Tumgik
#dla zwierząt
e-pazur · 1 year
Text
e-pazur.com
Dołącz do nas w E-Pazur, gdzie Twoje zwierzę zasługuje na najlepsze! Zaufaj nam i odkryj naszą pasję do zwierząt oraz nasze zobowiązanie do zapewnienia im najlepszych produktów i usług.
Obsługa sklepu zawsze do Twojej dyspozycji
tel: 794 094 800
Infolinia sklepu internetowego: Pn-Pt w godz. 8.00-16.00
Paweł Roman "e-pazur.com"
Sklep Stacjonarny w Białymstoku:
ul. Wysockiego 156 
15-167 Białystok Pon-Sob: 8.00-18.00
Tumblr media
5 notes · View notes
fujimen · 1 year
Text
Holy shit imagine naming your pet Twardosław. You could call him Twardzioch
4 notes · View notes
Text
Muzykoterapia dla podopiecznych Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Chorzowie
Lokalne schronisko dla bezdomnych zwierząt wprowadza nowatorską formę terapii dla swoich podopiecznych – muzykoterapię. Sprzęt niezbędny do realizacji tego programu został ufundowany przez firmę Superauto.pl z Chorzowa, która już od dłuższego czasu aktywnie wspiera działalność schroniska. Continue reading Muzykoterapia dla podopiecznych Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Chorzowie
0 notes
wojciech-kac · 11 months
Text
0 notes
ayanos-pl · 1 year
Photo
Tumblr media
フェンスに開いた穴は猫の通り道(5月10日)
Dziury w płocie to ścieżka dla kotów
holes in the fence is a path for cats
0 notes
alleopole · 2 years
Link
Usługi dla zwierząt - ogłoszenia - Darmowe Ogloszenia
0 notes
wszczebrzyszynie · 3 months
Note
Z oc ask game dla Przemka 20, 8, 5 i 3
Dla Tamary : 17, 21, 24, 2, 30
o kurcze ile pytań xd i to jeszcze o Tamarę. Tradycyjnie ukryte pod czytaj dalej może wypadałoby w końcu jej porysować więcej. a na razie ee proszę Przemek
Tumblr media
Przemek:
20 - if applicable, can they drive? if they have their own, what color is their vehicle? is the inside neat and tidy, or a mess?
w modern au Przemek by zrobił sobie prawko tak szybko jakby tylko mógł i myślę że on by uwielbiał jeździć. Gdyby paliwo było darmowe to by całą Polskę objechał. I jak na nastoletniego chłopca jeździ też dość odpowiedzialnie, nawet jeżeli samochód który posiada został zgarnięty za 2tys bez działających hamulców (historia tradycyjnie prawdziwa). Pewnie miałby jakiś szarobrązowy ale w idealnym świecie ma żółte auto (może kiedyś z Rybą by się złożyli i by sobie zgarnęli). W środku jest czysto pewnie ma wywieszony jakiś gówniany zapach i różaniec od matki xd boże jak on by kochał swój samochód
8 - do they have a nickname? who gave it to them? if it's not derived from their real name, what's the story behind it?
Przemek xd Przemo też jest ok, Ryba i inni znajomi go tak nazywają. Ewentualnie Przemuś ale to tylko Ryba używa jak chce być trochę wredny, Przemek tego nie lubi
5 - how do they typically dress? does their wardrobe lean more towards practicality or aesthetics?
jak najwygodniej. Przemka trochę nie obchodzi jak wygląda tak długo jak jest mu wygodnie i nie jest jakoś super kolorowo. Woli stonowane rzeczy. Mega stara refa
Tumblr media
3 - weapon of choice? any particular reason they chose their weapon?
Przemek się boi konfrontacji i walk generalnie ale w każdym au w którym wymagana jest broń ma coś na range, typu kusza lub strzelba, więc myślę że jego broń z wyboru to by była strzelba właśnie. To powiedziawszy musiałby się nahypować dużo by pociągnąć za spust xd
Tamara:
17 - how did they spend their summers/free time as a child?
jej fizycznie nie ma w domu jak robi się ciepło (ale nie za ciepło) i może jej nie być całe dni; wraca się najeść i wyspać i leci od razu na dwór. Dziecko bez żadnych zmartwień. Pewnie chodziłaby po lesie szukając śladów zwierząt
21 - their favorite place to be?
środek lasu, ale tylko jeżeli dookoła nie ma żadnych innych ludzi, bo tego nie lubi i czuje się jakby naruszali na jej teren xd ona potrafi się zadziwiająco dobrze odnaleźć po środku niczego
24 - do they have any creative hobbies? (art, writing, music, etc)
lubi udawać wilka i to w sumie tyle. Czasami je jeszcze rysuje ale to nie jest nic poważnego; to powiedziawszy na pewno rysowałaby innych jako wilki xd I w modern au i w oryginale, każdy by miał wolfsonę w jej wykonaniu
2 - what sort of music would they like? have you thought about what genres or bands do they lean towards? do they have a favorite song?
cokolwiek jej ojciec słucha jak jeżdżą samochodem i muzyka z animaticów z warriorsów (nie jest fanem warriorsów samych w sobie ale lubiłaby je oglądać, ogólnie rzeczy z walczącymi super poważnymi zwierzętami by lubiła najbardziej. Typ dziecka który oglądając wilka i zająca liczy że wilk zabije zająca na wizji z całą masą krwi i w ogóle)
30 - do they smell like anything notable?
boże nie myślałem nigdy o tym ale ona na pewno trochę śmierdzi xd pomijając to że biega ciągle i trzeba ją błagać by się umyła, śmierdzi trochę jak pies po podwórku i trochę jak trawa czy inne drzewa. Jej ojciec już to trochę zaakceptował ale Mikołaj dostaje spazmy za każdym razem jak ona wchodzi do domu (szczególnie że on ma obsesję na punkcie czystości)
129 notes · View notes
borntodie523 · 3 months
Text
Osoby, którym nie ufam/które skreślam na początku
-Ktoś kto obgaduje wszystkich. Ledwo się znamy a ty już zdążyłeś obgadać mi całe miasto i swoich najbliższych? Jeśli ich obgadujesz do mnie to mnie obgadasz do nich, podziekuje
-Osoby wygadujące tajemnice innych. ,,X mówiła żeby nikomu nie mówić ale tobie ufam więc ci powiem”. Jeśli ja zaufam tobie to też wygadasz mój sekret komuś innemu?
-Osoby zdolne do zdrady. Bro, jeśli zrobiłeś to komuś możesz zrobić to i mnie gdy pojawi się ktoś inny (i w związku i w przyjaźni)
-Ktoś kto zarywa do zajętych. D n o. Jesteś w stanie żyć bez wyrzutów sumienia z tym, że będziesz powodem płaczu innej osoby i powodem zastanawiania się ,,w czym ona była lepsza ode mnie”?
-Osoby nie szanujące innych. Pracownicy, rodzice, znajomi. Chyba nie trzeba tego komentowac
-Ktoś kto nie potrafi przyznac się do błędu. Jeśli nie dojrzałeś do zauważenia wad w swoim zachowaniu to jak mam zbudowac z tobą dojrzałą relacje?
-Nie lubiące zwierząt. To taki kaprys w sumie, po prostu nie rozumiem tego. Gdy jakieś posiadasz jesteś dla nich całym światem i nigdy cię nie zostawia a ty serio nie lubisz ani jednego? (oczywiście wykluczam osoby z traumami)
-Narzekające na wszystko. Narzekasz i narzekasz ale nic nie zmienisz. Po co mi ta negatywna energia
-Nie starające się. Płaczesz bo nie zdajesz ale zamiast SPRÓBOWAĆ się pouczyć wolisz mieć wywalone. Szkoda ci kontaktu ale sam nie napiszesz. Chociaż spróbuj
-Osoby bez osobowości, które idą wyłącznie za trendami. Kim ty właściwie jesteś skoro twoje zdanie na każdy temat zmienia się w momencie gdy jest na coś hype?
-Uważające wszystko za cringe. Okej panie powazny
-Nie lubiące słuchać muzyki. Zwyczajnie noe rozumiem. Nic ci się nie podoba, z żadnym tekstem się nie identyfikujesz, nigdy nie poczułeś tego jakby twoja dusza unosiła się słuchając danej piosenki?
-Komentujące wygląd innych. Okej, każdy sobie coś pomyśleć może ale po co to komentowac do innych. ,,Boze co ona założyła”, ,,ale ona jest gruba”, ,,ale ma zęby” ok i co? Poprawił ci sie humor gdy powiedziałeś to na głos?
-Osoby wyśmiewające innych. Chyba nie muszę tu dużo pisać
27 notes · View notes
dawkacynizmu · 21 days
Text
lubie sobie pogłaskać jakiegoś pieska lub kotka od czasu do czasu ale w przyszłości za żadne skarby nie chce mieć żadnego zwierzaka, dostaje kurwicy musząc ciągle czegoś pilnować oraz zajmując się kimś innym niż ja sama (z tego samego powodu posiadanie dzieci też mi się nie widzi) dodatkowo tak mnie brzydzi jak cokolwiek mnie liże, ja po prostu wiem że wcześniej ten pies własną dupę wylizywał a teraz moją skórę 😭 właściciele zwierząt raczej lubią zapach swoich zwierząt, dla mnie większość (nawet tych bardzo zadbanych) śmierdzi, nie jestem w stanie zasnąć z takim w łóżku lub nawet leżeć obok
19 notes · View notes
pozartaa · 7 days
Text
15.09.23 UTRZYMANIE WAG1 dzień 563. Limit +/- 2100 kcal.
Wybrane posiłki:
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Nie liczę kalori1 od: 68 dni
Hejka, wczoraj trochę sobie wieczorem posiedziałam dłużej. Pogadałam z S. Zrobiłam mu sprawozdanie z Paprykarzu (wczoraj byłam w Warszawie na imprezie dla graczy Magic The Gathering). Wprowadziłam parę kart. Pogoda się spsuła i od wczoraj pada deszcz.
Dziś więc trochę food-prep'u na dwa dni bo teraz szykują mi się dwie dniówki pod rząd. Zestawy cateringowe będą więc identyczne - wygoda. Zamieniłam się z koleżanką żeby móc pograć w karty we wtorek wieczorem 😝. ( Widocznie nie mogę się doczekać wpierdolu)
Później przeszłam się po soczewki kontaktowe do paczkomatu i po leki do apteki. (Mam pod blokiem taką otwarta w niedzielę).
***
Poza tym jakiś czas temu @ogrody-ilangory pisała o szczotce do czesania zwierząt, która nazywa się furminator.
No, to kochani posiadacze kotków - zakupie sobie to narzędzie bo robi robotę! Moje koty lubią czesanie bo nauczyłam je, że wtedy dostają smaczki. Wystarczy, że biorę szczotkę do ręki i dostają radosnego szału, a że są skupione bardziej na tym skąd za moment pojawi się żarcie i kojarzą cały proces z przyjemnością - mogę czesać je i czesać. Taki ze mnie profesor Pawłow. 😉
Tumblr media Tumblr media
***
Dobrej nocy wam życzę. Jutro do roboty.
17 notes · View notes
e-pazur · 7 months
Text
Co powinna zawierać dobra karma dla psa.
Karma dla psa odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu mu zdrowej i zrównoważonej diety. Wybór odpowiedniej karmy jest niezwykle istotny, ponieważ to właśnie ona dostarcza psu wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Oto kilka rzeczy, które powinna zawierać dobra karma dla psa.
Tumblr media
Po pierwsze, karma dla psa powinna zawierać odpowiednią ilość białka. Białko jest niezbędne dla rozwoju i regeneracji mięśni, a także dla utrzymania zdrowej skóry i sierści. Warto wybierać karmy, które mają wysoką zawartość białka pochodzenia zwierzęcego, takiego jak mięso, ryby czy jaja.
Kolejnym ważnym składnikiem w karmie dla psa są tłuszcze. Tłuszcze dostarczają energii, pomagają wchłaniać niektóre witaminy i minerały, a także wpływają na zdrowie skóry i sierści. Ważne jest, aby wybierać karmy, które zawierają zdrowe tłuszcze, takie jak oleje roślinne czy tłuste ryby.
Węglowodany są również ważnym składnikiem diety psa. Dostarczają one energii i są źródłem błonnika, który wpływa na zdrowie układu pokarmowego. Warto wybierać karmy, które zawierają węglowodany o niskim indeksie glikemicznym, takie jak ziemniaki czy pełnoziarniste produkty zbożowe.
Karma dla psa powinna również zawierać odpowiednią ilość witamin i minerałów. Witaminy i minerały są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu psa. Ważne jest, aby karmy dla psa były wzbogacone w te składniki, takie jak witamina A, witamina D, witamina E, witaminy z grupy B, żelazo, cynk czy wapń.
Dodatkowo, warto zwrócić uwagę na to, czy karma dla psa nie zawiera sztucznych barwników, konserwantów czy sztucznych aromatów. Takie składniki mogą negatywnie wpływać na zdrowie psa i powodować alergie czy problemy trawiennego.
Podsumowując, dobra karma dla psa powinna zawierać odpowiednią ilość białka, tłuszczu, węglowodanów, witamin i minerałów. Ważne jest, aby wybierać karmy, które są bogate w naturalne składniki odżywcze i nie zawierają sztucznych dodatków. Dobrze zbilansowana dieta jest kluczowa dla zdrowia i dobrej kondycji psa, dlatego warto poświęcić trochę czasu na wybór odpowiedniej karmy.
0 notes
trudnadusza14 · 5 months
Text
1-3.05.2024
Mamy maj
Jak zaczęłam maj ? Z energią i przyszedł durny okres
Nie wydarzyło się nic konkretnego poza faktem iż dostałam pomysłu na obraz
Realizuje go
Ale wiecie co. Ostatnio nie ogarniam czemu tak nagle wolę zostać sama mimo tego że mam ostatnio stan maniakalny
Będę usiłować to wyjaśnić z terapeutką ale z jedną już pogadałam o tym i uważa że może po prostu przechodzę jakiś teraz przełom bo jednak wskazuje na to między innymi moja ostatnia emocjonalność
I ostatnio zamiast pomyśleć że jestem gruba jak coś nie wchodzę myślę że po prostu kupiłam za małą sukienkę czy bluzkę
I ciekawostka. Chciałam ubrać swoją nową sukienkę ale nie mogłam jej włożyć bo mam za duży biust na tą sukienkę
Tak się wkurwilam że najpierw się rozpłakałam a potem rozerwalam tę sukienkę. Byłam wściekła że moja budowa ciała jest taka której wiele dziewczyn mi zazdrości a ja jej serdecznie nienawidzę. Bo nie chce być tzw seksowna a jestem kształtna czego z całego serca nienawidzę
Jak ja nawet kobieca nie chce być
Bo na co mi to skoro nie chce się podobać facetom,nie jestem nimi zainteresowana,ba a nawet żadną płcią
Nie wiem czy kiedykolwiek zaakceptuje tą sferę mojego wyglądu ale obecnie to mi się nie wydaje żeby to nastąpiło
Bardzo bym chciała żeby było mnie stać na jakąś operacja zmniejszenia piersi i pośladków
Jak teraz o tym myślę to jest obecnie jedyna sfera jakiej nie znoszę w swoim ciele
Tak to akceptuje swoje blizny,nogi,brzuch,twarz a jeszcze jedyne co bym trochę odchudziła to ramioma
Tak to jedyne co to bym trochę wyrzeźbiła ciało. Ale bez pośladków i żeby te durne piersi mi nie urosły
Bo przeraża mnie to że wyrzeźbione ciało jest to no wiecie. Z dużymi częściami tych których nie znoszę
I zamierzam po prostu to zrobić dla siebie
A następnego dnia byłam u swojej przyjaciółki gdzie układaliśmy puzzle i gadałyśmy.
No i tresowalam jej psa
Rzekomo jej pies nie lubi nowych ludzi i nie lubi drapania za uchem i podbródką a mi się to udało i nawet udało mi się jej obrotu nauczyć.
Według niej powinnam być zaklinaczką zwierząt 🤣
Czego ja nie umiem ?🤔😂
I w ogóle mam pomysła żeby iść po skończeniu tej szkoły na psychodietetyke
Bo skoro kierunek terapeuta zajęciowy tak mi pomógł to podobnie może być z kolejnym
A podobnie było zanim zaczęłam aktualny
"przecież ty sama chodzisz na terapię,to jak ty chcesz zostać terapeutą ?"
To samo usłyszałam teraz od kilku osób
A po psychodietetyce poprawka matury i planowałam na psychologię a potem magisterka i na psychoterapeute
Coraz częściej słyszę że i do tego bym się nadawała. Dopóki inni nie potwierdzili to sama wierzyłam że jednak dałabym radę,teraz to jeszcze mnie bardziej utwierdza że faktycznie powinnam
Oby się udało
Zrobiłam też ostatnio bransoletki z gumek
Tumblr media Tumblr media
Będę częściej robić bransoletki.
Też czekam aż przyjdą moje zawieszki i wrócę także do robienia tych z koralików
I tak jakoś nie miałam chęci iść do szkoły ze się cieszę że w ten weekend szkoły nie ma ! Juhuuu 🤣
Także do zobaczenia
Trzymajcie się kochani 💜
7 notes · View notes
mal-abi-rp · 1 year
Text
👑„Kings & Queens”👑 (Odc.1️⃣)
Irina Cristescu (POV.) 🇷🇴🇷🇺🇲🇩
Pochodząca z małego miasteczka w południowej Rumunii dziewczyna rosyjskiego gangstera przybywa do większego miasta w Mołdawii, by załatwić niezakończone sprawy rosyjskiej mafii w tym regionie. Zwłaszcza z pewnym bardzo niewygodnym, lokalnym politykiem...
Tumblr media
Wyjęłam broń, wkręciłam tłumik, po czym wsadziłam do torebki. Zostałam powołana do jednego zadania i musiałam je wykonać, zdobywając przy okazji jak najwięcej informacji. Nie po to mój narzeczony, obstawił swoim personelem ten pierdolony samolot, żebym mogła wrócić z niczym do Sankt Petersburga.
Wzięłam taksówkę i podjechałam pod umówiony adres. Mogłam ukraść auto i podjechać sama, ale nie chciałam zwracać na siebie uwagi służb, tym bardziej, że nie zamierzałam tutaj zabawić zbyt długo; co najwyżej kilkanaście godzin.
W biurze nie było nikogo, drzwi były zamknięte. Zabezpieczenia zamka były tak prowizoryczne i znikome, że wystarczyła wsuwka do włosów. Czegoś innego oczekiwałam i myślałam, że nie pójdzie tak gładko. Wchodząc do środka, uśmiechnęłam się szeroko i zauważyłam, że zarówno komputer jak i drukarka są włączone.
Zanim jednak podeszłam do monitora, by go włączyć, przeszukałam drugie pomieszczenie, by upewnić się, że po pierwsze czy nie ma kamer, po drugie czy głównego zainteresowanego przypadkiem nie ma. Fakt, że nie było tam monitoringu, wydał się bardzo zastanawiający.
Podeszłam do czarnego, skórzanego fotela i usiadłam przy biurku, wysuwając spod niego szufladę na klawiaturę. Po włączeniu monitora nie dokopałam się do wielu informacji. Tapeta na pulpicie była standardowa dla tej wersji Windowsa, więc z lekkim grymasem rozczarowania wyłączyłam ekran.
Chwilę później w biurze zjawił się mężczyzna, którego planowałam się pozbyć. Wszedł i początkowo mnie nie zauważył. Jednak później zwrócił na mnie uwagę i momentalnie pojął, kim jestem.
- To ty? - spytał badawczo.
- Ja... czyli kto? Kogo masz na myśli? - odpowiedziałam niepewnie, po czym dodałam; - Będziesz mnie zwodzić czy porozmawiamy!?
- Obawiam się, że chyba nie ma o czym...
- Dopóki wiesz zbyt wiele, radziłabym Ci ze mną współpracować i gadać. Siadaj kurwa, cymbale, póki mam jeszcze cierpliwość.
Zdjęłam czarną perukę i rozpuściłam spięte w kucyk ciemne blond włosy. On już doskonale zdawał sobie sprawę z kim ma do czynienia. I dobrze; im szybciej tym lepiej, a nie było już stamtąd odwrotu...
Wyjęłam broń, stanęłam obok wystraszonego na jej widok mężczyzny i tłumikiem przejechałam mu po czole i prawym policzku.
- Czego chcesz? Powiedz dlaczego tak Ci zalazłem za skórę... - wymamrotał cicho polityk, czując chłód metalu na twarzy.
- Chcesz wiedzieć? Nie domyśliłeś się, geniuszu?
- No właśnie nie, wyjaśnij mi to.
- Nie ma czego wyjaśniać. Uznajmy, że Twoja współpraca z wrogim oddziałem jest wystarczającym powodem.
- Nie próbuj kombinować, bo może ja nie mam czym ci odpowiedzieć. Chciałem tylko Ci przekazać, że...
- Że co!? - przerwałam mu w pół zdania.
- Że jeśli spadnie mi włos z głowy, moi ludzie rozwalą Ci łeb.
- Czyli nie zaprzeczasz. że siedzisz umoczony po uszy w tym gównie.
- Skoro Ty możesz, to i ja nie mam z tym żadnego problemu.
- Po tym przydługim i niepotrzebnym wstępie przejdę do konkretów. Zapewne Twoi ludzie nie wiedzą, że wisisz mnie i mojemu partnerowi dwadzieścia milionów dolarów. Sytuacja wygląda tak; dasz mi połowę tej kwoty i dam Ci spokój albo to będą Twoje ostatnie godziny.
- Skąd Ci, do kurwy nędzy, wytrzasnę dziesięć baniek?
- Ciesz się, że tylko tyle. Rozbiłam dług na dwie transze, wiem że nie masz takiej kasy jednorazowo... Powiedzmy, że to dzień dobroci dla zwierząt, choć z drugiej strony, zastanawia mnie, co ty z tym zrobisz.
- Chyba jesteś niepoważna! Nie mam takich środków.
- Wiesz... Chciałam dobrze, ale skoro nie chcesz współpracować to nic tu po moich staraniach. Trzeba było o tym myśleć, gdy się zapożyczałeś.
Gdy mężczyzna nie odpowiedział, odsunęłam się od niego. Nie mogłam słuchać tych bajeczek, które usilnie mi wciskał. Miałam ochotę go odjebać, ale niestety wciąż potrzebowałam więcej informacji o jego koneksjach z ludźmi, którzy stanowili zagrożenie.
- Jeszcze jedno... Co cię łączy z Vladem Mihnaescu, który oderwał się od ruskiej mafii i próbował stworzyć gangsterskie imperium tu, w Mołdawii?
- Co znaczy, próbował... Jego też załatwiliście?
- Przede wszystkim, nie zapędzaj się, to ja tutaj zadaję pytania. Powtórzę jeszcze raz, co łączy Ciebie z tym skurwielem?
- Absolutnie nic, co powinnaś wiedzieć.
Wtedy nie wytrzymałam i strzeliłam ostrzegawczo w szklany wazon stojący po drugiej stronie pomieszczenia, przez co naczynie rozsypało się w drobny mak.
- Nadal tak uważasz? Jeszcze jedna taka głupia odzywka i roztrzaskam Ci twój pusty dekiel...
- Odpuść, dobrze wiem, że Vlad nie żyje i wiem, kto za tym stoi.
Tumblr media
Moja cierpliwość była na wyczerpaniu, a brak nici porozumienia sprawił, że wypaliłam trzy pociski w twarz ofiary. Nie dowiedziałam się absolutnie niczego i rozmowa była co najmniej męcząca, więc najlepszym wyjściem było ją ukrócić.
Spojrzałam tylko na zakrwawione oblicze skorumpowanego działacza i dobiłam go jeszcze dwoma strzałami w brzuch. Zostawiłam ciało i zaczęłam plądrować pomieszczenie, w którym doszło do całej tej sytuacji. Liczyłam, że znajdę coś, czego nie udało się dowiedzieć.
Niczego ciekawego nie odkryłam, a wychodząc wpadłam w zastawioną przez oddział wroga pułapkę. Nie docierało do mnie, jak wielką cenę mogę zapłacić pozbywając się kłopotu powierzchownie. Myślałam, że pozbycie się bossa gangu Vlada a następnie jego pomocnika, rozwiąże problem, z jakim naszej organizacji przyszło się zmierzyć.
A o tym w jak dużym błędzie tkwiłam, przekonałam się, gdy zamaskowani mężczyźni przy wyjściu skuli moje ręce i nogi kajdankami i wywieźli. Gdy samochód się zatrzymał, poczułam jak jamę brzuszną wkręca się dziewięciomilimetrowy pocisk z pistoletu. Miałam zasłonięte oczy, nie mam pojęcia, który z nich to zrobił. Słyszałam jeszcze męskie głosy przez chwilę, po czym zasnęłam...
Więcej szczegółów już nie byłam w stanie zarejestrować...
19 notes · View notes
kasja93 · 1 year
Text
Cześć
Tumblr media
Wczorajszy wieczór był okropny! Nim przyjechała dostawa okien postanowiłam położyć się już spać. Weszłam do pokoju i zauważyłam, że Ruda zachowuje się inaczej. Siedziała w klatce w kuwecie i nie reagowała w typowy dla siebie sposób czyli wulkanem energii. Nie reagowała na wołanie. Podeszłam do niej z przysmakiem i nic. Zero zainteresowania a to naczelny głodomór. Gdy zaczęła na mnie prychać i być agresywna domyśliłam się, że coś jest bardzo nie tak. Potrafię rozróżnić króliczego focha od sytuacji, gdy źle się czuje. Postanowiłam się ubrać i pojechać do Łodzi gdzie jest całodobowa klinika dla zwierząt znana ze specjalistów w egzotycznych zwierzakach do których króliki się zaliczają. Zrobiłam ponad 60 km w mniej, niż pół godziny jadąc przez wioski. Nie zliczę ile przepisów złamałam… ale liczyła się każda minuta bo podejrzewałam zatkanie. Częsta przypadłość u królików, gdy układ trawienny przestaje działać co grodzi śmiercią w ciągu kilku godzin. Dojechałam i wpadłam do kliniki. Okazało się, że nie ma na dyżurze specjalisty a każdy telefon po łódzkich weterynarzach potwierdzał „nie ma nikogo kto się potrafi zająć”. Już płakałam tam na recepcji bo Ruda coraz ciężej oddychała… Jedno miejsce nie odbierało i już miałam zacząć dzwonić do Warszawy, gdy podniesiono słuchawkę.
Tumblr media
Mieli specjalistę do 23 była 22 a do pokonania kolejne 15 km przez środek Łodzi. Byłam tam w niecałe 8 minut dzięki wyłączonej sygnalizacji świetlnej na noc. Ruda przeszła usg. Na szczęście było to tylko potężne wzdęcie zapewne spowodowane świeżym mleczem (zdarza się). Dostała kroplówkę, leki przeciwbólowe oraz na wzdęcia. Dostała również leki do domu. Już po pół godziny widać było poprawę. Weterynarz - pan przed 60tką był bardzo czułym, empatycznych i do rany przyłóż człowiekiem. Miał świetne podejście do pacjentki jak i do mnie. Nawet mnie przytulił, gdy się rozpłakałam z ulgi. Ruda najprawdopodobniej uratowała mi życie pojawiając się w nim. W tej najczarniejszej chwili sprawiła, że miałam powód by ze sobą nie skończyć. By wstawać każdego dnia. Dniem za dniem.
Tumblr media
Wracałam do domu ledwo patrząc na oczy. Totalnie bez siły. Byłam zmęczona fizycznie jak i psychicznie. Przespałam 5 godzin i musiałam wstać by pojechać po busa… W końcu dziś był termin odbioru mebli… Nie chciałam jej zostawiać bez opieki, ale musiałam. Rano widać było, że nadal nie czuje się najlepiej. Dostawała porcje leków. Wraz z mężem jest na ścisłej diecie: woda plus sianko. Rudzik nie może przeciążać układu trawiennego. Z ciężkim sercem pojechałam do Sieradza po busa a następnie do Łodzi
Tumblr media
Cały czas się martwiłam, ale w miarę wszystko poszło sprawnie. Zapakowaliśmy kuchenne meble, mama w międzyczasie zrobiła nam pranie a wraz z tatą pojechaliśmy jeszcze kupić panele na podłogi. W poniedziałek będzie odbiór, więc mama wraz z Gryziem przyjechała z nami na wieś na weekend.
Tumblr media Tumblr media
Po powrocie o 15 od razu pobiegłam sprawdzić stan Rudej. Czuła się już lepiej i dostała kolejną dawkę leku. Pojechałam odwieźć busa i kupiłam jedzenie dla grilla dla rodziców. Ja dziś poza energetykiem nic nie byłam w stanie przełknąć…
Tumblr media
Posiedziałam trochę na ogrodzie z rodzicami, pobawiłam się z Gryziem i właśnie kończę dzień pisząc Wam ten post. Jestem tak cholernie zmęczona… Mam nadzieje, że z uszakiem jutro już będzie wszystko dobrze a ja odpocznę. Narazie „ciśnienie” nadal mam wysokie przez tą akcje.
Dostałam też lekkie zjeby od mamy. Wyglądało to tak:
M: widzę, że soki pomarańczowe się tu pije! No proszę!
T: ja pije. Kaśka tego nie rusza
M: a co? Tyle ma to kalorii?
K: noo… sprawdź tabele. Puste kalorie
M: oj córcia, córcia. Źle z tobą
K: wiem. Mam lustro
T: *śmiech*
M: *zjebka*
💀💀💀
Tumblr media
34 notes · View notes
uchovangogha · 11 days
Text
Uwaga to co pisze na dole jest oczywiście takie żartobliwe.
Nie - mężczyzna nie zaczyna się od 180cm wzrostu a nie kobieta kończy się na 50kg. My poprostu mamy specyficzne poczucie humoru a że on ma 179cm wzrostu a ja ważę ponad 60kg to sobie z tego żartujemy (głównie ja xD)
Czekałam, aż to powiesz.
Wiem, że to było w żartach ale czekałam na to tak długo.
Wiele razy cię prowokowałam, żebyś powiedział w końcu, że jestem gruba.
Moim ulubionym stwierdzeniem jest to, że jestem jebanym kaszalotem xD bez obrazy dla tych zwierząt
Śmiałam się z nim, że jaka kobieta? Nie ważę 50kg nie jestem kobietą (jeszcze xD)
"najprzyjemniej byłoby, gdyby ten tak zwany 65 kilogramowy kaszalot się na mnie położył"
(co zabawne - kolejny update wagi dostanie jak będę ważyła 59kg albo jak zwróci mi uwagę, że schudłam. Wtedy powiem śmiejąc się przy tym "jeszcze 9kg i będę mogła nazywać się kobietą")
Nie wiem, motywuje mnie coś takiego.
5 notes · View notes
panikea · 2 years
Text
Nie wiem jak wy, ale ja zawsze, kiedy zbliżają się święta jestem w nastroju sentymentalnym.
I wspominam.
Ludzi, których już nie ma.
Światy, które już umarły i żyją tylko w naszych wspomnieniach, tam ciągle idealne.
Zapach pomarańczy i pasty do podłóg, mycie okien dla karpia, Kevina w telewizji, oczekiwanie na prezenty, które nigdy nie smakowały tak bardzo jak miało się siedem czy dziesięć lat.
Śmiech, śnieg i chyba najważniejsze: poczucie beztroski.
Kiedy patrzymy w tył, na ten rok widzimy niepokój, zmęczenie i ogólny rozpiździel.
Kiedy patrzymy w przyszłość robimy to z obawą.
Nic nie potrafi cię tak zmartwić jak twoje własne myśli.
Robimy błędy. Nie ma co ich już żałować.
Trzeba się na nich uczyć.
I iść dalej.
Kiedy patrzę w lustro co rano, odpalam w sobie wdzięczność.
Za to, że dalej jestem na tym świecie i korzystam. Wiecie za to, że po prostu łażę i oddycham pełną piersią jest jednak absolutnie bezkonkurencyjne.
Za przyjaciół, którzy nas otaczają, za rodzinę, za to, że kopytkujemy na własnych łapach, uśmiechamy się, jesteśmy zdrowi, mamy co do gara włożyć, ani nie musimy przed nikim uciekać.
Zaprawdę nie każdy może w dzisiejszym świecie to o sobie powiedzieć.
Warto poczuć wdzięczność.
Ten rok, ubiegły rok. udowodnił z całą mocą, że: jedyną pewną rzeczą w życiu jest zmiana. Więc jeśli ktoś uważa, że ma czas, to go nie ma.
Nie ma co odkładać miłości, podróży, zmian, szczęścia, bo nagle może się okazać, że jest już za późno. Nasz czas tu, w tym miejscu, jest limitowany.
Dobrze jest też w sobie i w ludziach szukać prawdy, która często skrywa się pod gładkimi słowami, pustymi obietnicami, dobrymi ciuchami. Choć uprzedzam lojalnie – nie jest to zbyt popularne twierdzenie.
A jak ktoś ma problemy z rozróżnieniem, co jest dobre a co złe, to niech się uczy od zwierząt. Przyjaźni niech nas uczą psy. Niezależności koty.
Zwierzęta wysoko stawiają poprzeczkę. Pies zawsze cieszy się jak cię widzi. Zawsze cię wysłucha. Zawsze będzie ci wierny. Kiedy ktoś cię zaatakuje, pies będzie cię bronił. Niezależnie od tego, co mu się stanie. Niezależnie od tego, czy przeciwnik jest większy i silniejszy.
Kot, jak ma ochotę na zabawę to do ciebie przyjdzie. Jak ma jej dość, najpierw wystawi pazury, a później zacznie gryźć. Postępuje zgodnie z tym, co czuje.
Życzmy sobie stanu, w którym nasze rodziny będą zdrowe, nasi przyjaciele będą bezpieczni, spokoju we łbie i życia bez tanich dram.
Żeby jedyne ciężkie decyzje jakie podejmujemy to było: kielecki, czy winiary.
Buzi.
Piotr C. pokolenieikea.com
67 notes · View notes