#ana pro tips

[zgniliznaa]

My fav th1nspø <3

from pinterest ofc

[aurelana]

Chętnie założyłabym grupę na IG dla motylków!!

Do wzajemnego pomagania sobie czy jakoś porad odnośnie ćwiczeń i diet.

Już kiedyś zrobiłam coś podobnego jednak minęło tyle czasu że grupa zdążyła umrzeć parę razy haha

Zostaw w komentarzu swoją nazwę i baaardzo proszę o reblogi!!🤍🦋

[norffie]

Szczerze nie uważam się za motylka jestem co najwyżej gąsieniczką, która pracuje na to, żeby zasłużyć na nazwanie się motylkiem.

[lilyneedtherapy0]

I deleted my old Tumblr acc bc I was forced to recover and

But my recovery is going bad and I started binging for a whole 2 years and now I'm starving to get my lw back

And I can't even get my old acc back 😞

[violetbearlog]

Coffee forever☕️

[czapela-siwa]

[jak-szkielet]

hi bitches

kontrowersyjna opinia (bądź nie) - poszczenie nie ma sensu. słuchajcie, w temacie any jestem od dłuższego czasu. z własnego doświadczenia wiem, że fasty mogą przynieść więcej szkód niż pożytku. tobie wychodzą i dają pożądane skutki? w porządku. ja jednak uważam, że są lepsze alternatywy. z własnych obserwacji wiem, iż kiedy udało mi się zrobić post, potem moje ciało domagało się jedzenia dużo bardziej niż zwykle. wszystko zależy od dyscypliny, jednak prędzej czy później konsumowałam więcej jedzenia niż zamierzałam. niekoniecznie po jednym dniu od fasta - nawet po kilku nadchodził taki dzień, gdzie mój limit poszedł w niepamięć. dlatego też twierdzę, że lepiej jest jeść mniej na co dzień. taki post, ale nie post. jedzenie małych ilości, mało kalorycznych przez jakiś okres czasu, a później ewentualnie wyznaczyć dzień, w którym zje się o ten jeden posiłek więcej. wydaje mi się to dobrą wskazówką, szczególnie na początku tej jakże wspaniałej drogi (jeśli dopiero zaczynasz przygodę z aną uciekaj. nie warto).

[jvlaa00]

zacznij od TERAZ podziękujesz sobie w lato🦋

[zgniliznaa]

Ale mam ochote juz byc sobie taka szczupla i jesc sobie co chce i nie bedzie to zle wygladalo...

[st4rbutterfly]

mam wrażenie że nie zasługuje na nazwanie sie motylkiem, caly czas mam napady albo dni w których przestaje liczyc kalorie bo poprostu sie poddaje lub kaza mi jesc a nie mam jak ich oszukac a prawdziwe motylki raczej tak nie maja

[motylkisblog]

Hej

Nie odzywałam się długo bo zamiast nic nie jest to jadłam i to dwa razy więcej i przytyłam jestem gruba napiszcie jak zacząć nie jeść nie umiem przestać jeść strasznie mnie to dołuje proszę pomóżcie

[violetbearlog]

Iam eating a lot of 🍊 these days it’s so low cal and filling i love 🍊so much

[faceinlight]

Guys i need help. Im 21hours into my fast, it was supposed to be 24 but it’s night so I might as well go to sleep to make it longer, but I feel so WEAK. It’s not even hunger, I just feel so bad. Please tell me should i break it?

[sofiacccc]

HELP

Cw:53

Gw:45

Olen 17-vuotias tyttö, olen 172 cm pitkä ja painan 53 kg ja minun on laihdutettava nopeasti vähintään 5 kg. Pyydän jo anteeksi, koska tästä tulee luultavasti romaani, MUTTA KUKAAN MUU EI YMMÄRRÄ MINUA. I think the biggest problem is that I'm skinny fat.

My target weight is 45kg and I'm starting to get frustrated because I've been trying to lose weight for over half a year now. I've been counting calories and exercising a lot. I've been trying to lose weight the "healthy" way and now it has to end.

But I think this is my problem. The only escape from eating is at school, because it's easy to fast there, but when I come home from school, I... I eat like a fat pig. The same thing always happens on weekends. As soon as I'm at home and I know there's food in the kitchen or my parents are going to the store i know i'm going to binge. I HAVE NO SELF CONTROL and it makes me hate myself. All my fucking hard work will be wasted after the weekend. Every little snack leads me to binge.

And I can't throw up everything I've eaten because my biggest fear is vomiting, I have emetophobia DAMN WHAT A LOSER I AM. But trust me if I could I would. I go to the gym and at first I thought it would make me lose weight fast until I realized it would build my muscles WHICH MAKES ME LOOK EVEN BIGGER and now I hate it but I don't want to stop because then I would just lie down and gain even more weight.

I can't wait to move into my own home because then I won't have anything in my fridge or other kitchen cabinets THEY WILL BE AS EMPTY AS POSSIBLE.

I also hate seeing pictures from 2019-2022 when I was really skinny and looked so perfect. My there was nothing between my thighs and all my ribs were visible. I've also always been a really skinny kid, so when my puberty started and I started gaining weight, the hatred towards my own body started. I also HATE how stupid I was in the summer of 2020, I was just going to middle school and my period hadn't started yet (I weighed 45kg at the time) and I thought it was because, well, maybe I'm underweight (I was underweight as a child and the school nurse was always worried about me) so that summer I ate and ate and ate and finally at the end of the summer 5 days before the start of school my period started BUT I WEIGHED 48KG. SO I, STUPID FREAKING SHITI MADE MYSELF FAT. I always think about how thin I would be now if I had left those 3 extra kilos without gaining weight WOULD I BE 3KG LIGHTER NOW.

I had to open up because if I talked to my friends about this they would just say I'm an attention seeker. BUT EVEN THEY CAN NOW SEE HOW FAT I AM AND HOW MY LOVEHANDELS ARE DANGLING AND MY BIG THOUGHS ARE MOVING. I'm also 100% sure that my friends and family are making me fat. why else would they keep buying me candy and calorie bombs.

If anyone actually read this far I AM SO GRATEFUL BUT I REALLY NEED HELP WITH THIS WEIGHT LOSS NOW BECAUSE I FAT SHIT SHOULD BE DOING SOMETHING WRONG. And sorry my english i'm bad at ir. Should I continue to update?