#spływać

[pozartaa]

27.07.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 513. Limit +/- 2100 kcal.

Wybrane posiłki:

przerwa w liczeniu kalor1i dzień 19

Wczoraj wieczorem graliśmy w karty. Późno zaczęliśmy. Ale zamieniłam się z kolegą i mogłam sobie przyjść dziś do roboty na 9:00, więc miałam czas się wyspać... Na 7:00 też bym wstała... ale wolałam mieć ten dodatkowy sen. Zwykle nie kładę się przecież o 1:00 w nocy

S. robił fotkę. Oczywiście było bardzo fajnie. Mój deck się nawet kręcił. Szkoda że prawie w ogóle nie mamy okazji na takie spotkania.

***

A dziś dniówka. Masakryczny maraton weekendowy... Można znienawidzić ludzi. Dobrze, że byliśmy we troje na tej zmianie. Dopiero później trochę się wyluzowało ( może ludzie oglądali olimpiadę 🤔)

***

Zastanawiałam się dziś trochę jaki ja mam stosunek do ludzi i jak bardzo z wiekiem się zmieniłam.

Człowiek, który nie jest pewny siebie i swojej wartości, zawsze będzie się czuł zawiedziony ludźmi - będą złe, zdradliwe koleżanki, chłopak który nie kocha tak jak trzeba, znajomi z pracy, których nie lubisz i z którymi się nie dogadujesz.

Ale jeśli jesteś jakoś tam pewny siebie - nie mówię - narcystyczny czy z totalnym przerostem ego - to nigdy się nie przejmujesz takimi pierdołami jak jakaś uwaga, nieuzasadniona krytyka, czy po prostu to, że ktoś nie miał dla ciebie czasu... Bo nie bierzesz tego do siebie.

Oczywiście jawne nadużycie i złośliwość nie spływa po mnie jak po kaczce - nie powinna spływać po nikim... Ale od dawna też nikt dla mnie ani złośliwy 🤷... Może właśnie dlatego, że nie warto być dla mnie złośliwym - bo co to da?

Dobrej nocy wam życzę. Jutro dniówka numer dwa.

[demonityle]

- Nie rozumiem przecież się ciągle uśmiechał, dosłownie wyglądał jakby był pogodzony wreszcie z tym wszystkim. Naprawdę dawno go takiego nie widziałam.

Z każdym kolejnym słowem jej głos coraz bardziej stawał się cichszy, aż na końcu musiałem się naprawdę wysilić żeby zrozumieć co do mnie mówi. Spojrzała na mnie swoimi dużymi oczami, oczekiwała, że coś powiem jednak nie powiedziałem nic aż w końcu odwróciła wzrok i wyszeptała.

- Wiedziałeś, że to zrobi prawda?

Serce mi się krajało słysząc jej głos a przedewszystkim widząc w jakim stanie obecnie się znajduje. Jednak nie zamierzałem jej okłamywać

-Tak, wiedziałem

Gdy to powiedziałem zapadła cisza, oboje patrzyliśmy przed siebie pogrążeni w swoich własnych ciemnych jak noc myślach.

- Skąd wiedziałeś?

Popatrzyłem na nią uważnie, jej oczy chodź czerwone od płaczu i wypełnione bólem teraz miały w sobie tą znajomą zaciętość. Oczekiwała odpowiedzi i nie przyjęłaby za żadne skarby odmowy.

- W ostatnim czasie jak sama zauważyłaś był szczęśliwszy co i mnie zmyliło. Jednak chwilę później dowiedziałem się, że zaczoł intensywnie wyjaśniać wszystkie sprawy. Nawet te sprzed kilku lat, zrozumiałem wtedy, że nie chciał zostawić ludzi z poczuciem że mogli powiedzieć coś jeszcze lub zrobić. Gdy to wszystko załatwił dalej grał przy nas radosnego, chciał żebyśmy go takim zapamiętali.

Z każdym kolejnym słowem czułem ogromny ból obejmujący całe moje ciało. Ręce zaczęły mi się trząść a gdy skończyłem mówić i spojrzałem na nagrobek z wyrytym imieniem mojego przyjaciela nie wytrzymałem. Po moich policzkach zaczęły spływać słone łzy, powoli spływały, w ciszy.

[chichotka]

Jak to mówią Andrzej, to jebnie...

Właśnie stałam się właścicielką:

* nowej spódnicy z metką za 25zł (na sklepie 40),

* tweedowego żakietu z metką za 56zł (na sklepie 180),

* nowej torebki nerki za 45zł (na sklepie 90pln),

* panterkowej spódnicy za 29zł (w zarze 120).

Wszystko upolowałam na Vinted ❤️.

Przyżekam to samo mi wyskakuje 🤪

Tylko teraz jak te moje łupy zaczną spływać do domu to #nieksiążezbajki mnie wywali z chałupy i nawet spódnica w groźną grrr pantere go nie powstrzyma. No cóż będę bezdomna, ale dobrze ubrana 🤣

O kurde, jeszcze ma przyjść paczka z sinsay, ale tam m.in szczotkę do kibla kupiłam więc to może ujdzie w tłoku 😁.

Jestem uzależniona od ciuchów, uwielbiam je. Taka moja słabość. Inni chodzą na zabiegi kosmetyczne, uprawiają sporty, kupują gry, podróżują, chodzą na lekcje tańca, a ja takie mam hobby 🤪 ale to nie znaczy że jakiś #bllndpustak ze mnie 🤭

A do czego Ty masz słabość?

Ps. Mam nadzieję, że karton z sinsay będzie duuuuży 🤣

[wawczur]

zanurzyłem się w Twych perfumach, nie mogłem oddychać

parę chwil późnej przyszedł odpływ, kazałaś mi spływać

przyszedł odpływ, a topię się teraz w morzu bólu

choć pływałaś dniami w morzu mych uczuć

[zupelniesama]

Ten dzień pokazał dużo...

Ten dzień pokazał że ‘’Przyjaciel’’ też potrafi obrobić ci dupę do gorzkich łez które po usłyszeniu tego będą spływać po policzku... 21.03.2023r. 23:59

[naswiatpatrzezpogarda]

Wiedziała że jest krucha kiedy patrząc w lustro łzy zaczęły spływać po policzkach

[nadwislanskiswit]

Wreszcie wakacje. Austria, Słowenia, Chorwacja.

Mi. liczy przekraczane granice i rozpoznaje rejestracje samochodowe. Skoczył ze skały do rwącej rzeki, szok.

Ga. gra w analogową przygodówkę Rycerze. Uwielbia spływać rzeką z prądem, woda cieszy go w każdej postaci.

Gu. udaje w morzu bezokiego Baby Dragon. A poza tym daje nam strasznie do wiwatu.

Był wspólny rafting na Soczy.

Jest ukrop.

[co-jesc-przepisy-biedronka]

PLACKI OWSIANE

SKŁADNIKI

250 g płatków owsianych

1 łyżeczka proszku do pieczenia

2 łyżki cukru

50 g mlecznej czekolady

1 łyżka Kakao

2 jajka

250 ml mleka

2 łyżki masła

1 łyżka oleju

szczypta soli

POLEWA:

50 g czekolady

1 łyżka masła

2 łyżki mleka

KRĄŻKI BANANOWE:

2 banany

3 łyżki miodu

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA

Czekoladę rozpuść w mikrofalówce lub kąpieli wodnej, wymieszaj z 2 łyżkami masła i podziel na 2 części. Czekoladę do polania wymieszaj dodatkowo z mlekiem i trzymaj w cieple, by nie stężała.

Płatki owsiane rozdrobnij blenderem, dodaj proszek do pieczenia, cukier, sól, kakao i wymieszaj. Dodaj jajka, mleko, czekoladę i wszystko zmiksuj lub wymieszaj trzepaczką. Ciasto powinno być gęste i delikatnie spływać z łyżki.

Na patelni rozgrzej miód. Kiedy zacznie się gotować, dodaj pokrojone w plastry banany i smaż je do zarumienienia z obu stron.

Na oddzielnej patelni rozgrzej masło z olejem i nakładaj porcje ciasta tak, aby z każdej uformował się placuszek. Smaż po kilka placków naraz z obu stron na rumiano. Podawaj z bananami, polane czekoladą.

Smacznego!

[alicjawzaczarowanejkuchni]

Fondant czekoladowy - ciasto czekoladowe z płynnym środkiem. Suflet czekoladowy.

Ciasto czekoladowe z płynną czekoladą w środku fondant czekoladowy Fondant au chocolat - fondant czekoladowy - ciasto czekoladowe z plynnym srodkiem. Suflet czekoladowy. Fondant czekoladowy z plynna czekolada w srodku Gâteau fondant au chocolat - czekoladowa płynna lawa jak z wulkanu - chocolate molten lava cake, plynna lawa jak w wulkanie Bardzo łatwe i smaczne ciasteczka czekoladowe można je robić z dziećmi

Fondant czekoladowy ciasto z płynną czekoladą w środku i lodami na wierzchu z malinami i wisienką kandyzowaną na szczycie deseru

Potrzebne Składniki : ----------------------------

2 gorzkie dobre czekolady 2x200g (preferowana z 70% kakao) 200g masła 8 jajek najlepsze duże jajka 10g do 50g cukru np. trzcinowy, puder przez dodatki może być bardzo słodkie musimy uważać z tym cukrem 100g mąki pszennej przesianej przez sitko Zapach opcjonalnie waniliowy Sól ociupinka ponieważ wzmacnia słodki smak i kakao do posypania po wierzchu Kakao do obsypania ścianek kokilek (można opcjonalnie zastąpić mąką) Masło do wysmarowania kokilek Dla wyglądu :Biała czekolada na koniec dla fajnego efektu lawy wulkanicznej lub gotowe kolorowe kulki czekoladowe białe czerwone różowe nie brązowe bo w środku i tak masa będzie brązowa i płynna. Pamiętamy że wtedy dodajemy malutko cukru bo te kulki i czekolada biała są bardzo słodkie . Dodatki: Owoce do ozdoby najlepiej czerwone do ciemnego ciasta: maliny, truskawki, poziomki, czerwone porzeczki, wiśnie kandyzowane, morwy mogą też być jagody albo na co mamy ochotę i jest sezon na nie np. kiwi, mandarynka, banan, leśne. Bita śmietana ubita ze słodkiej śmietanki 30% -36% im bardziej tłusta tym bita śmietana jest bardziej stabilna Lody waniliowe, czekoladowe albo owocowe można podać zamiast bitej śmietany, można je położyć na górze fondantów i pięknie będą spływać jak lawa na górę bita śmietana i wisienka kandyzowana. Dodatkowo: Jedna duża forma lub małe foremki - kokilki - ramekiny albo możemy zrobić obie wersje jednocześnie większa foremka i małe tylko w kokilkach pieczemy krócej Rękawice kucharskie do przewracania bardzo, bardzo gorących foremek wyciągniętych z piekarnika.

*Jedna forma gdy lubimy bardziej zwarte ciasto i pieczemy je o minutę lub dwie dłużej niż w pojedyńczych kokilkach. ** Pojedyńcze kokilki pieczemy bardzo krótko by cały środek pozostał płynny i jemy prosto z tych kokilek bo przełożyć będzie trudno by ładnie wygładało nasze ciasto.

Sposób przygotowania : ----------------------------- Możemy zmiksować owoce leśne jak mamy. Nastawiamy piekarnik na 220°C Pojedyńcze kokilki smarujemy bardzo dokładnie masłem daje nam to gwarancję że ciastka dobrze będą wychodzić z kokilek i obsypujemy równomiernie kakao przez siteczko dno i boki dokładnie nadmiar kakao strząsamy. Białą czekoladę łamiemy na pojedyncze kostki, potrzebujemy tyle kostek ile mamy kokilek. Masło rozpuszczamy w mikrofalówce albo w metalowej misce postawionej na rondelku z małą ilością gotującej się wody - na parze. Jak się rozpuści dodajemy czekoladę i czekamy aż się rozpuści i mieszamy składniki do połączenia w jednolita płynną masę. Jajka ubijamy z cukrem aż będą bardzo gęste, puszyste, kremowe i jasne z dodatkiem soli (i ekstraktem waniliowym jeżeli go dodajemy). Są dwie szkoły ubijania jajek do fondant czekoladowego część osób uważa że masa nie powinna być zbyt mocno ubita jednak kiedy się ładnie wybieli i zrobi się sztywna wtedy ciastka są delikatniejsze. Dodajemy czekoladę do masy jajecznej nigdy nie odwrotnie żeby nam jajka nie opadły. Dodajemy przestudzoną czekoladę może być ciepła krótko wymieszać do połączenia składników np. rózgą. Dodajemy mąkę lekko i krótko mieszamy. Ciasto będzie średnio gęste ale wciąż lejące mogą być małe pęcherzyki powietrza. Masę przekładamy do przygotowanych kokilek do ich 2/3 wysokości ona jeszcze urosną. Można poruszać lekko foremkami by równo się ułożyły. Opcjonalnie na środku każdej kokilki kładziemy kostkę białej czekolady i delikatnie wpychamy ją palcem do środka masy tak aby znalazła się wewnątrz naszego ciasteczka. Kokilki układamy na blasze i wstawiamy do piekarnika. Najważniejsze dla tego ciasta jest pilnowanie temperatury. Wymagana jest bezwzględna precyzja w czasie pieczenia. Ciasto musi pozostać płynne w środku. Po przekrojeniu spodziewamy się że wyleje się płynna czekolada jak lawa z wulkanu tak jak można by oczekiwać po angielskiej nazwie lava cake. Pieczemy od 8-12 minut, każda minuta ma tutaj kolosalne znaczenie ponieważ płynność czekolady wewnątrz ciastka zależy od czasu jaki spędzi ono w piekarniku. Każdy ma inny rozmiar foremek i inny piekarnik i sami musimy zdecydować jaka konsystencja nam najbardziej odpowiada i członkom rodziny i tyle minut trzymać kokilki w piekarniku. Fajna zabawa przy takim pieczeniu bo możemy często przygotowywać to ciasto próbując różnych wersji rozpuszczonej czekolady. Ogólna zasada jest taka że pieczemy do momentu aż krawędzie i góra się zetną a środek dalej będzie się trząsł. Po wyciągnięciu z piekarnika pozostawiamy je na 2-3 minuty, a następnie nożem lekko objeżdżamy wokoło by oddzielić, poluzować krawędzie kokilka od ciasta. Jeżeli fondanty zostawiamy w kokilkach i tak będziemy je podawać nie trzeba stosować noża jest to łatwiejsza metoda ale na talerzyku fajnie widać jak lawa się wylewa z naszego domowego, smakowitego wulkanu. Ubieramy rękawiczki ochronne bo kokilki są bardzo gorące. Upieczone fondanty nakrywamy talerzykiem na którym chcemy je podawać i szybkim sprawnym ruchem obracamy tak że teraz są na talerzyku. Zostawiamy je na 30 sekund do przestygnięcia i ściągamy kokilki. Podajemy z bitą śmietaną, z lodami, ze zmiksowanymi owocami lub owocami w całości.

Składniki : Czekolada, masło , jajka, cukier, mąka i opcjonalnie biała czekolada do środka dla ozdoby.

Kokilki smarujemy dokładnie masłem można stałym i papierkiem z masła lub rozpuszczonym masłem i pędzelkiem

Obsypujemy dno i ścianki przez siteczko kakao, nadmiar strzepujemy.

Czekoladę rozpuszczamy na parze lub w mikrofalówce następnie dodajemy po kawałku masło i dokładnie mieszamy do rozpuszczenia składników i wymieszania dokładnego.

Jajka ubijamy aż będą miały piękną puszystą konsystencję. Z cukrem ja zapomniałam dodać ale i tak wyszło genialnie

Wszystkie składniki będziemy łączyć i delikatnie mieszać by konsystencja została puszysta.

Wpierw do jajek dodajemy mąkę ja też dodałam cukier, który zapomniałam dodać do jajek :D

Na koniec dodajemy czekoladę moja już nie była taka płynna bo mocno przestygła .

Mieszamy do połączenia wszystkich składników powstaje piękna czekoladowa puszysta masa

Przekładamy masę do wysmarowanych masłem i obsypanych kakao kokilek do wysokości 3/4

Wypełnione kokilki lekko stukamy o stół by się wyrównały.

Teraz do środka ciasta wciskamy palcem kostkę czekolady białej

Przykrywamy białą czekoladę ciastem by było dokładnie w środku ciasteczka.

Stawiamy na blachę i wkładamy na 8 - 10 minut do nagrzanego piekarnika do 220°C .

Można podawać w kokilkach albo na talerzyku

Fondant czekoladowy podany w kokilce z malinami i listkami mięty

Można podawać na talerzyku

Wersja bardzo płynna z lodami i rozpuszczoną białą czekoladą w środku wygląda jak lawa wypływająca z wulkanu

Wersja mniej płynna i z lodami, skórkami z pomarańczy, malinami i orzechami

Fondant czekoladowy z malinami i lodami

Porady -------- Ciastka te możemy przygotować sobie wcześniej i dać do lodówki może tam leżeć 24 godziny. Wtedy kiedy spodziewamy się gości wystarczy wyciągnąć je z lodówki i upiec. Lepiej nawet jest jak masa się zestygnie w tych foremkach zostawiamy ją na minimum 1 godzinę w lodówce. Po godzinie masa jest bardzo sztywna foremki są zimne. Porcelanowe foremki potrzebują trochę czasu żeby się nagrzać. Pieczemy je 10 - 15 minut. W foremkach silikonowych czas pieczenia będzie o wiele krótszy. Temperatura 200°C. Mają być z zewnątrz opieczone w środku płynne.

Fonadant au chocolat . Fondant czekoladowy - ciasto czekoladowe z płynnym środkiem. Suflet czekoladowy

♥ Smacznego Bon appétit ♥

CIEKAWOSTKI: Wanilia pochodząca z Meksyku ------------------------------------------ Ekstrakt waniliowy ma bardziej intensywny smak niż esencja waniliowa. Ekstrakt jest produktem naturalnym powstaje przez macerowanie lasek wanilii w alkoholu Esensja waniliowa często nazywana jest imitacją smaku wanilii ponieważ jest produketem sztucznym powstałym w wyniku syntezy chemicznej. Aromat waniliowy zawiera substancje, które są podobne do tych występujących w laskach wanilii ale powstaje on w laboratorium. Jeżeli przygotowujemy desery lub elementy deseru bez gotowania, pieczenia to dodajemy ekstrakt ponieważ smak jest bardzo wyczuwalny. Gdy pieczemy ciasta bez zauważalnego smaku waniliowego możemy swobodnie stosować esencję nie jest wtedy zauważana różnica. Jeżeli chcemy zastosować w przepisie zamiennie zamiast ekstraktu to aromat musimy dać go mniej więcej dwa razy tyle.

Fondant czekoladowy płynna lawa - chocolate molten lava cake

THE END &lt;><><><><><><><><><><><><><><><><><><><>

[mirshaseraphim]

Ewolucja lub Degradacja Wszystkich Światów Boskich

Czy słyszeliście o tym że światy mogą wzrastać lub się degradować? To cykliczne procesy, lub wieczne, zależy od naszego wyboru. Ale tak, generalnie możemy wybierać czy jako kolektywne świadomości chcemy wznieść naszą cywilizację / bieżący świat wyżej czy niżej. Czyli działa to oddolnie lub odgórnie - czyli od mocy Źródła, następuje ingerencja w teren by zabrać z niego stagnację, lub zatrzymać procesy kreacyjne. Wszystko zależy od nas, jak się do tego odniesiemy, czy przetrwamy nasze próby, i postanowimy ewoluować jako nowe cząstki i siły życiowe czy jako świadomość upadniemy niżej i będziemy chcieli doświadczać czegoś w stagnacji czy to z niewiary, niewiedzy, słabości lub czegokolwiek innego. Twórzmy, ponieważ świadomość ma zdolność do tworzenia wszechświatów co się odbija w prawej części półkulowej naszego mózgu - umiejętności tworzenia muzyki harmonicznej, obrazów, opowieści, wierszy, postaci, animacji, itd. Z wyższych sfer mogą spływać informacje zdolne przemieniać rzeczywistość, uzdrawiać poprzez słowo, inspirować. Jako społeczeństwo nie skupiajmy się tylko na systemie logicznym - lewopółkulowym, ale też twórczym - prawopółkulowym. I wchodźmy w przestrzeń serca. Bo serce to nie tylko przeżywane emocje. To rozum i intuicja zarazem. W sercu, czyli rdzeniu naszej istoty są zgromadzone i skumulowane wszystkie nasze dotychczasowe doświadczenia czyli ich suma.

[abcar-shop]

Tenzi Detailer KRWAWA FELGA 600ml

Tenzi Detailer KRWAWA FELGA 600ml

Tenzi Detailer KRWAWA FELGA 600ml Nowatorski i profesjonalny preparat do czyszczenia felg z uciążliwych zabrudzeń metalicznych, rdzy oraz pyłu z klocków hamulcowych. Jego nazwa pochodzi od czerwonego koloru jaki uzyskuje środek w kontakcie z brudem. Dzięki niemu łatwo zobaczyć, jak bardzo felga potrzebowała czyszczenia. Produkt ma konsystencję żelu i jest na tyle gęsty, by wolniej spływać i tym…

[rss-b0ys]

#wakacje2017 #holidays2017 #resistance #ongoing #monsters #notsleeping #niespać #owl #mask #działać #opór #resist #toniejestmałysukcesnawet #ulica #basen #trawa #fuckpis #evilpeople #spływać ⚫️⚫️⚫️ TH T00TH 0F TH FTR _____ #rssb0ys (w: Rządz, Toruń, Poland)

[myslodsiewniav]

Kuzynka

W piątek popołudniu widziałam się z kuzynką. Kuzynką o 10 lat ode mnie starszą, która właśnie jest w swojej wymarzonej, upragnionej ciąży.

I kurcze, nie mogę z tego, jak mądra to jest kobieta.

Fajnie jest porozmawiać z kimś kto ma podobne doświadczenia do moich. Kilka lat temu mi wyznała, że nie znosi pracy w zawodzie wyuczonym, ale daje jej ona bezpieczeństwo finansowe i pole do robienia tego, co kocha robić. Też tak chcę się czuć.

Rozmawiałam z nią o moich ostatnich rozkminach dotyczących młodszego partnera... ona też jest z młodszym facetem (w zasadzie tylko jedna z moich kuzynek jest z... no, w sumie, to jeszcze moja siostra niby też xD ale oni się wciąż przekomarzają, że sis jest starsza od swojego partnera o DOBĘ xP, więc de facto jest starsza i co roku Szwagier wciąż o tym fakcie przypomina xD). I to nie jest dla niej problem doputy, no właśnie “czujesz się szczęśliwa i jest wam po drodze? To po co się zastanawiać nad tym co będzie? Jak będzie źle to wtedy będziesz myśleć czy coś da się uratować, czy może powiedzieć sobie wzajemnie dziękuję i iść dalej w zgodzie ze sobą...”

True - uspokoiło mnie to.

Też jej przypomnienie o tym naszym pradziadku po którym kręcone włosy odziedziczyła kolejno: babcia, tata, ja i siostra. Że ten dziadek to był młodziutki, ledwie 20-kilkuletni chłopak, który związał się z naszą prababcią (o zdecydowanie azjatyckich rysach), która była od niego coś około 10 lat starszą (lub więcej) wdowa z trójką lub czwórką dzieci. Że być może taką mądrość niosły kobiety w moim rodzie: zwiąż się z młodszym mężczyzną, a będziesz wiodła szczęśliwsze, bezpieczniejsze życie? 

Może tak być i może warto się nad tym zastanowić.

Mówiłam jej też o swoim przebywaniu z artystami w zeszłym tygodniu, a ona z ciepłem i zrozumieniem się żachnęła “kiedyś jak ty miałam żal i trochę kompleksy, że jako jedyna się sposób osob w grupach moich zainteresowań nie spełniam w artystycznym zawodzie. Że architekt to taki troszkę mniej-matematyczny inżynier, że to po prostu szara nuda w porównaniu do artystycznych prac moich znajomych. Że tak mało artyzmu w mojej pracy, ALE wyniosłam jedną ważną lekcje: jako jedyna w tam środowisku zarabiałam pewne pieniądze, jako jedyna czułam bezpieczeństwo finansowe i mogłam sobie pozwolić na zbudowanie poduszki. Bardzo dużo osób nie ogarniało jak bardzo niepewna jest przychód artysty. Bardzo dobrze sobie z życiem radzisz V.” - powiedziała (a mi serduszko urosło) - “Nadal pracuj bezpiecznie i spełniał się artystycznie, aż i stąd zaczną spływać pieniądze. Tam, gdzie serducho i pasja tam też dochód, ale brak poczucia bezpieczeństwa bywa dobijający.”

I podzieliła się swoją historią - o tym jak szybko na pasji zaczęła zarabiać.

Być może to jest też jakaś mądrość mojej rodziny?

Nie wiem.

Ale z tym też się poczułam super uspokojona.

Cieszę sie. To było budujące i akceptujące wobec rzeczy, których pragnę i do których mnie ciągnie. Nie chcę być kimś, kim nie jestem. Im bardziej wiem kim jestem tym trudniej mi z myślą, że dla przetrwania musiałabym robic coś wbrew sobie... 

Rozmawiałam z nią też o mięśniakach. To było... ciekawe. I też z tego płynęło: UFAJ SWOJEMU CIAŁU, badaj się, rozpieszczaj swoje ciało, dbaj o jego kondycję fizyczną i jeżeli nie musisz to wstrzymaj się z wycinaniem rzeczy/guzów, bo może wcale tego nie potrzebujesz.

Kurde, ale ona jest mądra...

I dała mi swoją mieszankę ziółek na bóle mięśniaków - mam je pić przez miesiąc. To będzie ciekawe :P - ale mieszanka jest absolutnie cudowna. Wygląda jak bukiecik polnych kwiatów <3

Co do kuzynki i jej opowieści w ciąży - wow. Ile potrafi znieść ciało i jak nieoceniona jest osoba fizjoterapeuty w ogóle W ZYCIU człowieka.

Mam wrażenie, że psycholog i fizjoterapeuta to dwie osoby z którymi lepiej wcześniej niż później wejść w kontakt bliższy. 

[w-srodku-martwa]

Woda

I będzie samotnie leżała

W zielonej mętnej wodzie

Z łez stworzonych z tęsknoty.

Czas przemija, woda płynie.

Lecz ten strumień nie zmyje z niej żalu.

Czas nie leczy ran.

I będzie topić się w tych ściekach,

Dopóki nie przyjdzie susza,

Która oddzieli czystość od brudu.

Dławić się będzie brudem,

A suche łzy będą spływać

Po rozgrzanych policzkach.

I będzie mimo to wierzyć,

Że czuwa nad nią ktoś

i ją uratuje.

Miłość.

Nigdy jej nie kochano.

[zyciowy-blog]

Łzy w oczach mam i zaraz znów będą po policzkach powoli spływać mi

[wrazliwy-ktos]

"Lubię otulać się

szalem Twoich myśli

trwać w nich zawsze

smakować bez końca

dotykać rąbka tajemnicy

spływać w głąb serca

falą wzburzonych pragnień

chwytać w locie marzenia

usiąść w ciszy

i bez słów

odgadywać ich znaczenie

czasami jak ptak z wiatrem szybować

między spojrzeniami obłoków

odmierzać chwile szczęścia

uśmiechać się

i pofrunąć w stronę słońca".

Skrzydło Anioła