w bibliotece natomiast w internecie, gdzie znajdziesz wiele propozycji. Bądź łagodny, i otwórz kilka przepisów. Jak jakaś umiejętność, gotowanie że zainteresować praktyce. Jeśli pieczenia ciasta na tort lub ciasto, zapewne będzie odpowiednie, aby upiec żeruje na sekundę dłużej, niż przewidywał. Poczekaj, aż skorupa złoty kolor, zaś nie jasnobrązowe. Gdy widzisz, złoty kolor wskazuje carmelization, jaki kieruje jasny, słodki smak ciasta. Lekko zamrozić mięso oraz obejrzysz, iż ona się tnie z skłonnością. To realizuje tak w skończeniu wielu orientalnych potraw. Kiedy lekko zamrozić mięso, włókna nie istnieje naturalnie prosto, i dlatego krojenia o moc lepsze. Słowo ostrzeżenia, pozwalają na mięso, aby dokładnie rozmrażać przed gotowaniem. Potwierdzi to równomierne gotowanie mięsa. Jeśli przygotowujesz posiłek dla gościa, chcesz wykonać wrażenie, mieć się tego, co teraz znasz. Nie doświadczaj kulinarne eksperymenty lub przepisy nie nie próbowałem wcześniej. To spowoduje, że planowanie żywności mniej stresujące. Odczuwasz się źle, kiedy tracisz owoców, co poszło źle? Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, by po nisku usunąć spleśniałym sekcja, wyciąć go spośród? Niestety, nie można uratować owoc, kiedy ale zaczął rosnąć pleśń i zgnił. Pleśń rośnie wysoce w rezultat, jedzenie, ryzyko choroby. Przed tym, jak upiec surowe ziemniaki, oddać im propozycję namoczyć na pół pory w misce z zimową wodą, to sprawi, FRYTKI chrupiące. Pozwalając pokrojone ziemniaki, chłonąć więcej trudnej cieczy przyczynia się do zwiększenia włókien w warzywo, że jak oni są smażone w dużym tłuszczu, są w ważniejszym rzędzie są w mieszkanie wytrzymać upał także się nie psują. Spróbuj dodać kalafior w miejscowy puree, by ograniczyć ilość tłuszczu. Bo kalafior ma właściwie słodki smak, idealnie kreuje się z ziemniakami oraz przyspiesza aromat innych punktów. W bieżącym pojedynczym czasie, kalafior mash w ten jedyny odcień oraz fakturę, jak ziemniaki, co płaci prosty sposób, aby dać warzywa i odejmować kalorie z dawnego puree z ziemniaków danie. Podoba ci się użyć świeżej bazylii w przystępne dania? https://restauracjawarszawa.wordpress.com/ Przechowywać bazylia w szklance. Zanurz łodygi w wodzie. Noś na stole w kuchni rzeczywiście będzie młodzi przez tydzień! Jeśli dodasz bazylia z wódką słodką, w obrębie korzenie w wódce a wzrastają inne rośliny. Przyciąć lub regularnie wycinać bazylia, aby stymulować przebieg zaś będziesz mógł cieszyć się świeżą bazylią. Dobrze byłoby użyć z pomoce są dla ciebie. Wkrótce zatrudnieni będą dbać, w czym żyje sekret organizowania takich przepysznych potraw!

[kazdyxmaxswojaxtajemnice]

Day 3

Witajcie chudzinki!

Dzisiejszy dzień nie był zbyt ciekawy.

Rano wstałam około 9:00.Byłam strasznie głodna więc wypiłam kawę z mlekiem i cynamonem.BARDZO WAM TO POLECAM,NIE CZUŁAM GŁODU DO 12.Gdy mi się nudziło to stwierdziłam,że zrobię sobie make-up aby się czymś zająć.Później wypiłam znów ten sam napój i poszłam na spacer.Gdy wróciłam to ugotowałam ryż aby nie jeść ziemniaków z sosem...Mamie powiedziałam,że przecież wolę ryż,kaszę i makaron od ziemniaków.Nie było spiny.Wieczorem pojechałam z nią na zakupy dzięki czemu kupiłam sobie mnóstwo mało kalorycznych produktów między innymi chrupki chleb,który mam zamiar zjeść jutro na śniadanko.Dzisiaj troszeczkę poćwiczyłam ale nic specjalnego: brzuszki,przysiady,nożyce i inne takie proste ćwiczenia.

Nie przynudzając...Dzisiejszy bilans:

Śniadanie - kawa z odtłuszczonym mlekiem i cynamonem- 75 kcal + 75 kcal (dwa razy piłam)

Obiad - ryż gotowany 3,5 łyżki 68 kcal,malutki kawałek kurczaka smażony bez skóry 48 kcal, surówka z ogórka,pomidora i sałaty - 18 kcal

Dalej nic nie jadłam ani nie piłam nic prócz wody.

Razem: 284 kcal

Spalone: 235 kcal (podczas samego chodzenia spaliłam aż 82 kcal!) Polecam aplikację ,,krokomierz’‘.

A wy macie jakieś sposoby na nie czucie głodu?

Piszcie komentarze!

13.10.18r.

Trzymajcie się ciepło i chudo!

[roleskipl]

Tego produktu nie trzeba Wam przedstawiać 😉 Tak, to nasz Sos Ogórkowy Street Food, świetny do tortilli, mięs, hamburgerów, sałatek, pieczonych ziemniaków, o którym często do nas piszecie 💕Poniedziałkowa przekąska z Ogórkowym? Czemu nie? 🤤#roleski #jedzmniejalesmaczniej #niejedznudnojedzciekawiej #roleskizmieniapunktjedzenia #sosy #streetfood #przyprawy #dobrysklad #food #foodporn #foodphotography #nogmo #glutenfree #vege #vegetarianfood #przepisy #gotowanie #kuchnia #polskafirma #tasty #smacznie https://www.instagram.com/p/CLmigWOhmq6/?igshid=kzb9xi0drid4

[jonamonsta-blog]

Jesteś tym, co jesz: podstawy żywieniowe

nonacne cena

Spożywanie zdrowego i pożywnego planu diety może być rozsądnym ruchem w twoim życiu. Jeśli szukasz sposobu na rozpoczęcie diety, możesz zastanawiać się, od czego zacząć, aby poprawić dietę.

Włókno ma kluczowe znaczenie dla każdej osoby, aby mieć w swoim programie diety. Włókno umożliwia kontrolę wagi i zapobiega głodowi. Pomaga także obniżyć poziom cholesterolu. Włókno może równie skutecznie zmniejszyć ryzyko raka i cukrzycy.

Migdały to jeden z absolutnie idealnych orzechów, które możesz spożywać. Są to najzdrowsze spośród innych orzechów, ponieważ ich zdolność do obniżenia poziomu cholesterolu, podwyższenia poziomu białka i ich korzyści dla komórek krwi. Migdały są drastycznie mniej kosztowne niż kilka innych odmian najbardziej dostępnych orzechów.

Program dietetyczny doskonały dla Twojego serca musi być bogaty w białko i ma niską zawartość tłuszczu, ale zawiera dużo białka. Kurczak i inny drób spełniają to, ale musisz pozbyć się skóry. Drób może być pieczony, gotowany, pieczony lub pieczony i nigdy nie smażony. Białe mięso jest o wiele zdrowsze niż ciemne mięso.

Postaraj się uwzględnić w swoim reżimie dietę z pełnymi ziarnami, niskotłuszczowym nabiałem, orzechami, różnymi rodzajami świeżego generowania i całych ziaren. Jedzenie zróżnicowanej diety to idealny sposób na to, aby wszystkie zdrowe produkty poprawiły Twój poziom odżywiania.

Dodaj odżywczą organiczną inulinę do swojego systemu żywieniowego pożywnego. Możesz to odkryć w porach, czosnku i porach. Może pomóc Ci schudnąć i trzymać się z dala od problemów trawiennych. Czosnek wzmacnia również Twoją technikę odpornościową.

Wodorosty wydają się być naprawdę dobre dla Ciebie i kombu mają mnóstwo witamin. Ludzie żyjący w pobliżu oceanu jadali wodorosty od wielu tysięcy lat.

Nigdy nie popełniaj błędów związanych z suplementacją witamin, aby Twój plan diety był zdrowy. Suplementy są takie, jak brzmią, stanowią uzupełnienie diety, która jest obecnie zdrowa. Najlepiej jest utrzymywać spożycie witaminy w ciągu jednego dnia i skoncentrować się na zdrowszych pokarmach, które zapewnią ci wszystko, czego potrzebujesz, jeśli jest to możliwe.

Kebaby z grillem na przyjemny obiad. Jest to wysiłek grupowy, ponieważ każda osoba może wybrać mięso i warzywa dla swoich kebabów. Uczyń go kolorowym, aby mogli sprawić, by były piękne (i pełne warzyw), jak to tylko możliwe.

Nigdy nie dodawaj soli do wrzątku.

Zapach tych produktów żywnościowych może faktycznie pomóc w zmniejszeniu apetytu. Utrzymywanie apetytu pod kontrolą może pomóc w utrzymaniu prawidłowej wagi.

Słodkie ziemniaki dostarczają skrobiowej, wygodnej żywności z dużą ilością węglowodanów. Można ich używać do ognisk francuskich i tłuczonych ziemniaków ze słodkimi ziemniakami. Doskonale komponują się z masłem lub odrobiną cukru. Dodatkową zaletą są właściwości przeciwzapalne, właściwości przeciwzapalne.

Jest o wiele więcej niż sos sałatkowy i trochę sosu ranczo. Możesz włożyć wszystko od mięsa i orzechów do suszonych owoców. Możesz naprawdę dodać kilka dodatków do sałatek z świeżymi dodatkami domowej roboty.

Upewnij się, aby uzyskać odpowiednie mięso. Musisz mieć białko z mięsa, aby uzyskać zdrowsze tkanki mięśniowe. Staraj się jeść dziesięć uncji dziennie.

Pozbądź się białych pokarmów, z wyjątkiem kalafiora. W ten sposób realizujemy indywidualne aspiracje żywieniowe. To drastycznie zmniejszy ilość niepotrzebnych skrobi i cukru, który spożyjesz. Naprawdę poczujesz się lepiej i będziesz wycinał niepotrzebne kalorie.

Diety owocowe są bardzo dobre do spróbowania, jeśli masz cieknący stolec i spowolniony metabolizm. Diety owocowe mają dwa główne pozytywne aspekty dostarczania błonnika i są również przepyszne.

Dziennik z posiłkami to świetne miejsce do rozpoczęcia, gdy motywujesz się do osiągnięcia swoich celów. Sporządzanie dzienników z posiłkami to fantastyczny sposób na sprawdzenie, ile kalorii zużywasz. Utrzymanie dokumentacji dietetycznej pozwoli ci na śledzenie nawyków żywieniowych i dodawanie w razie potrzeby więcej żywności.

Możesz uzyskać wspaniałe odżywianie, jeśli liczyć tylko do pięciu. Liczba ta reprezentuje ilość porcji dziennie, które musisz starać się o warzywa i owoce. Możliwe, że jesteście przyzwyczajeni do spożywania mniejszej ilości porcji, chociaż same porcje naprawdę odpowiadają mniejszej wielkości żywności, niż można się spodziewać. Porcja ogromnej większości owoców równa się tylko jednej połówce szklanki.

Ograniczaj ilość cukru, którą dajesz swoim dzieciom każdego dnia.

Próba zatrudniająca tylko białka jaj zamiast całych jaj. Białka żółtka. Dwa białka jaj są równe całemu jajku.

Istnieje wiele sposobów na zastąpienie składników mlecznych. Możesz również zastąpić całkowicie pozbawione tłuszczu, odparowane mleko. Możesz również użyć sera ricotta zamiast sera śmietankowego. Możesz dokonać tych zmian i nadal móc cieszyć się smacznymi produktami, które składają się z nabiał.

Ciężka praca, poświęcenie i praca są niezbędne, aby właściwie program diety i móc dostrzec korzyści. Będziesz również musiał kontynuować wysiłek w swojej titan gel, aby nadal widzieć wspaniałe wyniki końcowe. Pamiętaj o tym stanowisku podczas planowania diety, aby upewnić się, że to naprawdę jest właściwe dla Ciebie.

[alicjawzaczarowanejkuchni]

Kalafior z bułką tartą smażoną na masełku.

Kalafior jak ugotować z bułka tarta dodatek do obiadu albo oddzielna potrawa.  Kalafior z bułka tarta smazony na masle. Kalafior bułka tarta masło

Kalafior pod pierzynką z bułki tartej

Potrzebne składniki -------------------------------- Kalafior 🥦 masło bułka tarta woda do ugotowania i sól do tej wody

Gotujący się kalafior

Bułka tarta i masło

Sposób wykonania prosty ----------------------------------------------------

Kalafior rozdrobnić na różyczki wkładamy do gotującej sie wody gotujemy do miękkości około 20 minut nie dłużej bo traci wartości odżywcze jak za długo jest gotowany. W tym czasie na masełku około 1-4 łyzki roztopić i podsmażyć bułkę tarta około 2-4 łyżki. Najlepiej na suchą patelnię dać bułkę tartą i ją zrumienić ciągle mieszając bo łatwo i szybko się przypala, dodajemy masło wszystko mieszamy i chwilę smażymy na patelni aż bedzie wszystko połączone i zrumienione na złoty kolor. Jedni wolą gdy jest zrumieniona bułeczka na masełku w postaci półpłynnej i można ją wylać wtedy na ugotowany odcedzony kalafior albo z mniejszą ilością masła będzie to mieszanina sypka i wtedy nasypiemy do garnka z kalafiorem. Potem odcedzić kalafior dać go do garnka i zasypać lub zalać zalezy jak wolimy bułką tarą z masłem. Mieszamy by kalafior ładnie połączył się z bułką trtą ze wszystkich stron. Można podawać do obiadu jako dodatek do ziemniaków i mięsa. Można jeść jako oddzielną potrawę. Bardzo fajnie komponuje się z kefirem albo kwaśnym mlekiem, sadzonym jajkiem i młodymi ziemniaczkami.

Kalafior z bułka tarta smazony na masle. Kalafior bułka tarta masło

🤍🥦  ♥ Smacznego Bon appétit  ♥ 🥦 🤍

CIEKAWOSTKI : ---------------------- Kalafior może być stosowany na diecie bo sam ma mało kalorii bez dodatku masła i bułki tartej oczywiście, można bułkę tartą zastąpić ziołami ulubionymi. Ma dużo witamin i składników mineralnych(wit: A,B,C,E,K i mikroelementy Cl, Zn, F,P, I, Mg, Cu, K, Na, Mn, Ca i Fe).

• Co mają wspólnego zapałki z kalafiorem? - Siarkę - wydziela się ona podczas gotowania co powoduje nieprzyjemny zapach. * Kwiatostan kalafiora w przekroju przypomina drzewo, którego różyczki zawsze są proporcjonalne i określone przez liczby Fibonacciego * zawarta w kalafiorze cholina (Cholina  C5H14NO - inaczej witamina B4 jak podają jedne źródła ale nie wszystkie się z tym zgadzają, u człowieka występuje np w wątrobie) ułatwia zasypianie, naukę i zapamiętywanie * Mark Twain podsumował kalafiora następująco - „Kalafior to nic innego, jak kapusta z wyższym wykształceniem” *Genetycy stworzyli pomarańczową odmianę kalafiora barwnikiem znanym nam z występowania w marchewce czyli beta-karotenem by lepiej się sprzedawał promowany jest jako zdrowszy. *Żona króla Polski Zygmunta Starego Bona Sforza Mediolańska arystokratka rozpowszechniła w  Polsce słowo włoszczyzna, a przy okazji warzywa typu kalafior.

Kalafior wymieszany z bułką tartą. Kalafior z bułka tarta smazony na masle. Kalafior bułka tarta masło

THE END <><><><><><><><><><><><><><><><><><><><>

[naturapoland]

Obierz połowę ziemniaków, zrobione :p #heheszki #humor #gotowanie #masterchef #kucharz #cooking #fun #funny https://www.instagram.com/p/Bt8g65DB88-/?utm_source=ig_tumblr_share&igshid=15eiz3xnr1tuj

[nowylepszymodel-blog]

Posiłki c.d.

Hej hej 💕 Ostatnio pisałam o tym jak zaczynam mój dzień, śniadanie, suplementy itd. Opisze teraz moje pozostałe posiłki których w sumie mam 4. ✅I. Śniadanie 3 jajka 2 kromki chleba tostowego pełnoziarnistego Warzywa Omega 3 (2 tab), Probiotyk (to tak dla przypomnienia) ✅II. 50g ryżu/kaszy/makaronu lub 150g ziemniaków/batatów 125g mięsa mielonego indyk lub pierś z kurczaka warzywa 8g oliwy z oliwek ✅III.(posiłek po treningowy) 150g twarogu syrop zero kcal mały banan i do tego przed i po treningu 5g BCAA ✅IV. 50g ryżu/kaszy/makaronu lub 150g ziemniaków/batatów 125g mięsa mielonego indyk lub pierś z kurczaka warzywa 10g oleju kokosowego Jak widać nie jest ta dieta skomplikowana, można z podanych produktów zrobić mnóstwo rzeczy np. spaghetti 💖🔥 Przygotowanie posiłków na dzień następny zajmuje mi średnio 30 minut, koszty tej diety? Chyba o połowę mniejsze niż to co wydawałam nie mając jej… Dalej chcesz mówić, że nie masz czasu i pieniędzy na trzymanie michy? Dalej chcesz jeść schabowego polanego masełkiem? Dalej będziesz co niedziele jadł rolady z kluskami u mamusi? Wiem po sobie, że te wymówki powstają w wyniku lenistwa… Co masz na głowie? Ja mam sporo! Psa, mieszkanie, chłopaka, sprzątanie, pranie, gotowanie, pracuje po 12h mam tylko kilka dni wolnego w ciągu całego miesiąca i daje rade trzymać michę, pójść na trening a nawet znajdę chwilę dla siebie czy dla rodziny 🤘🏻 Zastanów się czy dalej chcesz żyć w taki sposób w jaki to robisz! Zastanów się czy nie warto zacząć żyć w nowy, lepszy sposób który da Ci nowe ciało, lepsze samopoczucie oraz wiele innych, spróbuj a sama/sam sie przekonasz ‼️🔥

[xxxstayalivexxx-blog]

09.04.2017r.

Śniadanie:

- owsianka na wodzie + mandarynka ok. 120kcal

Obiad:

- trochę rosołu, odrobina gotowanych ziemniaków, kawałek smażonej ryby i gotowany kalafior ok. 250 kcal

Między posiłkami:

- drożdżówka ok. 290 kcal

Razem ok. 660 kcal

Ćwiczenia - 27 km rowerem ok. 910 kcal

Nie jest źle. Jestem zła na siebie za tą drożdżówkę. Ugh.

[magazynkulinarny]

Rillettes, czyli długo gotowana łopatka wieprzowa z boczkiem i smalcem

Słabość do długo gotowanej wieprzowiny w smalcu mam od małego. W dzieciństwie przepadałam za Konserwą Turystyczną, którą pałaszowałam na biwakach i rozmaitych wyjazdach. 

Wraz z upływem czasu zamieniłam ją na tuszonkę, popularnie zwaną mięsem w słoiku. Oczywiście najlepsza była w wykonaniu mojego Taty, ale nie robił jej zbyt często. W latach 90. ubiegłego wieku zaniechał w ogóle wekowania mięs.

Po długiej przerwie rozkoszne wspomnienia ożywiła starsza szwagierka, przywożąc nam świetnej jakości mielonkę wieprzową ze znajdującego się niedaleko jej domu sklepu mięsnego Marciniszyn w Pyskowicach. Byłam tam raz, a może dwa i nie mogłam wyjść z zachwytu nad ilością i jakością wyrobów, cudnym wystrojem wnętrza i fantastyczną obsługą. 

Mięso z Pyskowic jadłam jeszcze nie raz, bo dostawaliśmy je w prezencie od szwagierki. Wszystkim nam smakowało, nawet mojej córce, choć wydawać by się mogło, że to zbyt tłuste kąski dla dziecka.

Potem były jeszcze wizyty w nieodżałowanym francuskim bistro Monsieur Leon, gdzie raczyliśmy się rillettes na dużych kromkach chleba oraz bagietkami z dobrymi wędlinami i serami.

Tęsknota za smakiem i konsystencją długo gotowanej w tłuszczu wieprzowiny pozostała, postanowiłam więc zapełnić tę pustkę przygotowując rillettes. 

Nie jest to sprawa skomplikowana, jednak czasochłonna. Gotowanie trwa od 4 do 6 godzin. To jednak niewiele w porównaniu z efektem.

Niebo w gębie!

Składniki:

800 g łopatki wieprzowej (lub karkówki)  400 g surowego boczku cebula 4 ząbki czosnku 200 g smalcu 6 ziaren pieprzu 4 ziarna jałowca 4 ziarna ziela angielskiego 3 liście laurowe 250 ml białego wytrawnego wina łyżka białego octu winnego łyżka soli

Wykonanie:

Karkówkę i boczek opłukać w zimniej wodzie, pokroić w kostkę 3-5 cm. Cebulę obrać o rozciąć na połówki, czosnek obrać.

Mięso włożyć do garnka o grubym dnie, dodać cebulę, czosnek i smalec. Zalać wodą tak, by całość była przykryta.

Doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ogień i odszumować. Dodać pieprz, jałowiec, ziele angielskie i liście laurowe. Gotować pod uchyloną pokrywką ok. dwie godziny.

Wlać wino, ocet winny, wsypać sól i wymieszać. Gotować kolejne dwie godziny. Po tym czasie w garnku nie powinno być już płynu. Jeśli jest, to gotować do czasu jego odparowania.

Usunąć liście laurowe, ziarna pieprzu i ziela angielskiego (jeśli jakieś pojedyncze zostaną, to nic nie szkodzi). Całość z grubsza rozgnieść tłuczkiem do ziemniaków tak, by pozostały włókna mięsa. Jeśli chcecie uzyskać bardziej jednolitą konsystencję, możecie mięso zblendować.

Wyparzyć cztery słoiki (lubię używać 0,5 l ze szklaną pokrywką), wypełnić mięsem i zamknąć. Jeśli nie planujemy długiego przechowywania, po wystygnięciu wstawić do lodówki. Jeśli mają postać dłużej, zapasteryzować (10-15 min).

Podawać z pieczywem i kiszonymi lub konserwowymi ogórkami.