Tumgik
#co się stało
cybrprzemoc · 11 days
Text
Tumblr media
3 notes · View notes
twojtesc · 12 days
Note
Haha 69 notes what are you a redditor
Tumblr media
4 notes · View notes
pustazapalniczka · 2 years
Text
- "Jezuu ale, że w wieku lat **?"
- No
- "Ale z czego to wynika? To jest ciekawe"
- N.. nie wiem, możliwe że było tak że w pewnym momencie nikt nie chiał eee inaczej, że wszyscy czegoś ode mnie chcieli i to wszystko to były rzeczy których ja nie chciałam, możliwe, że taki okres trwał.. po prostu za długo
Kto wie, ten wie 🤫
4 notes · View notes
lucy-shining-star · 1 month
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Czy oni są razem czy to jednorazowa akcja była bo od wtedy nie pojawili się razem w odcinku no więc w scenie też nie i żadne o drugim też nie wspomniało więc jak jest no ja chcę wiedzieć
#na dobre i na złe#tadek x oliwia#oliwia x tadek#tadek i oliwia#oliwia i tadek#tadeusz borucki#oliwia liszkowska#tbf ona się pojawiła tylko na chwilę wprosić się na asystowanie falkowiczowi#a on był tylko side kickiem barta w tym odcinku w którym się ostatnio pojawił#...also przez to że ona ma na imię oliwia i teraz wspomniałam o falkowiczu to przypomina mi się inna rzecz z zupełnie innej beczki#pod tytułem czemu falkowicz już od dawna nie wspomina o bratanku like nie wiem nawet nie mówił żeby był na kinder ballu u jego syna#czy oliwia z nim gdzieś wyjechała czy co#znaczy zapewne zastanawiam się nad tym też dlatego że ostatnio robiłam rewatch i screenshoty z odcinka ze śmiercią adama i odcinka potem#z 'będę cię kochał za niego' though tbf oliwia w którymś odcinku wyraźnie powiedziała coś o znaczeniu 'nie jesteś jego ojcem nie zachowuj#się jakbyś był'#no i jeszcze w jakimś odcinku niedawno był pacjent dziecko o imieniu józio więc#ale wracając do tego o czym zrobiłam posta hmm następne dwa odcinki tadka chyba będzie dużo/będzie dużo mowy o nim to może coś się dowiem#w sumie biorąc pod uwagę że to się stało dosłownie dlatego że się z niego nabijała że jest 'miłym chłopcem' to może nie powinno być#nic więcej#...no ale jest a ona go chciała wcześniej#'czyli tadek jest wolny?'#also czy ona prosiła tomaszka żeby jej pomógł zdobyć tadka bo jego mówienie tadkowi że widział begera i glorię oraz zjedzenie tadkowi zupy#sugerowanie że jest popychadłem po tym jak ona sugerowała to samo jest trochę podejrzane
0 notes
martva-v-lozku · 5 months
Text
gdyby świat był taki jak gada ai :0 kurwa płaczę znów 😭
piękny, wspaniały, uroczysty, nie do pomyślenia, aaaaa
0 notes
rascal-rodent · 8 months
Note
joł z tej strony op turnieju polskiej sztuki i po pierwsze primo: twoje komentarze są świetne, wspaniale mi się je czyta i patrzy na obrazy twoim okiem ♥ a po drugie primo przecudne rzeczy robisz czasownikom pisząc o mnie, tak trzymać, niech nam imiesłowy dżenderneutralnymi będą
Mój pierwszy ask i to shoutout od OP Turnieju Polskiej Sztuki. Matko jaka miła niespodzianka :) Bardzo dziękuję za miłe słowa i że tak szybko przeczytawszy moje tagi! Szczerze to nie sądziłam, że ktokolwiek na nie zerknie, a przynajmniej nie od razu haha. Ale ego zostało trochę połechtane, więc narzekać nie będę!! A imiesłów wydał mi się jedynym sensownym wyjściem, które pasowało pompatycznością do charakteru ankiet (w końcu tu się toczy wojna o najlepsze dzieło polskie! i te lepsze obrazy przegrywają czasami!!!). Ogólnie imiesłowy górą. Chwała! Cieszę się, że podpasowało :)
1 note · View note
polskie-zdania · 2 months
Text
Nie przeszkadzaj kobietom, na które nie jesteś gotowy, słyszysz? Nie zawracaj im głowy. Nie zawracaj im dupy. Nie dotykaj. Nie zbliżaj się. Zostaw je w spokoju. Odejdź.
Jak to się zaczyna?
Oto zjawia się ona. Już na pierwszym spotkaniu wzbudza twoje zainteresowanie. Ma w sobie coś, co wyróżnia ją z tłumu. Lubisz jej słuchać, bo mówi jakoś tak inaczej. Rozmawiacie, godzinami. Jesteście w stanie porozmawiać na każdy temat. Wasze dyskusje stają się momentami tak zażarte, że w całym ciele czujesz ekscytację. Ma genialne poczucie humoru. Wciągająco opowiada o sobie i uważnie słucha, gdy przychodzi kolej na ciebie. Imponuje ci. Nie pamiętasz, by jakaś kobieta tak ci imponowała i bardzo cię to stresuje. Poprzeczka jest wyżej, niż zwykle. Przecież taką właśnie chciałeś. Taką na jej poziomie. Mądra, piękna inteligentna... No i ta jej empatia, ta prawda, te szczere intencje. Czujesz, że zasługuje na najlepsze, więc zarzekasz się w sobie, że dasz radę jej to dać. Mówisz jej, że czekałeś na kogoś takiego, jak ona. Już za chwilę będziesz szczęśliwy.
Jak to się toczy?
Już wiesz, że masz przed sobą kobietę marzeń. Poziom stresu zaczyna być coraz większy. Im więcej zalet w niej dostrzegasz, tym więcej wad widzisz w sobie. Czujesz, że tutaj musiałbyś zrobić dużo więcej niż zwykle. Być lepszy niż jesteś. Coraz częściej myślisz, że może jednak zasługuje na coś lepszego niż ty. Zaczynasz wątpić, że podołasz. Myśl o niej zaczyna powodować nieprzyjemny dyskomfort. Przebywając z nią zaczynasz myśleć o własnych niedociągnięciach, więc nie jesteś w stanie zachowywać się jak wcześniej. Ona to widzi, pyta. I choć czujesz, że mógłbyś powiedzieć jej prawdę, to jednak myśl o przyznaniu się do słabości kompletnie cię paraliżuje. Przekonujesz siebie, że zasługuje na więcej, niż taki miękki typ jak ty. Stopniowo rzadziej się odzywasz, choć bardzo tego nie chcesz. Udajesz, że tracisz zainteresowanie. Tak będzie lepiej. Tak będzie lepiej.
Jak to się kończy?
Ona. Zdezorientowana odpuszcza i odchodzi, bo jest z tych, które wiedzą, że o miłość nie należy prosić. Pisze ostatnią wiadomość dziękując mu w niej za wszystkie dobre emocje i życzy powodzenia. Zagubiona będzie jeszcze przez kilka miesięcy. Włoży mnóstwo pracy w kontrolowanie swoich myśli, bo te nie będą dawać jej spokoju. Będzie miała żal. Będzie miała żal, bo o nic z tego nie prosiła. Będzie zła, bo nie wymagała deklaracji, które ktoś wielokrotnie postanowił jej dać. Będzie mielić miesiącami wszystkie jego słowa i prosić siebie, by w końcu odpoczęła, bo i tak nie dowie się, co się tutaj tak naprawdę stało. Nie będzie umiała przypisać mu złych intencji i będzie miała do siebie o to pretensje. Przecież jak facet chce, to jest. Przecież to proste... To proste, prawda?
Nie zbliżaj się do kobiet, na które nie jesteś gotowy, słyszysz? Nie dotykaj ich. Nie oswajaj. Nie karm słowami, które odbierane będą jako deklaracje. Nie obiecuj. Nie przytulaj. Nie ocieraj łez. Nie pozwalaj jej się u siebie rozpaść, jeśli nie planujesz później pozbierać jej kawałków. Nie powtarzaj, że jest wyjątkowa, jeśli nie jesteś w stanie tak właśnie jej traktować. Jeśli nie jesteś w stanie zapewnić prawdy - odejdź.
- Marta Kostrzyńska
221 notes · View notes
motylekkoki · 3 months
Text
Tw: Me@nsp0
„Mam ochotę coś zjeść”
Naprawdę?
To przypomnij sobie co jedzenie z tobą robi. Jak okropnie się po nim czujesz. Jak dużo krzywdy ci wyrządziło.
A teraz pomyśl co by się stało gdybyś posłuchała any i oddała się w jej ręce. Czy nie tego właśnie chcesz?
No właśnie wiec nie pierd0I
I po prostu przestań k0rw@ żreć.
(Post kierowany do mnie, nikogo do niczego nie namawiam!!)
303 notes · View notes
oneshotnewbie · 2 months
Note
You're polish???? Omfg me too! Can I request a oneshot, where Reader has the talent to be linguistically gifted. She knows over 10 different languages, one of them polish. But the entire BAU doesn't know about this (slightly based on the episode where Emily translates the letter). Someone comes to the BAU to report a murder they've seen, but they only know broken English. He always just says "my English not good. Polish? Polish?" And then reader comes around the corner and talks to them. Everyone is amazed because they didn't know anything about it. Emily finds it very attractive.
Tumblr media
Authors note: I wish you all an early but still nice and wonderful Easter. I hope the Easter Bunny has something nice in store for you this year 💕😘
ᕚ---ᕘ
The scene at the FBI station was hectic as always. Phones ring, computer screens flicker, and agents scurry frantically through the hallways as each member of the BAU attends to their respective tasks. It was a typical day for the team, grappling with the darkest depths of human nature.
In the midst of this commotion, a man walked into the BAU, his face marked by fear and uncertainty. His gaze searched around until he finally approached Morgan nervously, who was sitting at his desk. The man began to speak in broken English, his words difficult to understand and marked by a strong accent.
"Please.. murder.. seen.. help," he stammered desperately and the agent furrowed his brow, obviously trying to disentangle the man's words. But the language barrier seemed insurmountable and communication threatened to stall. „my english is not good. Polish, Polish?“
And while Derek turned to Emily and Reid for help, and they shook their heads, unable to help him, your slim figure appeared around the corner, your steps light and sure, as if you had found an invisible path through the chaos of the precinct. With your remarkable and calm demeanor, you quickly got an overview of the situation.
You walked up to the man, shook his hand and walked him to your desk before you started talking to him. Your words flowed out of your mouth effortlessly and smoothly. Your voice was soft and soothing, and with every word the man seemed to relax a little more. „Proszę zając miejsce. Co się stało?” (Please sit down. What happened?) you asked him, and the man replied in his native language with relief. It was as if an invisible barrier was broken and suddenly the communication was clear and understandable.
The other agents in the room stared at you in surprise, no one had any idea that you knew Polish. In fact, it was just one of many languages you were fluent in - a fact your team didn't know about.
You turned back to the man after finding something to write, your voice warm and compassionate as you assured him that you would help him. You then turned to the other agents in the room and began giving instructions as you analyzed the situation and developed a plan to deprive the witnesses of all the facts possible.
For a moment there was silence in the room, broken only by your gentle words. The other members of the team stared at you in fascination, their faces showing amazement and curiosity bubbling beneath the surface.
It was a secret hidden deep within you, a talent that cleverly kept you hidden from the world. But in that moment, as you turned to the man and helped him ease his suffering, it became clear that your abilities were far beyond what your colleagues had ever imagined.
Morgan, Emily, JJ, and Reid whispered quietly and discreetly in their places, trying to catch the conversation between you and the man. Their eyes were still on you, moving with an ease and confidence they had never seen from you before. "Did you know she speaks Polish?" Emily whispered to the others in disbelief, hoping for an answer.
"Never. I didn't even know she spoke anything other than English," Morgan replied, his eyes lingering on you, who was now giving clear instructions to the man and writing things down for him. Reid, who was sitting right next to them, couldn't help but join in the discussion. "Maybe she picked it up somewhere, but it's really amazing how fluid she is."
Meanwhile, you continued the conversation, your words seeming to have a calming effect on the man, who leaned back and let out a deep breath. You took time to listen to him, your empathy clearly evident as you tried to gain his trust and help him.
Emily watched you carefully and couldn't help but wonder what other talents lay hidden within you. Your ability to move so effortlessly in a foreign language was impressive, and she couldn't help but wonder what else was hidden behind your calm facade.
As you continued to talk to the man, your team slowly began to realize that they still had a lot to learn about you. Their excitement grew with every passing minute and they couldn't wait to learn more about your mysterious talents.
When the conversation finally ended and the man left the BAU grateful and relieved, there was an excited atmosphere in the room. Your team turned to you at the same time, full of questions and admiration. “Y/n, how many languages do you actually speak?” Reid asked, unable to hide his surprise despite his poker face.
You smiled modestly when you saw the surprised looks. It was rare that you gave a glimpse of your true potential, but in that moment you felt comfortable revealing a small part of your secret. "A few. More than ten, definitely. Polish is my native language."
"That's incredible!" JJ exclaimed, realization catching up with her as she thought about what deep and great contribution you could still make if you helped her coordinate communications. "How did you learn that many languages?"
"It was a mix of interest and necessity," you explained, getting up from your seat to continue your work. "There are many situations in which it is useful to speak multiple languages, especially in our job."
Your team was impressed by your humility and for a moment they even forgot about the hustle and bustle of your job as they got lost in your talent. You disappeared from their field of vision to get a coffee while some of them immersed themselves in their work. Others, however, tried to sort out their thoughts.
Emily couldn't stop thinking about your language skills. The way you effortlessly switched between languages and your calm, confident charisma had deeply impressed her and sparked something in her that she hadn't yet known herself.
Determined to climb over the walls and explore your talents, your skills and yourself more closely, she followed you, the hustle and bustle of the precinct behind her slowly fading away. "Y/n, I'm really impressed with the way you spoke to the man. I never thought you knew so many languages," she began curiously as she moved to stand next to you at the coffee machine. "Could you maybe show me a little bit more of it? I'd love to hear how you speak in another language."
You hesitated for a moment, then smiled softly and nodded in agreement. "Of course, with pleasure. Which language are you interested in?"
"Your native language, please," Emily replied, staring at you in fascination and waiting impatiently. You began to speak and Emily listened intently. Your voice was soft and melodic, and every word sounded clear and precise. Emily was struck by the elegance and beauty of the language and how effortlessly you spoke it, even if she didn't know that you were just paying her the nicest compliments she had ever heard from anyone.
“This is incredible,” Emily whispered when you finished. "You're really talented."
You smiled modestly and sat down at the table to give yourself a short break. "Thank you, Emily. It's nice that you see it that way."
As she continued to join you and talk to you, Emily felt an even deeper connection with you than she had before. She not only admired your talents, but also your kindness and humility from the day she was allowed to work with you. And in that moment she knew that she had much more to discover about you and your fascinating world.
It was an unexpected moment of revelation and rapprochement that made Emily realize that she was attracted to your personality and the attraction you radiated to her. And as you sat together, lost in short, animated conversations, Emily knew that meeting you a few months ago as her new partner was the start of something bigger.
237 notes · View notes
nacpanaasoup · 1 year
Quote
Nie zmienisz tego, co się stało. Jedyne, na co masz wpływ, to jak sobie z tym poradzisz.
Riley Sager
899 notes · View notes
grvby-m0tyl3k · 3 months
Text
czasami zastanawiam się co stało się z motylkami które z dnia na dzień przestały udzielać się na tumblr..
czy się poddały?
czy ktoś z ich otoczenia dowiedział się z czym się zmagają?
czy udało im się schudnąć do swojej wymarzonej wagi?
czy przeszły na recovery?
czy teraz są szczęśliwe?
czy żyją?
184 notes · View notes
pustazapalniczka · 2 years
Text
"- Co się dzieje?
- Nic
- A nie lepiej od razu powiedzieć prawdę?
- Nie
- Dlaczego?
- Bo ludzie są tylko ciekawi twojego problemu. Nikt nie chce ci tak naprawdę pomóc."
3 notes · View notes
sadark-angel · 3 months
Text
"Wiesz, co liczy się długoterminowo w związkach? Nie jest to seks, nie są to emocje, nie jest to wygląd. Tym czymś jest spokój. Możliwość wyjechania z kumplami na weekend i nie zastanie po powrocie zapłakanych oczu. Możliwość zamknięcia się w pokoju i poczytania książki bez pytania "Stało się coś?" "Kochasz mnie?". Możliwość umówienia się z koleżanką z pracy bez podejrzeń o zdradę, ale też bycie wolnym od podejrzewania swojej dziewczyny o to, że Ciebie zdradza. Najważniejsza jest przyjaźń z osobą, która potrafi samodzielnie żyć i to, żeby się wzajemnie nie podusić swoimi problemami, oczekiwaniami, lękami i emocjami. Każdy potrzebuje powietrza, żeby nim oddychać, a jeśli go nie ma, to idzie szukać go gdzieś indziej."
160 notes · View notes
po-prostu-zniszczona · 10 months
Text
Czy powinnam nawet próbować wyjaśnić ci, co się stało? Czy zrozumiesz, dlaczego czuję się tak, jak się czuję?
@po-prostu-zniszczona
534 notes · View notes
lana-del-ana-ed · 1 month
Text
Tumblr media
~✿~Binge~✿~
Czym on dokładnie jest? I czemu wszyscy się tak go boimy?
Wiele osób nadal myśli że binge ma jakieś ograniczenie kaloryczne na przykład że zjedzenie 600 kcal nie można nazwać binge'em. Tak właściwie binge = napad na jedzenie = stracenie kontroli, nie ważne jest to ile kalorii zjemy ważne jest to w jaki sposób je zjemy jeśli np. w normalnym tempie z opanowaną głową zjemy 1000 kcal nawet jeśli wyjdziemy poza limit nie będzie to binge a overeat. Ale jeśli stracimy kontrolę i rzucimy się na jedzenie będziemy je pochłaniać nie patrząc na smak i to czy my mamy na nie ochotę to to będzie właśnie binge. Dlatego dla jednej osoby binge może być na 300 kalorii a u drugiej na 2000 kalorii.
Większość z nas boi się binge'u w obawie przed tym że przytyjemy i stracimy cały progres ale pamiętajmy kochani że 1 kg tkanki odpowiada 7700 kcal poza zapotrzebowanie kaloryczne więc żeby rzeczywiście przytyć musielibyśmy zjeść naprawdę dużo. Ale pamiętajcie nie załamujcie się i nie wpadajcie w binge cycle jeżeli zdarzy wam się binge co jest zupełnie normalne bo długim okresie jedzenia mniej niz organizm potrzebuje tylko weźcie się w garść i udawajcie że nic nigdy się nie stało (tylko jeśli czujecie się na to na siłach, jeśli czujecie duże poczucie winy to spróbujcie to w jakiś sposób przepracować np wylewajac swoje myśli na kartke)i idźcie do przodu.
Tumblr media
74 notes · View notes
Text
woohooo!!!!! teeeheeee!!!!!!!!!!
0 notes