Tumgik
#ciasto świąteczne
aurora--sky · 6 months
Text
Świąteczne Mody | Polskie Tłumaczenie
Tumblr media Tumblr media
Tłumaczenia kilki modów o świątecznej/zimowej tematyce.
Better Father Winter 🎅 - bardziej realistyczny Papcio Mróz, który przychodzi później (o 23.00 (w grze o 20.00)), a Simowie mogą go obserwować i reagować na niego w bardziej realistyczny sposób.
mod ma 4 wersje, a tłumaczenie ma 2 - tłumaczenie trzeba dopasować po nazwach do wybranej wersji moda
mod wymaga The Sims™ 4 Cztery pory roku
tłumaczenie trzeba włożyć do folderu z modem
bez moda tłumaczenie nie zadziała
Christmas Pack 2021 - 4 New Custom Recipes 🍰🍷(od @robinksimblr) - zawiera 4 nowe przepisy: Świąteczne Ciasto Owocowe, Babeczki Choinki, Mieszane Pierniki i Grzane Wino.
Christmas Bundle - 3 New Custom Recipes 🧁- (od @robinksimblr) - zawiera 3 nowe przepisy: Miętowe babeczki z cukrowymi laskami, Reniferowe babeczki ze słonym karmelem i Ajerkoniak.
mod wymaga Robin's Food Enabler
tłumaczenia trzeba włożyć do folderu z modem
bez moda tłumaczenie nie zadziała
Custom Hot Beverage - Winter 2019 Edition ☕ (od @icemunmun-spicy-scalpel) - zawiera 2 przepisy na napoje: Piernikowe Latte i Karmelowy Cydr Jabłkowy.
Hot Chocolate Drinks ☕ (od @icemunmun-spicy-scalpel) - zawiera 2 przepisy na napoje: Cynamonowa Gorąca Czekolada, Gorąca Czekolada i Miętowa Gorąca Czekolada.
mod wymaga Custom Drink Interactions
tłumaczenie pasuje do obydwu wersji modów
tłumaczenia trzeba włożyć do folderu z modem
bez moda tłumaczenie nie zadziała
Custom Christmas Cookies - Part 1 🍪 (od @icemunmun-spicy-scalpel) - zawiera 3 przepisy na ciastka: Ciastko Bałwan, Ciastko Prezent i Ciastko Napój.
Custom Christmas Cookies - Part 2 🍪 (od @icemunmun-spicy-scalpel) - zawiera 3 przepisy na ciastka: Ciastko Spiralka, Ciastko Rękawiczki i Laska Cukrowa.
Custom Christmas Cookies - Part 3 🍪 (od @icemunmun-spicy-scalpel) - zawiera 4 przepisy na ciastka: Ciastko Choinka, Piernikowe Kółeczka, Ciastko Brzydki Sweter i Piernikowa Gwiazda.
mod wymaga Custom Food Interactions, a tłumaczenie można znaleźć tutaj
tłumaczenie pasuje do obydwu wersji modów
tłumaczenia trzeba włożyć do folderu z modem
bez moda tłumaczenie nie zadziała
The Sims 4 Happy Holiday Stuff! 🎄(od @simsi45) - zawiera 27 nowych przedmiotów świątecznych, w tym dziadka do orzechów, bałwanki, migoczące światełka, itp.
tłumaczenia trzeba włożyć do folderu z modem
bez moda tłumaczenie nie zadziała
Gingerbread House 🏠 (od @littlbowbub) - domek z piernika
mod wymaga Grannies Cookbook
mod ma 2 wersje i tłumaczenia też są 2
wersja Baking Skill wymaga The Sims™ 4 Witaj w Pracy
tłumaczenie trzeba włożyć do folderu z modem
bez moda tłumaczenie nie zadziała
POBIERANIE 📂
Better Father Winter V1 SFS | 17.12.23
Better Father Winter No Time Change SFS | 17.12.23
Christmas Pack 2021 - 4 New Custom Recipes SFS | 17.12.23
Christmas Bundle - 3 New Custom Recipes Przepisy cz. 2 | 16.4.23
Custom Hot Beverage - Winter 2019 Edition SFS | 17.12.23
Hot Chocolate Drinks SFS | 17.12.23
Custom Christmas Cookies - Part 1 SFS | 17.12.23
Custom Christmas Cookies - Part 2 SFS | 17.12.23
Custom Christmas Cookies - Part 3 SFS | 17.12.23
The Sims 4 Happy Holiday Stuff! SFS | 17.12.23
Gingerbread House SFS | 25.12.23
Gingerbread House Baking Skill SFS | 25.12.23
TOU | FAQ | BUY ME A COFFEE
12 notes · View notes
temperance-04 · 1 year
Text
22-12-2022
Hej wam żyje byłam wczoraj na przeglądzie auta cykałam się bo ja mam letnie opony ale się nie przyczepili pośmiali się że zrobiłam 1500 km przez rok :P no ale jeżdżę do sklepu tylko ok 2 km i okazjonalnie gdzieś. Ale miło bo do przeglądu dostałam pendrive nie byle jakiego bo ma 16g więc miło przy okazji skoczyłam do lidla chciałam kupić zgrzewarkę próżniową ale już nie było. Po drodze wjechałam do rossmana kupiłam perfumy i kilka pierdół. Wczoraj ubrałam choinkę zostało mi jeszcze powiesić lampki na balkonie. Mama zrobiła wczoraj stroik na cmentarz do dziadka jutro trzeba mu go zawieś i zapalić znicze. Dzisiaj jeszcze sprzątanie ostateczne na święta bo generalne sprzątanie skończyłam w poniedziałek. Świąteczne zakupy mam zrobione na święta dużo nie robimy bo gości mieć nie będziemy ani nigdzie nie jedziemy, więc tylko sałatka ciasto barszcz będę gotować we wigilię, ryby też we wigilię będę piec a mama będzie gotować kapustę z grochem. Babcia ma jakieś lepsze 2 dni oby jak najdłużej tak zostało. Nie mam czasu ani weny na oglądanie filmów utkłam na świątecznej liście filmów do obejrzenia ale może się zbiorę w sobie do oglądania. A co tam u Was?
15 notes · View notes
myslodsiewniav · 1 year
Text
Najmroczniejszy moment roku
Wczoraj przeczytałam, że to nic dziwnego, że czujemy się tak (psychicznie) jak się czujemy, bo to najmroczniejszy moment w roku. De facto KAŻDY z nas jest w tej chwili w swoim najmroczniejszym okresie w roku i przerabia jakieś shity. Nie pomaga też to, że obecnie nocą mamy nów - czyli dodatkowo najmroczniejszy okres tego tygodnia (kulminacja nowiu dopiero w czwartek o 11) - więc atmosfera w tym roku może być gęsta od tego symbolicznego i faktycznego mroku biorąc pod uwagę jednak fakt, że jako ludzie działamy na światło ^^’
Również wczoraj wydarzyły się DWIE rzeczy.
Po powrocie z pracy zastałam mojego partnera w jakimś takim rozdrażnieniu. Szalał w kuchni - piekł świąteczne ciasta z rozmachem szalonego naukowca. Niby nie chciał rozmawiać, ale wciąż mnie zaczepiał. Pytany czy coś się stało, bo zachowuje się dziwnie - nie, wszystko normalnie! Nawet poinformował mnie, że z mamą swoją przez telefon o ustaleniu granic pogadał, wszystko w porządku. Miał siłę i chęci zrobić ciasto dla chłopaków z pracy i dla nas na święta, świetny przepis znalazł. I “O! Poczekaj V., napijmy się nalewki z bzu od mojej mamy/babci, tak prozdrowotnie by nie zachorować na święta”, zaanonsował, że jutro po drodze do pracy kupi jakiś gripex czy coś, może jeszcze jajka i nie wie czy kupować pomidory. Dramat był potem, bo okazało się, że nie mamy w domu foremek do ciasta - poszłam do sklepu kupić. A potem znowu był dramat, bo O. miał focha, że nie przytulam go dostatecznie często. xD Weszła mu taka Drama Queen, że obydwoje chichraliśmy z tych jego wymagań. 
Potem obydwoje chillowaliśmy - on przy grze, a ja przy pisakach. O. w pewnym momencie oznajmił, że idzie się już położyć - po kąpieli założył na siebie onesie podprowadzone w zeszłym roku siostrze i już jako wielka, różowa myszka udał się pod kołdrę - zwykle tego nie nosi, bo jest mu w tym za gorąco, jednak w tamtej chwili nie zaczaiłam, że coś jest nie tak, po prostu moim zdaniem JEST zimno tej zimy i założył na siebie adekwatne do swoich potrzeb ubranie. Wysyłał mi jakieś memy, że chce być przytulany - xD - ale odczytałam dopiero po tym, jak skończyłam słuchać książkę, wzięłam prysznic, jak zjadłam kolację i sobie w spokoju odpoczęłam. Rozczulona po tych wiadomościach krzyknęłam do niego, że już idę go przytulać! Wchodzę do sypialni, przytulam tą wielką, różową myszkę zabunkrowaną pod kołdrą, a on GORĄCY JAK GRZEJNIK, do tego cały lepki i płynący potem. @.@ Automatycznie sięgam pod kaptur z pyszczkiem myszki, sprawdzam czoło - gorączka jak się patrzy! Zapalam światło - rozpalony, a białka oczu po prostu JARZĄ się czerwienią. @.@ Do tego oczy przeszklone i błyszczące. I pociąga nosem. Choroba na pełnej!  
No super.
Na 3 dni do Wigilii i naszych podróży po Polsce. 
Cymbał tylko tą nalewkę z bzu pił zamiast poszukać lekarstw w szafce lub w ogóle zapytać o nie! Przyniosłam mu paracetamol, kieliszek nalewki malinowej - ma działanie napotnie i właśnie w celach leczniczych ją w ogóle robiłam; rozgniotłam 2 ząbki czosnku i podałam z miodem, podałam końską dawkę wit C i D, zaparzyłam herbatę z imbirem i cynamonem. 
Chyba pierwszy raz w tym roku, jak to ja się opiekuję w chorobie nim...
I trochę mnie to martwi... bo z nas dwojga ja mam słabszą odporność i mnie szybciej łapią wszelkie wirusy. Jeżeli u niego się coś rozwinęło, to na bank jest to już w moim organizmie :(. Ostatnio o siebie dbałam, pijemy złote mleko, wciągam te suplementy, czuję się dobrze, ALE nie chcę przywieźć wirusa moim rodzicom - a mamy w czwartek WSZYSTKIE prezenty do przywiezienia. Nie chcę też zarazy przywieźć do teściów, ani kolejnego dnia - do kuzynek i kuzynów i ich malutkich dzieci... I co najważniejsze z mojej perspektywy: PANICZNIE się boję, że będę chora, a po tym roku i ciągłych chorobach, bólu, gorączce CHCĘ uniknąć leżenia w niemocy jak się tylko da.  Więc wczoraj też weszła nalewka malinowa, rozgnieciony czosnek z miodem, multum imbiru i cynamonu, wit C i D, paracetamol. Dziś kupię aspirynę... I trzymanie kciuków: czy uniknę choroby czy nie?
No więc... choroba. A tyle do zrobienia... O. wczoraj przywiózł naszą choinkę - jeszcze trzeba ją ubrać... Ech...
Druga sprawa: po tym, jak wielka, różowa myszka zabunkrowana pod kołdrą zdrzemnęła się, a gorączka minęła, podzieliła się ze mną wrażeniami po weekendzie, który jak się okazało CAŁY ten czas RÓWNIEŻ przeżywa, dochodzi po nim do siebie. Po pierwsze zażądał by po świętach nie wyjeżdżać NIGDZIE, aż do połowy stycznia, po drugie nie chce widzieć ŻADNYCH ludzi, żadnych spotkań, chce sobie spokojnie odpocząć w naszym domu. Powiedział z taką pretensją tak: “Mam wrażenie, że moje dotychczasowe życie to był jakiś pieprzony maraton! Wolę wolniejsze życie z tobą! Tu się czuję bezpieczny i kochany! “ - WOW! Wow... Naprawdę WOW. Kocham tego faceta, to jak on komunikuje emocje to jest coś co chyba NIGDY nie przestanie mnie zachwycać. ALE wracając: w tym co powiedział jest masę spraw do rozpakowania w bardziej sprzyjających warunkach (np: dlaczego czuje się nie-bezpiecznie wśród rodziny? Czy napięta sytuacja między rodzicami powoduje niepokój? - to zrozumiałe. Co się jeszcze pojawia? Jakie aspekty?). Gdy powiedział powyższe zaraz dodał, że również czuje się kochany przez krewnych, oczywiście, okazują mu to bardzo - ale dla każdego z nich musi byc JAKIŚ, dla każdego ma rolę, a przy mnie jest po prostu sobą... Wzruszyłam się. Tak się cieszę, że tafiłam na tego człowieka, że dałam mu i sobie szansę. I tak się cieszę, że udało się nam stworzyć taką bezpieczną przestrzeń. 
Cieszę się, że mój facet wie, że może czasem pobyć infantylny, może się wygłupiać, może chodzić w stroju wielkiej, różowej myszki i być słit as fak, może być zarówno silny, zdolny, męski, jak słaby, wrażliwy i chory.
Pomieszczę to i go wesprę.
Fajnego mam wspólnika na życie.
Poryczałam się pisząc powyższe... Wzruszki totalne. 
13 notes · View notes
pinkbutterfly125 · 6 months
Text
Przeglądałam tumblr i nagle usłyszałam że mój tata nakłada każdemu murzynka (takie ciasto czekoladowe) i poleciałam jak głupia z talerzem zdałam sobie sprawę z tego że miałam nic nie jeść dopiero jak już szłam z talerzem do stołu😮‍💨(moje ulubione ciasto 🥹) czyli no nie było tak właściwie odwrotu więc zjadłam go tak jakbym nie jadła nic od wczoraj (skipnełam kolację śniadanie i obiad ale wiem że wytrzymała bym do wieczora) chyba przejmę technikę wolnego jedzenia żeby przynajmniej oczami się nacieszyć + aby dłużej czuć smak danego jedzenia wiecie może jakie potrawy świąteczne są najmniej kaloryczne??
1 note · View note
lyzkastolowa-blog · 7 years
Text
Rozpustne ciasto świąteczne
Tumblr media
Pierwszy grudnia za nami, więc pora na dzielenie się świątecznymi przepisami! Specjalnie na tę okazję upiekłam rozpustne ciasto świąteczne, które będzie pysznym początkiem tegorocznego Gwiazdkowego przepiśnika Łyżki Stołowej. Zaczynamy!
Wegańskie ciasto rozpustne łączy w sobie wszystko to, co najlepsze i to, co kojarzy się ze Świętami Bożego Narodzenia. Jabłka, daktyle, żurawina, orzechy, wiórki kokosowe, mak i ciemna czekolada w połączeniu z mlekiem kokosowym i bezglutenowymi mąkami tworzą ciasto doskonałe, ciasto prawdziwie świąteczne. Połączenie mąk – z brązowego ryżu, ziemniaczanej i jaglanej jest moim ulubionym i sprawdzonym, które wzbogacone dodatkiem mąki amarantusowej – sprawia, że ciasto jest nie tylko miękkie, ale także wilgotne i z lekką nutą orzecha.  Muśnięte glazurą z domowego dżemu błyszczy i kusi kawałek po kawałku!
Pełne w smaku, miękkie i lekko mokre w swojej zwartej teksturze jest wyborne i nie sposób mu się oprzeć. Na szczęście nie musicie, bo to moja zdrowa i pełna smaku wariacja na temat świątecznych ciast wolnych od glutenu i cukru.
Niech Was nie zrazi ilość składników - wystarczy je wszystkie wrzucić do miski i wymieszać! Rozpustne ciasto smakuje wybornie i pachnie obłędnie!
Tumblr media
Składniki suche:
1 szklanka mąki z brązowego ryżu
1 szklanka mąki ziemniaczanej
½ szklanki mąki jaglanej
½ szklanki mąki amarantusowej
1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
 Składniki mokre:
4 jabłka ze skórką
½ szklanki daktyli
1 puszka mleka kokosowego
1 ½ łyżka octu jabłkowego
 Dodatki:
½ szklanki żurawiny
½ szklanki maku
¼ szklanki nerkowców
¼ szklanki orzechów pecan
2 rządki gorzkiej czekolady
1/3 szklanki wiórków kokosowych
3-4 łyżki syropu z agawy
 Glazura:
3-4 łyżki domowego dżemu np. jagodowego, śliwkowego
2 łyżki wody
Tumblr media
Przygotowanie:
1. Do osobnych kubków wsypać mak, żurawinę i daktyle, a następnie zalać wrzątkiem i odstawić na kilka minut. Mleko koksowe połączyć z octem jabłkowym i także odstawić.
2. Do miski przesiać wszystkie suche składniki i dobrze wymieszać. Dodać do nich wiórki kokosowe oraz pokrojoną czekoladę i orzechy.
3. Jabłka pokroić na ćwiartki i usunąć gniazda nasienne. Do pojemnika blendera wrzucić jabłka i daktyle, dolać trochę wody z namaczania daktyli, po czym zblendować na gładką masę. Masę przelać do miski ze składnikami, a następnie wlać mleko kokosowe oraz dodać odcedzony mak i żurawinę. Na koniec dodać syrop z agawy i wszystkie składniki połączyć za pomocą robota kuchennego lub sylikonowej packi. Ciasto krótko miksować, po czym przełożyć do prostokątnej formy wyłożonej papierem do pieczenia.
4. Ciasto piec w piekarniku rozgrzany do 180 stopni około 60 minut do suchego patyczka. Po 30 minutach ciasto można nakryć folią aluminiową i piec dalej przez następne 30 minut. Upieczone ciasto wyjąć i odstawić do wystudzenia, następnie ponownie przykryć folią, aby się nie wysuszyło.
5. W rondelku zagotować dżem połączony z wodą, a następnie przy pomocy silikonowego pędzelka nanieść glazurę na wystudzone ciasto. Rozpustne ciasto świąteczne można także delikatnie oprószyć świątecznymi ozdobami z cukru lub wiórkami kokosowymi.
                                                                  Smacznych Świąt!
Tumblr media
2 notes · View notes
magazynkulinarny · 3 years
Text
Mazurek z kajmakiem, bakaliami i gorzką czekoladą
Tumblr media Tumblr media
W ubiegłym roku na Wielkanoc - którą z powodu pandemicznych obostrzeń spędziłyśmy z Córką same w Warszawie - upiekłam kilka ciast. Między innymi mazurek z kajmakiem, mieszanką orzechów i suszoną żurawiną oraz czekoladą, czyli ulubionymi przysmakami mojej jedynaczki.
Jeśli dobrze się przyjrzycie, zobaczycie odłamane rogi kruchego spodu. To krypto działalność dziecka, ze zniecierpliwieniem oczekującego na świąteczne wypieki. Nawet czekolada nie zdążyła zastygnąć...
W tym roku na kilka wielkanocnych dni wybrałam się do Mamy na Mazury. Obawiałyśmy się tego spotkania ze względu na COVID-19 - ja martwiłam się o nią, ona truchlała o mnie - ale tęsknota przeważyła. Uznałam, że skoro przestrzegam restrykcyjnie nakazów i zakazów, to ryzyko zakażenia - choć istniejące - jest minimalne.
Rodzicielka upiekła trzy mazurki: pomarańczowy, kajmakowy i czekoladowy, i każdy z nich misternie ozdobiła. Gdy żył Tata robiła ich jeszcze więcej. Lubię wszystkie. Zazwyczaj jem jeden po drugim, poprawiam sernikiem i babką panettone. A potem od nowa. Po Wielkim Poście wszystkie smaki eksplodują w ustach i mózg zalewa się serotoniną.
Lecz gdy wracam do stolicy i wieczorem, po pracy zaparzam sobie czajniczek Earl Greya, nakładam na talerz mamine ciasta i zatapiam w nich zęby, smakują jeszcze lepiej. Jest w nich dom rodzinny ze wszystkimi znanymi od lat kątami i zapachami, jest beztroska szczenięcych lat i wspomnienia, które za wszelką cenę próbuję ocalić...
Tumblr media Tumblr media
Składniki:
Ciasto 250 g mąki pszennej 250 g mąki kukurydzianej 150 g cukru pudru 400 g zimnego masła płaska łyżeczka soli duże jajko 2 łyżki zimnego mleka
Wierzch puszka słodzonego skondensowanego mleka garstka blanszowanych migdałów garstka orzechów laskowych garstka orzechów włoskich garstka solonych orzechów ziemnych garstka rodzynków garstka suszonych żurawin 100 g gorzkiej czekolady (min. 64% kakao) 100 ml kremówki
Wykonanie:
Kajmak Puszkę ze skondensowanym mlekiem włożyć do garnka z wodą (puszka musi być nią pokryta). Gotować przez dwie godziny na niedużym gazie, co jakiś czas sprawdzając czy nie trzeba dolać wody. Po wyznaczonym czasie wyjąć puszkę z wody i pozostawić do ostygnięcia.
Można wykorzystać gotowy kajmak, to znacznie praktyczniejsze. Zawsze sobie obiecuję, że już ostatni raz sama gotuję mleko, bo po pierwsze trwa to długo, a po drugie nie mogę się potem doszorować garnka.
Ciasto Mąkę z cukrem i solą przesiać na stolnicę, dodać zimne masło i siekać je nożem do momentu, gdy całość będzie przypominać kruszonkę. Dodać rozkłócone jajko i szybko zagnieść ciasto, nie przepracowując go, bo zacznie się kleić i topić. Można to zrobić w robocie kuchennym. Z ciasta uformować kulę, owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez 30-60 minut.
Dużą blachę wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto rozwałkować na grubość 4-5 mm, przenieść na blachę, wylepić spód oraz boki, można je ozdobić “szczypnięciami”. Ponakłuwać widelcem.
Piec w temperaturze 190ºC przez ok. 30 minut lub do złocistego koloru. Po wyjęciu z piekarnika zostawić do ostygnięcia.
Bakalie Rodzynki i żurawiny zalać ciepłą wodą i odstawić do napęcznienia na 10 minut. Odcedzić na sicie.
Jeśli mamy orzechy laskowe ze skórką, trzeba je uprażyć na suchej patelni, a następnie przełożyć do kuchennej ściereczki, zebrać jej rogi i intensywnie pocierać orzechy o siebie. Po otwarciu wyjąć czyste orzechy.
Pozostałe orzechy (z wyjątkiem arachidowych) również delikatnie uprażyć na patelni, aby zyskały wyraźniejszy smak.
Polewa czekoladowa W ceramicznym naczyniu umieścić połamaną czekoladę i kremówkę. Wstawić do mikrofalówki na 30 sekund, wyjąć i energicznie wymieszać. Jeśli trzeba wstawić ponownie na 30 sekund, wyjąć i wymieszać do uzyskania lśniącej, jednolitej masy. Przełożyć do woreczka strunowego i szczelnie zamknąć.
Na upieczone ciasto wyłożyć równomiernie kajmak i dokładnie rozsmarować. Obsypać orzechami, rodzynkami i żurawiną. W woreczku z masą czekoladową  odciąć koniuszek i wyciskać na wierzch mazurka w kratkę lub inne wzory.
9 notes · View notes
rydzu79-blog · 5 years
Photo
Tumblr media
New Post has been published on https://kulinarneimpresje.pl/slodkosci/zdrowo-walentynkowo-czyli-ciasto-marchewkowo-bananowo-orzechowe/
Zdrowo-walentynkowo, czyli ciasto marchewkowo-bananowo-orzechowe
Tumblr media
Jutro walentynki. Moja córeczka razem z babcią piecze dzisiaj ciasteczka-serduszka (oczywiście według przepisu swojej ciotki Agaty). W całym domu pachnie wspaniale! Jutro każdy dostanie smaczną walentynkę. Albo ciasto marchewkowo-bananowo-orzechowe, które Agata proponuje jako zdrowszą wersję walentynkowego deseru. Marchewka doskonale komponuje się tutaj z bananem. Jeśli przygotujemy ciasto z polewą, wówczas nabierze ono bardziej odświętnego charakteru. Agata poleca zrobić polewą serduszkowe esy-floresy, jeśli zależy nam na walentynkowej dekoracji.
Walentynki dla chłopczyka i dziewczynki
Walentynki to doskonały pretekst, żeby się trochę porozpieszczać. Niekoniecznie trzeba przygotowywać romantyczną kolację, ale na przykład słodki poczęstunek dla przyjaciółki albo dla dzieci. A może coś tylko dla siebie samej (samego)? Dlaczego nie. Przepis na udane walentynki poniżej.:)
Ciasto marchewkowo-bananowo-orzechowe
Składniki:
5 łyżek orzechów włoskich (55 g)
2 marchewki (175 g)
2 dojrzałe banany (waga przed obraniem 200 g)
¾ szklanki cukru (170 g)
3 jajka
niecałe ¾ szklanki oleju (175 ml = 160 g)
1 i 3/5 szklanki mąki pszennej (180 g)
szczypta soli
1 łyżeczka sody oczyszczonej (10 g)
2 łyżeczki proszku do pieczenia (14 g)
Składniki na polewę:
200 g kremowego serka
3/5 szklanki cukru pudru (110 g)
kilka kropli naturalnego aromatu
Wykonanie:
Orzechy siekamy na drobno, marchewkę ścieramy na tarce o dużych oczkach, banany rozgniatamy widelcem na papkę. W misce umieszczamy orzechy, marchewkę, banany, cukier, jajka oraz olej, mieszamy szpatułką do momentu połączenia się składników, następnie dodajemy mąkę przesianą przez sitko, sodę oraz proszek do pieczenia, mieszamy aż składniki się połączą. Ciasto przelewamy do tortownicy o średnicy 26cm lub blaszki o wymiarach 24cmx30cm wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy ciasto w piekarniku nagrzanym do temp. 180 stopni przez około 40 minut (jeśli w trakcie pieczenia ciasto zacznie od góry za bardzo się przypalać, przykryjmy je z wierzchu folią aluminiową lub papierem do pieczenia. Wystudzone ciasto posypujemy cukrem pudrem lub przygotowujemy polewę z serka śmietankowego. Wszystkie składniki polewy ucieramy mikserem na jednolitą masę. Polewę rozsmarowujemy na wystudzonym cieście (żeby było ładniej do rozprowadzenia polewy możemy użyć szprycy).
Podobne
blueberry butter cake
salad greek recipe
Zielony koktajl szpinakowo-owocowy
Jabłkowe muffinki z kruszonką i nutką gałki muszka...
Bułeczki orkiszowe
cocoa cake with apples and banana
Zdrowo-walentynkowo, czyli ciasto marchewkowo-bana...
Mięciutkie bułeczki tworzą kuchenne klimaty
jQuery(document).ready(function( $ ) //jQuery('.yuzo_related_post').equalizer( overflow : 'relatedthumb' ); jQuery('.yuzo_related_post .yuzo_wraps').equalizer( columns : '> div' ); )
0 notes
Text
Kolacja wigilijna
Nie będzie taka straszna bo mam plan. Tego dnia zjem tylko tą kolację. Będę pić dużo wody. Co zamierzam zjeść:
- barszcz (do picia) 40 kcal
- 4 pierogi z kapustą i grzybami 300 kcal
- nieszczęsne ciasto 300 kcal
W sumie 640 kcal. Trochę sporo ale mogło być gorzej. Gdyby nie to ciasto to byłoby fajnie ale nie chcę robić przy stole niepotrzebnych scen. Ten dzień nie będzie straszny jeśli będę się trzymać planu, a na pewno będę. Przez czas świąteczny nie będę się tu udzielać ponieważ zamierzam spędzić ten czas z rodziną i oglądać świąteczne głupie filmy, ale na pewno nie zamierzam wyjść poza 1000 kcal.
Chciałabym życzyć wszystkim zdrowych, wesołych i spokojnych świąt 🎅🎄
3 notes · View notes
languagesoeasy · 5 years
Text
Wielkanoc po angielsku
Wielkanoc to święto, które w różnych krajach zaadaptowało wiele, dawnych pogańskich wierzeń, stąd bardzo różnie obchodzi się je w całej Europie. Polacy przyzwyczajeni są do święcenia pokarmów oraz wszechobecnych jajek, jako symbolu nowego życia, natomiast na Wyspach obchodzi się Wielkanoc nieco inaczej.
Tumblr media
Celtyckie korzenie Wielkiej Nocy
Pogański ślad w brytyjskiej Wielkanocy widać już w słowie “Easter”. Pochodzi ono od imienia celtyckiej bogini, Oestre, której domenami była płodność, rodzina oraz szczęście. Na jej cześć urządzano na początku wiosny huczne imprezy przy wielkich ogniskach. Ogień nie tylko miał ogrzać ucztujących, ale też przegnać resztki zimowego mroku.
Po nastaniu w Wielkiej Brytanii chrześcijaństwa okazją do świętowania stał się także koniec postu. W średniowieczu Wielki Czwartek był dniem, kiedy bogaci rozdawali biednym pieniądze. Zwyczaj ten przetrwał do dziś w postaci Royal Maundy, kiedy to koronowana głowa rozdaje zasłużonym obywatelom białe i czerwone portfele ze specjalnie wybitą na tę okoliczność monetą.
4 dni rodzinnego świętowania
Na Wyspach dniami ustawowo wolnymi od pracy jest okres od Wielkiego Piątku do Poniedziałku Wielkanocnego, Brytyjczycy cieszą się więc czterema dniami wolnymi. Czas spędza się głównie z rodziną i przyjaciółmi, popularne są także krótkie wyjazdy.
W Niedzielę Wielkanocną grzeczne dzieci odwiedza Zajączek, zwany Easter Bunny, który zostawia czekoladowe jajka i inne łakocie. Oryginalną tradycją, popularną zwłaszcza w Anglii i Szkocji, są zawody w staczaniu jajek z pagórków. Wygrywa ten zawodnik, którego jajko wytrzyma najdłużej.
Młodsi świętujący chodzą po okolicznych domach i proszą o czekoladowe jajka. Kiedy je otrzymają w podzięce śpiewają piosenkę, w której obiecują nie pojawiać się w danym domu do przyszłego roku.
Świąteczne obyczaje kulinarne
Oprócz pieczeni mięsnych, symbolem Świąt Wielkanocnych na Wyspach są specjalnie wypiekane na tę okazję pikantnych bułeczki ze znakiem krzyża (hot cross buns) oraz simnel cake - ciasto udekorowane marcepanowymi kulkami. Kulek jest zawsze 11 na znak jedenastu apostołów, którzy do końca wspierali Jezusa. Judasz, jako zdrajca, swojej kuleczki nie posiada.
Lany Poniedziałek to natomiast dzień, kiedy ruszają… poświąteczne wyprzedaże. Zamiast polewać się wodą, jak ma to miejsce w Polsce, Anglicy masowo rusząją do sklepów, polować na obniżki.
1 note · View note
thiefoftheworld · 6 years
Photo
Tumblr media
Uffff... chyba mogę zacząć czuć się jak w domu. Mieszkanie zaczyna przypominać zdatną do życia przestrzeń. Całe zamieszanie wokół przeprowadzki, mnóstwo spraw, projektów i wymagań dało mi ostatnio popalić. Jednak wczoraj upiekłam świąteczne ciasto, zaparzyłam zimową herbatę i z radością włączyłam jeden ze świątecznych filmów. Odetchnęłam. https://ift.tt/2QjsR5u
1 note · View note
aletorcikblog · 3 years
Photo
Tumblr media
Już niedługo zastanie nas czas na świąteczne wypieki, więc wraz ze stroną Przepisy.pl przychodzę z kolejną świąteczną propozycją, a mianowicie… przygotujemy puszyste ciasto makowe z delikatną, mleczną polewą. Oryginalny przepis znajdziecie tutaj. Ja przygotuję dla Was delikatnie zmodyfikowaną wersję, ale gwarantuję, że obie w smaku są cudowne! ❤❤🥰 https://aletorcik.pl/ciasto-makowe-z-mleczna-polewa/ #ciasto #ciasta #święta #bożenarodzenie #przepisypl @aletorcikpl #przepis #przepisy #recipe #recipes #mak #makniebieski #ciastomakowe #orzechywłoskie #orzechy #cytryna #pomarańcza #polewamleczna #polewa #food #foodphotography #foodphoto (w: Tczew) https://www.instagram.com/p/CXjEz1qMSFE/?utm_medium=tumblr
0 notes
blogialetorcik · 3 years
Text
Mój blog skończył 3 latka !!!:) Świąteczne ciasto czekoladowo-śmietankowe, które pokochasz;)
Mój blog skończył 3 latka !!!:) Świąteczne ciasto czekoladowo-śmietankowe, które pokochasz;)
     Święto!  Święto! A jakie? – mój blog skończył 3 latka!!! 😊 Było to dokładnie 16 marca, ale piszę o tym dziś – ciągle brakuje  mi czasu ☹  Nie wiem, kiedy to minęło…Czas goni jak głupi… Króciutka refleksja po tych 3 latkach blogowania…może w punktach… Bardzo Wam dziękuję, ze jesteście ze mną od tych 3 lat. Jesteście mega, super, cudowni….itd! 😊 Wejścia na bloga przekroczyły pół…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
italiapozaszlakiem · 3 years
Photo
Tumblr media
Obudził dzisiaj boski zapach ciabatty, którą od rana piekł mój mąż. Ciasto zostawił na noc, pod ściereczką, tak jak nauczyła nas tego @polka_w_toskanii. Musicie wiedzieć, że Niderlandy nie słyną z dobrego pieczywa. To, co jest w sklepach, jest słabej jakości, nie zawsze także w najbliższej piekarni jest taki chleb, który lubię. Niestety, piekarnia z bio pieczywem, w której robiliśmy zakupy, została zamknięta na koniec roku. Tym sposobem będziemy częściej piec chleb w domu, co jest dobrym rozwiązaniem. Na zdjęciu jest Portoscuso na Sardynii. Bardzo lubię to miasteczko. Na fajne miejskie plaże, port, a także świetny klimat. Słynęło w przeszłości z połowów tuńczyka. Na Sardynii 🍞 ma zupełnie inny format, to płaski placek, pane carasau, z którego można jednak zrobić prawdziwe cuda! Poza tym mają wiele rodzajów pieczywa, także takie specjalne, w świąteczne, szalenie wyrafinowane w kształty! Pojedziecie na Sardynię, to posmakujcie pane carasau koniecznie. Pięknego dnia!!! (w: Portoscuso) https://www.instagram.com/p/CJx_1IGpmJh/?igshid=rkp46i5eaavj
0 notes
magazynkulinarny · 3 years
Text
Lebkuchen - niemieckie bożonarodzeniowe ciastka
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
To było tak. Chcąc odciążyć nieco Mamę w przedświątecznych przygotowaniach zaproponowałam, że zrobię coś i przywiozę ze sobą. - No co ty, dziecko, będziesz dźwigała! To nie ma sensu - odparowała. - Ale to nie może być tak, że ja zawsze przyjeżdżam na gotowe, a ty od rana do nocy stoisz przy garach. Zrobię coś, tylko powiedz co? - upierałam się. - I jak to zabierzesz? Ciężka walizka, kot, chyba w zębach?! - obstawała przy swoim. Jednak po krótkich negocjacjach uległa i pozwoliła mi zrobić pierniczki. - Tylko miękkie, żebyśmy wszyscy mogli je jeść.
Tu niezbędne jest wyjaśnienie. Wszyscy, to oczywiście nie ona, bo ona słodyczy nie jada. Nawet gdy je robi. Nawet, gdy ktoś chwali. Piernik, keks i ciastka francuskie z makiem, które upiekła na tegoroczne święta Bożego Narodzenia, oraz moje wypieki nie zostałyby przez nią nawet omiecione wzrokiem, gdybym - sama nakładając sobie wszystkiego hurtem na talerz - nie podała jej dwóch kawałeczków z wyraźnym przykazaniem, że musi spróbować. Po uprzednim obowiązkowym zaparzeniu herbaty w dzbanku i kilku przypomnieniach, w końcu zjadała.
Wszyscy, to w ustach mojej Mamy nasi serdeczni znajomi, wciąż młodzi duchem, choć w wieku zacnym, przedkładający - z wiadomych względów - strawę miękką nad twardą i chrupiącą. 
Zaczęłam się więc rozglądać za przepisem na miękkie świąteczne ciastka. I tak oto trafiłam na lebkuchen. Uwielbiam tzw. pierniczki norymberskie, w okresie przedświątecznym chętnie je kupuję, nigdy jednak nie przyszło mi do głowy żeby je upiec. Nadarzyła się doskonała okazja!
Przebrnęłam przez wiele niemieckojęzycznych stron internetowych, dzięki którym dowiedziałam się, że jest kilka odmian tych ciastek. Te najbardziej rozpowszechnione przez sklepy są miękkie, delikatne, rozpływające się w ustach, z wyraźnym posmakiem migdałów i skórki pomarańczowej, ale są i ciężkie, gęste od migdałów (lub masy marcepanowej), orzechów laskowych i/ lub włoskich, skórki pomarańczowej i cytrynowej. W najwyższej klasy norymberskich Elisen Lebkuchen jest zaledwie 10% mąki lub 7,5% skrobi, reszta to migdały i orzechy. Do tego dochodzą różnice dotyczące dodatku miodu (niektórzy go używają, inni sugerują cukier biały, brązowy lub melasę), masła, ilości jaj, czy kształtu (najpopularniejsze są okrągłe, w rozmiarach od 4 cm do 9 cm, ale bywają też prostokątne lub pieczone w dużej formie i krojone na kwadraty, jak ciasto) itd. 
Można je lukrować, maczać w czekoladzie, ozdabiać migdałami, skórką pomarańczową lub serwować bez niczego. Lebkuchen można piec na specjalnych oblatach (opłatkach), ułatwiających ich obróbkę, przechowywanie i jedzenie. Istnieje też specjalne urządzonko (drewniany dzwonek z metalowym wihajstrem do wypychania ciasta) do przygotowywania bożonarodzeniowych delicji.
Mnie zafrapowała ta lżejsza wersja. Przypominała mi ciastka, które znam od lat, spełniała kryterium miękkości, nie wymagała specjalnych zabiegów (skąd miałabym wziąć dzień przed wyjazdem małe oblaty lub osobliwy dzwonek?!), no i na pewno była mniej stresująca w transporcie (zależało mi, żeby po wypakowaniu z pudełka wyglądały przyzwoicie).
Lebkuchen nie są trudne w wykonaniu. Najwięcej czasu zabiera samo pieczenie, a potem czekanie aż zaschnie glazura. Jednak efekt wart jest zabiegów, ciastka są dokładnie takie, jak opisałam powyżej - rozpływają się w ustach!
Koniecznie wpiszcie na listę bożonarodzeniowych smakołyków do zrobienia!
Składniki:
1/2 szklanki miodu 1/3 szklanki ciemnobrązowego cukru 2 łyżki masła 2 łyżki skórki pomarańczowej  skórka otarta z cytryny 2 duże jajka łyżeczka ekstraktu z migdałów łyżeczka proszku do pieczenia 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej 1 1/2 szklanki mąki uniwersalnej 2/3 szklanki mielonych migdałów przyprawy: po 1 1/2 łyżeczki mielonego imbiru i mielonego cynamonu, łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej, 1/2 łyżeczki zmielonego ziela angielskiego i zmielonych goździków 1/2 łyżeczki soli
Glazura 2/3 szklanki cukru pudru 3-4 łyżki wody
Wykonanie:
Rozgrzać piekarnik do 180°C i lekko natłuścić blachę do pieczenia. 
W dużej misce umieścić miód, brązowy cukier, sól, miękkie masło, jajka, skórkę otartą z wyparzonej cytryny, smażoną skórkę z pomarańczy oraz ekstrakt z migdałów. Zmiksować aż składniki dobrze się połączą.  
Dodać proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, zmielone na piasek w blenderze migdały (nie trzeba ściągać z nich skórki), mąkę i przyprawy do mokrych składników i wymieszać do połączenia.
Łyżką nakładać na przygotowaną blachę nieduże porcje ciasta, nadając im okrągły kształt. Ciasto jest dość luźne i lepkie, więc nie będzie to tak proste, jak w przypadku np. piegusków, czy ciasteczek z masłem fistaszkowym. Piec ok. 10 minut (w moim, starym już piekarniku trwało to dłużej). Po upieczeniu ciasteczka będą bardzo miękkie i delikatne. Poczekać dwie minuty, przełożyć na kratkę i poczekać do wystudzenia. 
Przygotować glazurę. W małym rondelku zagotować wodę z cukrem i gotować - mieszając - przez minutę. Zdjąć z ognia, poczekać aż nieco przestygnie i zanurzać wierzch ciastek w glazurze, po czym odkładać i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Ciastka dobrze się przechowują, pozostają miękkie do czterech dni (potem nie wiem, bo wszystkie zjedliśmy).
6 notes · View notes
dwiegodzinydziennie · 3 years
Text
Kalendarz adwentowy 2020
Tegoroczne pomysły na kalendarz adwentowy dla 7-latki i 4-latka.
1. To pierwszy dzień adwentu, czyli czasu oczekiwania na Boże  Narodzenie. Dziś w kalendarzu dla was coś specjalnego. Poszukajcie tam, gdzie  śpicie. To książka adwentowa, do czytania po rozdziale na każdy dzień.
Tumblr media
2. Dziś robimy pocztówki do wysłania rodzinie i znajomym (pomysły m.in. stąd i z Pinteresta: https://dzieciakiwdomu.pl/2015/12/pomysly-na-proste-kartki-swiateczne.html)
3. Nadchodzi zima, trudny czas dla małych ptaszków. Zróbcie dla nich  pyszną przekąskę.
Taki: https://mamatosiaczka.blogspot.com/2017/01/karmnik-dla-ptakow-jak-zrobic.html (niestety ptaki u nas nie były zainteresowane, wolały klasyczny karmnik)
Które ptaki odleciały do ciepłych krajów?
4. Udekorujcie okno w pokoju w świątecznym albo zimowym klimacie.
Robiliśmy płatki śniegu: https://www.marthastewart.com/266694/decorating-with-paper-snowflakes
5. Christmas I Spy, wyszukiwanie elementów na obrazku:  https://www.papertraildesign.com/wp-content/uploads/2019/08/I-Spy-Christmas.jpg, https://pjsandpaint.com/wp-content/uploads/2019/10/Christmas-I-Spy-Game_Version-2.pdf
Tumblr media
Nie zapomnijcie dziś wyczyścić buty!
6. Zróbcie dziś wieczorem gorącą czekoladę z bitą śmietaną. (pamiętajcie: podgrzewamy śmietankę + mleko, do gorącej wrzucamy posiekaną/połamaną czekoladę i nie mieszamy, aż się rozpuści.
7. Zróbcie ozdobę choinkową z koralików IKEA.
8. Upieczcie pierniczki i zróbcie z nich choinkę: https://www.mojewypieki.com/przepis/choinki-z-piernika
9. Czy pamiętacie historię Bożego Narodzenia? Poproście Asię, żeby  opowiedziała ją wam na dobranoc.
(Znalazłam taką, po angielsku, jest też dostępna w formie komiksu do wydruku: https://www.whychristmas.com/story/the_christmas_story.shtml)
10. Skoro już znacie historię Bożego Narodzenia, czas na  przygotowanie bożonarodzeniowej szopki! Tu dostępna wersja większa i mniejsza, ta szopka jest naprawdę śliczna: http://madebyjoel.com/2013/12/travel-size-paper-city-nativity-scene.html
Tumblr media
(robiliśmy też szopkę z gliny na zajęciach z ceramiki)
11. Dziś zróbcie przedstawienie o historii Bożego Narodzenia. Może  być teatrzyk cieni, możecie użyć postaci z szopki, pluszaków - albo sami  zagrać główne role!
12. Świąteczne kodowanki. Karolowamama ma cały kalendarz adwentowy kodowanek: https://karolowamama.blogspot.com/2018/12/swiateczne-kodowanie-ze-starszakiem.html
13. Obejrzyjcie świąteczny film!
14. Dziś sami upieczecie ciasto. Przyda wam się jutro. (robiliśmy ciasto bazowe na cake pops, stąd: https://www.mojewypieki.com/przepis/balwanki-swiateczne-cake-pops
15. Dziś będziemy robić słodkie przekąski na patyku! Przepis  znajdziecie w kuchni, w książce ze zdrowym jedzeniem dla dzieci: https://www.mojewypieki.com/przepis/mikolajkowe-cake-pops-reniferki
16. Dziś wyjątkowe zadanie. Święta to czas obdarowywania innych.  Będziecie mieli okazję też kogoś obdarować.
Tu użyliśmy słoika “Dzielę się” z trzech słoików na kieszonkowe (o metodzie trzech słoików można przeczytać np. tu: http://malimoi.pl/tag/metoda-trzech-sloikow/). Wybraliśmy akcje charytatywne, na które dzieci wpłacą pieniądze. Może napiszę o tym później.
17. A teraz trochę świątecznego kolorowania! Aktywność typu color by number: https://spotofteadesigns.com/wp-content/uploads/2019/12/Christmas-Color-By-Number-Math-Activity-Sheet.pdf, 
Tumblr media
18. Zróbcie świąteczny lampion ze słoika!
19. Zosia: Zrób dla rodziców krzyżówkę związaną ze świętami. Tymek:  Wymyśl dla rodziców świąteczne zagadki.
20. Zróbcie łańcuch na choinkę.
21. Ułóżcie choinkowe puzzle, o te z Puciem ubierającym choinkę: https://dziecinnieproste.com.pl/misia-i-pucio-ubieraja-choinke/
22. Zróbcie wyjątkową ozdobę choinkową!
23. Zróbcie grę planszową związaną ze świętami i zagrajcie w nią  wspólnie.
24. Jakie są zwyczaje wigilijne w Polsce?
Odkodujcie zakodowaną wiadomość. Zadanie znajdziecie w łazience w  górnej szufladzie.
0 notes
dzeikobb · 6 years
Text
23.03.2018
Czarny piątek. Miasto przepełnione na głównych komunikacyjnych szlakach. Ludzie jakby aktywniejsi, bardziej pobudzeni, częściej ze sobą rozmawiają. Czuć, że coś się dzieje, nawet jeśli nie wszyscy biorą w tym bezpośredni udział. Jak zwykle w Polsce przy takich okazjach, wszędzie, w korytarzach metra, nad potokami pieszych między Patelnią a Dworcem Śródmieście, na peronach Zachodniego - unoszą się dziwne opary asekuranckiej ironii.
Idę na północ. Wszyscy w inną stronę. Dawno mnie nie było na Krakowskim. Ostatni raz z Ł. Mam wrażenie. jakby było tu więcej przestrzeni, jakby wycięli drzewa i zarośla, Mickiewicz bardziej widoczny z pomnika. Nie wiem, gdzie są te protesty. Wszyscy idą w inną stronę. Kobieta to człowiek, wyobraź to sobie. Rewolucja jest kobietą. Flaga czarno-różowa. Czarna parasolka Lee. Wieszak druciany. Policja pod Aquarium Jazz Club. Niebieska flaga Polska Laicka. Prawa kobiet, nie kościoła. Flaga lgbt. Fotoreporterzy na murkach, na ławkach. Długi czarny transparent. Kino Kultura. Reklama McDonalds 800m. Słowa z ambony to zabobony. Wyremontowany kościół karmelitów. Rower z czerwonymi kołami. Sukienka w kwiatki. Polska Laicka, nie katolicka. Chinka robiąca zdjęcie Nikonem. Turysta w stroju jednorożca. Chcemy lekarzy, nie misjonarzy. Spacer z rowerem. Na ulicy wciąż puszczony ruch. Nie mów mi co mam robić na kartonie. Moro spodnie, odpalił papierosa. Hańba! Ręce precz od naszych macic. Słucham Hallelujah Junction. Flaga czerwona z zaciśniętą pięścią. Przejeżdża elektryczny 222 na Konwiktorską. Kartka: kobieta z profilu, czerwona błyskawica Ziggy'ego Stardusta. Coś mówią, nie słyszę.
Pod Bristolem człowiek z laptopem na ziemi. W hotelu za szybą starszy człowiek w koszuli, swetrze, trampkach z telefonem. W Winebarze siedzą bogaci ludzie, za nimi szampany. Kobieta wrzuca winogrono do ust. Nieatrakcyjny mężczyzna podnosi kieliszek. Europejski na ukończeniu renowacji. Cafe Bristol: Fenomenalne słodkości, wykwintne desery. Wisienka z czekoladką wywieszona w witrynie. Transparent: Pójdziecie za to do piekła! Śmieją się, trzymając go. Różowe kaptury na głowach. Starsza para na przejściu, on przez telefon, ona je ciasteczko. Rzędy czarnych latarni. Siedzą na przystanku. Dzieci, dziewczyna w dresach. Szkolne wycieczki. Europejski Boutiques już zawieszone. Dosyć Polek na kolanach. Flaga Unii. Pracownicza Demokracja. Jakaś kotwica Polski Walczącej. Z dala widać Batidę, żółte lampy cukierni. Szklany nawis nad hotelem. Wyczyścimy rzeczywistość z waszej przemocy (zawieszone na szczotce). Znak kierujący na bulwary wiślane. Wystrojone elegantki z Azji mijają z uśmiechem. Piknik z okazji Światowego Dnia Wody. Wyspiański na przystanku: Macierzyństwo. Secesje, pastele, policjanci i kobiety. Kawiarnia Dwóch Takich. Pomnik Wyszyńskiego. Rząd ludzi pod pomnikiem. Mówią o podpisach. Odnowione pałace wymarłej arystokracji. Ostatni na skwerze księdza Twardowskiego. Ktoś wyrzucił papierowy kubek po kawie. Z tyłu starsza kobieta w bordowym płaszczyku wspiera się na metalowej lasce, trzyma w dłoni kwiatową torbę z zakupami. Przed nią kroczą rzędem piękne, młode, pewne siebie. Zdezorientowane dzieci. Dziewczynka na hulajnodze. Czarne, jeszcze nagie drzewa. Słucham Blade Runnera.
Polska flaga na hotelu Bristol. Ciekawscy podjeżdżają rowerami. Policjanci rozmawiają, dość wyluzowani. Zatrzymamy fanatyków. Zielony hełm Świętego Krzyża w tle. RODO. Prawo do bycia zapomnianym. Wystąp z KK. Browarmia w Kopniętym Domu. Bierhalle. Polska Opera Królewska: Mozart Le Nozze Di Figaro, 23, 24 marca. Lunch pieczarkowa, pierogi, makaron, kompot 19 zł. Słowa z ambony to zabobony. Zakaz wstępu psom do restauracji. Ci za szybami siedzą, rozmawiają, śmieją się, nie patrzą. Ja tu tylko sprzątam hipokryzję. Lunch w Ceprowni 25 zł. Reklama Instaxu. Wypróbuj for free. Pan z pracowni złotniczej wygląda zmartwiony. Sucre szarlotka 14.90. W księgarni Nowy Prometeusz, próba porozumienia polsko-ukraińskiego w Galicji, Zmień swój mózg, nie licz na szczęście. Dieta Sirt. Ale także Tyrmand i Madame Libery. Nowy autorytaryzm: twarz Kaczyńskiego złożona ze zdjęć. Miasta wyśnione. Księga zachwytów. Lem, Ogród Ciemności i pokój na ziemi.
Na tle plakatu otwartej na nowo Eufemii plakat koncertu dedykowanego uczestnikom wydarzeń marca 68. Eufemia, Fritz-Cola, craft beers, food workshop, rowery miejskie z reklamą City Handlowy. Ulica Traugutta, rowery, samochody, stary bank, kościół ewangelicki z nową miedzianą kopułą, wieżowiec Deloitte daleko we mgle.
Nad głowami tych, co protestują: Dominium, Jajko, będziemy walczyć o należne nam prawa. Teatr Narodowy repertuar marzec 18: Dziady, Śmierć Dantona i Śluby Panieńskie. McDonald 400m Świętokrzyska.
Na okrzyki wodzirejki potrząsają grzechotkami. Syntezatory Zimmera zagłuszają mi okrzyki. Teraz po angielsku. Siedź w swojej kaplicy, a nie w mojej macicy. Przechodzi irlandzka drużyna rugby z bagażami, zielone berety. Wystawa w Zachęcie: przyszłość będzie inna. Studenci z filozofii wychodzą na chwilę przed wydział. Czarny Chrystus na szczycie schodów kościoła, jego wyciągnięta ręka nad kolejnym protestem w ciągu ostatnich lat. Sursum Corda. Kopernik i żuraw, szpital w rusztowaniach. Apteka otwarta, w soboty do 16:00. Wszystko tak spokojne, ruch niezakłócony, nie ma armatek wodnych i czołgów pod kinami. Autokary turystyczne, taksówki i miejskie rowery. Nadreprezentacja znaków drogowych. Wystawa zdjęć studenckich pokojów w oknie wydziału socjologii i politologii. Słucham Sea Wall. Przyszłość jest teraz.
W przeciwną stronę przeciskają się ci, co się spieszą. Nie ma szans na strajk powszechny, zbyt późny kapitalizm. Wszyscy grzecznie czekają na światłach.Chopin concert today 5:00 pm. Brudnożółtoniebieska perspektywa Świętokrzyskiej. Kawa na wynos, Jean Louis David. Dostawa Sushi, Majowie, Chrześcijaństwo. Grycan, Karmello, wyprzedaż kożuchów. Happy Friday w Grey Wolf: balony, druga rzecz 50% taniej. Smaki tworzą ludzie, klientela w kawiarniach zajęta tylko sobą. Dalekie okrzyki z początku Nowego Światu. Sowa bar, Soplica x5 15 zł. Klienci sklepów na Chmielnej, turyści z walizkami, dostawcy Uber eats niezainteresowani, mają własne życie. Hipsterzy wchodzą w bramę. Lśniące kieliszki w Petit Apetit. Starszy człowiek w kawiarni pochyla głowę, wpatrzony, jego towarzyszka oparła policzek na palcu. Pijalnia wódki i piwa najbardziej zatłoczona. Słucham Electric Love. Teatr Powszechny: Neron. Bank Pekao na szczycie dawnej siedziby KC. Biją w bębny. Strajk kobiet pod Palmą. Czarny neon MNW. Tramwaje zatrzymane. Kawa, woda w plecaku, papierosy. Dzieci w wózkach. Cały Naród Bvdvje Swoją Stolicę.
Patrzą z okien Banku Gospodarstwa Krajowego. Macica królowa Polski. Marsz przechodzi pod podświetlonymi witrynami Vitkaca i Louis Vuitton. Idą z psami, z wózkami, z torbami. Złoty transparent: I tak to zrobię. Biją w bębny. Ludzie patrzą z tramwaju. Czarny Balon jak z pana Kleksa. W Zapiecku uwijają się dziewczyny w ludowych sukienkach. Przeciąga się pies. Pan sprzedaje książki ułożone na parapecie. Reklama Pitbulla. Odbudowany Smyk, kontenery na Brackiej, Auto Nostalgia, stają na kwietnikach, żeby lepiej widzieć. Robotnicy ze Smyka wyszli, wstrzymali budowę i patrzą. Ludzie patrzą z Bulldoga, z kebaba, popijając piwo, wgryzając się w ciasto. Patrzą z salonu kosmetyki. Uwięziony w tramwaju patrzy na telefon. Reklama Serii Niefortunnych Zdarzeń. Kolejka do lady w Cafe Nero, świąteczne promocje w Żabce. Słucham Borns American Money. Ekspedientki zajęte kapeluszami, torebkami. Zapatrzeni ze Sphinxa, martwy gołąb. Szkielet Rotundy w rekonstrukcji. Plakaty: Progresja, Tomasz Stańko, Xanax, Black Films Matter. Top Chef i dym w Jerozolimskich.
Tramwaje stoją na Marszałkowskiej, robotnik z Rotundy patrzy pod nowym dachem. Na ścianie Metropolu uśmiechnięci kucharze. Odkryj nową fuzję smaków. Dług publiczny rośnie, nad nim reklama spektaklu Goplana. Ludzie patrzą, przechodzi Homo Patrol (okulary aviator, zielona czapka od munduru), tłoczą się by robić zdjęcia, w tle niewzruszone wieżowce i secesyjne kamienice. Niektórzy biegną, jakby gdzieś spóźnieni. Policjanci przechadzają się spacerowym krokiem. Przy dworcu Śródmieście uwaga skierowana na coś innego, ale nie wiem co. Idący mówią, że wezmą sobie subwaya. Czarny balonik kontynuuje podróż. Policjanci przez krótkofalówki ustalają, że zatrzymają całość, bo wejdą sobie na plecy. Z dala reklama wycieczek do Maroka oraz Paderewski. Widziałem Sebastiana z Artes Liberales. Czerwone dłonie z napisem stop.
19:43. Your opiniom does not fit. Partia Razem. Wszyscy razem ręce w górę, obalimy dyktaturę. Varso w budowie, odległe Kocham Warszawę. Stoją tramwaje na Jana Pawła. Reklama Maroko: I świat jest piękny. Biznesmen pali papierosa na tle rozświetlonego Rondo 1. Aleje Jerozolimskie wydają się być nieskończone. Ludzie robią sobie selfie, trzymają długie kije z aparatami. Muzyka jak z Wakandy. Żurawie i wieże na tle ciemniejącego nieba; Poczuj dziecięcą radość. Biegną ludzie z walizkami. Telefon od muzyki padł, w drugim nie działa LTE, rozświetlone Śródmieście, wszyscy zaraz zaczną tańczyć. Nie wiem, dokąd idą. Pod nami jadą pociągi. Nowe biura wszędzie wokół. Pokrzykują wesoło. Kawy, telefony, zgrabiałe mam palce. Ciemno się już robi. W biurze Samsunga świecą nowe modele i zestawy VR. Pracownicy zapatrzeni w ekran komputera, coś sobie na nim pokazują. W Copy General siedzą czekając na swoją kolej. Atmosfera na ulicy robi się fiestowa. Potrząsają monetami w butelkach po wodzie. To już Żelazna, dokąd oni idą. Podróżni zmierzają na dworzec centralny. Światła radiowozów mrugają w rytm bębnów. Mijam sprzedawcę wuwuzeli. W wykopie przejeżdża pociąg intercity. Każdy kij ma dwa końce. Uderza blaszanymi pokrywkami. Głęboki, głośny, równy rytm. Na Warsaw Spire: Chwyt za chwyt. Światła wieżowców mrugają w rytm muzyki. Podskakują, potrząsają kartonami na kijach.To jest absurd, że znów muszę protestować na tle warszawskich wieżowców. Idę po plątaninie torów tramwajowych. U wrót Ochoty. Hotel Sobieski. Zakręt w Nowogrodzką. Cieszą się z frekwencji. Skrzyżowanie Tarczyńska, Raszyńska. Czarny balon się zmultiplikował.
Przemawia kobieta z Wrocławia. Jesteśmy u siebie. Płócienne torby, psy, Polsko-Japońska Akademia Technik Komputerowych. Brak refundacji leków po przeszczepach. Samotne matki nie dostają 500plus. Episkopat coś powie, to oni hyc jak zajączki. My coś powiemy, to tup w drugą stronę. Pajace, dorośnijcie. To my wiemy, co to jest człowieczeństwo. Przyjdzie dzień, kiedy Polska będzie dla wszystkich. Tego nie jesteście w stanie pojąć. Państwo stało się domeną łupów. Co z was za patrioci! Przyjdzie jeszcze czas, kiedy Polska będzie dla wszystkich!
Wolne media, wolne sądy i wolne wybory. Polska dla wszystkich to Polska w Unii, w której nie ma miejsca dla faszystów. Ludzie wciąż idą, jeszcze od Żelaznej. Mariel Branco, brazylijska działaczka na rzecz praw kobiet została zamordowana, prosimy o minutę ciszy. Coś nie wyszło mamy jakaś awanturę, prosimy policję która ma nas ochraniać żeby nam pomogła. Krzyki. Syreny z dala. Wytrzymali. Bardzo dziękuję. Oklaski. Do zobaczenia przy następnej okazji!
Irlandzka aktywistka mówi o zakazie aborcji w irlandzkiej konstytucji. Wiktoria Guggenheim, przyjechała na Dni Ateizmu. Artystka, performerka, feministka. Przyjechała z UK by wyrazić solidarność. Do not allow the fanatics to win. Get your Jesus away from our genitals, your rosaries away from our ovaries!
Katarzyna Kołodziejczyk, z Radomia, Radomska Inicjatywa Kobiet. Zwraca się do Jarosława Kaczyńskiego. Jakim prawem posłowie odbierają głos polskim kobietom! Jakim prawem uzurpujecie sobie głos do decydowania o nas. Kobiety, siostry, przyjaciółki. Ty nas nie znasz i jednocześnie się nas boisz. I słusznie. Ustawa która niewoli i torturuje kobiety. Pakt z episkopatem nie ma nic z ochrona życia ludzkiego. Tobie chodzi tylko o zwycięstwo w wyborach. Nie wiesz jakim dramatem dla matki jest śmierć i cierpienie dziecka. Zafałszowana wiara wykorzystująca cudze cierpienie dla własnych zysków. Nigdy tego nie zapomnimy. Dziękuję. Solidarność naszą bronią! Myślę, czuję, decyduję. Chcemy zdrowia, nie zdrowasiek!
Obywatelki! Jest nas więcej w tym kraju, a oddajemy władzę mężczyznom. Dość tego! Mamy rok wyborczy. Stulecie uzyskania praw wyborczych kobiet. Nie pozwólmy im sobie odebrać! Weźcie sprawy w swoje ręce bo mamy dość! Zacznijcie szukać ludzi z którymi możecie iść do wyborów. Zacznijcie tworzyć komitety. To nie jest trudne. Budżety miast, kraju to nasza kasa. To wy decydujecie, na co ona idzie. Czas najwyższy podjąć kolejny krok. Zapraszam do kontaktu z ruchami miejskimi. Chcemy kochać, nie umierać!
Oksana z Ukrainy. Jestem obywatelką Polski. Wszyscy jesteśmy tutaj, nie tylko Polki w Polsce. Kobiety w Polsce są dyskryminowane. Mniejszości, ateiści też. Nie wyobrażacie sobie jakie przeżywają koszmary. Moje dziecko boi się zadzwonić z autobusu do mnie i mówić w naszym języku. Hańba! Jak się czuje kobieta-obcokrajowiec, uchodźczyni. W ośrodkach nie mają antykoncepcji. Kobiety z całego świata, walczmy razem i nie ma bata!
Wolność, równość i siostrzeństwo.
2 notes · View notes